Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Kończę naprawę powypadkową i blacharz na pierwszym etapie, czyli przy wymianie blach mówił że ciągnął łańcuchem za podłużnice ale poszła może o kilka mm i nic więcej, a koło jest przesunięte o prawie 2 cm. Powiedział mi że praktycznie jedyne co można zrobić to ustawić to koło na elementach zawieszenia, a dokładniej coś tam podpiłować. Można też dać go na ramę ale mówił że dwaj jego kumple sobie zniszczyli rame na beemkach, takie są twarde i że będzie problem z naciągnięciem tego. Więc zrobiłem blachy wszyztkie na perfect, lakierke, zostawiłem to cofnięte koło i teraz sie okazało że gościu który będzie mi robił geometrie powiedział że akurat w e30 nie da żadnej sztuczki zrobić która przesunie to koło do przodu i proponuje mi po prostu ustawić gometrie, byleby jechał prosto i nie ściągał przy hamowaniu, poradził wstawić mniejsze koła (mam 17", ale juz załatwiłem sobie dedykowane 14") i będzie można na tym jeździć.

 

Czy gdy teraz ewentualnie pojechałbym z tym na rame przy juz zrobionym samochodzie to zmienią mi się szczeliny między blachami itp.? Chodzi mi o to czy blacharki ni będzie trzeba przez to poprawiać.

Opublikowano

Sorki, ale wszystko da się zrobić, jeśli zostawił koło cofnięte o 2 cm, to albo masz krzywy wachacz, albo za mało wyciągnął o te 2cm, a to już jest przegięcie, przecież takie rzeczy gołym okiem widać, co do tego, że BMW ma twarde blachy to prawda, widziałem u blacharza, jak rama ciągnie audi, a jak bmw, audi idzie prawie jak po maśle a z bmw trzeba się namęczyć.

Jeżeli brakuje do pociągniecia 2 cm, to nie da się tego zrobić, bez powtórnego, lakierowania, jakiś elementów, a może krzywa jest, belka, amor, wachcacz, piasta, co kolwiek w układzie zawieszenia.

http://img638.imageshack.us/img638/9205/panoramaaut.png
Opublikowano

:duh: Zmień blacharza, jak on mógł wypuścić tak auto z warsztatu :mad2:

Jakiś kowal nie blacharz.

Bayerische Motoren Werke AG Munchen


http://img201.imageshack.us/img201/1251/333lr9.jpg

Opublikowano

Chyba zrobił ci to za darmo ?!

Jak gość mówi że nie może sobie poradzić z tym to mu powiedz, że chyba czas zmienić zawód. :duh:

Nie powinien robić dalej jak nie poradził sobie z podłużnicą.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No fakt, szkoda Twojego czasu i pieniędzy. Nie powinien wypuścić takiego auta. Dla tego kowala to czas najwyższy na emeryturę lub kursy przekwalifikowujące. Niestety, jeżeli pojedziesz na ramę do prawdziwego blacharza, to cała praca będzie musiała być zrobiona od początku. Może akurat kit i lakier nie popękaja na elementach, ale szczeliny przy naciąganiu o 2cm zmienią się na bank.

 

Mogę Ci dać radę po moich ostatnich przejściach z blacharzami i lakiernikami i szklarzami: nie jest dobrze - nie płacisz.

 

Z drugiej strony: nie wiem, w którym miejscu masz podłużnicę przegiętą. Jeżeli jest to z przodu od zderzaka, to ok. Natomiast jeżeli jest to gdzieś w okolicach zawieszenia albo dalej - ja starałbym się ją wymienić (w miarę możliwości), bo takim autem już prosto nie pojedziesz.

Kai
Opublikowano

da rade naciagnac ale tylko na ramie - inaczej zawsze wychodzi lipa i od razu od takiego blachcarza ktory nie chcial stawiac autka na rame trzeba bylo wiac.

 

Wymienic podluznice owszem sie da ale najlepiej dla nas oraz dla autka jest wyciac cwiarke i wspawac nowa - wtedy wyglada to ladnie i po zamaskowaniu jakimis bollami nic nie widac ze bylo grzebane i mamy pewnosc ze autko bedzie mialo dobra geometrie i dobrze jechalo. No ale wiadomo wiaze sie to z duzymi kosztami - nie tyle za czesci - bo taka cwiarka to koszt ok 150 pln co z robota blacharza, mechanika (trzeba wyjac silnik) itp itd........ a taka naprawa w przypadku nawet najbardziej zadbanego e30 jest po prostu nieoplacalna - lepiej z rajchu przywiezc cala bude i przelozyc sobie co trzeba ze swojego auta.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

witam mam podobny problem w e46 z prawej stony jest złamana podłuznica zaraz [rzy nadkolu. samocod jest przechylony na lewa strone. nie wiem czy to ma cos wspolnego z ta podluznica czy to wina czego innego wymieniłem wszystkie amory i nic

na dodtek lewe koło jest przesuniete w stroe kierowcy ze przy skrecie w lewo ociera o nadkole :( nie wiem co robic poradzcie cos

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.