Lakierowanie drzwi.

[_aNdRe_]

Witam serdecznie,

 

spotkala mnie niestety niemila sytuacja i musze polakierowac drzwi oraz blotnik w mojej czarnulce.

Chcialbym aby autko bylo zrobione jak najlepiej i zeby nadal moglo miec status bezwypadkowego dlatego aktualnie lekko wgniecione i przerysowane czesci leca na smietnik, ewentualnie allegro a w ich miejsce beda nowe.

Poniewaz bede likwidowal szkode z AC (mam pakiet serwis, bez amortyzacji czesci) chcialbym zapytac o pewna sprawe, czy FABRYCZNIE NOWE czesci kupione w aso i porzadnie polakierowane bedzie mozna np. testerem lakieru odroznic od reszty auta? O kolor sie raczej nie martwie, gdyz autko jest czarne a to ponoc najlatwiejsza barwa do prac lakierniczych.

Chcialbym zeby wlasciwie nie dalo sie poznac, ze cos bylo tutaj grzebane. O auto naprawde dbam i nie chce kiedys, przy odsprzedazy sluchac gadania "specjalistow" ze "Panie auto bite" :?

 

Zastanawiam sie nad tym poniewaz moglbym ewentualnie wziac kase z AC i za polowego tego samemu zajac sie sprawa kupujac dobre drzwi na Allegro i lakierujac. Jesli chodzi o naprawe bezgotowka to serwis pewnie skasuje za to ok. 4000 zł (1700 drzwi, 800 blotnik, 600 mowili za malowanie od elementu).

Zakladajac, ze ubezpieczyciel wyplacilby ok. 3000 zl jestem w stanie zrobic to za nie wiecej jak 2000 zl biorac pod uwage czesci uzywane. Jednak jak wspomnialem na poczatku, priorytetem jest dla mnie solidnosc i jakosc jak najbardziej zblizone do oryginalu.

 

 

Co proponujecie?

 

Pozdrawiam i z gory dzieki.

_aNdRe_

[maciejek]

A zgłosiłeś już szkodę do ubezpieczalni? Jak nie to weź kogoś ze sobą kto się zna na rzeczy bo Cię wycyckają na opisie. Dostaniesz wycenę na rękę i będziesz wiedział na czym stoisz. Czy weźmiesz kasę i zrobisz sam, czy dasz zarobić warsztatowi - decyzja należy do Ciebie.

[_aNdRe_]

Jeszcze nie zglosilem, jutro do nich dzwonie. Zrobic w balona sie nie dam. Nie po to im place co roku skladki, zeby pozniej przy pierwszej szkodzie wyplacali mi grosze. Jesli bedzie trzeba, to najwyzej bede sie z nimi sadzil. Jednak mysle, ze powinno byc OK bo ubezpieczenie mam w Hestii - znajomy ostatnio wymienial drzwi rowniez z AC i nie bylo zadnego problemu.

 

Chodzilo mi po prostu o to, czy polakierowane uzywane drzwi beda pozniej w koncowym efekcie wypadac gorzej anizeli nowe. Wiadomo, ze na uzywanych podczas sprawdzania testerem bedzie widac grubsza ilosc farby jest jasne, ale czy na nowych bedzie mozna cos poznac? Jesli i na nowych pozostanie slad to bez sensu jest ich kupno wiec wowczas biore uzywane.

[_aNdRe_]

naprawde nikt nie moze sie wypowiedziec ?

[maciejek]

Zawsze wyjdzie testerem że drzwi były malowane, jak trafisz na dobrego lakiernika to wizualnie nie będzie nic widać. Człowiek nigdy nie położy tak cienkiej warstwy lakieru jak automat w fabryce. A czemu chcesz wymieniać elementy karoserii ? Jak się da je naprawić to ubezpieczalnia nigdy nie wypłaci kasy za nowe. A ładować kupę szmalu w nowe elementy i prucie auta to dla mnie nonsens

[_aNdRe_]

Kupilem samochod od pierwszego wlasciciela. Autko bardzo zadbane, rownie bardzo dbam o nie nadal. Zaplacilem sporo, bo auto bylo tego warte. Mialo przedewszystkim calkowicie oryginalny lakier. Stan naprawde zajebisty. Teraz niestety musze malowac drzwi i blotnik i szlag mnie trafia, ze kiedys ktos bedzie mi marudzil, ze auto bite bylo. Dlatego teraz chce zrobic to z AC jak najlepiej, zeby bylo prawie jak fabrycznie. Drzwi i blotnik musza byc wymieniona. Nie pozwole zeby ktos mi to klepal i szpachlowal bo zagiete sa w polowie wysokosci na przetłoczeniu. Rozmawialem z kilkoma osobami i elementy ewidentnie do wymiany.

 

Jesli jednak nawet po zalozeniu fabrycznie nowych drzwi testerem bedzie mozna sprawdzic, ze byly malowane to wole kupic uzywane. Dlatego wlasnie o to pytam.

