Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
odradzam za to Statoil w Olkuszu przy Hypernowej coś jest tam nie tak bo na butle lpg 53 litry całkowitej pojemności weszło mi 49 litrów gazu- a przecież ciśnienie to 15-20 % pojemności butli-chyba że mam ściemę w papierach od gazu -ale numery się zgadzają a i instalka ma 9 m-cy

 

przede wszystkim to butlę można napełnić teoretycznie przy sprawnej instalacji i super działającym zaworze do max 82% czyli do butli 53 litry powinno ci wejść ok 44 litrów. Nie patrz w papiery tylko spójrz na tabliczkę znamionową na butli, tam jest jej faktyczna pojemność. Ja osobiście mam 60 litrów a ponieważ zawór jest lekko niesprawny wchodzi mi i 56 litrów. Druga sprawa to ciśnienie tankowania jakie daje dystrybutor LPG, im jest wyższe to może wbić ci więcej gazu więc jeśli tankujesz na różnych stacjach na zmianę to kasowanie licznika, dzielenie litry przez kilometry nie jest miarodajne gdyż zwyczajnie jedna stacja wtłoczy więcej gazu, druga może mniej. Ciśnienie tankowania jest najczęściej na okrągłym wskaźniku obok włączników, średnio powinno wskazywać ok 10 atm, ale widziałem niektóre stacje miały i po 15, szybciej tankuje, jak jest kiepski zawór to przetłoczy i przez niego.

 

Jeśli zaś chodzi o stację to coś wiem na ten temat bo pracuję w tej branży. Jestem szczęśliwym pracownikiem :lol: stacji JET w Warszawie na Prymasa 1000 lecia. Więc słuchajcie panowie i panie, paliwo na takich stacjach jak BP, Statoil Shell Neste czy nasz JET jest brane jeśli chodzi o Wawę z jednego miejsca jakim jest rozlewnia w Emilianowie. Jeśli ktoś chciałby tam sie przejechać zobaczyłby stojące w rzędzie "firmowane" beczki Shella, Jet, czy też Statoil. Wszyscy biorą z jednego źródełka. Jakość w dużej mierze zależy od wieku stacji, jakości i czystości a przede wszystkim szczelności zbiorników w których jest paliwo.

Druga rzecz to super paliwa typu Werwa, Ultimate czy V-power. Są to zwykłe paliwa tak jak pisałem z tego samego źródełka z tą tylko różnicą iż podczas spuszczania do zbiorników tamte cysterny wyposażone są w dozowniki które porcjują jakieś minimalne ilości środka uszlachetniającego. Nie wiem co to jest podobno silny koncentrat także idzie kropla na set litrów. Nie wiem co to za środek może i coś daje...

Neste swego czasu (dawno temu) ściągało paliwo faktycznie z finlandii, ale teraz to jest zwykła Rafineria Gdańska. Shell swoje paliwo 99+ faktycznie przywozi skądś?? nie wiem dokładnie gdzie ale podejrzewam że albo je dorabia w jakiś mieszalniach, albo ściąga zza granicy (raczej to pierwsze).

Co do gazu to dostarcza nam BP, generalnie gazu w Polsce nikt nie robi, są tylko mieszalnie na granicy gdzie wg widzimisię ustalają proporcje między propanem a butanem i wiozą takowe na stację.

I tu trochę teorii, ponieważ Polska to jest fajny kraj i nie ma dokładnych specyfikacji co do określonych proporcji w/w. Gaz składa sie z dwóch butan (ok 80%) i propan (pozostała część) i w zależności od ilości powyższych mamy mniej lub bardziej kaloryczne paliwo. Np. w takich Włoszech ponieważ oni nie mają takich skoków temperatur maja stałą określoną z góry proporjce i jest ok(coś chyba na poziomie 18% propanu). U nas jest to zmienna sprawa ponieważ jest okres zimowy. Dlaczego?

Otóż czysty butan można by przy niskiej temperaturze poniżej zera nosić w przysłowiowych wiadrach, ma temperaturę skraplania chyba coś koło 0.

Propan ma dużo niższą i jest bardziej kaloryczny i co za tym idzie droższy od butanu. Także zawsze na zimę można zaobserwować drożenie gazu gdyż mieszalnie dają więcej propanu, gaz ma niższą temp skraplania i jest przy okazji droższy. Ale automatycznie powinien dawać większą moc. W lato w ramach oszczędności dają więcej butanu ale ponieważ ogólne warunki atmosferyczne są bardziej korzystne kierowcy nie widzą aż tak drastycznej różnicy.

Reasumując ponieważ nie ma stałego ustalenia co do składu % mieszanki (są chyba tylko jakieś ramowe wytyczne) różne firmy dają różny % i stąd określenie "kiepski gaz".

W praktyce oznacza że jest mniej propanu a więcej butanu, gaz zaś i tak jest jeden i idzie do nas wiadomo skąd ..

