Gratulacje dla pani w Renault!

[wolf997]

przyznam się iż dawniej mi się zdarzało postawić autko na miejscu dla inwalidy

Ale dostałem nauczke i przez to zrozumiałem iż cwaniactwo chamstwo trzeba tępić :), teraz sam zwracam uwagę osobom które uważają że można sobie drwić z przepisów, ale powiem tak że niestety nagminne widzę autka na które nie maja oznaczeń na miejscach dla inwalidów ..............

jest chyba nawet stronka gdzie zbiera sie fotki wszystkich co sobie olewają ten przepis i maja gdzieś ludzi chorych

pozdrawiam Tomek

[Varrol]

Wiele osób zajmuje miejsca dla inwalidów - dotyczy to szczególnie popularniejszych centrów handlowych, zwłaszcza kiedy brakuje miejsc. I niestety puki nie będzie można za to zgodnie z prawem karać nic się nie zmieni. Zawsze na 1000 ludzi znajdzie sie jeden który ma innych gdzieś.

 

A co do jazdy po parkingu marketu - zawsze toczę się powoli i uważam jak mogę - nawet jak mam pierwszeństwo to jeżeli sytuacja jest podejrzana to się zatrzymuję. Ale i tak dwa razu już zdarzyło mi się spotkanie. Raz Unem koleś we mnie wycofał (jak za nim był człowiek, to by go przejechał), a niedawno beemką zostałem przepchnięty z 20cm. Z tym, że tylko za pierwszym razem były szkody.

[yeahman]

A ja nie odpuszczam zwłaszcza gdy takie kretynskie manewry (zle parkowanie) uniemozliwiaja mi np zaparkowanie gdzies. Wydaje mi się że 80% takich "szopek" to autorstwo kobiet. Niestety one zbyt błyskotliwe nie są i cięzko im wpaś na to że np linie na parkingu przed supermarketem wyznaczaja gdzie ma stac auto..

[radosc]

Tu się zgadzam czasami to masakra. Kiedyś na parkingu jakaś kobitka zaparkowała kołem za linią tak na 20cm i było jedno super ciasne miejsce miedzy standem z koszykami a nią. Wepchałem sie jakoś w to miejsce ale tak blisko do niej, stałem mniej więcej w centrum i spokojnie na zakupy, wracam z zakupami a tu partze ochroniarz stoi, kobieta w płaczu i zaczyna wrzeszczeć "Nie wie pan że czasami może komuś nie działać zamek pasażera!" ochroniarz dał nogę a ja się nieźle uśmiałem, nauczy się pewnie teraz jak parkować, a jak nie to musi sobie jakieś awaryjne wejście załatwić :)

[zalew]

A ja nie odpuszczam zwłaszcza gdy takie kretynskie manewry (zle parkowanie) uniemozliwiaja mi np zaparkowanie gdzies. Wydaje mi się że 80% takich "szopek" to autorstwo kobiet. Niestety one zbyt błyskotliwe nie są i cięzko im wpaś na to że np linie na parkingu przed supermarketem wyznaczaja gdzie ma stac auto..

sorry, ale najwiecej cieciow parkujacych, ze zajmuja 2 miejsca zamiast jednego to kolesie, w tym zarowno wygladajacy na kulturalnych typy w garniakach jak i buroki co mysla, ze to kozacko stanac w poprzek.

[yeahman]

Zalew no mnie sie wydaje trochę inaczej. Czasem u mnie pod domem się ktoś rozwali że są 3 metry do przodu i 3 metry do tyłu.. no szlag mnie trafia jak widze potem jakąś ciziunie która nawet nie wie że zajeła 2 miejsca na raz - takie baby to jest realne zagrożenie na drodze. Policja zamiast scigac normlnych kierowcow za przekroczenie predkosci o 20km/h powinna sie zajac właśnie takimi babami i odsyłac je na kurs jazdy ale taki gruntowny. Bo w ruchu drogowym potrafia odwali niezłe szopki.

[zalew]

tobie przeszkadzaja baby, mi przeszkadza samochod w poprzek 2 miejsc, i obojetnie czy to baba co nie potrafi zaparkowac opla corsy w miejsce co ja zaparkuje bete, czy jakis burak co mysli ze jest panem swiata bo potrafi zajac 2 miejsca parkingowe za jednym zamachem... ten sam syf...

 

inna sprawe stanowi, ze czasem sie ulozy 15 samochodow w 'stringi' bo jeden tak zle stanal na poczatku, ty parkujesz, wracasz, prawie wszyscy odjechali i jestes jedynym tak zaparkowanym :oops:

[radosc]

Może obaj macie racje, w wawie jest masa buraków w firmowych autach którzy myślą że są panami świata w swoich garniturkach, może gdzie indziej jest inaczej. Generalnie zjawisko mocno denerwujące...

