BMW 5 Zagadka w Bmw 520d F10 nie odpala

[matioooo20]

Drodzy koledzy,

Mój samochód (BMW F10 520d n47 184km 2012) spotkał dość nietypowy przypadek, nigdzie na forum ani w Internecie nie spotkałem podobnego problemu.

Mianowicie wymieniłem dzisiaj dmuchawę klimatyzacji (wiatrak starej dmuchawy nie byłem w stanie przekręcić ręką).

Po złożeniu dmuchawy postanowiłem się przejechać i sprawdzić czy wszystko działa. Na moje nieszczęszczące po włączeniu zapłonu wyrzuciło kilka błędów takich jak: stabilizacja jazdy, awaria sygnalizacji uszkodzenia opony, dopływ paliwa. Samochód po próbie odpalenia wyłączał zapłon. Próbowałem sczytać błędy z obd ale nie dało się nawiązać komunikacji. Postanowiłem odłączyć akumulatora żeby zrestartować system. Po ponownym podłączeniu akumulatora i włączaniu zapłonu od razu poszedł chwilowy impuls na rozrusznik (bez wciskania sprzęgła). Zauważyłem również ciągłą prace pompy paliwa na zapłonie i ciągłe cykacie na sterowaniu przepustnicy. Rozebrałem dmuchawę jeszcze raz aby sprawdzić czy nie pomyliłem żadnych kabli ale wszystko było w porządku. Nadmienię jeszcze, że podczas składnia podłączyłem na chwile akumulator w celu sprawdzenia działania dmuchawy i przypadkiem na chwilę zwarłem czerwony przewód idący do skrzynki zamontowanej na obudowie dmuchawy. Ponadto coś mnie natchnęło i po odłączaniu minusa od akumulatora podpoiłem do budy próbnik i zetknąłem z minusem na akuzatorze i lampka się zapaliła, co wskazywałoby na przebicie plusa. 

Nadmienię jeszcze, że przed padnięciem dmuchawy działy się dziwne rzeczy z samochodem. Przy gaszeniu mocno go telepało i wykazywało błąd czujnika położenia przepustnicy, po zasunięciu załączał się alarm i nie wyłączał się po odsunięciu, potrafił załączyć się również w trakcie jazdy i na postoju na odsuniętym samochodzie.

Macie jakieś pomysły co  do przyczyny tej awarii? 

Pozdrawiam 

[Kuj0n]

Dmuchawa działa ?:D

[matioooo20]

Działa, dzisiaj rozebrałem ją jeszcze raz i po odłączeniu wszystkich kabli od dmuchawy próbowałem odpalić ale wszystko dalej bez zmian 

Edytowane 19 Grudnia 2024 przez matioooo20

[adam111]

i dalej nie da się nawiązać komunikacji przez obd?

sprawdziłeś bezpieczniki?

[matioooo20]

Problem rozwiązany. Doprowadziłem do zwarcia kabla zasilającego komputer sterujący i poszedł bezpiecznik przy rozdzielaczu akumulatora 

[Wioletta]

Chwali się to, że po usunięciu usterki, wróciłeś tu i opisałeś! To już rzadkość. 

Natomiast może ktoś mi odpowie co znaczy termin  - "po odsunięciu samochodu"? 

 

[adam111]

W dniu 20.12.2024 o 23:43, Wioletta napisał(a):

Chwali się to, że po usunięciu usterki, wróciłeś tu i opisałeś! To już rzadkość. 

Dokładnie! Brawo @matioooo20!

[kkx5]

Przeciez to powinno byc w dziale, jak mozna, cos tak prostego jak wymiana dmuchawy, spierdzielic a wy bijecie brawa?? Ja bym nawet takiego posta nie wstawial, az oczy bola co wlasciciel odwalal w tym aucie... 

[Kuj0n]

Najważniejsze, że tym razem "się udało" 🙂

Głupie BMW, przestaje działać po zrobieniu zwarcia...

[adam111]

21 godzin temu, kkx5 napisał(a):

Przeciez to powinno byc w dziale, jak mozna, cos tak prostego jak wymiana dmuchawy, spierdzielic a wy bijecie brawa?? Ja bym nawet takiego posta nie wstawial, az oczy bola co wlasciciel odwalal w tym aucie... 

Moja radość wynika z faktu, że użytkownik z 3 czy 5 postami napisał, że ma problem, na forum nikt mu na dobrą sprawę nie pomógł a odpisał, że rozwiązał problem i co było przyczyną. Zarówno na tym jak i innych forach jest standardem, że ktoś pisze: mam problem XXX i cisza. Czasami po kilku latach ktoś odpisze: "mam ten sam problem, jak go rozwiązałeś", ale użytkownik zadający pytanie założył konto, zadał pytanie, zobaczył że nikt nie odpowiedział i już więcej na forum nie zajrzał. Do podzielenia się jak ktoś rozwiązał swój problem nikogo nie zmuszę, dlatego cieszę się (dalej biję brawo), że użytkownikowi @matioooo20 po rozwiązaniu swojego problemu chciało się zalogować na forum i napisać, że rozwiązał (i jak) swój problem.

[kkx5]

Gosc napisal, zagadka, bmw f11 nie odpala. Mogl napisac, bmw f11 zrobilem zwarcie do +, nie raz, a dwa razy, wtedy nie byloby problemu i pewnie ktos by odpisal co moglo byc problemem. Dlatego bic brawa w takich przypadkach.... no nie bardzo. Tu trzeba ganic za takie wybryki. Nauczmy sie, nie na wszystkim trzeba sie znac. To nie byla zagadka. To byla gruba wtopa.