Skocz do zawartości

Stukanie zaworów w M40, ponownie


WhyDuck

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszytkich klubowiczów. Przejrzałem forum i byłem pewny ze stuki w moim niedawno zakupionym E30 z silnikiem M40 spowodowane są zużyciem regulatorów hydraulicznych (inaczej zwanych popychaczami zaworów). Szykowałem się juz do zakupu kompletu nowych lecz w 2 sklepach z cząściami tylko do BMW sprzedawcy zbili mnie z tropu stwierdzając, że to stukanie pochodzi raczej ze zużytych dźwigienek zaworów. Teraz juz nie wiem co pomoże mojemu M40, dżwigienki czy regulatory?Pomocy. :cry:[/b]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiec powiem, jak było u mnie, stukanie było słychac najbardziej w momencie przyspieszania, w granicach 2 - 3,5 tys obr, nastepnie troszke cichło wszystko i niestety - była to wina popychaczy.

 

radze uważać tez na mechaników, którzy zamiast wymiany proponują - lub co gorsza robia to bez porozumienia z klientem - podkładanie blaszek - podobno ma to niwelowac stuki...

pozdrawiam!

!!! biało-niebieska szachownica !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo, kupilem miesiac temu e30 M40 w stanie idealnym, tylko ,ze poprzedni wlasciciel nie zmienil oleju na czas, i sie zapchaly doloty oleju na walek, no i teraz przy odpalaniu slysze glosnie stukania, i podczas jazdy w roznych momentach. Bylem u mechanika, znajomego, i po zdjeciu pokrywy ukazal sie walek z regularnie wydrazonymi bruzdami. Diagnoza ? wymiana walka, popychaczy, dzwigienek , podkladek na zawory. Luz na jednym spowodowal reakcje lancuchowa wybijajaca luz na kolejnym podzsespole. Zakupilem juz to co napisalem wyzej, jeszcze mi pozostal pasek, rolka, filtr i olej. Po wymianie napisze czy pomoglo, a pomoc powinno :)

BMW e39 525d M57

GG 3437874

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścigany... widze dzialasz z rozmachem. Nie sztuka wymienic wszystko. Ile walek był wyzłobiony? Słyszałem, że jak 0,5 mm to prawie nic. Osobiście planuje wymienic na poczatek jedną rzecz, tylko sie zastanawiam popychacze czy dźwigienki.

Napisz ile taki komplet jak kupiłes kosztował (tzn: wałek, dźwigienki, popychacze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyka (puka) caly czas, chodzi jak diesel.Czyli pukanie jest od razu. Przy wiekszych obrotach slychac mniej bo głos silnika zaglusza.

 

miałem to samo. Jeżeli cały czas klepie to masz podjechany wałek. Tak więc albo regeneracja albo nowy + popychacze i koniki.

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze temat jest ciekawy, bo wiele osób wchodzi i czyta co napisalismy. Może ktos by jednak napisał co trzeba zrobic i jakie ma doświadczenia. wiadomo, że problem tkwi w rozrzadzie, ale to ogolne stwierdzenie. Np. ktos napisał wyżej, że z powodu złego smarowania wałka reszta sie zniszczyła. Przyznam, że nie zauważyłem w swoim BMW kanaliku olejowego pomiędzy wałkiem a popychaczem hydraulicznym. Ciekawy jestem tez kiedy powstaje pukniecie, gdy wałek uderza w dźwigienke czy jak dźwigienka uderza w zawór? Może znajdzie sie na forum jakiś"madry" i napisze jak to wszystko dziala, co i dlaczego? I co kiedy wymienić? Czekam może ktos pokaże klasę :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze temat jest ciekawy, bo wiele osób wchodzi i czyta co napisalismy. Może ktos by jednak napisał co trzeba zrobic i jakie ma doświadczenia. wiadomo, że problem tkwi w rozrzadzie, ale to ogolne stwierdzenie. Np. ktos napisał wyżej, że z powodu złego smarowania wałka reszta sie zniszczyła. Przyznam, że nie zauważyłem w swoim BMW kanaliku olejowego pomiędzy wałkiem a popychaczem hydraulicznym. Ciekawy jestem tez kiedy powstaje pukniecie, gdy wałek uderza w dźwigienke czy jak dźwigienka uderza w zawór? Może znajdzie sie na forum jakiś"madry" i napisze jak to wszystko dziala, co i dlaczego? I co kiedy wymienić? Czekam może ktos pokaże klasę :wink:

