Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A ja jednak mam problem i to nie była woda która wyciekała na akumulator jest chyba jakieś zwarcie i nie wiem jak to sprawdzić.Przepraszam że zle sformułuje zdanie ale byłem u mechanika i sprawdzał ładnowanie i jest 13,2 (czegos tam)czy to nie zamało bo on mówił że za mało i przez to mógł mi sie rozładowac akumulator po miesiącu?czy jednak to jakies zwarcie?wiem że klema od (+) sie nagrzewa a ponoc nie powinna.w nastepnym tygodniu pojade do elektryka i powiem żeby sprawdził te bezpieczniki tak jak opisywaliście wczesniej.bardzo prosze pomózcie.Dziękuje i pozdrawiam.

W moim e46 jest taka sama historia.. Martwi mnie dodatkowo to mocne nagrzewanie klemy (+).. Ciekaw jestem, jak się sprawa potoczyła dalej, bo może będzie to odpowiedzią na mój problem..

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
A ja juz zgłupiałem, odłączyłem 2lampki w bagażnku i klema sie nie grzeje i chyba zwarcia nie ma ale nie chce ryzykować rozładowaniem akumulatora i na wszelki wypadek nadal odłaczam na noc kleme od +,po swietach do elektryka :)Mam jeszcze pytanie;do ilu..(?).. powinien być naładowany akumulator?ja dzisiaj po przejechaniu 250km sprawdziłem miernikiem na wyłaczonym aucie i było 12,20 a 2godziny pózniej poszedłem sprawdzić no i jest narazie 13,25.Może jeszcze za 2godziny bedzie więcej? Wczoraj przy pracujacym aucie sprawdzałem miernikiem i wachało sie na 16,00.Dzsiaiaj znów przy pracujacym aucie jest ok. 14,50 .Czy to wystarczająco?Prosze pomóżcie Pozdrawiam.A moze zle mierze?ale byłem u mechanika ustawił mi miernik i kazał sprawdzać co jakis czas więc chyba dobrz to robie.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
u mnie w e34 nowy aku rozladowalo w 1 noc. jak juz go podladowalem, to sie okazalo, ze w srodku slychac cykanie jakichs przekaznikow. okazalo sie, ze elektryczny fotel pasazera byl na maxa odsuniety i w tym momencie powinien pojsc jakis impuls typu STOP KONIEC ZAKRESU REGULACJI ale nie podawalo tego impulsu i sobie cykla jakby chcial dalej odjechac. podjechanie troche do przodu fotelem (byl odsuniety na maxa) zalatwilo sprawe

Rafi DJYendruh


sharky: srebrne E24 635 CSiA

Citroen XM oraz GMC Savana

GG # 142068

[email protected]

Opublikowano
jest nowy akum , ładowanie spoko , kradnie dokładnie 0.79 ampera mam pogaszone lapy i alarm jest wyłączony . :duh:

 

Miałem ten sam problem, okazało sie,że jak podpinali alarm spalili moduł od podświetlenia wnetrza miałem taki sam pobór 0,79. Co jeszcze często czytałem na forum takie objawy występowały gdy było walniete coś przy klimie

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam, widzę że nie tylko ja mam problemy z rozładowywaniem aku, co więcej ten problem występuje nie tylko w E46. Swoją kupiłem 1,5 roku temu i od razu założyłem nowy aku Centry, po 2 nocach chciałem odpalić i okazało się że jest rozładowany. Po naładowaniu jeździłem 0,5 roku i problem się ponowił, znowu go podładowałem u elektryka, który powiedział mi że problem może leżeć w klimatroniku, później nie mogłem się z nim umówić na wizytę bo chłopak wypić lubi i nie jest dobrze zorganizowany. W przeciągu ostatnich 3 miesięcy rozładował mi się 4 razy, przy czym nie ładowałem go po tych zdarzeniach na prostowniku, a jedynie podładowywałem podczas jazdy. Ostatnio już mnie zdenerwowała bunia bo 2 razy zdechła mi na mieście pod sklepem i musiałem podładowywać za pomocą kabli. Raz przed odpaleniem tego feralnego dnia otworzyłem maskę i z okolic klimy dochodziły dziwne dźwięki- jakby bulgotanie ( zaznaczam że przegląd klimy, dobijanie i smarowanie robiłem w lipcu 2006). Kilka razy po wyłączeniu stacyjki słyszałem również jakby w klimatroniku chodził jakiś wiatraczek. Nie wiem czy to ma wpływ ale przeczytałem powyżej że przyczyną może być "jeż" - bo u mnie z tym dmuchaniem różnie bywa (a to raczej może być tego przyczyna)- raz dmucha mocno raz słabo, raz ustawiam temperaturę wewnątrz na 28 C a leci mi letnie powietrze. Gdy wracałem z chorwacji przy włączonej klimie w środku nagle zaczęła się robić sauna.

