Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wymienione amory bilstein supertouring 115368/9 do e36 325 td 95rok .Auto stoi zdecydowanie nizej niz na bilsteinach b4 ale wydaje mi sie ze sa bardziej miekkie niz bilsteiny dlatego pojechalem tez zobaczyc co na sprawnosci wyjdzie no i wyszlo 63% i 67% czy to możliwe?

O co chodzi ? Czy moze byc to podstawa do reklamacji? w sklepie mowili ze to byly ostatnie sztuki i ze mogly lezec troche w magazynie, czy to moze sie przyczynic do zmiejszenia sprawnosci amora ?

 

Aha jeszcze dodam, ze tylne stare wyszły oba po 71%

Opublikowano

Nie to nie podejrzane.

 

Mało tego - to urzadzenie na stacji diagnostycznej tak na prawde nie bada sprawności amortyzatora tylko całego zespołu zawieszenia - amortyzator, wahacz, wszystkie połączenia sztywne i elastyczne oraz spręzyna. Zostawisz stary amortyzator a zmienisz sprężyne i wynik będzie inny. Wymienisz elementy metalowo gumowe na nowe i wynik znów będzie inny. Pojedziesz na inną stację diagnostyczną i wynik znowu będzie inny. Niektóre "mądrzejsze" linie diagnostyczne są w stanie podać przybliżoną sprawność amortyzatora ale nie są to te procenty wyświetlane na ekranie dla "kowalskiego"...

 

Nie przejmuj się - jezeli samochod przowadzi się dobrze i wszystko jest w porządku - jeździj. A po numerach to zmieniles amortyzatory nie na bilsteina tylko na sachs supertouring (olejowe).

 

Pozdrawiam

Opublikowano
tak ja poprzednik pisze wynik dobry dla nowych amortyzatorów. zmienisz np cisnienie w oponach minimalnie i juz inny wymik na scieżce. gdbybys miał 100% tłumienia to zawieszzenie przeciez nie pracowałoby 60-70 dla nowego amora to norma.
Jedyną dobrą rzeczą w przednim napędzie jest to ze gdy cofasz masz napęd na tył !
Opublikowano
Powiem tak dla mnie te Sachsy sa bardziej miekkie niz Bilsteiny. Auto bardziej buja niz na bilsteinach stad tez moje zastanowienie i dlatego pojechalem na stacje diagnostyczna. Cała zabawa sie zaczeła od tego ze zalozylem bilsteiny i auto stało 1cm wyzej niz norma. Dlatego tez sprawdzilem numer oryginalow i okazalo sie ze odpowiaja nim wlasnie sachsy 11536. Z tego co czytalem to chyba sa tez gazowki. Na nich auto stoi tak jak przewiduje standard. Zastanawiam sie czy moglo im sie cos stac np gdyby np amory lezaly dluzszy czas w magazynie. W sklepie mowili ze to juz ostatani komplet w polsce w magazynie a pudelko bylo juz stare. Tak wiec juz całkowita załamka nowe amory mniejsza sprawność niż stare na tyle . Czyli co myślicie zeby sie nie przejmować ? czy probować reklamować je ?
Opublikowano
Powiem tak dla mnie te Sachsy sa bardziej miekkie niz Bilsteiny.Tak wiec juz całkowita załamka nowe amory mniejsza sprawność niż stare na tyle . Czyli co myślicie zeby sie nie przejmować ? czy probować reklamować je ?

 

Powtorze jeszcze raz - nie bierz tego co pokazuje sciezka diagnostyczna zbytnio do serca (oczywiscie chodzi mi tylko o procenty amortyzatorow). Te sachsy z serii supertouring sa takie wlasnie jak piszesz dosyc "miekkie"- ale swoja role spelniaja dobrze :)

 

Na bilsteinach stalo wyzej bo byly nie do tego rocznika co tez juz sprawdzalem i pisalem na forum w innym watku :)

 

Reklamacja nie ma sensu bo sa one sprawne i zostanie odrzucona - tego mozesz byc pewien.

