Jakie G21 by tu wybrać..

[GrzegorzKo]

23 godziny temu, luk_byd napisał(a):

Jak już tak temat się przerodził nieco w pogadanke o życiu to...

 

Opisze swój... 'problem' - przed laty, ale i ten ciągnie się dziś.

 

Pochodzę raczej z biednej rodziny, ale od małego zapieprzałem gdzie mogłem (głownie IT) i jakoś sobie radziłem. Dziś jestem gdzie jestem i jest OK, ale więcej chcieć - owszem. Kto by nie chciał więcej? Ale do brzegu.

Od małego byłem pasjonatem motoryzacji ale i IT. Lubiłem gadżety, ale takie oryginalne, niestety drogie. Na szczęście nie potrzebuje zegarków i drogich ciuchow.

Ale zawsze mówiłem - tyle sobie odmawiam, a kupuje 2.0d. I pare razy mialem V6, R6. Wiem, przy V8 nadal to nic. Ale ... zawsze mnie ciągnęło do dużych silników z myślą że jako 'petrolheadowi' należy się. W sensie ... zasługujesz na to, dasz rade.

Ale pojawiał się zdrowy rozsądek, i koniec końców wolałem auto 3-4 lata młodsze, lepiej wyposażone ale z 2.0d biturbo 🙂 które dla mnie też jedzie. Nie brzmi, ale wystarczająco jedzie.

Te eventy M na torze. około 7k to kosztuje. Kurde, chciałbym tam być, ale mimo to... czuje jak by nie bylo mnie stac. BTW: Co jesli tam cos rozwale?

No i marzy mi się troche wyjazd nowym 5 czy 330e z salonu, ewentualnie Tesla ale to nie to samo. Teoretycznie mógłbym, ale... po co mam płacić ileś 'k' skoro mam 3 letnia 3  i 4 letnią 5. Nie psują się, VATu sobie nie odliczę itp itd.

 

Sorki za wylewanie żalu na forum

Spoko podejście! Ja akurat pochodzę z domu gdzie, mnie nauczono zapieprzać jeśli chodzi o edukacje + zawodowo. Lubię dobrze się prezentować, ale nauczyłem się, że jakość nie jest tożsama z marką 🙂 Zegarek mam np. szwajcarski, ale jest to tylko certina na baterię bo nie chciałoby mi się bawić z automatem. Prezentuje się po kilku latach nadal świetnie i nie generuje u mnie potrzeby zmiany. Podobnie mam z elektroniką, samochodami czy garderobą. Staram się w większości przypadków kupować rozsądne rzeczy i wymieniać jeśli się coś zepsuje, a nie bo wyszedł nowy model i wstyd mieć stary. Jeśli chcesz być odpowiedzialnym to się w większości dokonuje rozsądne wydati. Czasem sobie można pozwolić, zaszaleć. Natomiast jeśli byłbym w Twojej skórze i niemiałbym możliwości, aby nowy samochód sobie wrzucić w koszty to zdecydowanie lepiej wziąć dobrą używkę w wersji jaka spełnia Twoje wymagania. Sam mając ustabilizowaną sytuacje zastanawiałem się długo nad samochodem jaki chciałbym zakupić, jedynie wiedziałem że chciałbym pakowne kombi i ze względu na częste bywanie w górach obowiązkowo 4x4. Takim modelem wyjściowym była nowa superb/passat za 220-230k z 2.0 tfsi 4x4. Samochody jakie jeszcze rozważałem to A6 nowa/demo 2.0tfsi oraz właśnie BMW3 330i (Volvo, Mercedes nie moje gusta, a A4 to klon mojego obecnego samochodu) wyjściowo gdzieś za 250-260k. Zawsze mi się marzył usportowiony samochód, więc gdy po skonfigurowaniu samochodu w to co jest mi potrzebne zobaczyłem, że różnica do 340i wynosi ok. 50k. Uznałem, że jest to dla mnie akceptowalna dopłata za spełnienie jakiegoś tam marzenia. Szczególnie, że to nadal będzie wszechstronne daily, a nie jakiś paliwożerny smok do którego nie zapakuje wygodnie roweru czy nart. Nie podszedłem do konfiguracji na zasadzie jak kupuję nowy to zaznaczam wszystkie opcje, tylko to co jest potrzebne. A jeśli wiem, że czegoś używać nie będę to szkoda zaznaczać z myślą, a może się w przyszłości przyda. Na papierze jestem zadowolony z warunków finansowych jakie udało się wynegocjować, niezadowolony jestem z BMW jeśli chodzi o termin produkcji i obsługę klienta, bo to jest żart. Mam nadzieje, że po zakupię będzie dobrze służyć, szczególnie że wszyscy zachwalają B58. Samochód zabezpieczę folią z przodu, sam będę sobie robić detailing bo lubię to robić. Wymienię wszędzie olej zgodnie ze sztuką poza ASO gdzie wiem, że znajomy mechanik mi wszystko ogarnie i posprawdza jakby było jego. Jeśli będzie z samochodem wszystko w porządku, to wiem z autopsji, że szybko się mi nie znudzi więc min. 5-6 lat pojeżdżę. A jak nowe samochody będą jakie będą, to znając życie pewnie dłużej:) 

