Czyż to nie hipokryzja ?

[KUJON]

Młodzik 18 cza było odstawić ogon i uciec im :8) , mi sie tak 2 razy udało :8) , ale raz nie :mrgreen: bo nie wiedziałem nawet że mnie gonią , złapali mnie tylko przez korek, podobała mi sie ta gangsterska scena jak mi poldek droge zajechał a chłopaki wyskoczyli z auta jak poparzeni :mrgreen:

[bodziotg77]

W Auto Świecie jak pisali przedmówcy poruszano tą sprawę i jeszcze z odpowiedzi Policji wynikało, że załoga ma obowiązek zatrzymania samochodu po ujawnieniu pierwszego wykroczenia..natomiast jechanie przez 12 km za kimś dla mnie jest przekroczeniem uprawnien - w moim odczuciu akcja powinna wygląda tak, iż rejestrujemy pierwsze wykroczenie, zakładamy koguta i nakazujemy zjazd, natomiast śledzenie kogoś przez dłuższy odcinek to tak jak przyglądanie się bójce zza winkla..a nuż kogos zabiją i będzie delikwent odpowiadał za zabójstwo a nie za pobicie. Jeśli np. taki kierowca spowodaowałby wypadek policjant powinien by wspólwinnym, gdyz nie zapobiegl a mogl zapobiec bez przeszkod (nastapilo zaniechanie ze strony policjanta) i kazdy rozsadny moglby zdawac sobie sprawe, ze kierowca sprawia niebezpieczenstwo.

Z drugiej natomiast strony jesli policjant jedzie i czeka na dalsze wykroczenia tlumaczac sie tym iz kierowca nie sprawia zagrozenia to w takim razie powinno wystarczyc ustne pouczenie a nie mandat i punkty, czy nie mam racji? :)

 

 

masz racje w 100%

[Mlodzik18]

Ja też twój temat przeczytałem ze zrozumieniem (w sumie tego mnie uczyli w szkole :wink: ). Jakbyś nie przyjął i sprawę skierowali do sądu grodzkiego to może coś byś zdziałał. Można spróbować następnym razem, jak nic nie wskórasz ( w sądzie zawsze są po stronie Policji, ale to zrozumiałe) to wtedy iść na litość i może chociaż punktów karnych mniej dadzą :) ,podobno w sądzie mogą Ci zmniejszyc liczbę punktów, mandat pewnie tez mógłbyś odrobić, ale pewnie wolisz zapłacić niż odrabiać np, przy segregacji śmieći (mój kolega na to poszedł i w sumie wyszło mu chyba 3 tygodnie ).

 

Uważam, że jedyny sposób to zapobieganie. Naprawdę mało prawdopodobne jest że w sądzie wygramy z Policją, nawet jak tak nie powinni robić.

 

Wiem. Juz kiedys mialem sprawe w Sadzie Grodzkim z Policja i przegralem. Chodzilo o ich Chamstwo. Zmyslili sobie wykroczenie. Z jednego chcieli na sile zrobic mi dwa i nie przyjalem mandatu. Niestety z Policja w Sadzie nie da sie wygrac.

[Mlodzik18]

Młodzik 18 cza było odstawić ogon i uciec im :8) , mi sie tak 2 razy udało :8) , ale raz nie :mrgreen: bo nie wiedziałem nawet że mnie gonią , złapali mnie tylko przez korek, podobała mi sie ta gangsterska scena jak mi poldek droge zajechał a chłopaki wyskoczyli z auta jak poparzeni :mrgreen:

 

Ja tez nie wiedzialem, ze Ci mnie gonia, bo spieszylem sie do pracy, a po za tym nie siedzieli mi tak strasznie na ogonie,. Trudno bylo sie domyslic, ale.... Coz zrobic.