 

Domyslam sie, ze kupienie drzwi i blotnika w odpowiednio dobrym stanie z np. rozbitego BMW w tym samym kolorze bez ponownego lakierowania nie bedzie zbyt dobrym pomyslem?

[maciejek]

tak czy siak będziesz musiał je przelakierować.

[_aNdRe_]

dzieki Kolego za pomoc...

 

nie wiem, czy ktos jeszcze bedzie w stanie mi cos podpowiedziec...

 

pozdrawiam

[Jawor]

Hmm... :roll:

 

Ja bym się bardziej zastanowił nad wynalezieniem części w tym samym kolorze i sprawdzeniu ich miernikiem lakieru. Wg mnie jeśli kupisz używane drzwi i błotnik w innym kolorze i dodatkowo jeszcze będą polakierowane to miernik lakieru wykryje znaczną różnicę grubości warstwy niz na pozostałych elementach.

 

Takie jest moje zdanie, jeśli źle rozumuję to nie bijcie...

 

Tak apropos Hestii to uważaj na nich, 3 lata temu miałem małą stłuczkę, likwidacja szkody miała być z AC wykupionego w Hestii. Samochód został naprawiony w ASO, koszt ok. 11 000 PLN (do wymiany maska, 2 reflektory, zderzak, halogeny i chłodnica) i Hestia odmówiła wypłaty odszkodowania ( likwidacja bezgotówkowa) i za serwis musiałem zapłacić z własnej kieszeni. Z Hesti dostałem tylko pismo, że uszkodzenia powstały w innych okolicznościach niż podano. Obecnie sprawa w sądzie, potrzebne były opinie kilku niezależnych rzeczoznawców, póki co końca nie widać, a wszystko przez to, że nie wezwałem policji tylko podpisałem oświadczenie o winie.

 

Pozdrawiam, Jawor

[_aNdRe_]

Ja bym się bardziej zastanowił nad wynalezieniem części w tym samym kolorze i sprawdzeniu ich miernikiem lakieru. Wg mnie jeśli kupisz używane drzwi i błotnik w innym kolorze i dodatkowo jeszcze będą polakierowane to miernik lakieru wykryje znaczną różnicę grubości warstwy niz na pozostałych elementach.

 

Jesli mialbym kupowac czesci uzywane to tylko i wylacznie czarne, takie jak kolor auta. Jednak w przypadku uzywanych drzwi tez wydaje mi sie, ze miernik pokaze iz powloka jest mniej wiecej 2x grubsza niz na innych elementach. A jak jest z nowymi elementami?

[AlexMastah]

... Edytowane 28 Lutego 2009 przez AlexMastah

[J-23]

Kazdy kto ma toche pojecie,o lakierowaniu,to rozpozna obojetnie czy kupisz na gieldzie uzywke czy nowa czesc, ze auto bylo lakerowane, bo nikt nie polozy lakieru jak w fabryce

 

A zeby np kupic i dopasowac pod kolor,to tak samo bedziesz musial je lakierowac, bo nie spotkalem przypadku zeby komus udalo sie tak zrobic.

 

Moze (a napewno bedzie) inny odcien farby,i ta uzywana czesc moze tez posiadac delikatne wgniecenie,ryski itd.

 

Ja bym kupil na gieldzie uzywana obojetnie w jakim kolorze najlepiej w jasnym(lepiej dla lakiernika)

tylko zeby nie byl ten element porysowany,itd,zrobil zdjecia auta uszkodzonego i pokazal pozniej przy odsprzedazy kupujacemu.

[belgus]

Witam

Gdzie najtaniej kosztuje przelakierowanie drzwi w Warszawie lub okolicach?I ile?

pozdrawiam

[maciejek]

Witam

Gdzie najtaniej kosztuje przelakierowanie drzwi w Warszawie lub okolicach?I ile?

pozdrawiam

Blacharstwo Lakiernictwo Pojazdowe

Jerzy Mitka i Dariusz Cybe

ul. Bema 71B

tel. 022 632 80 12 kom. 0604 277 455

Wjazd z Kasprzaka w Bema, po lewej stronie jest EuroAGD, a po prawej warsztaty, wjazd na samym końcu w prawo za warsztatami, warsztat jest w drugim rzędzie. Naprawdę polecam robią bardzo porządnie i są w tani. Za same drzwi powinieneś zapłacić około 3 stówasiek, może mniej... musisz zadzwonić i się spytać

[mariuszz]

Koledzy potrzebuję kupić BMW z silnikiem 2,5 lub 2,8 litra.

[BJohn]

Poszukuję dobrego lakiernika w Trójmieście lub okolicach, niekoniecznie najtańszego -ważne by kolor był perfect dopasowany, bez zacieków itp... niby oczywiste sprawy a jednak -tak trudno o to :mad2: Jeśli jednak znacie kogoś godnego polecenia proszę piszcie :)

[macies]

Widze ze post zmienia sie w koncert życzeń :mrgreen: