Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, GrandeCzewa napisał(a):

Mylisz finansowanie w BMW z autami dla BMW AG

Wypowiedź z cyklu: "napiszę coś, ale nie za dużo żeby nie było wiadomo zbyt wiele"

Serio wierzysz w to że to ma znaczenie? Finansowanie leasingu dla zwykłego szaraka / zwykłej firmy vs finansowanie dla spółek? AG - to z niemieckiego spółki akcyjne. No i? Oni wewnętrznie sobie zrobią takie manewry z autem jakie chcą. Jak to sprzedawcy, dostosują wszystko do Twoich potrzeb 😉

Anyway, nie finansowałem auta w BMW

Edytowane przez jaworq
Stop Electric GO V8. 2 litry to może mieć czajnik ;D
Opublikowano

A po co mam wałkować jeszcze raz to co napisałem kilka postów wyżej?

To jakie masz zdanie na ten temat najmniej mnie interesuje, odpowiadam na kontretny fragment Twojej wypowiedzi w którym sugerujesz, że nie ma w sprzedaży samochodów które wcześniej były autami służbowymi w BMW AG. 

Nie wiem jak wygląda zakup takiego auta u dealera, wcześniej napisałem jak to wygląda dla pracowników oraz że te auta użytkują ludzie pracujący na różnych szczeblach.
 

Reszty nawet nie chce mi się komentować.

 

Pozdrawiam

Jacek

  • Moderatorzy
Opublikowano
2 godziny temu, jaworq napisał(a):

Serio ludzie jeszcze łykają takie bajki? "Panie, kierownik salonu dojeżdżał tym tylko do pracy" xD hahah. Ludzie... przecież to jest dokładnie to samo co ja zaraz zrobię. 

Mijasz się z prawdą.

Kupowałem roczne BMW I Mercedesy.

I byly to auto tzw ex AG.Czyli po pracowniku BMW.

Tak mialem E93 kupione, konfig zaznacz wszystko. W karcie pojazdu pierwszy właściciel BMW Polska.

Mercedes też miałem bezpośrednio z fabryki. Nawet serwis nie był zrobiony u dealera tylko w przyfabrycznym serwisie Mercedesa.

Miałem też auta, zwroty z wypożyczalni Avis, Hertz, Europcar do BMW. Auto trafiają na aukcje dla dealerów. 

Zależy co trafisz.

Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, GrandeCzewa napisał(a):

nie ma w sprzedaży samochodów które wcześniej były autami służbowymi w BMW AG.

Nigdzie czegoś takiego nie napisałem... Oczywiście że zapewne są takie sytuacje ale śmiem wątpić że trafiamy na takie egzemplarze 😉 O to chodziło w moim poście. Zapewne jest tak że ktoś z najbliższego otoczenia salonu dostanie takie auto w pierwszej kolejności a gdy już go serio nikt nie chce to dają zwykłemu klientowi i wtedy zdarza się prawdziwa okazja. A ile masz prawdziwych okazji w autach z ogłoszeń to wszyscy wiemy że to mega rzadkość. 1 na 100 aut? Najlepszy klient to taki który ufa i nie sprawdza 😉

Edytowane przez jaworq
Stop Electric GO V8. 2 litry to może mieć czajnik ;D
Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, Rufio napisał(a):

Mijasz się z prawdą.

Kupowałem roczne BMW I Mercedesy.

I byly to auto tzw ex AG.Czyli po pracowniku BMW.

Tak mialem E93 kupione, konfig zaznacz wszystko. W karcie pojazdu pierwszy właściciel BMW Polska.

Mercedes też miałem bezpośrednio z fabryki. Nawet serwis nie był zrobiony u dealera tylko w przyfabrycznym serwisie Mercedesa.

Miałem też auta, zwroty z wypożyczalni Avis, Hertz, Europcar do BMW. Auto trafiają na aukcje dla dealerów. 

Zależy co trafisz.

Inni nie mają racji bo Ty kupiłeś auto w dobrym stanie? yyy no ok, trafiłeś rodzyna. Super. A teraz zastanów się jaki % używanych aut sprzedawanych przez dealerów jest w takim (przyjmijmy że te które kupiłeś były w) super stanie ? Bardziej mi chodziło o zwrócenie uwagi na to żeby nie wierzyć we wszystko co wam mówią. Szwagier kupił prawie nowe auto "po kierowniku salonu" i auto okazało się że jest na maksa zaniedbane i zajechane jak koń szmaciarza. Bo uwierzył w bajki dealera. Wszystko z tym autem było nie tak. Co miesiąc coś nowego odkryte było.