 

21 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Mialem 3 sztuki BMW z PS (~3 letnie z przebiegami rzedu 20-50k km) i ostatnie kilka lat 3 nowki Tesle z salonu i teraz nowa i4 M50 i jak dla mnie roznica pomiedzy nowym a PS jest pomijalna.

Moze jak ktos jest jakims strasznym esteta i zwraca uwage na kazda ryse czy zmarszczke to zauwazy roznice natomiast nowka z salonu po miesiacu niczym sie imho nie rozni od PS.

Atutem za nowka z salonu moze byc ewentualnie finansowanie (np na Tesle potrafili dawac kredyty 1% w czasach stop procentowych 5%) badz tak niewielka utrata wartosci kilkuletnich aut ze dla 10 czy 20% oszczednosci nie oplaca sie brac uzywanego z PS (tak np mialem w przypadku i4 M50, 2-latki ludzie chcieli sprzedawac za 90% ceny nowego w salonie)

Wiec ja jezeli chodzi o te mityczne wyjezdzanie z salonu pachnaca nowka jestem obojetny szczerze mowiac i jakbym mial 3 letnie PS za ~60% wartosci to by mi powieka nawet nie drgnela przy zakupie uzywki.

Znam przypadek i4M50, którą gość musiał sprzedać ze względu na problemy finansowe. Samochód miał 6 miesięcy i przebieg 4000km. Kupione za ok. 320k z tego co słyszałem. Samochód zaczął wystawiać pierwsza cena 300k, przez kolejne 4 miesiące cena zjeżdżała co jakiś czas, aż przed tym jak zniknął z otomoto była na 230k. Nie wiem co było nie tak z tym samochodem, może jakiś dziwny leasing, może gość miał jakieś dziwne warunki sprzedaży. Inne elektryki również dużo bardziej tracą na wartości, że nie wiem jakim cudem miałeś oferty na 2 letnie i4M50 za 90% ceny nowego. 

 

Edytowane wczoraj o 08:42 przez GrzegorzKo

[adamjttk]

1 godzinę temu, GrzegorzKo napisał(a):

Znam przypadek i4M50, którą gość musiał sprzedać ze względu na problemy finansowe. Samochód miał 6 miesięcy i przebieg 4000km. Kupione za ok. 320k z tego co słyszałem. Samochód zaczął wystawiać pierwsza cena 300k, przez kolejne 4 miesiące cena zjeżdżała co jakiś czas, aż przed tym jak zniknął z otomoto była na 230k. Nie wiem co było nie tak z tym samochodem, może jakiś dziwny leasing, może gość miał jakieś dziwne warunki sprzedaży. Inne elektryki również dużo bardziej tracą na wartości, że nie wiem jakim cudem miałeś oferty na 2 letnie i4M50 za 90% ceny nowego. 

Mieszkam w Norwegii, tutaj sa troche inne realia.

