twarde sprzęgło

[saku82pl]

szukalem na forum ale nie moglem znalezc podobnego tematu, mianowicie: mam dosc twarde sprzeglo, naprawde trzeba uzyc dosc duzej sily zeby je wcisnac, moze moje odczucia sa ciut na wyrost gdyz przesiadlem sie z nowego auta do kilkoletniej beji ale i tak cos tam chyba nie gra, poprzedni wlasciciel mowi ze wg niego jest ok, ze zawsze w tym aucie tak bylo,

moze to byc jakies sportowe sprzeglo czy cos wymienione jeszcze zanim beja przyjechala do polski przez innego wlasiciela?

dodam ze oprocz tego dziwnego zachowania wszystko gra, zadnych skrzpien, slizgow, niskiego lub wysokiego pedalu sprzegla nie ma.

prosze o pomoc...

[loks]

a probowales naciskac sprzeglo w innej e36? Bo przykladowo w fabii chodzi naprawde lekko (nawet za lekko). Moze tylko masz porownanie z innym autem i dlatego moze ci sie wyadawac twarde.

[saku82pl]

no jasne, przez poltora roku smigalem 320 e36, i nie bylo az tak twardo

[martin8512]

może zaciera się łożysko oporowe ja tak miałem w golfie chodziło coraz ciężej az w końcu musiałem wracać z wypadu bez sprzęgła :evil:

[loks]

W takim razie być moze tak jak pisał kolega ze łożysko oporowe się konczy lub docisk.

[Marko84s]

Miałem to samo najpierw sprzęgło zaczęło ciężej chodzić i tak przez pół roku chodziło potem zaczęło wydawać dziwne dźwięki po wciśnięciu (piski, rzężenie) w ciągu 2 dni umarło i sprzęgło praktycznie nie działało. Myślałem że to wina tarczy więc kupiłem komplet. W warsztacie się okazało że tarcza ok ale padło łożysko oporowe i jeszcze jakaś drobna część której nazwy nie pamiętam. Po wymianie mało dziury w podłodze nie zrobiłem za pierwszym wciśnięciem :D chodzi leciutko.

[macies]

Jak kupiłem beti to też aż sie zdziwiłem dlaczego tak ciężko chodzi to sprzęgło !!! , ale nic sie nie dzieje, wiec chyba tak ma też i być.

Mój qumpel ma taką samą bmw i też mu chodziło ciężko, mechanik mu powiedział ze trzeba kupić nowe, no i wymienił na nowe sachsa i rzeczywiscie chodzi leciutko, ale czy tak na prawde było to potrzebne to nie jestem przekonany do konca.

[szopski]

Najprawdopodobniej winę za to ponosi łożysko oporowe. U mnie też tak było jak napisał ktoś wyżej ( chodziło coraz ciężej aż po jakimś czasie zaczęło hałasować i sie rozleciało ). Jak planujesz pojeździć autkiem to zmień sobie kpl. sprzęgło. Pozdroo.

[obi22]

hehe, ja tam lubię twarde sprzęgło, jak już się przyzwyczaiłem i wsiadłem do corsy to myślałem że coś się zepsuło, wdusiłem sprzęgło i czułem jakby wpadło w podłogę i nie chciało wrócić...

 

Oczywiście wszystko chodzi płynnie i poprawnie, po prostu mocno odbija.

[saku82pl]

heh, gratuluje klubowiczom wiedzy :) sprzeglo sie rozpadlo w koncu, wiec tak jak mowiliscie, problem rozwiazany, zakupione zotalo nowe Sachs

dzieki za pomoc wszystkim ;)

[szwedu]

A co powiecie na moj przypadek.. zaczne od tego ze sa tak jakby 2 fazy.

1. ja auto stoi noc i na dodatek padalo sprzeglo jest tylko twarde, bardzo twarde, ale plynne.

2. Jak jest sucho lub juz przejechalem pare kilometrow zaczyna zamiast wciskac sie plynnie wchodzic taki mi skokami(dzialanie progresywne ,nie da sie plynnie wcisnac ) i skrzypi...

[Marko84s]

To była końcowa faza rozlatywania się łożyska oporowego w moim przypadku. Daje mu 2 miesiące jeszcze góra.

[Varrol]

U mnie jest tak jakby była bardzo mocna sprężyna - zresztą całe sprzęgło dopiero co zmienione. Normalnie mi to nie przeszkadza - ale jak kiedyś 4h w korku jechałem to już nie mogłem utrzymać wciśniętego pedału.