Skocz do zawartości

po wizycie u mechanika palą się lampki od ABS i ASC


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Wymieniałem ostatnio u jednego mechanika felgi i opony i zaraz u drugiego mechanika robiłem przegląd z wymianą oleju, filtrów,płynu chłodniczego i płynu hamulcowego. Przejechałem dosłownie kilka kilometrów i wszystko było ok. Ale dziś rano odpalam wóz i palą się obydwie te lampki. Mam pytanie czy podczas tych operacji któryś z mechaników mógł coś źle podłączyć i dlatego to się pali?

Poczytałem kilka wątków o ABS i ASC i jak wyjdę z pracy to sprawdzę czy nadal się pali i jadę do mechanika to sprawdzać

pozdrawiam

Opublikowano

podczas wymiany mógł zostać naruszony czujnik/przewód czujnika ABSu

- najlepiej sprawdzić to na diagnostyce

 

czy masz wszystkie opony jednakowe?

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Opublikowano

Uszkodzeniu na 99% procent uległ jeden z czterech czujników od ABSu - zapalą się wtedy kontrolki ABSu i ASC+T jeżeli takowe jest w samochodzie.

 

Jeżeli wszystko było ok po wyjeździe z warsztatu to jest prawie nie możliwe aby to była wina mechanika - no chyba ze poluzował np. wtyczkę która po kilku kilometrach się wysunęła co w bmw jest mało prawdopodobne ze względu na konstrukcję.

 

Ewentualnie mógł przetrzeć się któryś z przewodów jeżeli został źle "przeprowadzony" bądź zostały założone za szerokie koła :)

 

Trzeba podpiąć samochód pod jakiś tester diagnostyczny i będzie wiadomo który to czujnik.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Oponki mam 4 takie same 205x55 x 16, więc raczej nie za szerokie.

Pewnie to po prostu zbieg okoliczności i czujnik padł zaraz po wizycie u mechanika, pojadę do niego po robocie, może będzie miał ten tester,

dzięki za pomoc

Opublikowano

Mam to samo po wizycie padł mi czujnik ABS. Nie ma zbiegów okoliczności.

 

Nasuwa się jedno:

 

"Polakom gratulujemy fachowców."

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Opublikowano
Mam to samo po wizycie padł mi czujnik ABS. Nie ma zbiegów okoliczności.

 

Nasuwa się jedno:

 

"Polakom gratulujemy fachowców."

 

Zbiegi okoliczności czasami się zdarzają :)

 

No chyba że mechanik napier... młotkiem w czujnik odpowietrzając układ hamulcowy...

 

Nie twierdze ze nie da się go popsuć ale skoro działał jeszcze przez kilka kilometrów to równie prawdopodobne jest to, że mechanik przyczynił się do tej awarii jak i to że na prawde był to zbieg okoliczności i nie ma co naskakiwać na niego przed rozebraniem i stwierdzeniem przyczyny usterki...

 

Jeżeli będzie to czysto elektryczne uszkodzenie czujnika to był to zbieg okoliczności i tyle.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Hmm, dziwna sprawa, po pracy lamki ABS i ASC nadal się paliły ale po drodze do mechanika przejachałem przez dość dziurawy przejazd kolejowy i zgasły :duh: .

Mechanik nie miał tego testera i powiedział że to pewnie przez spadek napięcia, ale kazał mi pojeździć i jak się znów zapalą to przyjechać.

Trochę pojeździłem ale na razie wszystko gra zobaczymy jutro.

Zastanawiam się czy to jednak jakiś przewód nie łączy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.