Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Od wczoraj jestem posiadaczem e39 523i touring 2000r. Auto jest w super stanie, 80tys km, wyjęte Niemcowi z podwórka. On sam twierdził, że nie tankował auta do pełna bo mało jeździł i nie musiał. Jest taki problem, że nie da się zalać go do pełna. Na 3 stacjach próbowałem i pistolet odbija np. po 45litrach. Jak przytrzyma się pistolet pod kątem 45stopni i leje powoli to można auto zalać ale chyba nie o to chodzi. Proszę o opinię czy to kwestja odpowietrzenia zbiornika (jeśli tak to jak to zrobić) czy czegoś innego.
Opublikowano
ja mam e 36 i mam tak samo,paliwo pieni sie w przewodzie i pistolet odbija,raz wczesniej ,raz pozniej,ale do pelna nie moglem zalac,Najlepszy sposob to wlozyc pistolet calkiem odwrotnie(90 stopni).Nie wiem czy masz to samo,ale spróbuj.
Opublikowano
Własnie jak przechyli się pistolet o 45st to jakoś tam idzie. Musi byc jednak jakas przyczyna. W audi miałem taki przycisk obok wlewu do odpowietrzania baku, tutaj nic takiego nie widzę. Jest jedynie mały haczyk tuż przy wlocie ale nie wiem czy warto go ruszać ;)
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Proszę o pomoc jeśli komuś przyszło coś do głowy. jest to deko denerwujące bo cieżko nalać paliwo a o zalaniu baku do pełna można zapomnieć. Czy da się jakoś odpowietrzyć bak???
Opublikowano

Mozesz miec zapowietrzony zbiornik paliwa,spróbuj przy tankowaniu w momencie kiedy pistolet odbije pokołysac samochodem

np. za reling-wiem ze to smieszne ale mialem ten sam problem w mojej buni i pomogło :D

Opublikowano
Pewnie nie znajdzie sie tego w instrukcji obsługi ale skoro pomogło to spróbuję. dzięki ;) :cool2:
Opublikowano
W baku powinien być zawór odpowietrzający. Skoro poprzedni właściciel nigdy nie zalewał do pełna i w baku zawsze było powietrze, to może zaworek z braku zajęcia się zapchał :wink:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
raz tez mi sie zdazylo niemoc wlac wiecej niz 50 litrow, nastepnym razy bylo wszystko ok, samo sie naprawilo:)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
Jak swoją kupiłem też tak miałem. Przez pół roku trochę się pomordowałem - kołysanie autka, pistlet pod kątem, ale tankowałem zawsze do pełna. Takie tankowanie potrafiło trwać 15-20 min. Teraz bez problemu zalewam na full
Opublikowano
No własnie jest mozliwośc, że poprzednik nie lał nigdy do końca. Przez 3 lata przejechał ok 23tys km a stację miał zaraz pod domem. jak odjeżdzałem od niego to cos sprechał, że zawsze mało wlewał.
Opublikowano
No własnie jest mozliwośc, że poprzednik nie lał nigdy do końca. Przez 3 lata przejechał ok 23tys km a stację miał zaraz pod domem. jak odjeżdzałem od niego to cos sprechał, że zawsze mało wlewał.

 

Przemyśl czy to ma sens przecież jak podjeżasz na stacje to nie poto żeby zawsze zalać 1/3, szkopy to cwaniaki ciemnote Ci wciskał dobrze wiedział że coś jest nie tak.

Martwi mnie tylko że jak on to ukrywł to może to być coś w baku bo wiesz w innym razie to by to naprawił i głupot nie opowiadał

 

pozdrawiam

Opublikowano
Moze poprzednik przemycal cos w baku xD oczywiscie joke ;)

 

Oby bo to by znaczyło że wbaku są skarby :lol: , i jeszcze się betka 2 razy zwróci :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.