Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam, wiem ze to moze nie ten dzial ale mam nadzieje ze ktos mi pomoze, dokladnie chodzi o mojego kumpla,, otoz 3 miechy temu jechalismu jego beemka i na skrzyzowaniu na swiatlach uderzyl w nas typ vw polo, menda uciekl gdzies w blokowiska w osiedle i nie znalezlismu go, otoz zglosilismu caly fakt na policje i do ubezpieczalni, oczywiscie podalismy numery itp,,, typka namierzyla policja i na przesluchaniu powiedzial ze to on pozyczyl jakiemus koledze swoje auto tego dnia, wiec sparwa zaczyna sie od nowa, policja wysyla wezwania do tego jego kolegi a on nic sobie z tego nie robi,,,ubezpieczalnia przyslala mi pismo o odmowie wyplaty odszkodowania z tego wzgledu ze nikt nie zostal ukarany,, wynika to z tego ze nasza policja wali w h,,,, Mam pytanie tego typu czy jest ktos na forum kto sie zna na tych ubezpieczeniach i czy mowlby mi doradzic co moge zrobic?
Opublikowano
Zaraz zaraz, chyba to tak nie działa, przecież Policaje mają instrumenta do tego. A jak się kolega, który prowadził auto wypierze się to i tak powinno iść to z OC auta sprawcy i będzie ukarany domyślnie właściciel auta. Niestety to troszkę potrwa a uchylać się nie może wiecznie od przyjścia, po 2 doręczeniach listem poleconym (z tego co pamiętam) wezwania traktuje się je jako dostarczone i można zaocznie kolegę skazać wyrokiem sądu (policja powinna skierować taki wniosek do sądu grodzkiego). Tak mi się wydaje, procedury do końca nie znam ale napewno jest gdzieś opisana, jutro poszukam w lexie jak to się ma w prawie ubezpieczeniowym oraz KRD i ustawach o postępowaniu przygotowawczym. Jak nic nie będzie to niestety może być tak że będzie twój kolega musiał dochodzić praw na drodze cywilnej.
Opublikowano
wlasnie chodzi oto ze to jest tylko wykroczenie, poza tym jest taka wzmianka o domniemaniu niewinnosci, czyli jak sie komus winy nie udowodni to ta osoba jest niewinna, typek co w nas walnal powiedzial na policji ze on tego dnia pozyczyl samochod swojemu kumplowi, nic nie mowil ze to auto bralo udzial w kolizji drogowej, a jesli chodzi o te wezwania to nie wchodzi w rachube przymusowe doprowadzenie, inaczej by bylo gdyby to bylo przestepstwo w tym przypadku -wypadek drogowy i ucieczka z miejsca wypadku, to by go doprowadzili a tak to moze sie ciaganac sprawa w nieskonczonosc, no i oczywiscie grozi mu za ucieczke z miejsca kolizji sad grocki tylko....
Opublikowano

Sprawa niby prosta a jednak...

Jeśli masz blachy sprawcy i policja już go znalazła to wiadomo że powinieneś dostać odszkodowanie. Okazuje się że jechał jakiś tam jego kolega(w co wątpię). Pewnie był na bani albo nie miał OC. Niech ten z polówki wskarze kolegę który jechał autem. Przecież wiedział komu daje auto(chyba że mu zarąbali). Również myślę że nie będzie mógł się wymigiwać w nieskończoność. A jeśli nic nie poskutkuję zostaje sąd. Wszystko przecież jest na Twoją korzyść.

Powodzonka :wink:

Pozdrawiam.

Krzysiek


Było:

E36 318 is coupe 93'

E36 323i sedan 97'

Opublikowano
owszem mam blachy sparwcy ale: sprawa co sie na policji dowiedzialem jest zagmatwana bo: gosc 3 dni przed strzalem kupil to auto, czyli papiery byly na starego wlasciciela, potem 3 tyg po strzale je sprzedal, na policji powiedzial ze dal kumplowi auto tego dnia,,, a na prosbe ubezpieczalni policja wyslala notatke ze oni namierzaja dopiero tego typka gdzie on juz dawno byl po przesluchaniu i ubezpieczalnia na podstawie tego odmowila mi odszkodowania bo nie ma winnego wg nich,,,oczywiscie sprawy tak nie zostawie,,,, wiem jedno ten typek niechcialby mnie spotkac na swojej drodze ani nawet przejsc w promieniu 100metrow ode mnie,,, pamietam go doskonale,,,a to ze na policji sciemnia to wiem,,,
Opublikowano
Sprawa do załatwienia na poziomie TU , pisz odwołanie od ich decyzji, jeśłi dalej nie uda sie, a Policji nie uda sie ustalić pojazdu i kierującego to pozostaje ci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny , który wypłaca odszkodowania w sytuacji gdy nie można ustalić sprawcy.

