wyjecie nerki z zewnatrz auta/ otworzenie maski POMOCY !

[piotres]

Witam

 

Mam piekielny wprost problem :jawdrop: z moja E46 320d, przod po lifcie .

 

Otoz nie mialem idealnie ustawionej maski (szczeliny na linii maska- blotnik nie byly idealnie rowne z lewej i prawej strony), wiec postanowilem to poprawic. Wiadomo - regulacja zawiasami + zamkiem. W pewnym momencie z walsnej glupoty postanowilem docisnac maske mocniej, by zamknac ja "na sile" mimo ze czulem ze zamki nie pasuja idealnie ...i to byl moj mega-wielki blad :duh: :cry2: . Zamek z prawej strony auta (prawa strona - dla mnie zawsze jest to w aucie strona "od pasazera") zatrzasnal sie, a lewego nie da sie zamknac - w efekcie linka od zamka jest luzno (dzwignia w kabinie nie dziala), prawy zamek trzyma i nie moge go zwolnic, by otworzyc maske ... :duh:

 

Po prostu :mad2:

 

Jestem zrozpaczony ...calosc dziala sie ok. 2 godziny temu, po prostu :cry2: :duh: :cry: .

 

Wyczytalem na forum - http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=37192&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=zamek+maski

 

w sumie zauwazam ze w E46 budowa tego wyglada podobnie, lecz prosze powiedzcie mi jak mam wyjac nerke z zewnatrz auta, nie uszkadzajac ani nerki ani maski ?? Jaka jest na to metoda ?

 

Z gory dziekuje za pomoc ...

 

pozdrawiam

piotres

[piotriviola]

Witam!

Poproś kumpla aby docinął mocno maskę i spróbuj otworzyc drzwignią!

Może ci sie uda!

[piotres]

Witam!

Poproś kumpla aby docinął mocno maskę i spróbuj otworzyc drzwignią!

Może ci sie uda!

 

To by sie nie udalo, lewy zamek musiaby sie zamknac, nie byl mi w sumie potrzebny kumpel by to sprawdzic ...dociskalem maske ze az dotykala szyby reflektora a i tak zamek nie chcial sie "zatrzasnac" :duh: .

 

LECZ : UDALO SIE :D

 

Wyjalem jakos obie nerki (w sumie dobrze ze nie mialem fabrycznie pasowanych nerek :lol: ), lekko pociagnelem od dolu najpierw i potem srubokretem delikatnie pozwalnialem wszystkie zatrzaski ...w sumie 30 sekund/ nerka :mrgreen: . I potem kluczem plaskim poryszylem tym "trzepieniem" z prawej strony (a konkretnie nakretka kontrujaca 24 na nim) ..i udalo sie ...prawy zamek sie zwolnil :mrgreen: :cool2: JUPIII . W sumie doszedlem do wniosku ze on nie zamknal sie, tylko w jakis dziwny sposob zacial . Bogu dzieki udalo sie :D ..lecz i tak juz nie ustawiam tej maski, mam dosyc wrazen na dzis :o .

 

Jutro poprosze kumpla o pomoc w ustawieniu jej :mrgreen: .

 

Temat mozna zamknac :) .

 

pozdrawiam

Piotrek