[KUJON]

W Auto Świecie jak pisali przedmówcy poruszano tą sprawę i jeszcze z odpowiedzi Policji wynikało, że załoga ma obowiązek zatrzymania samochodu po ujawnieniu pierwszego wykroczenia..natomiast jechanie przez 12 km za kimś dla mnie jest przekroczeniem uprawnien - w moim odczuciu akcja powinna wygląda tak, iż rejestrujemy pierwsze wykroczenie, zakładamy koguta i nakazujemy zjazd, natomiast śledzenie kogoś przez dłuższy odcinek to tak jak przyglądanie się bójce zza winkla..a nuż kogos zabiją i będzie delikwent odpowiadał za zabójstwo a nie za pobicie. Jeśli np. taki kierowca spowodaowałby wypadek policjant powinien by wspólwinnym, gdyz nie zapobiegl a mogl zapobiec bez przeszkod (nastapilo zaniechanie ze strony policjanta) i kazdy rozsadny moglby zdawac sobie sprawe, ze kierowca sprawia niebezpieczenstwo.

Z drugiej natomiast strony jesli policjant jedzie i czeka na dalsze wykroczenia tlumaczac sie tym iz kierowca nie sprawia zagrozenia to w takim razie powinno wystarczyc ustne pouczenie a nie mandat i punkty, czy nie mam racji? :)

 

 

masz racje w 100%

też sie podpisuje obiema rękami, p@!##$$%a psiarska mentalność

[włodar]

W mojej okolicy Cię złapali-od 2-3 miesięcy dość często patrolują ten odcinek drogi. Moja rada na przyszłość zaopatrz się w CB będziesz spokojnieszy.

[Mlodzik18]

W Auto Świecie jak pisali przedmówcy poruszano tą sprawę i jeszcze z odpowiedzi Policji wynikało, że załoga ma obowiązek zatrzymania samochodu po ujawnieniu pierwszego wykroczenia..natomiast jechanie przez 12 km za kimś dla mnie jest przekroczeniem uprawnien - w moim odczuciu akcja powinna wygląda tak, iż rejestrujemy pierwsze wykroczenie, zakładamy koguta i nakazujemy zjazd, natomiast śledzenie kogoś przez dłuższy odcinek to tak jak przyglądanie się bójce zza winkla..a nuż kogos zabiją i będzie delikwent odpowiadał za zabójstwo a nie za pobicie. Jeśli np. taki kierowca spowodaowałby wypadek policjant powinien by wspólwinnym, gdyz nie zapobiegl a mogl zapobiec bez przeszkod (nastapilo zaniechanie ze strony policjanta) i kazdy rozsadny moglby zdawac sobie sprawe, ze kierowca sprawia niebezpieczenstwo.

Z drugiej natomiast strony jesli policjant jedzie i czeka na dalsze wykroczenia tlumaczac sie tym iz kierowca nie sprawia zagrozenia to w takim razie powinno wystarczyc ustne pouczenie a nie mandat i punkty, czy nie mam racji? :)

 

 

masz racje w 100%

też sie podpisuje obiema rękami, p@!##$$%a psiarska mentalność

 

:cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

[Mlodzik18]

W mojej okolicy Cię złapali-od 2-3 miesięcy dość często patrolują ten odcinek drogi. Moja rada na przyszłość zaopatrz się w CB będziesz spokojnieszy.

N

o wlasnie mam CB, ale nie mam dostrojonej anteny i musze jechac dostroic.

[MarcinPioneer]

W Piracie na TVN pokazują,że nawet CB nie pomaga.

Jak oglądam ten program to mnie tez to wkurza,że jadą przez parę miejscowości i czekają jak nałapię pkt i dopiero zatrzymują.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Po pierwsze: fakt, ze policja nie zatrzymala od razu kierowcy popelniajacego wykroczenie, nie ma sie NIJAK do tego, czy dostanie mandat, czy nie.

Tak jak napisalem wczesniej, co najwyzej mozna pisac skarge do komendanta. I warto taka skarge napisac, nawet jezeli nic powaznego nie wskoramy - skarga zawsze zle wyglada w papierach.

 

Po drugie: w tej chwili (slusznie czy nie) od OCENY policjanta zalezy, kiedy, gdzie i w jaki sposob zatrzymac pojazd popelniajacy wykroczenie.