Dobrym wyjściem które zapobiega słabemu smarowaniu wałka jest wymiana rurki olejowej tej nad wałkiem, z której sika olejem na krzywki. Można to robić co 2-3 wymiany oleju. Poza tym jak zaczyna klepać to lepiej wcześniej wymienić popychacz niż potem wałek i koniki. Jak chydropopychacz nie trzymie ciśnienia to krzywka "klepie" z dużym impetem o dźwigienkę i stąd szybsze zużycie w/w części. Można przecież wymienić popychacz bez wyciągania wałka - tylko trzeba znać knif :lol:

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, ze dzis przyjzalem sie tej rurce, na 1sza krzywke slabo sie lalo, przeczyscilem i teraz jest ok. To moze zdradzisz tajemnice. Jutro bym wymienił. Przyznam, ze podejrzewałem jakis sposob, tylko nie mam pojecia jak to zrobic :oops:

 

Problem jest w tym, że trzeba zmajstrować odpowiedni "przyrząd", którym będziemy mogli wcisnąć sprężynę zaworu i wyjąc popychacz. Mój kolega mechanior ma takie coś i poproszę go w poniedziałek o to ustrojstwo a następnie zrobię zdjęcie i rzucę linka. Podam tez wymiary tego ustrojstwa. Ja też na początku myślałem że trzeba będzie wałek zrzucać ale kumpel mnie oświecił :-)

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pisz, pisz, czekamy. Ja powiem tak, na początku zmieniłem same popychacze i nic się nie zmieniło, później zmieniłem wałek i koniki i było lepiej ale nie idealnie, po miesiącu znowu zaczęło chodzić głośniej, jestem załamany, wszystkie części wstawiłem nowe, napiszcie proszę jak sprawdzić tę pie.pszoną rurkę, czy można uruchomić silnik przy zdjętej pokrywie i zobaczyć jak z rurki leci?, pozdrawiam

obecnie: E46 330i

wcześniej: E36 318i, E36 320i Coupe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozecie sie obrazic ale nie wiem jaki jest sens naprawiania silnikow M40 - przeciez to i tak zaraz sie rozypie znowu - te silniki (trwalosc elementow) jest tragiczna - wszystko moze byc zrobione na igielke (wydane kupe kasy) - tak zrobil moj kupel - remont generalny - a ten silnik i tak po 20 tys klepie...teraz kolega ma pod maska M42 i jest szczesliwy. Naprawde radze sie powaznie zastanowic na restaurowaniem M40 bo za cene remontu pod maska moze sie znalezc silniczek M50,M42, a dla oszczednych M20.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Juz pisalem te slowa kilkakrotnie - naprawde warto sie nad nimi zastanowic.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. odpowiadam i opowiadam po kolei. To,że M40 jest mało udany to prawda, gorszy jest tylko TD z 324,524.

Można uruchomić silnik bez pokrywy zaworów, trochę chlapie na boki, ale przez chwile nic sie nie stanie (karoseria sie zakonserwuje tylko). Olej na wszystkie krzywki wałka rozrzadu powinein sikać rownomiernie, jeżeli gdzieś jest słabiej prowadzi to w krótkim czasie do wytarcia wałka i dźwigienki. Jak słabo sika pomaga czyszczenie dziórek w rurce.

Dźwigienki i napinacze(to chyba poprawna nazwa, bo element ten nie popycha zaworu tylko dba o to by dżwigienka była naprężona, luz zerowy) można zdjąć bez wyciągania wałka. Wciskamy zawór co powoduje zluzowanie dźwigienki. wtedy można ja wyjąć, a potem popychacz. O ile wciśnięcie zaworów sących jest w miarę proste(dźwignia wykonana ze srubokrętu opartego o wałek) to aby ten sam trick wykonać na zaworach wydechowych musiałem zdjąć górną część kolektora ssącego. Po rozebraniu okazło się, że krzywki w miejscu współpracy z wałkiem na 2 dźwigienkach 1szego cylindra są wklęsłe, a powinny byś wypukłe. (na 1szy cylinder mi gorzej sikało, pewnie przez to się zużyły). 3 popychacze rozpadły mi się na 2 częśći podczas wyjmowania. Krzywki na wałku wyglądały ok. powiedzmy 0,5 mm wyżłobienia. Kupiłem części (używane), 35zł sztuka. Złożyłem wszystko do kupy. Pukanie ucichło, silnik chodzi normalnie, mnie zadowala. Może jak usłusze jakiś idealny to uznam, że mój chodzi głośno. Przejechałem do dziś jakieś 20km. Ciekawe jak będzie dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki m-40 to dość udana konstrukcja, nie gorsza od innych.Każdy silnik jak zaniedbasz - będzie kłopot, a że te są bardzo wrażliwe na zaniedbania - hm , co zrobić.Ja jestem bardzo zadowolony ze swojego m-40, a przecież przedtem miałem rekina z silnikiem bodaj że m-10 1.6 (jak się myle to prosze o poprawe) i na początku też miałem wiele kłopotów dopóki go nie doprowadziłem do stanu używalności.