Będę wdzięczny za podpowiedź bo ten problem coraz skuteczniej zniechęca mnie do tego samochodu, a nie chciałbym się z nim rozstawać. Jedynie nerwów mi psuje... prędzej czy później muszę naprawić tę usterkę.

 

Pozdrawiam :mad2: :mad2: :mad2:

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Tomad

wyladowany akumulator musisz prostownikiem do 100 % naladowac, bo kilkanascie takich cykli pelnego prawie rozladowania i bedziesz mial akumulator do wyrzucenia, pochodzi rok , dwa , a nie 5; na pierwszy ogien wymien to co najczesciej jest przyczyna i jest tanie w wymianie, tzn. jeza, inne udsterki sa bardzo trudne do zdiagnozowania jesli urzadzenie pobierajace prad na postoju sie wlacza co jakis czas , a nie jest popsute na stale, bo zaden elektryk jak nie ma w danej chwili uplywu pradu nie dojdzie co to jest, taka jest prawda, musisz obserwowac samochod, jesli nie dziala dobrze nadmuch, to jez czyli stopien koncowy dmuchawy na pierwszy rzut, pozniej moze byc do wykluczenia cos innego w klimie, mozna przez miesiac np. wyjmowac bezpieczniki od klimy na noc, w ten sposob jesli bedzie wszystko ok wiesz ze do klima , jesli mimo tego rozladuje wiesz ze trzeba szukac czegos innego, metoda prob i bledow mozna co jakis czas amperomierz podlaczac, a nuz sie trafi na uplyw pradu, ale to jest zmudne i w sumie glupiego robota, ogolnie to sa trudne usterki w diagnostyce

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam i dziękuję za odpowiedź,

 

usterkę zdiagnozowałem i okazało się że jest to właśnie tzw. jeż. Po wymianie jeszcze ani razu mi sie nie wyładował więc to musiało być to.

Teraz mam inny problemik chyba mam uszkodzony klimatronic bo nie potrafi mi utrzymać tej samej nastawionej temperatury tzn. ustawiam 22 stopnie a on mi dmucha zimnym, ustawiam na 32 stopnie dalej mi zimnym wieje, później coś zaskakuje itd. z włączoną klimą jest podobnie. Nie wiem co to może być.

 

Pozdrawiam

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam Wszystkich!!!

Odświeżam ten temat bo coświeżył mi się ten problem.

 

Czy może mi ktoś napisać czy jak włącza się "jeż" to może zapalać się lampka przy "P" w automacie??????

 

podpiąłem miernik 2,24 A- po 2 minutach 0,57A -a po 15 min 0,00A

było by super ale po następnych 15 min 2,25A i świeci obok "P"

 

wyciągnąłem 9 bezpiecznik i po 15 min 0,01A przez czły czas

 

wniosek 100% jeż tylko nie wiem co z tą lampką. Czy to jeż ją zapalał???

Dzięki za podpowiedzi!!!

Pozdrawiam!!!

 

edit:

Po napisaniu wcześniejszego postu poszedłem upewnić się że to jeż ale bezpiecznik nr 9 mam w kieszeni a pobór 1,71A po chwili 0,12A a za min. 0,01A

 

MOD EDIT:

Nie mnóż kilku postów z rzędu, tylko korzystaj z możliwości edycji wtedy, gdy post pozostaje bez odpowiedzi.

Opublikowano

 

Czy może mi ktoś napisać czy jak włącza się "jeż" to może zapalać się lampka przy "P" w automacie??????

 

 

 

Panowie to nie może się palić ta lampka przy "P" ??

Opublikowano

Wiem że nie może się palić. Po zamknięciu auta pobiera 2,24A po minucie 0,56A a po 16 min 0,01A. Wszystko było by dobrze ale co kilkadziesiąt minut pobór wzrasta dalej do 2,24A (1,74A bez bezpiecznika nr 9, czyli to nie jeż) poczym spada do 0,01A

I bądz tu mądry :mad2:

