Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeżdziłem zawsze samochodami z napędem na przód i w brew pozorom zauważyłem ze jest to ogomna różnica przy dynamicznej jeżdzie pojazdy się całkiem inaczej zchowują .

Dajcie mi jakieś wskazówki na co zwrocić uwage by nie wylądować w rowie. Co do zimy to tragedia mimo dobrych opon i systemów trakcji.

Opublikowano
Dajcie mi jakieś wskazówki na co zwrocić uwage by nie wylądować w rowie. Co do zimy to tragedia mimo dobrych opon i systemów trakcji.

 

Ja tu czegoś nie rozumiem :duh: Przed BMW, nigdy nie jeździłem samochodami RWD, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Auto kupiłem we wrześniu, jeździłem przez całą zimę i ani razu nie wpadłem w poślizg, gdy tego nie chciałem. Przede wszystkim kierowałem się rozsądkiem i dostosowywałem prędkość do warunków na drodze - tyle wystarczy, żeby nie walczyć na każdym zakręcie.

Opublikowano
propos wyjaśnienia .Ostatnio jeżdziłem audi a4 i moje zachowania były w pełni kontrolowane a teraz ucze sie jeżdzić od nowa.Może to kwestkia czasu
Opublikowano

najlepiej pojechac sobie na jakis plac i sprobować jak auto zachowuje sie na granicy przyczepnosci, w RWD jest duzo łatwiej wyjść z poślizgu niz w FWD. jak czujesz ze ci tył wynosi to robisz kontre kierownica (odpowiednio mocną do sytuacji), tylko nie panikuj i nie puszczaj gazu w poslizgu, bo mozna pogorszyc sprawe. najlepiej pouczyc sie na sniegu, choc juz troche za pozno chyba na snieg. drift to czysta przyjemnosc :), dlatego nigdy nie przesiade sie na przedni naped.

 

milej zabawy

  • Moderatorzy
Opublikowano
Generalnie jezdzisz tak samo, zasadniczo trzeba pamietac, ze zbyt mocne dodanie gazu na sliskiej nawierzchni w zarkecie moze spowodowac uslizg tylnej osi, przy redukcji biegow tez trzeba uwazac na sliskim aby nie zablokowac kol, co oczywiscie doprowadzi do zarzucenia tylem.xmadonex jezeli czegos nie rozumiesz to tez mozesz zadac pytanie na forum :) marcin jestes pewien tego wszystkiego co napisales o wyprowadzaniu samochodu z napedem na tyl z poslizgu?
Opublikowano

Ja nasłuchałam się jaki to tył napęd straszny... a już dla kobiety to wogóle :worried:

 

i ? Nie zamieniłabym już na przód :mrgreen:

Opublikowano
dzięki za zrozumienie pytania.Nie jestem laikiem jeżdze samochodami 14 lat i to jest moj 8 my samochód ,a pierwszy z napedem na tył i faktycznie widze szaloną różnice .Dlatego też zbieram wszystkie cenne uwagi doświadczonych kierowców.
Opublikowano
jak czujesz ze ci tył wynosi to robisz kontre kierownica (odpowiednio mocną do sytuacji), tylko nie panikuj i nie puszczaj gazu w poslizgu, bo mozna pogorszyc sprawe

milej zabawy

z tego co wiem jezeli tak zrobisz nie puszczajac nogi z gazu to zlapiesz jescze wiekszy poslizg w druga strone

http://img237.imageshack.us/img237/9199/avako1.png

Przedni napęd jest dla dziewczynek. . . :twisted2:

Opublikowano
widziałeś kiedyś jazde w poślizgu bez gazu :?: można operować gazem, a nawet trzeba, ale jak puścisz gaz to pozamiatane.

chyba za bardzo nie orientujesz sie jak wyprowadzic auto,zrob tak jak pisales wyzej a gwarantuje Ci,ze obrocisz auto

http://img237.imageshack.us/img237/9199/avako1.png

Przedni napęd jest dla dziewczynek. . . :twisted2:

Opublikowano
Wszystko trzeba przetestować na własnym aucie, ja jeździłam niepewnie do momentu poślizgania się na placu w śniegu, naprawdę nie ma to jak nauka na żywo.
Opublikowano

Gaz się trzymie a czasami nawet dodaje ale tylko w przypadku FWD. Z tego co wiem i mówią osoby doświadczone to przy RWD gaz powinno się puszczać podczas poślizgu, ale nie hamować nagle, czyli bez paniki...

 

Nie ma to jak xDrive od BMW :twisted:

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Opublikowano
Czasami są sytuacje w mieście że nie można sobie lecieć bokiem tylko trzeba jak najszybciej odzyskać kontrolę... :wink:

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Opublikowano
widziałeś kiedyś jazde w poślizgu bez gazu :?: można operować gazem, a nawet trzeba, ale jak puścisz gaz to pozamiatane.

chyba za bardzo nie orientujesz sie jak wyprowadzic auto,zrob tak jak pisales wyzej a gwarantuje Ci,ze obrocisz auto

 

Kolega Marcin ma rację. W poślizgu nie puszczamy gazu, a jedynie gu ujmujemy i delikatnie dozujemy. A dlaczego? Dlatego, że raptowne ujęcie gazu spowoduje przesunięcie środka ciężkości do przodu i pogporszenie trakcji kół tylnych. Dozowanie gazu pozwala na dociskanie kół napędzanych do nawierzchni i odzyskanie kontroli nad autem.