 

Co do różnic w jakości paliw oczywiście są one robione w różnych miejscach i również kombinowane, ale zaznaczam często jest to powodem jakości zbiorników i zwyczajnie wiekiem stacji (brudne filtry itd). Mogłbym podać kilka przykładów gdzie właśnie jakość zbiorników a nie rzekome mieszanie z wodą paliwa było powodem złej jakości paliwa. Także pewnym kryterium może być wiek stacji, napewno te nowsze będą miały nowe, czyste i świetne instalacje.

 

Sory za lekkie wcięcie w temat kiepskich stacji ale myślę że przejaśni to niektórym powody niektórych opini, oraz powiedzmy uczyni mądrzejszymi :D

 

Tak na zakończenie jeśli chodzi o paliwa to polecam swoją stację, obecnie bierzemy paliwa z Orlena z Mościsk, ale też jest spoko. Jeśli chodzi o gaz to eghmm, no cóż powiem tak wg. mojej opini chyba najlepszy jest na Shellu przynajmniej moja Bunia najlepiej go odczuwała.

Nie polecam stacji Geant (maja swoje własne mieszalnie i cholera wie co tam leją)

 

Pozdrawiam

  • 2 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Omijać szerokim łukiem Lotos na Zaspie w Gdańsku, przy deptaku prowadzącym na molo. Nie dość, że przycinają na ilości to jeszcze na jakości paliwa :duh:

 

I to jest w miarę "młoda" stacja, ma niecały rok tak więc chyba nie powinna mieć brudnych instalacji ;]

http://images.spritmonitor.de/575756.png
  • 7 lat później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wiem,że straszny kotlet ale ten temat najlepiej pasuje do mojego postu.

http://belchatow.naszemiasto.pl/artykul/stacja-benzynowa-w-dobrzelowie-placa-wiecej-a-leja-mniej,2448577,art,t,id,tm.html?utm_source=share-nm

Taka ciekawostka i przestroga.

Sprawa dotyczy firmy Artus Paliwa i taka sytuacja jest na wszystkich ich stacjach.

Sprawdzałem to osobiście urządzeniem pomiarowym zamiast 5L wyszło 4,5 a za kilkanaście dni 4,2L więc jest to zmienne i nikt nie wie jak oni to robią ;)

Urzędy są bezsilne a stacje walą kierowców.

Radzę omijać każdy kto zna te stację teraz będzie wiedział skąd mają ceny niższe o 20-30gr nawet od marketów.

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To i ja się podzielę doświadczeniami warszawskimi:

- Auchan Górczewska - I gaz i benzyna do chrzanu. Kilka samochodów tam tankowałem zagazowanych i niegazowanych, "check engine" i braki mocy bardzo często spotykane

- Orlen powązkowska - jedyna stacja na której wchodzi mi do butli o 5L gazu więcej niż na każdej innej. I nie chodzi tu o ciśnienie gazu. Przebiegi dokładnie takie same jak na "mniejszej" ilości gazu z innej stacji. Żeby nie być gołosłownym - Tankowanie do pełna i wylot prymasa na A2 i jazda do pustego na tempomacie zawsze z tą samą prędkością. (stacje porównawcze - BP Reymonta, Statoil i Shell przy arkadii). Średni zasięg zawsze w granicach 300km +- 10km. Przy 5L spodziewałbym się różnicy jakieś 50km na korzyść Orlenu, niestety trafia w średnią.

- Wszystkie orleny - obsługa sprawia, że czuję się dziwnie, nigdy mi nie wierzą jak podaję nr rej samochodu do FV, w skrajnych przypadkach potrafią lecieć na parking żeby potwierdzić tablice. Strata czasu i udowadnianie, że nie jest się wielbłądem.

- Lotos - czasem zauważalny spadek mocy, ale tankuję u nich sporadycznie w trasie, nie ma co generalizować.

 

Co mogę polecić?

- Shell, tesco, BP, na tych stacjach jeszcze się nie zawiodłem.

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak jedziecie w stronę Koszalina, to radzę zatankować wcześniej, SŁUPSK, SZCZECINEK, BIAŁOGARD, benzyna 20 groszy tańsza niż w samym Koszalinie. Na dzień dzisiejszy Słupsk Shell cena ON: 4,57, 60 km dalej Koszalin Shell: 4,79. I taka różnica utrzymuje się zawsze.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
To i ja się podzielę doświadczeniami warszawskimi:

- Auchan Górczewska - I gaz i benzyna do chrzanu. Kilka samochodów tam tankowałem zagazowanych i niegazowanych, "check engine" i braki mocy bardzo często .

Potwierdzam i ja. Kiedyś zatankowałem tam diesla i " chrząkał, prychał i kichał" :evil: Dolałem uszlachetniaczy i jakoś wyjeździłem to paliwo. Kilka tygodni temu mój kolega też zatankował diesla i odpalił go dopiero za czwartym razem, gdzie wcześniej palił normalnie. Kilka lat temu mojemu sąsiadowi po zarankowaniu benzyny na tej stacji zamarzł filtr paliwa i były cyrki z odpaleniem. Tak więc przez kilka lat nic się nie zmieniło na tej stacji.

Osobiście tankuję na orlenie na Prymasa Tysiąclecia, tej przed Łukoilem i BP, (na Lukoilu czasami też tankuję).