A lampka świeci tylko przy wysokim poborze, lampka gaśnie to pobór OK

Opublikowano
witam,też kiedys miałem problem z ładowaniem aku w e39 na altku bylo 14,50 a na akumulatorze12,80,wyczyscilem wszystkie klemy podokrecałem je,mase od silnika na karoserie i nic,dalej bylo 12,80,i co?po pierwsze sprawdzcie ładowanie na alternatorze powinno wynosic powyzej 14,nastepnie sprawdzcie na klemach od aku jezeli jest mniej to należy dotknać plusowym kablem od voltomierza do kabla plusowego ale przed klemą!!!podwinąć izolacjęi tam dotknać poniewaz klemy plusowe posiadaja zabezpieczenie odcinajace i gdy jest ono uszkodzone nie ma ładowania a klema sie grzeje należy wymienic kleme i po kłopocie.
Opublikowano
Jezli chce sobie sprawdzic pobor pradu amperomirzem to musze wpiac ameromierz szeregowo pomiedzy zacisk a kleme na akumlatorze? CZyli klema minusowa normlanie podpieta do akumulatora a na plusie rozlaczam kleme i przykladam jeden kabelek od ameromierza do klemy a drugi kabelek do zacisku. Czy wazne jest ktory kabelek amperomierza ma byc na zacisku a ktory na klemie czy jest to bez roznicy? zebym czegos z dymem nie puscil:) Pobor pradu ma byc 0,02A. Jezli wiekszy to wyciagac bezpieczniki i sprawdzac? jezli cos zle napisalem to prosze mnie poprawic bo nie jestem elektrykiem i wole sie zapytac ? dzieki za info i pozdrawiam
Tomek
Opublikowano

Panowie, u mnie jednak lampka jest zgaszona , gasi się dopiero po jakimś czasie, nie wiem ile dokładnie bo nie obserwowałem ale myślę że ok 15 min...

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
U mnie coś "budzi"cały system i zachowuje się jakbym dopiero co zamknął auto i wtedy żre prą. Jak przeż noc tak go ubudzi kilkadziesiąt razy i przez ok 15 min. się wygasza to na rano akum załatwiony.
Opublikowano
też tak kiedys miałam wentylator szyby się załączał ....czujnik ...... w ciągu dnia jak jeździłam było spoko ale nocki nie wytrzymywał :( schytrzyłam się i na noc zdejmowałam kleme - no ale pojechałam do serwisu i wykryli błąd w miare szybko zajeło to im parenaście minut.......
Opublikowano

u mnie przyczyny były 3 rozładowania akumulatora

 

1. jeż

2. czujnik w drzwiach kierowcy

3. czujnik w bagazniku

 

 

o ile wymiana jeża i czujnika drzwi byla prosta w diagnozie [zapalał sie czasem w czasie jazdy komunikat tur offen - otwarte drzwi + czasem alarm sam z siebie sie załaczał ] o tyle gorzej było z bagaznikiem - ale elektryk namierzył to po kilku h szukania.

 

po wymienie tych trzech rzeczy - jak wyjechalismy na tydzien i wrocilismy - aku był w bardzo dobrej formie.

 

pozdrawiam

Opublikowano
jt 99 mam chyba problem z 'jezykiem ' slychac po okolo 15 min od wylaczenia auta krutkie burczenia .. myslalem ze to przewietrzanie kabiny? natomiast niemam problemow z odpalaniem nawt po 3 dniach postoju.. jednak moj alarm czasem sam z siebie sie wlaczy.... mierzylem pobur i jest ok.. jednak czy ten jez moze wlaczac alarm??? dodam ze wentylator pracuje na moje oko normalnie podczas zwiekszania lub zmiejszania obrotow... mam klime te nowsza 3 poziome pokretla, podobno tam jest miecz zamiast jeza ale jak myslicie czy to moze byc to ???
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Odgrzewam problem.

 

Mianowicie od jakiegoś czasu to jest 2-3 m-ce jak wsiadałem do auta lub gasiłem go i siedziałem z 10 min. to mi terkotało tak w panelu klimatyzacji. Jak załączałem dmuchawę na szybkie grzanie szyby to po późniejszym wyłączeniu dochodził do obrotów większych niż max (było bynajmniej tak słychać) i dopiero z opóźnieniem schodził do zapamiętanych ustawień.

 

Dzisiaj rano zero prądu w aku. Padło "jeż"

 

Pytanie:

 

Gdzie dostane tego "jeża", jakie jest jego oznaczenie pełna nazwa itd"

 

Jak się do niego dostać mogę. Od której strony się zabierać gdzie szukać i jakie plastiki są do sforsowania?

(OO)=== OO===(OO)
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Prawdopodobnie walnięty jeż od dmuchawy - przerabiałem to samo. Wyładowany aku. Jak posłuchasz dobrze rano kiedy wsiądziesz do auta to słychac pracujący wiatraczek od klimy.

Pzdr.