ZAWIOZĘ NA ŚLUB !!!!


%5B640%3A129%5Dhttp%3A//xenonis.whitestarprogramming.de/save_the_e36/img/pics/banner.gif

Opublikowano

ja z własnych i rodzinnych doświadczeń polecałbym ci wysłać pismo do takiej instytucji jak "rzecznik ubezpieczonych" ubezpieczalnie boją się ich jak ognia... a jeżeli autko było w miarę nowe tzn szkoda jest wyceniona na sporą sumę to może warto byłoby skonsultować się z prawnikiem są firmy które specjalizują się w odzyskiwaniu ubezpieczeń kasując za to jakiś procent z kwoty którą odzyskują.... no i fajnie by było gdybyś miał świadka całego zajścia :)

 

ps. jeżeli uważasz że kwota o której mówimy jest tego warta pisząc odwołanie od decyzji firmy ubezpieczeniowej też poproś o konsultacje prawnika a wysyłając samo odwołanie do ubezpieczyciela napisz jednocześnie pismo do rzecznika ubezpieczonych i także wyślij mu kopię odwołania. pamiętaj że polisa OC jest teraz na konkretne auto a nie na osobę. pozdrawiam

www.bmw-3city.pl
Opublikowano

Sprawa do załatwienia na poziomie TU , pisz odwołanie od ich decyzji, jeśłi dalej nie uda sie, a Policji nie uda sie ustalić pojazdu i kierującego to pozostaje ci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny , który wypłaca odszkodowania w sytuacji gdy nie można ustalić sprawcy.

 

a wiec ustalony jest wlasciciel pojazdu , ktory byl na przesluchaniu na policji, ale powiedzial on ze auto tego dnia mial pozyczone jakiemus koledze,, i sprawa zaczyna sie od poczatku bo policja wysyla wezwania temu jego kumplowi ale cos go zastac nie moga,,, a jesli chodzi o fundusz gwarancyjny to z tego co wiem to oni wyplacaja odszkodowania gdy nie bylo OC sprawcy a potem scigaja sprawce o ten hajc,,,,

Opublikowano

Jezioro"]ja z własnych i rodzinnych doświadczeń polecałbym ci wysłać pismo do takiej instytucji jak "rzecznik ubezpieczonych" ubezpieczalnie boją się ich jak ognia... a jeżeli autko było w miarę nowe tzn szkoda jest wyceniona na sporą sumę to może warto byłoby skonsultować się z prawnikiem są firmy które specjalizują się w odzyskiwaniu ubezpieczeń kasując za to jakiś procent z kwoty którą odzyskują.... no i fajnie by było gdybyś miał świadka całego zajścia :)

 

ps. jeżeli uważasz że kwota o której mówimy jest tego warta pisząc odwołanie od decyzji firmy ubezpieczeniowej też poproś o konsultacje prawnika a wysyłając samo odwołanie do ubezpieczyciela napisz jednocześnie pismo do rzecznika ubezpieczonych i także wyślij mu kopię odwołania. pamiętaj że polisa OC jest teraz na konkretne auto a nie na osobę. pozdrawiam

 

 

niestety kwota o jakiej mowimy to ok 1500zl, wiec to raczej odpada z tym prawnikiem, a ten rzecznik ubezpieczonych to jakas instytucja czy jak sie tam kontaktowac? swiadka mam calego zdarzenia, caly sek sprawy polega na tym ze wlasciciel na policji zeznal ze nic mu o kolizji tej nie wiadomo,,, i temu to tak sie pieprzy z tym policja,,,a ubezpieczlania musi miec winnego-ukaranego, a to ze nikt nie zostal ukarany jeszcze to odmowili mi odszkodowania

Opublikowano

witam wszystkich, otoz przelom w sprawie, bylem dzis na okazaniu tego typka i bezapelacyjnie poznalem ta wredna morde,,, cos zaczyna sie wkoncu dziac,,,teraz jeszcze sad grodzki i jak go ukaza to dostane odszkodowanie,,,

Niestety polskie prawo stoi po stronie przestepcow,, i trzeba naprawde sie starac by swoje odzyskac,,,,

Opublikowano
chce poprostu zeby koles za to beknal przed sadem, moze to bedzie nauczka dla innych,,,, uciekl z miejsca kolizji, a co by bylo gdyby to byl wypadek i bylyby ofiary badz nie daj bog zabici? a poza tym dalem szanse wlascicielowi pojazdu ktory we mnie uderzyl by sie ze mna dogadal, niestety typek sobie polecial w kulki,,,, sam sobie narobil do miski z ktorej je,,,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.