Tak więc nie jest tak że ja "mijam się z prawdą" tylko jest tak jak piszesz czyli: "Zależy co trafisz". O to mi głównie chodzi w przekazie. Fajnie że masz dobre doświadczenia ale nie wszyscy takie mieli ;D

Edytowane przez jaworq
Stop Electric GO V8. 2 litry to może mieć czajnik ;D
Opublikowano
48 minut temu, jaworq napisał(a):

Inni nie mają racji bo Ty kupiłeś auto w dobrym stanie? yyy no ok, trafiłeś rodzyna. Super. A teraz zastanów się jaki % używanych aut sprzedawanych przez dealerów jest w takim (przyjmijmy że te które kupiłeś były w) super stanie ? Bardziej mi chodziło o zwrócenie uwagi na to żeby nie wierzyć we wszystko co wam mówią. Szwagier kupił prawie nowe auto "po kierowniku salonu" i auto okazało się że jest na maksa zaniedbane i zajechane jak koń szmaciarza. Bo uwierzył w bajki dealera. Wszystko z tym autem było nie tak. Co miesiąc coś nowego odkryte było.

Tak więc nie jest tak że ja "mijam się z prawdą" tylko jest tak jak piszesz czyli: "Zależy co trafisz". O to mi głównie chodzi w przekazie. Fajnie że masz dobre doświadczenia ale nie wszyscy takie mieli ;D

Dzisiaj jak kupujesz nowe to nie wiesz co trafisz, mało było przypadków aut, które gruzami były po wyjeździe z fabryki? Których salon skutecznie nie potrafił naprawić?

Miałem dwie demówki, obie jeżdżą, obie żyją i nowi właściciele nie narzekają, miałem też nowe, gdzie po roku był już kolejny silnik, póżniej kolejne turbo, bo barany w ASO nie wyczyścili kanałów olejowych po wymianie słupka, później miało kolejną skrzynię, można tak wymieniać i wymieniać.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, jaworq napisał(a):

Inni nie mają racji bo Ty kupiłeś auto w dobrym stanie? yyy no ok, trafiłeś rodzyna. Super. A teraz zastanów się jaki % używanych aut sprzedawanych przez dealerów jest w takim (przyjmijmy że te które kupiłeś były w) super stanie ? Bardziej mi chodziło o zwrócenie uwagi na to żeby nie wierzyć we wszystko co wam mówią. Szwagier kupił prawie nowe auto "po kierowniku salonu" i auto okazało się że jest na maksa zaniedbane i zajechane jak koń szmaciarza. Bo uwierzył w bajki dealera. Wszystko z tym autem było nie tak. Co miesiąc coś nowego odkryte było.

Tak więc nie jest tak że ja "mijam się z prawdą" tylko jest tak jak piszesz czyli: "Zależy co trafisz". O to mi głównie chodzi w przekazie. Fajnie że masz dobre doświadczenia ale nie wszyscy takie mieli ;D

Według mnie łatwiej znaleźć przysłowiową igłę od pierwszego właściciela z większym przebiegiem niż demonstracyjny samochód od dealera. Szczególnie jeśli pierwszy właściciel jest trochę fanem motoryzacji, wtedy samochód regularnie serwisuje zgodnie ze sztuką, nie upala na zimny silniku, zadba o odpowiedni proces dotarcia. W salonach nikt o to nie dba, jeśli BMW zaleca wymianę oleju po 30k to samochód demonstracyjny z przebiegiem 28kkm na 99% nie będzie miał tego oleju zmienionego wcześniej! A później zrobią piekną historię jak to pewnie kupić samochód używany z salonu:) Dla mnie przy różnicach cenowych jakie są obecnie za nowe 340i do skonfigurowania pod siebie vs używane demonstracyjne nie ma co dyskutować. No chyba, że trafisz jakaś okazje cenową, która się wydarzy bo kogoś ciśnie. 

Edytowane przez GrzegorzKo
  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie wiem jak ze zniżkami teraz, ale ja się odnosiłem do sedana. Ale masz tam kilka drogich elementów, jak fotele M, Vernasca i dach panoramiczny oraz hak, czy M-pro, który w sumie nic nie ma, a kosztuje 5k. 

Skromna konfiguracja to jest taka:

https://configure.bmw.pl/pl_PL/configure/G20/41FF/FEPMI,P0300,S01CB,S01CE,S01DF,S01R3,S0230,S02PA,S02T4,S02TB,S02VB,S02VC,S02VL,S0302,S03KA,S0420,S0428,S0430,S0431,S0459,S0465,S0481,S0488,S0491,S0493,S0494,S04LN,S04NE,S04UR,S0534,S0548,S0552,S05AC,S05AQ,S05DA,S05DC,S05DF,S05DM,S0654,S0688,S06AE,S06AF,S06AK,S06C3,S06PA,S06U2,S06VB,S06WC,S0704,S0715,S0754,S0760,S0775,S07CH,S07M9,S0851,S0879,S08EK,S08KA,S08R3,S08R9,S08TF,S08WD,S08WM

i z tego zrobisz coś około 280k. 

Adaptacyjny zawias moim zdaniem też totalny bezsens, bajer do pobawienia się w pierwszym tygodniu posiadania auta, żeby sobie poklikać. Standardowe zawieszenie sportowe M jest dla mnie idealne w punkt z komfortem i sztywnością, niczego bym nie zmienił i już po sobie wiem, że zmieniałbym te ustawienia może raz w roku. Ale nie prowokuję, piszę o swojej opinii, bo tu jest wielu fanów adaptacyjnego. 

