Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

od wielu miesięcy obserwuje umiarkowane dymienie z wydechu na postoju. Nie ważne czy odpalam po dłuższej przerwie czy też silnik jest już rozgrzany.
Dym typowo biały o "kwaśnym" zapachu. Nie jest to jakaś "chmura" dymu lecz nieco bardziej widoczne spaliny.

Problem ten bagatelizowałem, ale dziś auto przez 2 godziny stało z odpalonym silnikiem i stało się coś niepokojącego.

Pod koniec postoju słychać było dziwny pisk/gwizd (niestety nie wiem, z której części auta pochodził) a z wydechu wyleciały kłęby białych spalin.

Od razu wyłączyłem silnik i po ponownym uruchomieniu dym pozostał, pisku już nie było.

Po pokonaniu kilku kilometrów sytuacja się unormowała i właściwie jest jak do tej pory.
Sprawdzałem stan oleju oraz płynu chłodzącego (to raczej bardziej pasuje do tego koloru dymu) i w obydwu przypadkach poziom jest w normie.

Zachodzę w głowę co mogło być przyczyną tak nagłego, tymczasowego wyplucia dużej ilości dymu oraz tego hałasu.
Jeśli ogólną przyczyną problemów ze spalaniem jest uszczelka głowicy bądź chłodnica EGR to dla mnie logiczne, że po kilkunastu miesiącach mieszania się płynu z paliwem pojawiłyby się braki płynu chłodzącego.

Z kolei jeśli jednak przyczyna leży po jednej z powyższych rzeczy to czemu tak niekorzystnie zadziałał postój z włączonym silnikiem a potem sytuacja wróciła do normy?

Czytałem, że przy postoju podawana jest zbyt duża ilość paliwa względem zapotrzebowania i gromadzi się nadmiar, ale to raczej miesza się z olejem i powstaje niebieski dym nie biały.

Będę wdzięczny za wszelakie wskazówki w tym temacie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem ile dokładnie tego "dymu" było i jaki on był, ale generalnie z doświadczenia mogę napisać, że 540i i 550i jesienią/zimą dymią na postoju dużo bardziej niż np. diesle czy mniejsze benzyny. Czasem aż mi głupio jak stoję na światłach te 20-30 sekund, a za mną chmura pary. Nie obserwuję tego w samochodach stojących przede mną lub obok. No, ale to chyba wynika z wyższej temperatury spalin w benzyniakach, a do tego 30i czy 50i jednak mają trochę większe "płuca" niż inne samochody, które aż tak nie dymią. W 540i m.in. z tego powodu, że zimą widać spaliny, miałem na stałe odblokowane oba kominy, bo inaczej było widać, że na postoju spaliny wydostawały się tylko z jednej rury i trochę słabo to wyglądało - jakby drugi wydech był jedynie atrapą. W 550i tego problemu nie ma, bo tu domyślnie oba kominy są drożne zawsze i wszędzie.

P.S. A na postoju to się używa co najwyżej ogrzewania postojowego, a nie torturuje silnik 2-godzinną pracą.

Edytowane przez s0nar
Opublikowano

Temat był opisany na Bimmerprofs, acz musisz się upewnić czy objawy w pełni pasują do Twojego przypadku. Osobiście posiadam 530i i też obserwuję wyraźne dymienie w postaci pary wodnej z jednej, lewej końcówki wydechu. Ponoć chodzi o zbierającą się w układzie wodę, a tu w opisie przedstawiona jest rola katalizatora w tym wszystkim:

https://bimmerprofs.com/f32-white-smoke-from-the-exhaust/

icon3.png G30 530i xDrive

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.