Skocz do zawartości

m50b25 po remoncie - tragedia - pomoc wskazana !


Peron

Rekomendowane odpowiedzi

Otoz do remontu sklonilo mnie to ze mialem wymienic uszczelke pod glowica. Przed samym odprowadzeniem auta zaczely mi strasznie klepac hydrosztosy. No to podjalem decyzje zeby hydry tez zmienic. Z zakupami odstawilem auto do mechanika. Okazalo sie ze jeszcze przydaloby sie zmienic panewki korbowodowe i pierscienie tlokowe. No to z zakupami poszlo auto do mechanika.

Zakupy :

 

- uszczelka pod glowice - REINZ

- uszczelka pod pokrywe zaworow - REINZ

- szpilki glowicy - GOETZ

- uszczelniacze zaworowe - 24 sztuki

- hyrdosztosy - nowki komplet 24

- uszczelka pod miske

- uszczelki kolektora wydechowego (3 sztuki)

- uszczelki kolektora dolotowego (6 sztuk)

- panewki korbowodowe

- termostat + obudowa termostatu

 

Glowica splanowana o 0,15. Zawory dotarte. Poskladane do kupy zalane Valvoline 10W40 MaxLife.

 

Zalalismy 6 litrow oleju zakrecilismy - minimalnie mniej niz max na bagnecie. Rozrzad ustawiony. Odpalamy.

 

Auto na dzien dobry kopci jstraszliwie, hydrosztosy napinaja gorzej niz przed remontem :) Po 20 minutach silnik zaczal cichutko pracowac ale 45 minut zajelo jej kopcenie takie ze musielismy wyjsc z warsztatu bo bysmy sie podusili. Po 45 minutach przestalo kopcic. Jedziemy sie przejechac. Wolno bez ciskania. Auto w ogole nie jedzie. Trzmam gaz a auto szarpie nie przyspiesza glownie z niskich obrotow ... Wracamy - odlaczamy sonde lambda - auto zaczelo jezdzic ale lalo niesamowite ilosci benzyny ( strzaly w tlumik ). No to zadowolony ze pojade na kompa ustawic zeby tyle benzyny nie lalo i bedzie git. Po 50km auto zaczelo NIESAMOWICIE DYMIC i tak dymi do dzisiaj. Od wyjazdu z warsztatu 250km a zalalem w sumie z ta 6-tka na poczatek 10l oleju. Kopci niesamowicie. Czy pierscienie moga sie tyle czasu docierac ? Co moze byc powodem ? Kurcze czekam na sugestie bo juz mnie to zalamuje. Tyle kasy w błoto.

Edytowane przez Peron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę ze nie jest to wina pierścieni raczej skupiał bym sie na głowicy ale mogę się mylić :cool2: a strzały to już może być inna bajka może gdzieś lewe powietrze łapie albo coś w tym stylu musieli ci coś żle złożyć bynajmniej mi sie tak zdaje :cool2: :cool2:
BMW- BENDZIESZ MUSIAŁ WYPRZEDZIĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozpatruje 3 mozliwosci :

 

- kijowe pierscienie - moze jakas slaba partia

- zle zlozone albo pierscienie albo uszczelniacze

- peknieta glowica - gdzies moze kanal olejowy laczy sie z cylindrem ( w to zbytnio nie wierze )

 