-------------------

Artur

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na wszystkich stacjach marketowych zdarzają się paliwa mega słabej jakości.

Dostawcy w ten sposób odbijają sobie bardzo słabe marże raz na jakiś czas przywożą dziadostwo na ,którym zarobią krocie a i tak w ciągu max 1-2dni tego paliwa nie ma więc żadna kontrola nie zdąży pobrać próbki po złożeniu skargi przyjeżdżają po 7-10 dniach gdzie już dawno jest inna dostawa paliwa.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A ja Wam opowiem o zmowie cenowej w pewnym mieście, czyli poradzę Wam jak uniknąć nie tylko jednej stacji, ale jak nie tankować w tym mieście.

Kętrzyn na Mazurach, moje rodzinne miasto. Trzy duże stacje paliw Orlen, BP i Shell. Codziennie rano wszystkie stacje dzwoniły do siebie i ustalały ceny pali, na wszystkich były takie same. Po co? Właściciele uzgodnili, że zamiast walczyć między sobą cenami, ustalą między sobą takie same ceny, ale oczywiście dość wysokie. Jadąc do Kętrzyna tankowałem zawsze na stacjach obok miejsca gdzie teraz mieszkam od kilku lat, różnica w cenie potrafiła sięgać nawet 50 groszy, na niekorzyść Kętrzyna oczywiście. 20km przed Kętrzynem jest piękne miasto Mrągowo, pewnie każdy o nim słyszał, nawet w Mrągowie paliwo było tańsze o 30 groszy.

Właściciele kętrzyńskich stacji dorobili się bogactw, piękne jachty, drogie samochody, pokupowali dzieciom mieszkania w Warszawie, bo akurat tu dzieci chciały studiować. Najgorsze, że w Kętrzynie jest bezrobocie na poziomie 30%, a paliwo było droższe niż w Warszawie, gdzie tego bezrobocia prawie nie ma. Moim zdaniem to okradanie biednych ludzi. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłem, gdy jakiś rok temu wybudowano w Kętrzynie market intermarch/bricomarche z ich stacją paliw i cenami niższymi nawet niż w Warszawie. Pamiętam, że ceny w Kętrzynie spadły nagle z 5.8zł na 5,11zł/l. Inne stacje musiały się dostosować, ale i tak ludzie jeździli na "BRICO". Przejechałem się po wszystkich stacjach, na każdej pracują jacyś znajomi, zajechałem niby po fajki, ale podpytywałem jak idzie, jak handel itd... Wszyscy płakali, na półkach pusto, pracownicy siedzą i w nosach dłubią. Szkoda pracowników pomyślałem, ale właściciele dostają za swoje..

Kiedyś spotkałem właściciela jednej ze stacji, jest znajomym mojej rodziny, mówię do niego jak można tak okradać ludzi, skąd ta zmowa cenowa, czy dobrze mu się jeździ samochodem kupionym z okradania biednych ludzi... Zaczerwienił się, spuścił głowę i jedynie zapytał skąd o tym wiem, o zmowie cenowej.

Na święta znowu byłem w Kętrzynie, jadąc pomyślałem, że zatankuje właśnie tam, bo ostatnio było taniej niż u mnie, a tu zdziwienie, w Kętrzynie znowu jest najdrożej. Paliwo w Warszawie było po 4,6-4,7, a w Kętrzynie 5 za litr.. Widać wciągnęli do spółki też i właściciela stacji przy BRICO.... OSZUŚCI!!!

 

Także jadąc zwiedzać Mazury, jeśli chcecie zobaczyć hitlerowskie bunkry w Gierłoży k/Kętrzyna, to zatankujcie gdzieś po drodze, w każdym innym mieście, ale nie w Kętrzynie. Mrągowo, Giżycko, Węgorzewo wszędzie tam będziecie mieli o kilkadziesiąt groszy taniej.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Czemu wszyscy piszą mój kolega zatankował a i mój sąsiad tam zatankował znajomy jak zatankował to... bzdury nie obstaję ani za stacją ani za ludzmi którzy tankują napisz jak doświadczyłeś a to że jakiś sąsiad gdzieś zatankował skąd wiesz gdzie i od kogo tak ufasz i wierzysz w opowiastki plotki same się rodzą :D

Proszę się nie gniewać post jest ogólny nikogo tu nie wskazuję

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Na wszystkich stacjach marketowych zdarzają się paliwa mega słabej jakości.

Dostawcy w ten sposób odbijają sobie bardzo słabe marże raz na jakiś czas przywożą dziadostwo na ,którym zarobią krocie a i tak w ciągu max 1-2dni tego paliwa nie ma więc żadna kontrola nie zdąży pobrać próbki po złożeniu skargi przyjeżdżają po 7-10 dniach gdzie już dawno jest inna dostawa paliwa.

 

Chyba jednak nie, do tej pory nie zdarzyło się, abym zatankował dziadostwo na TESCO przy górczewskiej, a tankuję tam już od kilku lat regularnie. Zawsze jest parę groszy drożej niż na oszołomie, ale jakościowo trzymają klasę. Wczesniej były na nim paliwa dostarczane przez BP, teraz AmerGas.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.