Opublikowano
podlacze sie do tematu,mi np rozladowywal aku alarm i jest odlaczony,a mam pytanie czy idzie cos z nim zrobic jakos go naprawic bo jednak czasem by sie przydal
Opublikowano

 

Jak się do niego dostać mogę. Od której strony się zabierać gdzie szukać i jakie plastiki są do sforsowania?

 

Tu masz fotki gdzie tego szukac: http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=143393

Pzdr

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam

 

Podepnę się pod watek...

 

Mam problemy z akumulatorem, czasami potrafi auto zapalić nawet po 5 dniach stania w mroze a czasami po jednym dniu ma problem.

Dzisiaj robiłem pomiary ładowana oraz poboru prądu w spoczynku. Ładowanie mam oko 14V (na akumulatorze), pobory prądu mam po zamknięciu samochodu 1.56A, po 2 minutach 0.33A, po 15 minutach 0.03A-0.05A (plywa). Pomiary wyglądają chyba ok (według podawanych na forum w innych watkach).

 

Jedna rzecz jest tylko dla mnie dziwna. Regulator napięcia podaje ładowanie dopiero tak po 4 s po uruchomieniu samochodu. Widać to nawet po lampce oświetlającej wnętrze. Czy tak ma być? Jedli tak, to pozostaje mi wymiana akumulatora.

 

pozdrawiam

Tomek

Opublikowano

Podepnę się do tematu. Miałem podobny problem. Dałem auto do serwisu zastrzegając, że to nie akumulator. Stwierdzono, że była to nawigacja (16:9), nie pozwalała niby przejść systemom w stan uśpienia. Metodą wyciągania bezpieczników, aby ją całkiem odłączyć trzeba ze 3 wyciągnąć, dlatego lepiej odpiąć 2 kable bezpośrednio z nawigacji w bagażniku. Nie jestem do końca przekonany czy to była nawigacja, choć ostatnio szwankowała (gubiła położenie), ponieważ wymieniłem tez akumulator (wstawiłem 84 zamiast 100Ah ale z większym prądem rozruchowym).

 

Nasuwa mi się tutaj mała dygresja dotycząca akumulatora. Jeżeli razem ze wzrostem naładowania czyli pojemności rośnie prąd rozruchowy to lepiej mieć mniejszy akumulator o dużym "kopie" bo szybciej osiągnie wystarczającą moc aby ruszyć rozrusznik.

Czyli jak często jeździsz, odpalasz na krótkie odcinki lepiej mniejszy akumulator -szybciej się rozładuje ale szybciej naładuje do minimalnej mocy rozruchowej. Oczywiście cała moja teoria opiera się, że moc rozruchowa jest proporcjonalna odpowiednio do pojemności a raczej procentu naładowania akumulatora. Jak się mylę to niech ktoś mnie sprowadzi na ziemie :)

Opublikowano
Podepnę się do tematu. Miałem podobny problem. Dałem auto do serwisu zastrzegając, że to nie akumulator. Stwierdzono, że była to nawigacja (16:9), nie pozwalała niby przejść systemom w stan uśpienia. Metodą wyciągania bezpieczników, aby ją całkiem odłączyć trzeba ze 3 wyciągnąć, dlatego lepiej odpiąć 2 kable bezpośrednio z nawigacji w bagażniku. Nie jestem do końca przekonany czy to była nawigacja, choć ostatnio szwankowała (gubiła położenie), ponieważ wymieniłem tez akumulator (wstawiłem 84 zamiast 100Ah ale z większym prądem rozruchowym).

 

Nasuwa mi się tutaj mała dygresja dotycząca akumulatora. Jeżeli razem ze wzrostem naładowania czyli pojemności rośnie prąd rozruchowy to lepiej mieć mniejszy akumulator o dużym "kopie" bo szybciej osiągnie wystarczającą moc aby ruszyć rozrusznik.

Czyli jak często jeździsz, odpalasz na krótkie odcinki lepiej mniejszy akumulator -szybciej się rozładuje ale szybciej naładuje do minimalnej mocy rozruchowej. Oczywiście cała moja teoria opiera się, że moc rozruchowa jest proporcjonalna odpowiednio do pojemności a raczej procentu naładowania akumulatora. Jak się mylę to niech ktoś mnie sprowadzi na ziemie :)

Być może dobrze kombinujesz a może i nie. Ja tam w każdym razie nie knułem. Jak mi padł aku (był za mały i go uszkodzony jeż rozkładał) to wziąłem taki jak powinien być do mojego silnika - 95Ah 800A. Jeżdżę głównie w mieście, krótkie dystanse, korki. Aku odpala i funkuje aż miło - czy to +30 czy też -20.

Pzdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.