przekroczenie terminu rejestracji? kara??

[spider1]

mam sprowadzony samochod juz prawie 3 miesiace temu i mam tylko akcyze oplacona w terminie, sa jakies kary jak teraz pojde do urzedu skarbowego i wydzialu komunikacji zeby dalej rejestrowac auto? na rejestracje jest niby 30dni na drodze wyjatku plus 14 czyli 44 a ja mam 90

[Jawor]

W urzędzie skarbowym na pewno dostaniesz karę. Na zgłoszenie umowy w US masz 14 dni, nie 30. Miałem podobna sytuację, z tymże spóźniłem się o 6 dni do US. Dostałem po znajomości najniższy wymiar kary - 150 zł

 

Jak w wydziale komunikacji to nie mam pojęcia

[spider1]

jak niemasz pojecia jak po US musiales isc tablice rejestracyjne wyrobic? to ciekawe ile dostane

[Jawor]

tak, ale w wydziale komunikacji nie przekroczyłem terminu tylko w US.

W US jest ok.14 dni, a w wydziale komunikacji 30 dni.

A ja zarejestrowałem auto po 20 dniach

[flash]

urzad skarbowy liczy dni od daty 1 przegladu w kraju, jesli boisz sie kary to zrob ten przeglad jeszcze raz.pierwszy przeglad to jest jedyny dokument stwierdzajacy ze auto jest w kraju. a mogles kupic auto i moglo stac w niemczech pol roku, ja tak wlasnie zrobilem.

[spider1]

przeciez data nabycia jest na umowie kupna samochodu i raczej na to patrza bo jest napisane ze liczy siue data nabycia samochodu a w wydzielae komunikacji tez na umowe patrza a druga sprawa to na kartce z urzedu celnego tez jest data kiedy mi to wydali

[flash]

ja kupilem auto w grudniu i 2005 i taka data byla na umowie, auto przyjechalo do polski dopiero w sierpniu 2006. w sierpniu byl 1 przeglad i dopiero od tej daty licza sie terminy. babka w urzedzie powiedziala mi dokladnie to co napisalem, ze 1 przeglad to jest jedyny dowod na to ze auto przyjechalo juz do kraju.

[Panfil - BMW Klub Polska]

W wydziale komunikacji NIE MA zadnej kary za przekroczenie ustawowego terminu na rejestracje (30 dni).

[spider1]

no dobra mógłbym zrobic nowy przeglad ale zostaje data na papierku z urzedu celnego 20listopad 2006 skoro oclilem wiec samochod byl w kraju tak mi sie wydaje...

a skad wiesz ze niema kary w wydziale komunikacji? a zarejestruja mi te auto jak umowa jest juz teoretycznie nie wazna bo ma ponad 30dni?

[flash]

o to sie nie martw ja mam na papierku z urzedu celnego date 11.09.2007r

nawet tego nikt nie sprawdzal :-)

[spider1]

a kiedy poszedles do skarbówki? niewiem co z tym przegladem robic zeby nie bylo ze nie potrzebnie drugi zrobie

[spider1]

a na umowie kupna jaka miales date jak podzedles tablice i dowod zalatwiac?

[__Kai__]

Żeby oclić auto - nie musisz nim przyjechać do urzędu celnego tylko mieć dokumenty ze sobą, ale żeby zrobić przegląd - musisz go mieć fizycznie na stacji diagnostycznej. Tu jest właśnie różnica. Możesz kupić auto, zapłacić za nie, oclić, a przywieść do kraju pół roku później. Tak to chyba wygląda.

 

Natomiast wydział komunikacji - na każdą zmianę w papierach auta masz 30 dni, a potem... no właśnie, co potem? Znam parę przypadków przeciągania umyślnego i nieumyślnego, ale jakoś nikt jeszcze kary nigdy w UM nie dostał. Sam z konieczności rejestrowałem jedno auto półtora miesiąca po terminie.

[PioterW]

W urzędzie skarbowym na pewno dostaniesz karę. Na zgłoszenie umowy w US masz 14 dni, nie 30. Miałem podobna sytuację, z tymże spóźniłem się o 6 dni do US. Dostałem po znajomości najniższy wymiar kary - 150 zł

 

Jak w wydziale komunikacji to nie mam pojęcia

gratuluję znajomych - najniższy mandat, to 100 zł ... poza tym, że można odstąpić od wymierzenia mandatu :duh: znajomy w urzędzie, czasem się przydaje, ale urzędnicy teraz trzęsą tyłkami (źle się teraz dzieje), więc żaden nie chce być posądzany o "sprzyjanie" znajomym

 

spider1 - spodziewaj się kary, ale tak na prawdę wszystko zależy od tego jaki dzień będzie miała pani w okienku - przemyśl jaki kit masz jej wcisnąć, powiedz, ze to pierwszy raz - w moim urzędzie to przechodzi (w zasadzie jest to normą)

[valdorane]

Jak napisał PioterW, za jazde na nieważnych tablicach można dostać mandat do 300PLN. Tak więc radzę szybko przerejestrować auto.