 

Pozdrawiam wszystkich i życze zadowolenia ze samochodów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi czym przeplukac silnik, za tydzien szukuje mi sie wymiana walka, popychaczy i dzwigienek, mam na pewno zatkane doloty oleju w rurkach, i na samej pokrywie zaworow jest centymetrowy nalot starego oleju. Co najlepiej zrobic aby wszystko wyplukac ? jaki olej zapodac najlepiej po takiej wymianie ? mam 170 tys przejechane

BMW e39 525d M57

GG 3437874

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam. Moje doswiadczenia z rozrządem były takie. Rozklekotało sie. Ewidentny głosny stuk spod pokrywy zaworow i to można sie było spostrzec ze to 1 lub 2 klepią...razcej nie wszystkie. Diagnoza padly popychacze. Jako ze nie miałem odrazu gotówy na zakup przejezdziłem "traktorem" jakies 2 miechy ...moze wiecej...kupiłem komplet ( 8 szt x 48 zł) i wymieniłem. troszke ucichło ale klepało dalej.

Podczas wymiany zauwazyłem ze 2 lub 3 dzwigienki sa podjechane( w sensie ze jak normalnie cała powierzchnia jest wypukła, to tam mozna było wyroznic obszar wklesły...(mam te czesci -oge zrobic foty...)

Jednak 2 popychacze były zapieczone.

WNIOSEK> padły 2 popychzczei najprawdopodobniej wytrzaskały dzwigienki.

Zamowiłem dzwigienki (po tej samej cenie za szt jak popychacze) i UWAGA (nawiazujac do poprzednich wypowiedzi) wymieniłem je bez zdejmowania wałka...tylko pokrywa i jush. Skonstruowaliśmy z sąsiadem w 15 min przyzadzik bardzo prosty i we dwóch bez kłopotow wmieniłem dzwigienki. (jedyny kłopot sprawiaja podkładki na trzonkach zaworów, czasem mozna je zepchnąc i TU NALEZY UWAZAC zeby nie wpadły do otworów olejowych.Ja poprostu nawtykalem tam szmat i jush.

nie trzeba jak ktos wczesniej napisał do czesci zaworow sciagac kolektora ssacego- BZDURA!!! To samo sie tyczy popychaczy. Ja sciągałem rozrzad wczesniej bo zmienialem przy okazji pasek i rolki, ale dla samych popychzczy tesh nie tzreba wałka zdejmowac.

Moge zrobic fote przyrzadu jak ktos chce.

 

WAŻNA UWAGA. Zwróćcie uwage na rurke olejową. To że jest zapchana czy nie to jedno ale nie wiem jak w innych autach(prosze o opinie) ale w e 36 M40 rurka NIE JEST SYMETRYCZNA, tzn da sie ja odwrotnie założyć ale otworki odpowiadają krzywką tylko w jednym położeniu, w drugim nie będą smarować pierwszej i ostatniej krzywki ( ja tak miałem i po odpaleniu auta bez pokrywy było to bardzo dobrze widać!!) Podejzewam ze stąd u mnie taka awaria.

 

No i finał:

po zmontowaniu tak pięknie pracuje ze ash miło posłuchać. Szczarze nie myślałem ze z przebiegiem 215000 km moze tak auto chodzić. mam nadzieje ze teraz bedzie spokój.

Pozdrawiam wszystkich Beemkowiczów...i dzięki za pomocne uwagi, pomogły mi jush nie raz. Szeff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja podziele sie swoimy doswiadczeniami z M40

 

Klepalo , ale juz nie klepie ............ ;)

 

Od pewnego auta wymienilem glowice kompletna, do tego uszczelniacze nowe , wiadome - uszczelka pod glowica.

Silnik zalany Valvoline max life.

 

Silnik chodzi bardzo piekne , jest super elastyczny - poprawily sie osiagi.

 

I bardzo mnie to :)

 

Warto wydac te pare stowek ..by naprawde miec radosc z jazdy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.