zagotowana E34

[dober70]

witam. prosze pomozcie

.

jestem posiadaczem e34 postaram sie opisac moj problem. w 1 kolejnosci zagotowalem ja i w calym ukladzie chlodniczym mialem cos w rodzaju szlamu ale dalo to rade sie wyczyscic ale teraz problem polega na tym iz w trakcie jazdy przez pierwsze 3 do 5 km wszystko jest ok temp z nagrzewnicy na poczatku idzie dobra ale po przejechani ok 5 do 6 km temp raptowniue wzrasta (prawie sie gotuje) a z nagrzewnicy idzie juz zimne powietrze. dodam ze uklad chlodzenia byl odpowietrzany. i tak sie dzieje za kazdym razem. prosze o pomoc

[anjinsan]

Nie ma żadnych watpliwości, że wydmuchało uszczelke lub pękła głowica. Niestety trzeba zdjąć głowicę :evil:

[radek79]

wysoka temperatura i zimne powietrze to raczej pęknięta głowica a jeżeli wywala płyn to uszczelka

[dober70]

nie ma plynu w oleju ani oleju w plynie. chlodnica jest caly czas zimna a temp wzrasta. woda nigdzie nie wycieka

[Bartek1981]

Radek z kąd ty masz taką wiedze ??? Zanim coś napiszesz to się zastanów .

[anjinsan]

w calym ukladzie chlodniczym mialem cos w rodzaju szlamu

Możesz określić jak wygladał ten szlam :?: Poza tym; na poczatku jest ogrzewanie czy nie ma w ogóle :?: Sprawdź czy wężykiem z chłodnicy do zbiorniczka leci płyn, jesli nie leci, to wymień pompę wody. A jeśli leci to wyjmij termostat i sprawdź czy dzieje się tak samo. Jesli wszystko będzie ok, to wymień termostat na nowy i będzie wporzo. Jak powyższe czynności nic nie wniosą, to trzeba zdjąć głowicę :evil:

[dober70]

anjinsan thx za podpowiedzi wiec szlam był jasno brazowy (kawa z mlekiem) . na poczatku ogrzewanie chodzi pieknie ale przy temp cieczy 90st i wiecej juz jest zimne i temp leci dalej az przekoczy skale, dodam ze regulator temperatuy tez jest odłaczony i temp caly czas jest na maxa a termostat całkowicie zlikfidowałem. te czynnosci wykonalem do tej pory i

[anjinsan]

Trzeba zdjąć głowicę :idea:

[paranoic_killer]

Ściągaj głowice! Ja właśnie jestem w trakcie remontu... :(

[arturro]

czy to tds?? jak chcesz to wyślę ci foty pompy z mojej e39 objawy były podobne jak zobaczysz to nie uwierzysz :jawdrop: no chyba ze w innych jest to samo :duh: to znaczy plastikowy wirnik w pompie wody

[dober70]

wielkie dzieki!!!! :D zciagnac glowice :mad2: ja sie zabije!!!

arturo jest to 34 auto ale ten cholerny szlam nie wien skad sie wziął :?: ale wyplukalem go jak tylko moglem uzywajac wszystkich dostepnych srodkow , a w zakladzie powiedzieli ze nadaje sie tylko na szrot

[BamBam]

temp raptowniue wzrasta (prawie sie gotuje) a z nagrzewnicy idzie juz zimne powietrze.

 

ja mialem cos takiego i winna byla pompa wody.

[arturro]

co tam sie będę odgrażał proszę oto zdjęcie pompy wyciągniętej z mojego autka :mrgreen:

 

http://xs217.xs.to/xs217/07272/pompa.jpg

 

http://xs217.xs.to/xs217/07272/pompa1.jpg

[malpa84]

Ty to nazywasz pompa??!! Po zagotowaniu trzeba glowice sciagnac i zawiesc do jakiegos speca, tylko nie do sasiada na stol!! Uszczelka od razu do wymiany jak juz masz na wierzchu, ewentualnie mozna blok (chyba sie na to szklanki mowi) ogladnac czy rantow nie ma.

[arturro]

Jasne malpa84 najlepiej cały silnik rozebrać w mak wymienić pierścienie zrobić szlif kupić nowe szpilki do głowicy, uszczelniacze najlepiej nowe zawory panewki etc... :duh: o czym ty w ogóle mówisz jakie szklani???:jawdrop: (chyba hydro zawory) i jakie progi??co to ma wspólnego jedno z drugim??? :mad2: a poza tym era motorówek (skoda 105) już dawno się skończyła. Faktycznie w takiej skodzie tylko raz wystarczyło zagotować i wtedy remont silnika gwarantowany :duh: ale przecież nie mówimy o 105!! Jeżeli ktoś tylko raz zagotuje auto i nie nalewa zimnej cieczy na rozgrzany silnik to nie ma prawa sie nic stać :) i tak jest w moim przypadku :D Pompa wymieniona od razu termostat (aczkolwiek zapobiegliwie) i tyle.

