turbina, olej w odmie, brak mocy-rozwiazanie

[kondziu]

Pisalem swego czasu o problemach z turbina, odma, przeplywka itd.

 

Napisze zakończenie…

Po wymianie turbiny, która gwizdala dostalem wreszcie sprawna i cicha(regenerowana)-chodzi teraz tak cichutko jak przed awaria :8) .

 

Jednak po tym zabiegu samochod nie jechal i mocno nim szarpalo; u jednego z mechanikow stwierdzono, ze przeplyka już konczy swój zywot (samochod jechal od 3tys Obr, przy ok. 2tys Obr szarpalo samochodem).

Pojechałem wiec do sprawdzonego zakładu(auto chip we wrocku- to nie reklama…)

Tu wreszcie zdiagnozowali problem i co najważniejsze po wizycie w tym serwisie samochod ciagnie jak szatan.

Miałem zle ustawiona geometrie turbiny- wreszcie ktos fachowo potrafil ja ustawic…

 

Co do odmy –olej w odmie to rzecz normalna-wszyscy mechanicy mowili zgodnie ze zawsze troche oleju tam będzie(a jak ktos mowi inaczej to probuje was naciągnąc/wyłgać się od uznania reklamacji turbiny)

 

 

Pozdrawiam

[sierars1]

Jak rozumiem byłeś u chłopaków w Żernikach Wrocławskich będę musiał jutro do nich podjechać bo dziś rano i mi odmówiła turbina (chyba) bo zbiera się tylko do 2tyś. a potem idzie ale już bardzo wolno a jeszcze w sobotę jak jechałem w górki to tak ładnie chodziła w Bardo pod górki szedł 160km/h i żadnych objawów nie było z powrotem też a dziś wyjeżdżam z garażu i taki pech turbine słychać nawet gwizdać zaczęła.

[Mike68]

A mogli byście nie straszyć ?? po co ja wszedłem na ten wątek :duh:

[sierars1]

A mogli byście nie straszyć ?? po co ja wszedłem na ten wątek :duh:

 

Czyżbyś mniał podobny przypadek. :twisted2:

[Mike68]

Nigdy nie miałem w żadnym aucie problemów z turbinami, dzisiaj jadąc w Krakowie alejami w korkach jak ruszałem to coś piszczało ale za chwile ucichło , podjechałem pod Makro do Mc-drive i tam na spokojnie ruszałem i zatrzymywałem się i cisza , może w tym tłoku komuś pasek piszczał? jak się objawiają ostatnie dni turbinki ? bo mam trochę nastukane Km ale dbam o T i nie pałuję auta jak i nie gaszę od razu tylko ja go nie mam od nowości i do tego jeszcze ten robal od Master'sa siedzi w kompie :twisted:

[sierars1]

Nigdy nie miałem w żadnym aucie problemów z turbinami, dzisiaj jadąc w Krakowie alejami w korkach jak ruszałem to coś piszczało ale za chwile ucichło , podjechałem pod Makro do Mc-drive i tam na spokojnie ruszałem i zatrzymywałem się i cisza , może w tym tłoku komuś pasek piszczał? jak się objawiają ostatnie dni turbinki ? bo mam trochę nastukane Km ale dbam o T i nie pałuję auta jak i nie gaszę od razu tylko ja go nie mam od nowości i do tego jeszcze ten robal od Master'sa siedzi w kompie :twisted:

 

No wiesz kiedyś musi być ten pierwszy raz i mnie to właśnie chyba spotkało jutro będę się dowiadywał a co do pisku to tylko przy wyższych obrotach to mam na jałowym jak przygazuję to nic nie piszczy.

