sprawdzenie przepływomierza

[gonzolot]

Witam,

BMW 316i 1,6KAT '96

mam problem z falowaniem obrotów na rozgrzanym silniku, a także problem z zapalaniem na gorącym silniku oraz szarpaniem na niskich obrotach, kiedy wrzucę bieg i puszczę sprzęgło.

Mam LPG pierwszej (chyba, bo nie widzę nigdzie komputera, jest jedynie sonda lambda od gazu) generacji, na gaz przełaczam dopiero gdy wskazówka temperatury osiągnie środek skali. Auto zachowuje się tak odkąd je kupiłem...

Przejrzałem masę postów na forum i zacząłem szukać przyczyny.

Po podpięciu do komputera jedyny błąd dotyczy nieprawidłowego składu mieszanki (niestety nie wiem gdzie mógłbym tanio i bez umawiania się tydzień do przodu sprawdzić dokładnie sondę, przepływomierz, itp., mechanik z mojej okolicy dysponuje niestety kiepskim interfejsem a do większego miasta - Poznań, Wrocław mam prawie 100km), w związku z czym zasugerował mi zmianę sondy lambda, ale nie chcę wyrzucać pieniędzy, jeśli nie wiem czy to jest przyczyną, z postów wynika, że najczęstszą przyczyną jest nieszczelny dolot, przepływka, sonda.

Sprawdziłem szeroką gumę pomiędzy przepływomierzem a kolektorem, jest ok.

Następnie odłączyłem wtyczkę dochodzącą do przepływomierza (z postów wynika, że dzięki niej komputer odczytuje ilość przepływającego powietrza), uruchomiłem silnik i... działa, nie zgasł, nie krztusi się, nie dławi, nie próbowałem tak jechać, ale wygląda na to, że nic się nie zmieniło oprócz tego, że ustało falowanie.

 

Moje pytanie (szukałem w postach i nie znalazłem na to jednoznacznej odpowiedzi): czy taki objaw (nie gaśnięcie silnika po odłaczeniu wtyczki od przepływomierza) może jednoznacznie wskazywać na uszkodzenie jakiejś części (przepływomierz, komputer)? Co jeszcze mógłbym sprawdzić (bez podłączenia pod profesjonalny komputer i bez zapasowego przepływomierza), żeby być pewnym, że to wina na przykład przepływomierza? Podobno można gdzieś napięcia sprawdzić, ale nie znalazłem dokładnego opisu...

 

I jeszcze ciekawostka, po podpieciu tej wtyczki z powrotem falowania ustawają na jakiś czas (dzień, nieraz kilka), tak jakbym coś zresetował odłączając na chwilę tą wtyczkę, ale czy to możliwe?

 

Pozdrawiam,

Artur

[przemek607]

witam mam tak samo,silniczek krokowy jest dobry tylko przepływomierz mam padniety,moj mam taka zalete ze smierdzi z niego spalenizna!!!jak wiesz gdzie to mozna kupic tanio daj mi znac

Pozdrawiam

Przemek

[gonzolot]

Hej, niestety nie mam pojęcia gdzie kupić tanio przepływkę. Od pewnego czasu falowania jakby ustały, jedynie na gazie troszkę są odczuwalne, robiłem także próbę odłączenia wtyczki od przepływomierza na uruchomionym silniku (podobno jak będzie odczuwalna zmiana pracy silnika, to na 90% przepływka jest dobra) no i u mnie wyszło, ze silinik zaczal sie krztusić, wiec prawdopodobnie dobra, juz sam nie wiem...

Na razie temat przepływki porzuciłem :)

[bono20002]

odłączałeś przepływkę na gazie czy benzynie?? jak odłączysz na gazie to nic się nie dzieje, na benzynie jak odłaczysz i jak jest sprawny to powinien zgasnąć silnik

[cool_wicia]

odłączałeś przepływkę na gazie czy benzynie?? jak odłączysz na gazie to nic się nie dzieje, na benzynie jak odłaczysz i jak jest sprawny to powinien zgasnąć silnik

 

 

bono jak na benzynie odlacze przeplywke to silnik ma zgasnac???a jak u mnie chodzi tylko obroty wzrastaja???