[flash]

ok, bylo to tak: (sytuacja dotyczyla mnie , wiec znam ja dokladnie)

 

auto kupilem w lipcu 2006, na umowie byla data zakupu 2005 (po to aby nie placic za zlomowanie). z papierkami do urzedu, z urzedu mnie wygonili do zaplaty akcyzy, akcyzy nie przyjma jak nie ma 1 przegladu bo to dowod ze auto jest w kraju, nie mozna zaplacic akcyzy od towaru ktory jeszcze nie jest w kraju. wiec na przeglad. przeglad zrobiony w lipcu, do akcyzy, zaplacone, czekam 14 dni na kwitki, potem z kwitkami do urzedu skarbowego, zaplacone 150 za zwolnienie z vat (zwolnienie z podatku ktorego nie ma - paranoja), za 2 dni odbieram dokumenty z urzedu skarbowego do urzedu miasta po tablice.

to tyle. date oplacenia akcyzy mam - 11.09.2007r o dziwo nikt sie nie czepial ze takiego dnia jeszcze nie bylo, no coz. nikt nigdzie mnie nie pytal o date zakupu, jedynie przy placeniu akcyzy na rzadanie pracownika napisalem oswiadczenie ze auto kupilem w 2005 roku jak bylem na swieta tam i stalo na podworku u rodziny w niemczech do wakacji 2006, bo nie mialem kierowcy zeby go przywiesc, oswiadczenie wiazalo sie zapewne z tym ze unikalem zaplacenia zlomowania.

 

jesli to cos poprawi dopisz na umowie na dole dopisek : data przekroczenia granicy xx.xx.2007, tego nikt nie sprawdzi a moze ci pomoc

 

p.s. nie daj sie wydymac, urzedy sa dla nas , nie my dla nich. to oni zyja z naszych podatkow.

[Panfil - BMW Klub Polska]

a skad wiesz ze niema kary w wydziale komunikacji? a zarejestruja mi te auto jak umowa jest juz teoretycznie nie wazna bo ma ponad 30dni?

 

Zarejestruja. Umowa jest caly czas wazna, bo to dowod wlasnosci pojazdu - niewazne, czy ma 30 dni, 100 dni, czy 1000 dni.

A kary w WK nie ma, bo... nie ma ;). Po prostu jest ustawowy termin 30 dni na rejestracje pojazdu, ale nie ma zadnej kary administracyjnej za przekroczenie tego terminu.

[flash]

przypomnial mi sie jeszcze jeden paradoks, ale moze to tylko ja trafilem na opornych urzedasow. mianowicie w urzedzie miasta nie chciano mi wydac numerow rej bez waznego, polskiego OC, umowy OC nie moglem podpisac u mojego ubezpieczyciela bo ... nie mialem polskich numerow a na sam Vin ta firma nie ubezpieczala. i tak bledne kolo. moj ubezpieczyciel to MTU.pozdrawiam

[Panfil - BMW Klub Polska]

Hm, to dziwne, ze MTU robi w takiej sytuacji problem. Inne towarzystwa, o ile wiem, spokojnie ubezpieczaja samochody na nr vin. Z drugiej strony 'miekki' dowod i numery rejestracyjne powinni Ci wydac bez OC - Twoim obowiazkiem jest tylko kupienie tego OC tego samego dnia.

Wyglada, ze i WK masz dziwne, i ubezpieczyciela ;).

[__Kai__]

Ja zauważyłem, że fochy TU są zależne od obsługującego i niewiele mają wspólnego z regulaminem TU. Miałem jaja, po prostu przyszedłem kiedy indziej, do tego samego biura, ale inna osoba mnie obsługiwała - no problem.

[spider1]

jutro jade to załatwic na tym starym przegladzie najwyzej dostane jakas kare jak zalatwie to dam znac jak poszlo

[flash]

powodzenia, daj info jak ci poszlo

[spider1]

dzisiaj bylem w skarbowce i ododalem papiery na poniedzialek maja byc i dolaczylem do nich wyjasnienie dlaczego dopiero teraz je skladam zobaczymy jaki bedzie wynik

[spider1]

zeby zarejestrowac auto trzeba miec juz Oc wykupione i akurat w MTU kupiłem i nie bylo problemow a zwolnienie z vatu jutro ma byc

[spider1]

zeby zarejestrowac auto trzeba miec juz Oc wykupione i akurat w MTU kupiłem i nie bylo problemow a zwolnienie z vatu jutro ma byc