Inna sprawa to odpowiednio szybka kontra i nie głęboka i nerwowa ale odpowiednia. Auto (każde) powinno prowadzić się wykonując "kocie ruchy" miękko, delikatnie i z wyczuciem.

Do autora wątku:

Jeśli jeździsz szybko i agresywnie i zima jest dla ciebie problemem w tylnonapędówce to tylko trening, trening i jeszcze raz trening. Polecam także lekturę książki Sobiesława Zasady lub miesięcznika WRC, w którym była cykliczna nauka sportowej jazdy.

Opublikowano
dzieki jakub, bo juz zastanawialem sie czy kilka lat jazdy na darmo nie poszlo :) wczesniej jezdzilem MB i powiem wam, ze kotrolowanie bmw w poslizgu jest bajeczne w porownaniu do "tapczanowego" mercedesa.
Opublikowano
W poślizgu nie puszczamy gazu, a jedynie gu ujmujemy i delikatnie dozujemy

 

Dokladnie tak,gaz ujmujemy a nie trzymamy na tym samym poziomie, albo jescze gorzej-zwiekszamy.Jezeli Marcin to miales na mysli to sie zgodze,ale wydawalo mi sie,ze pisales o tym, zeby trzymac noge na gazie nie zminiejszajac go. . pozdrawiam

http://img237.imageshack.us/img237/9199/avako1.png

Przedni napęd jest dla dziewczynek. . . :twisted2:

Opublikowano
Ale zapewniam Was że przy 160km/h jak już fura na zakręcie (jeszcze na dodatek źle wyprofilowanym jak to w Polsce bywa) bokiem pójdzie to amator nie da rady choćby dodawał odejmował dozował czy cokolwiek innego robił ze wszystkimi pedałami. Po tym jak już zorientujesz się ( co trwa jakieś 1,5 sekundy) że nic nie możesz zrobić to myślisz tylko żeby zatrzymać się jak najdalej od tych drzew :cry: Wiem to z własnego doświadczenia niestety.
Opublikowano

Hmm zimą przy pokonywaniu zakretu np. w lewo skrecamy kierownica w prawa strone dodajac lub ujmując gazu w zaleznosci od dlugosci i charakterystyki łuku :) a tak na powaznie to nie ma sie czego bac, w porownaniu do innych tylnonapedowych samochodow ktorymi jezdzilem Beemką smiga sie naprawde łatwo i bezproblemowo, nawet na letnich oponkach :)

 

abtar po wystarczajaco dlugich cwiczeniach, niezaleznie od predkosci odruchowo zalozysz odpowiednia kontre taka zeby samochod wyprowadzic z poslizgu :) a amator jesli nie jest przekonany co do swoich mozliwosci nie powien raczej latac po 160km/h

Opublikowano

abtar jezeli uwazasz ze nie da sie wyjsc z poslizgu przy 160km/h to jestes w duzym błedzie, widziales kiedys rajdy samochodowe? np stare rajdy gdzie dominowaly tylno napedowki? co powiesz na klasyczna sierre jadaca bokiem przy 160? :)

apropos techniki jazdy to wyczytałem, że można przedłużać poślizg dociskając równocześnie prawą nogą hamulec, jadąc oczywiście z wciśniętym odpowiednio gazem. próbowałem zimą to testować, ale nic dobrego z tego nie wyszło. może ktoś z was ma to opanowane i się podzieli doświadczeniami.

pozdro

Opublikowano
abtar jezeli uwazasz ze nie da sie wyjsc z poslizgu przy 160km/h to jestes w duzym błedzie, widziales kiedys rajdy samochodowe? np stare rajdy gdzie dominowaly tylno napedowki? co powiesz na klasyczna sierre jadaca bokiem przy 160? :)

pozdro

Radzę czytać uważnie :D W takich rajdach raczej amatorzy nie jeździli i nie jeżdżą :D

 

abtar po wystarczajaco dlugich cwiczeniach, niezaleznie od predkosci odruchowo zalozysz odpowiednia kontre taka zeby samochod wyprowadzic z poslizgu a amator jesli nie jest przekonany co do swoich mozliwosci nie powien raczej latac po 160km/h

 

Zgadzam się z Tobą w 100% że amator nie powinien czegoś takiego robić ale jest bardzo dużo młodych ludzi którzy mysla w stylu "co to nie oni" wpadają w taki poślizg i... :( Jeżeli chodzi o ćwiczenia no cóż jak wspomniałem ten felerny zakręt był źle wyprofilowany ja byłem świeżo urodzonym kierowcą i miałem jeszcze pstro w głowie :) Zapewniam Was że większość z uczestników tej dyskusji nie dało by rady wyjść z tego poślizgu. POZDRAWIAM :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.