[Mike68]

a ustaje ? czy za każdym razem piszczy , mój ma ciąg i jest OK tak jak było a to wczorajsze , to myślę że u kogoś pasek piszczał , pierwszy raz to przy kupnie auta zbiłem z ceny z 53 do 46tyś zł bo stukała przekładnia kierownicza oraz widać było olej przy turbinie - okazała się peknięta na łączeniu odma a luzy skorygowałem

[sierars1]

a ustaje ? czy za każdym razem piszczy , mój ma ciąg i jest OK tak jak było a to wczorajsze , to myślę że u kogoś pasek piszczał , pierwszy raz to przy kupnie auta zbiłem z ceny z 53 do 46tyś zł bo stukała przekładnia kierownicza oraz widać było olej przy turbinie - okazała się peknięta na łączeniu odma a luzy skorygowałem

 

Tak jak napisałem przy biegu jałowym na przygazuwce nic nie słychać dopiero w czasie jazdy przy wyższych obrotach słychać, a przy jeżdzie jednostajnej ciężko wyczuć .

[Mike68]

dzisiaj zrobiłem 100km w tym 15 przez Kraków w korkach i cisza , wczoraj musiał komuś piszczeć pasek jak ruszał w korku a ja sie przestraszyłem :lol: nawet dzisiaj jak jechałem to radyjko na OFF i szybka w dół żeby coś usłyszeć ale nic - ciąg ma niezły nadal więc OK - a wyprzedzałem szybciej jak osobówki mając podpiętą przyczepkę ,jutro zakładam ringi :mrgreen:

[sierars1]

dzisiaj zrobiłem 100km w tym 15 przez Kraków w korkach i cisza , wczoraj musiał komuś piszczeć pasek jak ruszał w korku a ja sie przestraszyłem :lol: nawet dzisiaj jak jechałem to radyjko na OFF i szybka w dół żeby coś usłyszeć ale nic - ciąg ma niezły nadal więc OK - a wyprzedzałem szybciej jak osobówki mając podpiętą przyczepkę ,jutro zakładam ringi :mrgreen:

 

:cool2:

[sierars1]

dzisiaj zrobiłem 100km w tym 15 przez Kraków w korkach i cisza , wczoraj musiał komuś piszczeć pasek jak ruszał w korku a ja sie przestraszyłem :lol: nawet dzisiaj jak jechałem to radyjko na OFF i szybka w dół żeby coś usłyszeć ale nic - ciąg ma niezły nadal więc OK - a wyprzedzałem szybciej jak osobówki mając podpiętą przyczepkę ,jutro zakładam ringi :mrgreen:

 

:cool2:

 

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=63768#63768

[kondziu]

Jak rozumiem byłeś u chłopaków w Żernikach Wrocławskich będę musiał jutro do nich podjechać bo dziś rano i mi odmówiła turbina (chyba) bo zbiera się tylko do 2tyś. a potem idzie ale już bardzo wolno a jeszcze w sobotę jak jechałem w górki to tak ładnie chodziła w Bardo pod górki szedł 160km/h i żadnych objawów nie było z powrotem też a dziś wyjeżdżam z garażu i taki pech turbine słychać nawet gwizdać zaczęła.

 

witam. nie wiem czy temat aktualny.

 

 

 

byc moze polecial jakis przewod doprowadzajacy powietrze od intercoolera?

 

z 2 strony jesli slychac gwizd turbiny to byc moze sie konczy.....

u mnie wlasnie byl taki objaw (zawsze rano mocno gwizdala -pozniej ok)

az wreszcie pdla calkowicie...

 

nie regenerowalem turbiny w stando(zerniki) bo chca ok 1800-2000za regeneracje :shock:

 

sugeruje podjechac do autochipa kolo TGG na legnickiej-wlasnie u nich robilem autko-tzn ustawialem geometrie turbiny;

sama turbine regenerowalem u "aurelii Bialas" w Borowej Olesnickiej k. worcka (choc nie obylo sie bez przygod...)

 

sugeruje dosc szybko zająć sie problemem bo mozesz miec spore wydatki.... nawet rozwalony silnik...

[Bono]

czy stan turbiny mozna jakos sprawdzic? u mnie nie widac zadnych przeciekow oleju itp., ale wiem, ze nie jest to gwarancja jej sprawnosci np. za 100 km...

 

czy sa jakies urzadzenia, ktore mierza np. wydajnosc lub inny parametr, ktory wskaze na przewidywana dalsza zywotnosc?

