Mozna nie placic mandatu??

[flash]

dokladnie jest tak jak piszesz, czasem sie okazuje (jak np auto jest warte) ze licytacja jest fikcyjna i takie auto sprzedaje sie za 2000, a kupuje szwagier komornika :-), wlascicielowi oddaje sie roznice

[Bono]

zasada w egzekucji jest, ze stosuje sie srodek najmniej uciazliwy dla dluznika, przykladowo: jesli zarabiasz, samochod jest ci potrzeby do dojazdow, to zajma ci pensje a nie samochod - zajecie samochodu to z pewnoscia nie jest w wielu przypadkach najmniej uciazliwy srodek egzekucji

[Bartek]

Generalnie wygląda to prosto - jeżeli zarabisz legalnie i masz caś na siebie to mogą Ci zrobić kuku. Inaczej masz temat z głowy.

[flash]

kolejny argument zeby pracowac inaczej.

[czestek1]

kolejny argument zeby pracowac inaczej.

 

 

nie jest to chyba dobre rozwiazanie.......ciagly brak wykazywanych dochodow doprawdzi do tego ze nazbnierasz gorke kase a nie bedziesz mogl jej wydac-bo bedziesz sie zaraz tlkumaczyl w skarbowce, skad na auto, skad na mieszkanie, na telewizor...........kolo sie zamyka

[flash]

sa przeciez zawody nieopodatkowane :-), na niezadzie mozna zarobic niezle ;-)

[Lutrzyk]

Moja sytuacja jest taka, mam mandatów na ok 1200 PLN, gdy ubiegałem się o zwrot podatku, dostałem w odpowiedzi tylko list z informacją, że zwrot podatku dostanę dopiero, gdy ureguluje te płatności. Zwrot podatkowy był za mały aby pokryć te mandaty. Moje pytanie brzmi: Czy w przyszłym roku zwrot podatkowy doda się do tego za zeszły rok? W sensie czy w końcu gdy łączny należny mi zwrot podatku za kilka lat będzie się gdzieś odkładał do momentu w którym łączna suma wystarczy na pokrycie mandatów, to mi je uregulują? Czy te pieniądze po prostu przepadają?

[czestek1]

NIE wiem jak u kolegi wyzej jest z tym podatkiem......

Ale ja zanislem do urzedu na poczet moich mandatow( do komornika) 200zł( mandaty sa na 700zł....powiedzialem ze mam tyle narzie i tyle moge wplacic ( z 200zł odliczyl mi koszty egzekucyjne na kwote 18 zł) ......zapytalem co dalej-bo mnie straszyl ze jak nie wplace to sad itp........powiedzial ze mam zbierac pieniadze i przynosic.Wiec jak bede mial to pojde i znowu cos tam wplace-szkoda jak nic ale wole miec spokoj i czyste konto

[Lutrzyk]

Tak spokój jest pożądany :) Ale teraz odkładam na nowe auto i nie widzi mi się wyłożyć ponad kafla ot tak. :(

[czestek1]

Tak spokój jest pożądany :) Ale teraz odkładam na nowe auto i nie widzi mi się wyłożyć ponad kafla ot tak. :(

 

ale mozesz sie spotkac pozniej z sytuacja ze kiedy bedziesz chcial cos zalatwic w urzedzie ( czy to rejestracja auta czy jakas wymiana dowodu) moga ci robic problemy...........matka mojego kolegi tak miala gdzies dane ze zalega za mandaty i nei chcieli jej obsluzyc w urzedzie do poki nie zaplaci-ale czy to bedzie w twojej sytuacji to nie wiem.......

[flash]

jesli w urzedzie skarbowym znaja twoj bank w ktorym masz konto, komornik moze je zablokowac, ja mialem taka sytuacje ze na koncie bylo 600zl a mandatow 200zl. nie sciagneli sobie 200zl, bo nie moga, wyslali do banku pismo ze maja mi zablokowac konto i tak kasy z konta wyplacic nie moglem. trzeba bylo ruchac kase i zaniesc w zabkach komornikowi. w niektorych wojewodztwach zatrzymuja samochod kierowcy jesli podczas kontroli okaze sie ze zalega z mandatami. systematycznie wprowadzany jest CEPIK wiec pewnie predzej czy pozniej tak bedzie wszedzie (np w angli tak jest, ze komornik przyjezdza i zabiera auto z prywatnego parkingu, do odebrania po wplaceniu kasy) moze to i dobrze, bo przeciez sciagalnosc mandatow jest bardzo mala, a wplywy z tego tytulu moga mocno zmniejszyc dziure w finansach kraju ;-)

 

nie bierzcie ostatniego zdania zbyt doslownie, ale o to chodzi rzadzacym. sam sie wnerwiam jak przy pomocy fotoradarow lataja braki kasy.

 

p.s. na szczescie moj urzad skarbowy dziala bardzo szybko, i nie pozwala na to abym mial do zaplaty kilka mandatow. 200-300zl jakos idzie przebolec, ale 1300 to juz za duzo jak dla mnie.