W duzej ilosci przypadkow, jezeli ktos nie tylko znacznie przekracza predkosc, ale w dodatku jeszcze wyprzedza na ciaglej linii pod gorke i ogolnie 'cwaniakuje' na drodze, to moim zdaniem im szybciej uzbiera 24 punkty i pojdzie ochlonac na powtorny egzamin, tym lepiej. Zeby bylo jasne: nie mowie o Tobie, Mlodzik18, bo przy Twoim zatrzymaniu nie bylem, tylko o tych 'artystach', ktorych codziennie widac na polskich drogach.

[Mlodzik18]

Po pierwsze: fakt, ze policja nie zatrzymala od razu kierowcy popelniajacego wykroczenie, nie ma sie NIJAK do tego, czy dostanie mandat, czy nie.

Tak jak napisalem wczesniej, co najwyzej mozna pisac skarge do komendanta. I warto taka skarge napisac, nawet jezeli nic powaznego nie wskoramy - skarga zawsze zle wyglada w papierach.

 

Po drugie: w tej chwili (slusznie czy nie) od OCENY policjanta zalezy, kiedy, gdzie i w jaki sposob zatrzymac pojazd popelniajacy wykroczenie.

W duzej ilosci przypadkow, jezeli ktos nie tylko znacznie przekracza predkosc, ale w dodatku jeszcze wyprzedza na ciaglej linii pod gorke i ogolnie 'cwaniakuje' na drodze, to moim zdaniem im szybciej uzbiera 24 punkty i pojdzie ochlonac na powtorny egzamin, tym lepiej. Zeby bylo jasne: nie mowie o Tobie, Mlodzik18, bo przy Twoim zatrzymaniu nie bylem, tylko o tych 'artystach', ktorych codziennie widac na polskich drogach.

 

No spoko, rozumiem. Ja wiem, ze nie jechalem niebezpiecznie. Bo nigdy nie wyprzedzam na podwojnej ciaglej, pasach, pod gorke itp. NIGDY!!! Teraz doslownie wyprzedzilem na podwojnej ale konczacej sie, czyli mialem idelana widocznosc i po prostu najechalem na ciagla, ale samo wyprzedzanie odbylo sie na przerywanej, no i ta predkosc to tylko troche wiecej niz 30 km/h, to naprawde nie jest duzo, szczegolnie ze ta droga jest szeroka, ladna i dobrze widoczna. Zreszta wystarczylo by obejrzec filmik z moim autem i od razu byloby widac, ze ten mandat jest na maxa naciagany. Juz mogliby darowac sobie tyle punktwo i tyle zl na takiej ladnej drodze przy naprawde niewielkim przekorczeniu predkosci. A po za tym wkurzaja mnie ludzie, ktorzy perfidnie wyprzedzaja na podwojnej ciaglej i jeszcze na zakretach. Gdzie wtedy jest Policja ??? A ja po prostu znalazlem sie w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Spieszylem sie do pracy, ale w granicach rozsadku, bo nie jestem piratem i nigdy nim nie bylem.

[Fazer]

Jak mawiają policjanci linia ciągła to nie ściana :lol:

[Gierap]

Jak mawiają policjanci linia ciągła to nie ściana :lol:

 

Ta,ja kiedys z ojcem jechałem i "złapaliśmy"początek ciągłej przy chowaniu sie po wyprzedzaniu-no i pan Policjan do nas:A jakby to był płot,to rozwaliłby Pan go :?: "

I koniec gadki,nawet nie było o czym rozmawiac,wiec chyba twierdza ze ciągła to jest sciana :mad2:

[Mlodzik18]

Oni zawsze musza pokazac swoja wyzszosc. Po to sa linie ciagle a nie sciany zeby wlasnie uniknac zderzenia i ewentulanie na nie najechac. Psiarnia w Polsce jest beznadziejna.