To znaczy tak każdy ma prawo robić ze swoim autem co mu sie podoba wiec szanuje również i takie rozwiązanie malpa84 (szklanki, bloki, progi itp)

[Peron]

Jasne malpa84 najlepiej cały silnik rozebrać w mak wymienić pierścienie zrobić szlif kupić nowe szpilki do głowicy, uszczelniacze najlepiej nowe zawory panewki etc... :duh:

 

Dokladnie tak bo to jest prawdziwy remont silnika

 

o czym ty w ogóle mówisz jakie szklani???:jawdrop: (chyba hydro zawory) i jakie progi??co to ma wspólnego jedno z drugim???

 

Szklanki zapewne byla mowa o cylindrach ( w potocznej mowie czesto sie tak to okresla ). Nie istnieje cos takiego jak hydrozawory - chodzilo Ci zapewne o hydropopychacze zaworow.

 

Progi na powierzchni cylindra - swiadczace o zuzyciu silnika przez co czesto oddaje sie blok do szlifu i zaklada pierscienie wieksze od nominalnych.

 

Ma to bardzo duzo wspolnego - jesli juz zdejmowac glowice i np. nie sciagnac panewek ktore nie byly dawno wymieniane i wymienic je za 3 miesiace bo sie zaczna odzywac to lepiej juz rozebrac wszystko w drobny mak i zlozyc motor z nowymi czesciami i nie miec problemow. Zmiana panewek wymaga zdjecia znowu glowicy, znowu nowe szpilki, nowa uszczelka pod glowice i pokrywe zaworow a to sa niepotrzebne koszty :)

 

 

:mad2: a poza tym era motorówek (skoda 105) już dawno się skończyła. Faktycznie w takiej skodzie tylko raz wystarczyło zagotować i wtedy remont silnika gwarantowany :duh: ale przecież nie mówimy o 105!! Jeżeli ktoś tylko raz zagotuje auto i nie nalewa zimnej cieczy na rozgrzany silnik to nie ma prawa sie nic stać :)

 

Tutaj tez sie mylisz ... Silniki BMW to tez nie sa tytany wytrzymalosci i wystarczy raz przegrzac motor i pojawiaja sie problemy - no i jedynie masz racje ze era 105 raczej sie skonczyla.

 

i tak jest w moim przypadku :D Pompa wymieniona od razu termostat (aczkolwiek zapobiegliwie) i tyle.

 

I tylko gratulowac.

 

To znaczy tak każdy ma prawo robić ze swoim autem co mu sie podoba wiec szanuje również i takie rozwiązanie malpa84 (szklanki, bloki, progi itp)

 

Dokladnie - kazdy ma prawo robic z autem co chce (szczegolnie swoim). Jedni robia porzadne naprawy a inni "druciarstwo" byle sie problemu na jakis czas pozbyc najtanszym kosztem.

[arturro]

ok Peron to odpowiedz na pytanie:)

Czy jak spali ci się żarówka to wymieniasz cały reflektor i wiązek elektryczną a przy okazji wymieniasz akumulator i bezpieczniki ??? NIE??? to znaczy ze robisz "druciarstwo"

[flash]

pompy z plastikowymi lopadkami to chyba pieta achillesowa tych silnikow.zmien pompe na taka co ma lopatki metalowe i dla bezpieczenstwa wymien uszczelke pod glowica, moze obejdzie sie bez wymiany glowicy, ale jak juz bedzie luzem trzeba ja splanowac (kilka setnych milimetra, ale przynajmniej bedziesz mial pewnosc ze siadzie rowno na nowej uszczelce. nie wiem jak sruby do glowicy w twoim modelu, pewnie bedzie konieczna wymiana na nowe.

[Bartek1981]

Arturo pedze z odsieczą ! :mrgreen: remont glowicy to koszt 2500 zl a calego silnika 7000 wiec luuuzzz

[Bartek1981]

Peron brak ci wiedzy praktycznej . Masz duza ale ksiazkową a to się ma nijak do zycia

[Bartek1981]

Peron a widziałes kiedys w dieslu made by bmw progi na krawędzi cylindra ??? :duh: Bo ja jak zyje to nie spotkałem się

[Peron]

Mowie o akcji pt. ROZBIERANIE MOTORU a nie wymiana zarowki ... jezli sciagac glowice to wg mnie warto spojrzec co z reszta "flakow". Mozna dzieki temu zaoszczedzic pare $$ na ewentualnym rozbieraniem tego ponownie za jakis czas. A ze mowa o TDSie nie zwrocilem uwagi :)