[Mike68]

no sam jestem ciekaw jak to wygląda po 250tyś km bo narazie nic nie szwankuje u mnie , Bono ! ten opis w profilu na dole - długo jeszcze taki będzie ??

[Bono]

no sam jestem ciekaw jak to wygląda po 250tyś km bo narazie nic nie szwankuje u mnie , Bono ! ten opis w profilu na dole - długo jeszcze taki będzie ??

 

no wlasnie... musze utworzyc rezerwe na turbine i skrzynie po wirusie, wiec to chwile potrwa :)

 

ja mam 220 tys. na zegarach, chetnie bym sie dowiedzial w jakim stanie zuzycia jest turbina, obawiam sie sytuacji, gdy daleko od domu nagle przestanie pracowac... rozumiem, ze jesli turbo pada to tak sie wlasnie dzieje, a nie jest to w ten sposob, ze mozna jeszcze przejechac jakis kawalek (np. kilkaset kilometrow) oczywiscie oszczedzajac z wciskaniem gazu?

[Mike68]

no ja też się tego boję a mam ochote na wakacje w Czarnogórze ostatecznie w Dubrowniku - ostatnio jak byłem no nawet nie myślałem że coś może się zepsuć , może dlatego że jechałem rocznym autem jaki kupiłem w salonie i bez turbiny - teraz poza Polske chyba polece a nie pojadę :lol:

[maharadza]

witam,

u mnie w autku na drugim biegu strasznie cos buczy,obawiam sie ze to turbina ,gdy przyspieszam buczenie staje sie glosniejsze, ale na innych biegach nie ma tego buczenia, jak myslicie? to bedzie turbina?

[Mike68]

wydaje mi się że turbina nie ma żadnego powiązania z tym, na jakim biegu jedziesz , chyba to nie to ale nie wiem znowu co :duh:

[sierars1]

witam,

u mnie w autku na drugim biegu strasznie cos buczy,obawiam sie ze to turbina ,gdy przyspieszam buczenie staje sie glosniejsze, ale na innych biegach nie ma tego buczenia, jak myslicie? to bedzie turbina?

 

A czy samochód stracił coś na mocy bo u mnie najpierw zaczęła gwizdać potem stracił moc (gwiżdząc dalej)okazało się że pompa za dużo doładowywała i komp odcinał dawkowanie ropki,a oprócz tego przy wciśnięciu do połowy gazu za samochodem było czarno po wtorkowej wizycie u chłopaków z Czip-Auto wyregulowali mi turbinkę ale łapie dopiero od 2,5tyś. bo poniżej nie reaguje czyli łopaty są wypalone ale powiedzieli od razu żebym szukał drugiej bo nie wiadomo jak długo pochodzi i teraz już nie gwizdze tylko wydaje taki dźwięk jak powinna i przestał kopcić.

A jeśli nie to to buczenie może być spowodowane mostem,skrzynką jeśli manual lub łożysko któregoś z kół ale głowy nie dam sobie uciąć :)

[maharadza]

to buczenie pojawilo sie po tym jak kręciłem bączki ,czy łozysko by tak buczało tylko na jednym biegu??

[sierars1]

to buczenie pojawilo sie po tym jak kręciłem bączki ,czy łozysko by tak buczało tylko na jednym biegu??

 

Najlepiej podjedz gdzieś na podnośnik i wtedy zobaczysz czy to łożysko

[kondziu]

same lopaty (zmienna geometrie itp) tez mozna regenerowac...

5-093 Borowa

ul. Dębowa 5

+48 603 233 578

+48 601 890 494

 

ja u nich robilem cala turbine

 

ps zaznacz na poczatku ze turbina ma byc cicha po regeneracji!

u mnie za 1 razem gwizdala jak opetana...

 

pamietaj tez ze w Borowej sa 2 zaklady robiace turbiny-Ci o ktorych pisze sa po lewej stronie (na swiatlach w lewojadac z Wroclawia)- jest takze zaklad po prawej -reklamy kolo swiatel do nich kieruja;