Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
macie jakiś dobry sposób na odpryski czarnego lakieru na zderzaku i masce? chcę spolerowac całe auto, ale wcześniej przydałoby się uzupełni te odpryski...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Są dostępne zestawy lakiernicze oryginał do małych napraw. Podajesz tylko kod lakieru i dostaniesz dokładnie swój odcień. Podpytaj w ASO albo w sklepie na Narbutta.

pozdrawiam

Paweł

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak, fiolka lub dwie (kolor bazowy i bezbarwny lakier).

Poniżej wklejam poradę kolegi Heziego jak to dobrze zrobić:

Odtłuścić najlepiej jest rozpuszczalnikiem do baz lakierów samochodowych - dostaniesz go w każdym sklepie sprzedającym i mieszającym lakiery (tam też powiedz do czego go potrzebujesz, to dadzą Ci właściwy, posłuży Ci też do ew. starcia nieumiejętnie położonej zaprawki jak Ci za pierwszym razem nie wyjdzie). 
Jest przezroczysty, ma charakterystyczny "ostry" zapach. Nie martw się, czy ew. nie rozpuści się lakier dookoła - musiałbyć to trzeć i trzeć, a wystarczy jedno-dwa delikatne przetarcia. 
Jeśli nie chcesz szukać, a zwłaszcza jeśli masz tylko kilka odprysków - spokojnie możesz zrobić to rozpuszczalnikiem do farb nitrocelulozowych - tzw. "nitro" (ja tak wielokrotnie robiłem). Od biedy możesz też wytrzeć to miejsce zwykłą wodą z płynem do mycia naczyń, ale wówczas należy je spłukać a następnie od razu wytrzeć do sucha szmatką nie pozostawiającą "włosków". 

Jedna praktyczna rada - jeśli zanabyłeś w BMW zestaw do samodzielnego usuwania odprysków, składający się z małego pojemniczka z bazą oraz małego pojemniczka z klarem, których nakrętki mają pędzelki, a odprysk jest drobny (krótszy lub węższy niż 2-3 mm.), to nie używaj tego klaru, bo efekt końcowy będzie gorszy od wyjściowego (będziesz miał na lakierze wypukłą kroplę klaru, która będzie rzucać się w oczy patrząc pod światło). Znacznie lepiej jest wziąć np. zaostrzoną zapałkę (pędzelek w tych pojemnikach IMHO jest za duży do usuwania małych odprysków), zanurzyć ją w bazie i wypełnić samą bazą ubytek po odprysku. Poczekać kilka h. (w zal. od głębokości ubytku) aż to całkiem wyschnie, i jeśli owo wypełnienie trochę się "zapadnie" (po odparowaniu rozpuszczalnika z bazy), to czynność powtórzyć - aż będzie równo, czyli aż baza wypełni ubytek do poziomu brzegów. Z mojej praktyki wynika, że zlikwidowanie niewielkiego odprysku w ten właśnie sposób daje najlepszy efekt wizualny i - wbrew pozorom - jest wystarczająco trwałe (baza jest miękka i się łatwo ściera, ale jest w zagłębieniu po ubytku, w którym utrzymuje się przez kilka lat - chyba, że ktoś naprawdę często korzysta z myjni automatycznych).

pozdrawiam

Paweł

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Myślę że nie musisz nakładać klaru. On jest ciągnący się przez co, moim zdaniem, trudno się go nakłada :doh: Ja miałem mały odprysk ale głeboki więc zależało mi przede wszystkim na zabezpieczeniu miejsca przed potencjalną korozją.

pozdrawiam

Paweł

  • 10 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.