[OneTouch]

Czasem u mnie pod domem się ktoś rozwali że są 3 metry do przodu i 3 metry do tyłu.. no szlag mnie trafia

To sie nazywa egoizm. Nie ważne, że zajmuje dwa miejsca swoim samochodem, ważne że ja mam miejsce a innych mam w d... :duh:

inna sprawe stanowi, ze czasem sie ulozy 15 samochodow w 'stringi' bo jeden tak zle stanal na poczatku, ty parkujesz, wracasz, prawie wszyscy odjechali i jestes jedynym tak zaparkowanym

Częsta sytuacja, niestety.

[zalew]

Czasem u mnie pod domem się ktoś rozwali że są 3 metry do przodu i 3 metry do tyłu.. no szlag mnie trafia

To sie nazywa egoizm. Nie ważne, że zajmuje dwa miejsca swoim samochodem, ważne że ja mam miejsce a innych mam w d... :duh:

albo j.w. stanal dobrze a reszta odjechala i zostal jak cep :D rotacja 1/2 miejsc :) wiec ciezko znalezc autentycznego ciecia, ale zawsze na akualnego winnego mozna rzucic pod nosem 'ty buraku' :D

[yeahman]

Czasem u mnie pod domem się ktoś rozwali że są 3 metry do przodu i 3 metry do tyłu.. no szlag mnie trafia

To sie nazywa egoizm. Nie ważne, że zajmuje dwa miejsca swoim samochodem, ważne że ja mam miejsce a innych mam w d... :duh:

albo j.w. stanal dobrze a reszta odjechala i zostal jak cep :D rotacja 1/2 miejsc :) wiec ciezko znalezc autentycznego ciecia, ale zawsze na akualnego winnego mozna rzucic pod nosem 'ty buraku' :D

nie no to jest autentyczny ciec bo u mnie jest zatoczka na 2 auta ograniczona kraweznikami. I takie ciecie sie zdazaja co parkuja na srodku jakby ich polonez 8 metrowym linkolnem byl :mad2:

[MAJSU_WuWuA]

Od czasu kiedy obok mnie wybudowali nowy blok na parkingu w miejscu gdzie mieściło się 10 samochodów teraz wchodzi 6 ! Wprowadziła się kupa wieśnikaów z całej Polski a są przyzwyczajeni że u nich na polu to z miejscem się liczyc nie trzeba i staja sobie w odleglosciach 1,5 metra jeden od drugiego a potem przez takich głąbów trzeba zjezdzic pół osiedla żeby miejsce znalezc a na wkacjach wysłuchiwac o burakach z "warszawy"...

[youlca]

No to ja dodam swoje trzy grosze. Otóż czasami parkuję sobie zostawiając większą przestrzeń...nie do przesady oczywiście, ale chcę mieć luz żeby jakiś "bałwan" nie przywalił drzwiami w moje auto. Niestety tak się zdarza i naprawdę nie widzę potrzeby parkowania na ścisk. Za hamstwo uważam również parkowanie niektórych kierowców lusterkiem w lusterko i wcale to nie świadczy o tym że ktoś jest super kierowcą bo się zmieścił...

Żałosne ale niestety obijanie drzwi sąsiadowi to prawdziwa plaga :mad2:

[OneTouch]

Za hamstwo uważam również parkowanie niektórych kierowców lusterkiem w lusterko i wcale to nie świadczy o tym że ktoś jest super kierowcą bo się zmieścił...

Niestety, parkingi przy blokach były budowane w okresie niewielkiej ilości samochodów (na moim osiedlu przynajmniej). Teraz samochodów przybywa z roku na rok i często przyjeżdzając pod blok nie ma miejsca do zaparkowania, dlatego wtedy parkuje tam gdzie się wcisne, bo gdzieś samochód muszę postawić. I wtedy człowiek się wkurza jak widzi samochod zaparkowany na dwóch miejscach. A o umiejętnościach też to świadczy. Poprzyglądaj się w jaki sposób niektorzy parkują albo próbują zaparkować - kompletny nieład, brak wyobraźni i zero orientacji w manewrowaniu.

[kadenmpwr]

youlca właśnie miałem to napisać. jest sporo osób które stawiają celowo na 2 miejsca bo się boją o auto że jakiś dekiel stanie i drzwiami obije im auto. co do umiejętności parkowania to faktycznie jest strasznie. ludzie tak kombinują żę to się w głowie niemieści, a tym bardziej na parkingu. niby w WORD-ach uczą właśnie parkowania, a nie prowadzenia auta ale i tak zaraz po egazminie ludzie chyba zapominają jak się to robi; na styk, na lusterko i na sprzęgle.