Ale do rzeczy - nowa i4 M50, bardzo dobrze wyposazona w podstawie (Fully Charged) + darmowy zestaw kol zimowych to 600k NOK u dealera na dzis (wersja nowa, po liftingu)

BMW i4 M50 | Bavaria Norge

Na norweskim otomoto jest ~180 sztuk i4 M50 (wszystko praktycznie przed liftingiem) w cenach 550-700k NOK

BMW i4 M50 - Biler til salgs | FINN Bil

Te za ~550k NOK (niecale 10% taniej od nowki po liftingu z salonu, dobrze wyposazonej i z zestawem kol zimowych) maja 2 lata i kilkadziesiat k km nalotu.

No nijak sie nie oplacalo kupic uzywanej.

Inna sprawa, ze ceny w PL (sporo powyzej 300k PLN) to jakas abstrakcja za tak stare auto, na starej platformie spalinowej i z taka iloscia niedorobek/oszczednosci.

[GrzegorzKo]

15 minut temu, adamjttk napisał(a):

Mieszkam w Norwegii, tutaj sa troche inne realia.

Ale do rzeczy - nowa i4 M50, bardzo dobrze wyposazona w podstawie (Fully Charged) + darmowy zestaw kol zimowych to 600k NOK u dealera na dzis (wersja nowa, po liftingu)

BMW i4 M50 | Bavaria Norge

Na norweskim otomoto jest ~180 sztuk i4 M50 (wszystko praktycznie przed liftingiem) w cenach 550-700k NOK

BMW i4 M50 - Biler til salgs | FINN Bil

Te za ~550k NOK (niecale 10% taniej od nowki po liftingu z salonu, dobrze wyposazonej i z zestawem kol zimowych) maja 2 lata i kilkadziesiat k km nalotu.

No nijak sie nie oplacalo kupic uzywanej.

Inna sprawa, ze ceny w PL (sporo powyzej 300k PLN) to jakas abstrakcja za tak stare auto, na starej platformie spalinowej i z taka iloscia niedorobek/oszczednosci.

Zerknąłem na kurs NOK i faktycznie te samochody elektryczne nie wychodzą wam jakoś źle. Jakby w Polsce była racjonalna infrastruktura ładowania, może bym się skusił na mocnego elektryka... Mam w domu duże nadwyżki energii z paneli. Bardzo mi się podoba audi GT etron, ale 600k w podstawie to jest przegięcie. Niestety wysoki koszt zakupu powoduje, że później one też tak tracą na wartości. Gdyby elektryki były oferowane w podobnych cenach zakup, wtedy miały by większy sens.

Edytowane wczoraj o 10:46 przez GrzegorzKo

[i043W]

Na ile się orientowałem to takie i40 RWD po rabatach kupisz w tej samej cenie co 330ix z tym samym wyposażeniem. Na elektryki rabat jest większy. Ale zrezygnowałem bo 1. Utrata na wartości dużo większa teraz, a co dopiero za 4 lata jak Nue Klasse wejdzie. 2. Brak infrastruktury, poczekam aż będzie wyglądało to tak, że jadę bez planowania, poprostu bateria spada to 5-10% to jadę do najbliższej szybkiej ladowarki która działa i jest po drodze i na 90% będzie wolna (ładowanie przez 20 minut mi nie przeszkadza). Czyli tak jak spalinowym na stację, tylko czekam dłużej. 3. i4 jest szersze i dłuższe od 3ki i do garażu mi nie wiedzie, 3ka wchodzi na styk. Inne elektryki mi się nie podobają.

Chociaż, gdyby Tesla miała kierunkowskazy i serwis dostępny w każdym mieście to być może by mnie tu na forum nie było. Auto jest tańsze o 60k+ od tak samo wyposażonego 330ix, które kupiłem. Jeszcze darowalem bo 3ka mi się wizualnie i komfortowo mega podoba. Ale jakby mi zależało na mocy osobiście nie kupiłbum 340i płacąc 100k więcej niż za Teslę. Machnął bym wtedy już ręką na te Teslowe dziwactwa. 