Nie chce tego jeszcze raz rozbierac. Znowu uszczelka pod glowice, znowu sruby, znowu uszczelka pod pokrywe zaworow. Samych glupich kosztow zwiazanych z samym rozebraniem z 400zl. Do tego trzeba znalesc co jest nie tak. I albo zbankrutuje ale znajde, albo na dniach pojawi sie do kupienia e34 po remoncie z igla motorem kopcacym przestraszliwie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątpie żeby była to wina pierścieni ale niemożna tego wykluczyć ba pierścienie jak ten mechanik ci zle założył to od razu bym zmienił mechanika a co do głowicy to bodajże daje się ją na szczelność ale nie powina być pęknięta bo przedtem ci tego nie robiła a może uszczelniacze na zaworach :cool2:
BMW- BENDZIESZ MUSIAŁ WYPRZEDZIĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopak co mi to robi jest naprawde dobry ... Mysle ze to tez nie glowica tylko gumki albo pierscienie... Jesli okaze sie ze to pierscienie zle zlozone to mechanik oczywiscie mi odda za pierscionki :) Kwestia co robic zeby bez rozkladania jakies wnioski i kierunek poszukiwan obrac?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popytam cisie znajomych mam duzo znajomych mechaników znałem nawet mechanika z serwisu BMW ale przepuściłem do niego nr ale do poniedziałku postaram się dowidzieć jak to dokładnie sprawdzić bo jeżeli kopci na czarno to na pewno gdzieś się olej dostaje do tłoków a wydaje mi sie jak byś sciągnoł głowice to by było widać którędy idzie olej no chyba że to naprawdę pierścienie to by była kicha z winy mechanika albo producenta ale myslę że aż tak żle nie będzie :cool2:
BMW- BENDZIESZ MUSIAŁ WYPRZEDZIĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego silnika nie da się spartolic. Ja swój naprawiłem sam bez mechaników no moze poza planowanie głowicy. TO co opisujesz to raczej wina podzespołów. Musiał Ci ktos wcisnąc szajs w pudełku oryginał. Nie raz to widziałem. A takie pyatnie: zamki na pierscieniach załozone sa na przeciw siebie? Moze zamki są w jednej płaszczyznie i olej ciągnie? jak zimny.

A jak temperatura? Nie przegrzewa sie aby? Pytam bo zastanawia mnie czy uszczelke dobrze dokreciliscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperaturka trzyma elegancko. Do sklepu i do mechanika mam pełne zaufanie - w sklepie mnie dobrze znaja wiedza ze ich ojebie jak cos bedzie nie tak, mam duzy rabat i raczej jestesmy na mocnej stopie kolezenskiej wiec nie sadze zeby mi wcisneli jakis syf ( chyba ze im do sklepu syf nawiezli i sami o tym nie wiedza ). Mechanik to tez moj bardzo dobry koles - robi mi auta od 4 lat i nie bylo ani jednej takiej akcji, zawsze dobre diagnozy, szybkie i skuteczne naprawy za dobre pieniadze, dotrzymywanie terminow itp.

 

Moze zamki są w jednej płaszczyznie i olej ciągnie? jak zimny.

.

 

W tym momencie to nie ma znaczenia czy ciepla czy zimna... Kopci i zimna i ciepla bez roznicy ... Kur.... bo inaczej nie powiem tyle szmalu do tego chcialem dobrze mowie zaleje drogi dobry olej zeby bylo dobrze po remoncie a tu takie skecze ... Szczerze mowiac jestem zalamany ... Moglem na wakacje pojechac sobie teraz zamiast w to padlo ladowac ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takim zużyciu oleju nie ma co liczyć na to że się dotrze. musi być jakiś feler najprawdopodobniej przy pierścieniach. Zgarniające były trzyczęściowe? One są bardzo cienkie i może któryś strzelił przy wkładaniu. przeczyść świece, zakręć je i trochę przejedź. Wyciągnij je jeszcze raz i dokładnie obczaj, może jedna z nich jest bardziej czarna od pozostałych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy był rant na górnej części cylindrów a druga sprawa to jaki był luz pierścieni w rowkach pierścieniowych tłoków? Moze być kilka powodów kopcenia min. to ze pierścienie się jescze nie ułożyły (moze to trwac na nierówno zużytych cylindrach nawet 10-15 tys) albo pierścienie z jakiegoś powodu popękały a nawet jeśli pierścienie są całe a jest duży luz pierścieni góra-dół w rowkach tłoków to też olej będzie się przedostawał do komór spalania. Poza tym dymic może jeśli przy montażu uszkodzone zostały uszczelniacze zaworowe. Moja rada to najpierw trzeba zmierzyc ciśnienie sprężania na cylindrach bo dodatkową rzeczą wskazującą na uszkodzenie pierścieni jest spadek mocy po naprawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i ja dorzucę swoją sugestię.