 

Teksty typu ostatnia sztuka w polsce sa smieszne - na szybko moge zamowic je z dwoch hurtowni... Jezeli jezdzi ci sie teraz gorzej to nie pozostaje nic innego jak zmiana na inne amorki/sprezyny - mysle ze jak widza cie w tym sklepie w drzwiach to zaczynaja sie stresowac i dlatego "nie ma innych egzemplarzy w calej polsce" bo boja sie ze beda ci je znowu musieli wymieniac ;) Oczywiscie nie mam zadnych zlych zamiarow ani nic z tych rzeczy... :) Tym bardziej ze z bilsteinami to oni dali ciała jak je dobierali.

 

Pzdrawiam

 

Pozdrawiam

Opublikowano

brus_ik czyli jakie bilsteiny ida do mojej bmki ? Na stornie sachsa pisze ze ten model supertouring idzie do stycznia 1995 a potem byla zmiana. Ja mam wlasnie auto ze stycznia 1995. W bilsteinach w ogole nie maja rozgraniczenia co do tej zmiany w 1995 !!! Bilstein ma tylko zmiane w 1992 roku. ? prawda ?

 

PS. Zdaje sobie sprawe ze te urzadzenia to pokazuja co chca.

Natomiast chodzi mi o odniesienie do tyłu (stare amory) - robionego na tym samym sprzecie w tym samym czasie - 71%

Ciekawostke powiem wam ze koles dla ciekawosci spuscil z kół z przodu bo mialem 2,5 atm ponoc na 2,2atm i powtorne badanie dalo juz duzo gorsze wyniki na przud bo 61% o 63%

Opublikowano
Jak chcesz się w ten sposób bawić to po prostu usiądź na błotniku z przodu z osobą towarzyszącą na drugim i powtórz test. Sam zobaczysz jak łatwo daje się oszukiwać tą maszynkę diagnostyczną. Dla ciekawostki powiem ci jeszcze, że po założeniu nowych sportowych amorów i sprężyn progresywnych, ale akurat do Forda Escorta na maszynie dawało z przodu wynik 86% a z tyłu 36% :D :D :D (dociążenie znacznie poprawiło wyniki). Generalnie jak jest powyżej 50% jest OK. Powyżej 70% mają twarde zawieszenia.
Opublikowano

Cześć

Ja mam podobny problem. Założyłem takie amory jak ty na przód,ale wynik mam zdecydowanie gorszy:

Lewa-23

Prawa-30 a stare tylnie:

Lewa-56

Prawa-59

i to jest dopiero problem co z tym zrobić i dlaczego aż tak mało pokazuje.

Zamierzam pojechać niebawem na inną stację diagnostyczną i sprawdzić to jeszcze tam i je reklamować, bo sorry, ale tak mało nie może być :duh:

Opublikowano

Filipe.

Granica sprawności amorów to bodajże 35% tak mi mowil diagnosta wiec jezeli ci wyszło to poniżej to masz podstawe do reklamacji.

Ja raczej musze sie pogodzic juz z tym ze bede jezdzil na SACHS.

Powiem tak jezdzilem tydzien na bilsteinach b4 i byly zdecydowanie trwardsze, i lepiej auto sie prowadzilo na zakretach i w ogole. Wiec zupelnie nie rozumiem tej ceny za SACHSY . W intercarsie sa po ok 550 zl za szt! :duh: Ja dałem 300zl za szt. U mnie jak pisalem juz stoii na bilsteinach 1cm wyzej i dlatego zmienilem to. Poza tym w serwisie bmw powiedzieli mi ze ten anmor co mam to jest wersja sportowa. Zdziwilo mnie to bardzo bo nie mam sportowego zawieszenia. Natomiast na stronie sachsa odpowiednikiem był własnie ten SuperTouring dlatego sie zdecydowalem.

Opublikowano

No na pewno je zareklamuję, ale najpierw jeszcze muszę je sprawdzić w drugiej stacji kontroli :(

A jeśli będę je reklamował, to i tak jestem narażony na koszty zdjęcia amortyzatorów i założenia starych na czas uwzględnienia/będź nie reklamacji i drugi raz założenia ich. Nie zakładałem ich w żadnym warsztacie, tylko znajomy mi zakładał za znacznie mniejsze pieniądze.

No cóż, trudno się mówi. Najpierw muszę się jeszcze przekonać w drugim miejscu, czy też tak mało wykażą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.