[TheApocalypse]

2 godziny temu, i043W napisał(a):

Ale zrezygnowałem bo 1. Utrata na wartości dużo większa teraz, a co dopiero za 4 lata jak Nue Klasse wejdzie.

Na szczęście lub niestety czas nie stoi w miejscu i z 4 lat oczekiwania zostały tylko 2 😉

Start produkcji Neue Classe i3 to listopad 2026, także kupno teraz i4 z zamiarem trzymania np. 2-3 lata to najgorsze co można zrobić z punktu utraty wartości. Nie dość, że używanych elektryków nikt nie chce (stąd ogromne spadki cen w ostatnim czasie), to jeszcze widzieliśmy co stało się z cenami Taycanów jak weszła nowa generacja. W BMW będzie to samo.

[adamjttk]

15 minut temu, TheApocalypse napisał(a):

Start produkcji Neue Classe i3 to listopad 2026, także kupno teraz i4 z zamiarem trzymania np. 2-3 lata to najgorsze co można zrobić z punktu utraty wartości. Nie dość, że używanych elektryków nikt nie chce (stąd ogromne spadki cen w ostatnim czasie), to jeszcze widzieliśmy co stało się z cenami Taycanów jak weszła nowa generacja. W BMW będzie to samo.

Oby tylko sie nie okazalo, ze jak wejdzie Neue Klasse to znikna wszystkie przyciski, znikna manetki, zniknie naturalna skora i wszystko bedzie 2x lzejsze, ciensze i badziewniejsze 😜

Bo po tym co BMW wyprawia obecnie malo mnie juz zdziwi.

Nawet jak patrze na lift i4 M50 - zniknela skorzana kierownica (tzn obszycie airbaga), schowki przy kierownicy, siatki w fotelach, deska w naturalnej skorze, lasery etc etc

Chociaz jak zasieg poprawia znaczaco (jak w Taycanach) to ludzie wiele rzeczy "przeboleja".

Analogia do Taycanow nie do konca trafiona bo tam nie bylo ciec jakosciowych po lifcie a zasieg zwiekszyl sie naprawde grubo, ponad 600km WLTP zamiast 400km, zasieg przed liftem nijak nie licowal z cena auta/segmentem.

[TheApocalypse]

adamjttk: Z każdym Twoim postem utwierdzam się w przekonaniu, że płacą Ci za każdy post na tym forum zniechęcający do BMW 😂

Nie będę wchodził dalej w polemikę, masz już swój temat w innym dziale, nie rozprzestrzeniajmy tego wirusa na resztę forum.

[eSzet94]

I jeszcze kupił BMW 😂… dajcie spokój nie ma sensu polemika z tego typu ludźmi bo jest to jak człowiek z Lewicy skrzywiony w swoim kierunku i nawet jak nie ma racji i siedzi cicho to gdy tylko dostanie okruszek argumentu to wyskakuje z nory i drze się na cały regulator i przekonuje do swojego. 
 

mnie to tylko dziwi,że nikt inny raczej nie wchodzi na fora tesli czy innych elektryków i nie pluje non stop na daną markę a tu niby wielki fan BMW a tak naprawdę naczelny krytyk i człowiek obrzydzający każdą dyskusje bo w ilu to już wątkach przewija się to samo. 
 

chyba mamy oczy i widzimy co się dzieje z BMW,ale czy wszystko musi się sprowadzać do narzekania i puenty,że tesla jest najlepsza… 

mam w domu g20 330d, v60 2.4d, Tesle 3… każde auto ma swoje wady zalety i każde lubię na swój sposób,ale to nie oznacza,że będę tu pisał banialuki i na siłę kogoś przekonywał bierz to bo tam jest tak i tak… wszystko ma jakieś granice. 
 