[youlca]

Dokładnie tak jak przedmówcy, oczywiście parkowanie nazwijmy "z luzem" w miejscu gdzie są możliwości, to miałam na myśli.

Denerwuje mnie własnie najbardziej gdy na jakimś parkingu jest mnóstwo miejsca, a ktoś wpadnie na pomysł zaparkowania akurat przy samym lusterku gdzie ledwo się człowiek przeciska i jeszcze drzwiami w auto uderzy. Masakra, ile to ja już razy musiałam zwracać uwagę to nawet nie jestem w stanie policzyć. :mad2:

[ustrYk]

przyklad z zycia wziety. stoimy sobie z kumplem na parkingu przed wydzialem. na wprost nas piekne miejsce parkingowe na jakies 5-6m. podjezdza kobieta cinkusiem. i parkuje, rownolegle, PRZODEM! jak sie domyslacie nie dala sobie rady. zwatpila, odjechala, zawrocila i przejezdzajac obok miejsca w ktorym usilowala zaparkowac znalazlo sie tico ksiazkowo wrecz zaparkowane. mysle ze dalo jej to cos do myslenia bo tico ma raczej podobne wymiary. na koniec babka pojechala z 500m dalej tylko dlatego ze boi sie zaparkowac tylem, albo nie potrafi. nie wiem moze trza bylo jej pomoc? i ciekawe jak zdala prawko?

[ANDRZEJ 540]

ustrYk to cale szczescie, ze ma na tyle rozymu, ze nie pcha sie za wszelka cena i nie obija innych samochodow, jak sie przejdzie 500m to jej nie zaszkodzi :)

[yeahman]

Od czasu kiedy obok mnie wybudowali nowy blok na parkingu w miejscu gdzie mieściło się 10 samochodów teraz wchodzi 6 ! Wprowadziła się kupa wieśnikaów z całej Polski a są przyzwyczajeni że u nich na polu to z miejscem się liczyc nie trzeba i staja sobie w odleglosciach 1,5 metra jeden od drugiego a potem przez takich głąbów trzeba zjezdzic pół osiedla żeby miejsce znalezc a na wkacjach wysłuchiwac o burakach z "warszawy"...

Wykup sobie koperte. U mnie w miescie to okolo 15 zl miesiecznie kosztuje. Malujesz koperte pod blokiem z rej i jak ktos Ci zajmie to dzwoniz po straz i go zabieraja :lol:

[strzelba]

i mnie tez sie nie taz zdazylo widziec takich ciolow co tak parkuja auta

chetnych co chca takim zrobic fotki zapraszam do Sadyba Best Mall w wawie tam to juz przechodzi ludzkie pojecie jak sa auta parkowane jak by mogli to do samego sklepu by wjechali

[yeahman]

A to u mnie pod kamienica - zatoczka równoległa do krawężnika - 2 minuty temu zaparkował aż złapałem za aparat. Dla jasności nikt nie stal za moja BMW (ta zaparkowana prawidłowo) że gosc musiałby się wciskac. Tacy ludzie to albo powinni płacic kolegium za swoje chamstwo albo isc na kurs na palcyk manewrowy. Pomijam że ulica byla remontowana niedawno takze z chodnikiem i kraweznik jest naprawde bardzo wysoki. Jak dla mnie czysty debilizm.

Link (nie umiałem wstawic inaczej):

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/240199c43ff6e6c3.html

[MAJSU_WuWuA]

Yeahman U mnie niema takiej opcji żeby można było sobie wykupic miejsce tylko jeżeli jesteś inwalidą a jak nie to strżeżony pozostaje za 180 zł miesięcznie :/

[yeahman]

Sorry ale to faktycznie lipne te zasady w W-wie. U nas nie ma problemu z koperta. Są często pod blokami. A zstrzeżony 180zl ? :shock:

 

U mnie stzeżony to około 80 zł stżezony pod wiatą 100zł. Garaż zwykły murowany 120zł z kanałem duży 180zł. Ceny są podane oczywiście z grubsza. Są tansze są droższe. Mieszkam w centrum Łodzi wiec ceny też sa z centrum. Ale przyznacie że ten Escort to już przegiecie.

[MAJSU_WuWuA]

Hmmm no to troszkę u was taniej :) Ja mieszkam na peryferiach można powiedziec i garaż się zaczyna zwykły od 200 ale to ciężko znalezc normlana cena to 250...

[yeahman]

No ale zarobki też macie lepsze :wink:

Co jak co morał taki że wszedzie są kierowcy - pustaki :lol: ale mi sie zrymowało :lol:

Nie ważne czy stolica czy inne miasto. Debilizm jest wszedzie. A może takich typków powinno sie do straży miejskiej zgłaszac - może wtedy coś się zmieni.