pomiar ciśnienia, gdy jes zbyt niskie wykonać próbę olejową, jeżeli się nic nie zmieni to winne mogą być uszczelniacze trzonków zaworowych, przy ich montażu trżeba osłaniać zamki sprężyn zaworów. Przy takiej konsumpcji oleju może być już zarzucona olejem sonda. i mimo spalania oleju komputer na podstawie czujników zalewa benzyną cylindry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzisiaj wyciagnelismy swiece zeby jeszcze oszczedzic zrzucanie glowicy. Widoczne golym okiem jest ze swiece sa zaolejone a tloki cale w oleju !!!! No to pierscienie albo spaprane przy zakładaniu ( nie wierze w to osobiscie zeby mechanik spierniczył pierscienie na 6 tlokach zakladajac ) albo wada fabryczna czesci. Prosze o sugestie bo moge sie mylic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeanalizowałem dokładnie twoje wypowiedzi , nasuwa mi sie na mysl ze uszczelniacze albo pierscienie , aczkowiek zanim zaczniesz rozbierac motor sprawdz uszczelki "oczkowe" pod deklem rozrzadu . miałem kiedys przypadek ze po załozeniu nowych olej lał sie na swieczki z pod dekla bardziej niz na starych uszczelkach :) zawsze łatwiej to rozebrac niz dłubac w całym motorze. pozdrawiam
jak ja kocham m-powery !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez zawory tyle oleju to chyba nie wsysnął. Srawdzaliście szerokość zamka na pierścieniach po włożeniu do cylindra? Może masz tłoki po szlifie a pierścienie nominał? Może dolne pierścienie nie są założone "TOP"-em na dół? Może dolny trzyczęściowy jest źle złożony? Tak sobie diagnozuję na odległość :roll: Edytowane przez Arton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widoczne golym okiem jest ze swiece sa zaolejone a tloki cale w oleju

 

Nie da się ukryć w tym momencie, że do cylindrów dostaje się spora ilość oleju. Napewno nie poprzez uszczelniacze, gdyż ilości są zbyt duże, ani także poprzez zamki na pierścieniach. Nie sądzę aby mechanik mógł pomylić się w dobraniu uszczelniaczy, lub zakładaniu pierścieni. Może zdarzyć się że strzeli jeden, dwa przez pomyłkę, ale na wszystkich cylindrach?

 

Tak jak rozmawialiśmy na GG przypuszczam, że grubości pierścieni są nieodpowiednie do rowków na tłoku. Jeżeli były one kupowane dla danego typu silnika, bez upewnienia się czy grubości nowych pierścieni odpowiadają starym to tu mogła zaistnieć pomyłka. Sugerując się tym faktem, zostały one założone bez skontrolowania.

 

Zanim zdejmiesz głowicę pozbieraj stare pierścienie i odnośnie opakowania po nowych upewnij się czy grubości są identyczne.

Gdy już będziesz ściągał głowicę, w pierwszej kolejności zrzucić musisz kolektor ssący i możesz obejrzeć czy doloty w głowicy nie są zaolejone, aby wykluczyć dostawanie się oleju do silnika z kolektora ssącego w wyniku błędnie założonego odpowietrzenia skrzyni korbowej, oraz czy po trzonkach zaworowych nie spływa olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem i opini gosci którzy zajmuja sie silnikiami ogólnie BMW to pierścienie wymienia sie przy kolo 1 mil kilometrów i robi kolejne 300 tys km a szlifu nie spotkałem sie by ktoś w takich silnikach robił pozatym przy pierwszym szlifie musiały by być wymienione także tłoki.
http://img221.imageshack.us/img221/9561/bmw9bq.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że na docierkę auto zalane 10w40...wg mnie na tą czynnośc auto powinno byc zalane olejem stricte na dotarcie-jakimś dobrym minerałem by części sie w miarę dotarły- tak na około 500 km, a potem zmiana na olej docelowy,3000 km i znów zmiana...Mogę się oczywiście mylić ale taka procedura byc powinna- jeśli na świeżo złożony silnik zalejesz wysokiej klasy olej- mogą byc przedmuchy spowodowane niespasowaniem (niedotarciem) części w skutek ,,zbyt dobrego'' smarowania..I nie jest to tylko i wyłącznie mój wymysł :wink: Traktuj to poglądowo , byćmoże przyczyna tkwi gdzie indziej . Powodzonka :cool2:

6 INLINE...

Quattro-Serwis Kraków, ul.Rzemieślnicza 20.

www.quattro-service.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.