 

[GrzegorzKo]

2 godziny temu, TheApocalypse napisał(a):

Na szczęście lub niestety czas nie stoi w miejscu i z 4 lat oczekiwania zostały tylko 2 😉

Start produkcji Neue Classe i3 to listopad 2026, także kupno teraz i4 z zamiarem trzymania np. 2-3 lata to najgorsze co można zrobić z punktu utraty wartości. Nie dość, że używanych elektryków nikt nie chce (stąd ogromne spadki cen w ostatnim czasie), to jeszcze widzieliśmy co stało się z cenami Taycanów jak weszła nowa generacja. W BMW będzie to samo.

Neue Classe będzie to nowa generacja elektryków w BMW, czy pod tym terminem kryje się cała nowa linia dla wszystkich napędów? Ciekawe czy coś się nowego jeszcze nie urodzi, ponieważ gdzieś czytałem o zmianach w zespole odpowiedzialnym za design BMW.

[i043W]

Napędowo chyba tylko dla elektryków, ale infotainment i ergonomia wnętrza to ogólnie.

Ciekawe czy czasem tam teraz desperacko nie walczą z czasem zmieniając design nowej (spalinowej) 3ki po zmianie designera i negatywnym przyjęciu nowej 1ki i X3ki. To się nie koniecznie dla tych modeli odbije w sprzedaży, ale przy 3ce może być gorzej, bo pewnie klient bardziej konserwatywny niż odbiorca X3 czy 1.  

[adamjttk]

6 godzin temu, TheApocalypse napisał(a):

adamjttk: Z każdym Twoim postem utwierdzam się w przekonaniu, że płacą Ci za każdy post na tym forum zniechęcający do BMW 😂

Nie będę wchodził dalej w polemikę, masz już swój temat w innym dziale, nie rozprzestrzeniajmy tego wirusa na resztę forum.

ale halo, to Ty dzwonisz (zniechecasz do BMW)? obrzydzasz zakup i4 obecnie motywujac wejsciem Neue Klasse a jak Ci pisze, ze Neue Klasse moze znaczaco pogorszyc ergonomie i obecne (nienajwyzsze i tak) standardy to piszesz ze ja zniechecam do marki ^^

6 godzin temu, eSzet94 napisał(a):

I jeszcze kupił BMW 😂… dajcie spokój nie ma sensu polemika z tego typu ludźmi bo jest to jak człowiek z Lewicy skrzywiony w swoim kierunku i nawet jak nie ma racji i siedzi cicho to gdy tylko dostanie okruszek argumentu to wyskakuje z nory i drze się na cały regulator i przekonuje do swojego. 
mnie to tylko dziwi,że nikt inny raczej nie wchodzi na fora tesli czy innych elektryków i nie pluje non stop na daną markę a tu niby wielki fan BMW a tak naprawdę naczelny krytyk i człowiek obrzydzający każdą dyskusje bo w ilu to już wątkach przewija się to samo. 
chyba mamy oczy i widzimy co się dzieje z BMW,ale czy wszystko musi się sprowadzać do narzekania i puenty,że tesla jest najlepsza… 

mam w domu g20 330d, v60 2.4d, Tesle 3… każde auto ma swoje wady zalety i każde lubię na swój sposób,ale to nie oznacza,że będę tu pisał banialuki i na siłę kogoś przekonywał bierz to bo tam jest tak i tak… wszystko ma jakieś granice.

Ale kto tu pisze o Tesli oprocz Ciebie?

W lodowce rano tez ta Tesle widzisz?

Widziales w ogole Ty chlopie rendery Neue Klasse wewnatrz kabiny?

Jak w koncu sie pokaze to podejrzewam skowyt na forum bedzie slychac na drugim koncu swiata a za i4 jeszcze ludzie zatesknia i beda pisac ze to bylo ostatnie "prawdziwe" BMW ^^

 

Edytowane 16 godzin temu przez adamjttk

[karlos91]

Tez zawsze chcialem miec auto troche "performance" i dwa razy do tej pory kupilem kompakta ze zwyklym silnikiem zamiast Cupry czy M135i i dwa razy zalowalem / zaluje po czasie, ze czlowiek sie nie szarpnal na wiekszy wydatek. Nowe auto zawsze cieszy na poczatku, a pozniej przychodzi niedosyt.