[oktaw]

Cos w tym jest - jak widze, ze jakis samochod trzyma sie za mna, to zaczynam go dokladnie ogladac - czy nie jest to Mondeo, Octavia albo srebrna Vectra z dwoma wasatymi panami ubranymi w ciemne kurtki.

A jak jeszcze zobacze przy lusterku wewnetrznym cos na ksztalt kamery, to juz w ogole robie sie lagodny jak baranek ;).

he, he albo czerwone A6 (pierwszy model) albo jeszcze trochę innych - oj porobiło im się trochę różnych - już się nie da tak na markę rozpoznać. A i koledzy żadko już wąsaci z brzuszkami :mrgreen: W Audicy to tacy goście siedzieli, że większość jeszcze dociśnie żeby uciec bo jakieś karki na ogonie siedzą :twisted2:

[BaX]

Największy absurd to szukanie jeleni z videoradarem na A4. :duh:

Jedyna droga na której można przycisnąć ale niestety.

[Varrol]

My się z ojcem zastanwiamy, czy nie kupić czapek podobnych do policyjnych - ale i tak jak jedziemy, to wszyscy szybko z drogi uciekają -> oczywiście nie moją beemką, tylko granatową Vectrą ojca :twisted:

[BaX]

My się z ojcem zastanwiamy, czy nie kupić czapek podobnych do policyjnych.

 

Kiedyś to była taka moda, że 'pieczarki' woziły w cywilnych autach swoje białe czapki, ale to było wtedy jak policja/milicja miała jeszcze jako takie poważanie, teraz to obawiam się że mogło by być odwrotnie i kierownik auta mógł by się zdziwić.

[djx]

Nie powinni jechać 12 km aby dowalić tylko zatrzyamć od razulca - takie moje zdanie

[Cuba]

Oni zawsze musza pokazac swoja wyzszosc. Po to sa linie ciagle a nie sciany zeby wlasnie uniknac zderzenia i ewentulanie na nie najechac. Psiarnia w Polsce jest beznadziejna.

Taaaa, ty pewnie chciałeś uniknąć zderzenia i dostałeś mandat :duh: srutututu, zostałeś ukarany i tyle sam się zresztą do tego przyznałeś :mrgreen: .

Teksty typu "Psiarnia" możesz sobie odpuścić :| ciekawy jestem, co powiedziałbyś po takim spotkaniu o Policji np: z Niemiec, Czech – podejrzewam, że zabrakłoby Ci na nich określeń i gotówki w kieszeni.

SZEROKIEJ DROGI i następnym razem jak masz jakiekolwiek wątpliwości/zastrzeżenia to nie przyjmuj mandatu albo się odwołuj :twisted2: .

[Qube]

Teksty typu "Psiarnia" możesz sobie odpuścić :| ciekawy jestem, co powiedziałbyś po takim spotkaniu o Policji np: z Niemiec, Czech – podejrzewam, że zabrakłoby Ci na nich określeń i gotówki w kieszeni.

SZEROKIEJ DROGI i następnym razem jak masz jakiekolwiek wątpliwości/zastrzeżenia to nie przyjmuj mandatu i się odwołuj :twisted2: .

 

Cuba zdaje sie policjant? tylko po co sie tak denerwowac?

 

moje zdanie w temacie: chlopaki powinni zatrzymac goscia od razu po popelnieniu przestepstwa/wykroczenia. w przeciwnym wypadku biernie przygladajac sie popelnianym kolejnym przest/wykroczeniom sami sa po czesci winni - widzieli a nie zapobiegli. to po co jest ta policja? zeby pilnowac porzadku i eliminowac niebezpieczenstwo - tak mi sie zdaje przynajmniej.

[Cuba]

Cuba zdaje sie policjant? tylko po co sie tak denerwowac?

Pudło :D .

Policjanci obecni na Forum, czytający ten temat pewnie zrywają boki z co niektórych wypocin :mrgreen: .

Też dostałem kilka mandatów i pewnie nie jeden przede mną, ale teksty typu "Psiarnia coś tam" są idiotyczne.