Skocz do zawartości

E36 Pali pali i gasnie, po kilku h odpala i to samo


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mam problem. Mam BMW e36 320 bezyna i caly czas gasnie i nie chce odpalic. Postoi jakis czas i odpali ponownie. Potrafi zgasnac podczas jazdy a do tego jak juz uda sie odpalic to nie ma mocy. Pomozcie... czego to moze byc wina?? :(
Opublikowano
Jak silnik jest zimny to zapala a jak ciepły to nie bardzo? Zastanowiłbym się nad czujnikiem temperatury silnika.
http://i3.tinypic.com/w1v0w6.jpg
Opublikowano
Wiesz co... roznie z tym bywa... czasami potrafi nie palic nawet jak jest zimny a czasami pali jak jest cieply. No naprawde juz nie wiem co z tym robic. Bylem u mechanika to mi kaza czekac i czekach... jak by im ciezko bylo na komputer podlaczyc... jak narazie wymienilem ta gume od kolektora ssacego do silnika bo byla dziurawa i lewe powietrze sie dostawalo... po wymianie wydalo mi sie ze jest ciut lepiej z praca silnika ale nadal nie ma tej samej mocy co kiedys i gasnie.
Opublikowano
jak nawet podlacza Ci kompa to raczej nic nie wykryja w E36 tylko mozna za pomoca kompa sprawdzic gary czy sa ok...moze tez wyskoczy cos z tym czujnikiem jakby bylo nie tak ale wątpie....U mnie probowalem zdiagnozowac to moj mechanik(naprawde zna sie na rzeczy)odrazu powiedzial ze zadnych abs itd nie sprawdzimy....w nowszych modelach spoko ale tym tylko diagnoze samych cilindrow mozna zrobic
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zacznij od podstawowej sprawy: świece, wykręc je i zobacz czy wyglądają prawidłowo to pozowli Ci ocenić czy mieszanka ma prawidłowy skład, druga sprawa filtry a przedewszystkim paliwa, może coś się mu stało i nie przepuszcza paliwa, w jaki sposób gaśnie? Czy wygląda to tak ze dusi sie jakby coś go blokowało czy np nagle (komp) odcina dopływ paliwa i koniec jazdy? Opisz dokładniej co się dzieje, czy jakaś kontrolka nie zapala Ci sie na desce? Poziom oleju itp w normie?
Opublikowano
A wiec... gasnie zazwyczaj na niskich obrotach tak ze spadaja obroty... probuje je wzucic spowrotem wyzej ale zaczyna sie dusic i zdech. Puzniej jak odpalam to czasami proboje cos zalapac ze obrotomierzem ruszy a czasami kompletny trup ze nic nie lapie. Od wczoraj od 15 wogole nie pali. Co troche dziwne bo po dniu zazwyczaj zalapywal. Znajomy byl i stwierdzil ze moze to byc pompa paliwowa bo po pierwszym zapaleniu kluczyka nie slychac zadnego tykniecia ani zadnego odglosu ze strony pompy paliwowej. Ale to jest mozliwe ze ta pompa jebiac sie raz dzialala raz nie a teraz sie zwalila na dobre??
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Aby sprawdzić pompę podnieś kanape tylną, od przodu siedziska pociągnij mocniej z lewej i prawej strony i ją wyjmiesz, pompa jest po prawej stronie samochodu pod dekielkiem, odkręć dekielek i jak dasz rade to odkręć taki pierścień to wyjmiesz pompę, niech ktoś włączy na sekunde zapłon a Ty patrz czy się ruszy, pozniej ruszcie rozrusznikiem i tez obserwuj czy coś pompuje. Sprawa wygląda tak jakby nie dostawał paliwa lub powietrza w prawidłowy sposób.
Opublikowano
No tez mi sie tak wydaje.. jutro to sprawdze, powietrza to wiem ze nie dostawal odpowiedniego bo mialem gume dziurawa od kolektora do silnika... wymienilem to ciutke wydawalo sie jak by bylo lepiej ale nadal gasl.
Opublikowano

mi tak auto wariowalo jak nie dociskaly mi kable od cewki moze u ciebie jest cos podobnego

jak nie bedziesz go mogl odpalic to sprawdz wtedy czy masz iskre na swiecach.ale najlepiej to podlacz pod kompa i pedzie taniej krocej i bez nerwow pozdro

Kocham moja Czarnulkę
Opublikowano

Dobra to teraz ja się powymądrzam:

 

Jak ci zgaśnie i nie będziesz mógł zapalić to zrób taki test, ja miałem coś podobnego w golfie i winny był czujnik halla w aparacie zapłonowym:

1. wóź ze sobą jakąś starą świecę, jak ci zgaśnie to zobacz czy masz iskrę na świecy.

2. Jak nie ma to może być to czujnik halla (w starych konstrukcjach był w aparacie zapłonowym i odpowiadał za podawanie prądu na świece w nowszych nie wiem gdzie może być).

3. Jak ma iskrę to oznacza że pompa siadła lub wtryski.

Opublikowano
2 dni juz nieodpala.... zdechl chyba na dobre. Pompy wogole nie slychac wiec chyba to jest przyczyna... padala padala az padla na dobre. Wlasnie czekam na kumpla ma mnie zacholowac na jakis dobry serwis podobno. Tak wogole to te objawy mi sie zaczely robic jak troche samochod przykatowalem na rezerwie... zdazalo mi sie jezdzic prawie ze na oparach :-/
Opublikowano
2 dni juz nieodpala.... zdechl chyba na dobre. Pompy wogole nie slychac wiec chyba to jest przyczyna... padala padala az padla na dobre. Wlasnie czekam na kumpla ma mnie zacholowac na jakis dobry serwis podobno. Tak wogole to te objawy mi sie zaczely robic jak troche samochod przykatowalem na rezerwie... zdazalo mi sie jezdzic prawie ze na oparach :-/

 

No to faktycznie szukałbym winnego w takim przypadku w pompie paliwa.

Opublikowano
kolego moim zdaniem przytarłeś pompe paliwa jak mowisz ze przykatowales na oparach, łatwo sprawdzić czy podaje ona paliwo. Koniecznie sprawdz filtr paliwa, bo skoro jeżdzisz na oparach to mogło zassać syf ze zbiornika. Powodzenia i daj znac co i jak, pozdro.
IVI
Opublikowano
Ważne że nowa (nawet zamiennik), a nie używka. Troszkę pochodzi a jak znam życie to więcej niż troszkę. Musisz tylko wozić więcej paliwka niż do tej pory bo zarżniesz i tą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.