Opublikowano
6 godzin temu, jaworq napisał(a):

Zapewne jest tak że ktoś z najbliższego otoczenia salonu dostanie takie auto w pierwszej kolejności a gdy już go serio nikt nie chce to dają zwykłemu klientowi i wtedy zdarza się prawdziwa okazja.

Dealerzy to przedsiębiorcy, a nie organizacje charytatywne. Jeśli będą mogli kupić samochód, który łatwo sprzedadzą ze względu na jego wyposażenie lub historię serwisową, to oczywiście to zrobią, sprzedając tam, gdzie mogą uzyskać najlepszy zysk. Nie istnieją żadne tajne kręgi mające wyłączny dostęp do wyjątkowych samochodów. Różni dealerzy różnie podchodzą do Programu Samochodów Używanych (PS), jedni stawiają na niego większy nacisk, inni mniejszy, niezależnie od źródeł, z których mogą pozyskiwać auta, a tych jest kilka. Pamiętajmy, że to prywatne firmy i każdy dealer działa na własnych zasadach - mniej lub bardziej moralnych.

6 godzin temu, jaworq napisał(a):

A ile masz prawdziwych okazji w autach z ogłoszeń to wszyscy wiemy że to mega rzadkość. 1 na 100 aut? Najlepszy klient to taki który ufa i nie sprawdza

W motoryzacji nie ma czegoś takiego jak "okazje". Samochody po pierwszym właścicielu są wyceniane w oparciu o ich stan techniczny i historię serwisową. W rzeczywistości większość aut na rynku jest raczej przeszacowana niż niedoszacowana. Szukanie "magicznych okazji" prędzej czy później prowadzi do problemów.

6 godzin temu, jaworq napisał(a):

Szwagier kupił prawie nowe auto "po kierowniku salonu" i auto okazało się że jest na maksa zaniedbane i zajechane jak koń szmaciarza. Bo uwierzył w bajki dealera. Wszystko z tym autem było nie tak. Co miesiąc coś nowego odkryte było.

Mam nadzieję, że sprawa toczy się już na drodze sądowej bo takie firmy trzeba eliminować. Podaj nazwę dealera by ostrzec innych.

5 godzin temu, GrzegorzKo napisał(a):

Według mnie łatwiej znaleźć przysłowiową igłę od pierwszego właściciela z większym przebiegiem niż demonstracyjny samochód od dealera. Szczególnie jeśli pierwszy właściciel jest trochę fanem motoryzacji, wtedy samochód regularnie serwisuje zgodnie ze sztuką, nie upala na zimny silniku, zadba o odpowiedni proces dotarcia.

Statystyczny pierwszy właściciel zazwyczaj traktuje swoje auto w sposób normalny i serwisuje je zgodnie z harmonogramem producenta, nie zagłębiając się w detale techniczne, o których tak wiele pisze się na forach motoryzacyjnych. Wsiada rano, odpala silnik i rusza w drogę, nie martwiąc się o takie rzeczy jak dokładne nagrzanie silnika czy inne zalecenia, które pojawiają się w dyskusjach entuzjastów motoryzacji. Floty, w tym exAG, również nie serwisują swoich samochodów w sposób bardziej rygorystyczny czy szybszy, niż przewiduje to producent. Harmonogramy serwisowe są przestrzegane, ale nic poza tym. Co więcej, spośród prywatnych właścicieli tylko niewielki odsetek, kilkanaście procent, przykłada szczególną uwagę do takich detali. Dokładnego procentu nie pamiętam, więc nie chcę wprowadzać w błąd.

Z perspektywy wewnętrznych statystyk BMW, auta przeznaczone na rynek flotowy są serwisowane z uwzględnieniem optymalizacji kosztów i wydajności. Procesy serwisowe są standaryzowane, a części wymieniane zgodnie z zaleceniami, bez "nadgorliwości".

Pozdrawiam

Jacek

Opublikowano
17 minut temu, JacekLZ napisał(a):

Nie wiem jak ze zniżkami teraz, ale ja się odnosiłem do sedana. Ale masz tam kilka drogich elementów, jak fotele M, Vernasca i dach panoramiczny oraz hak, czy M-pro, który w sumie nic nie ma, a kosztuje 5k. 

Skromna konfiguracja to jest taka:

https://configure.bmw.pl/pl_PL/configure/G20/41FF/FEPMI,P0300,S01CB,S01CE,S01DF,S01R3,S0230,S02PA,S02T4,S02TB,S02VB,S02VC,S02VL,S0302,S03KA,S0420,S0428,S0430,S0431,S0459,S0465,S0481,S0488,S0491,S0493,S0494,S04LN,S04NE,S04UR,S0534,S0548,S0552,S05AC,S05AQ,S05DA,S05DC,S05DF,S05DM,S0654,S0688,S06AE,S06AF,S06AK,S06C3,S06PA,S06U2,S06VB,S06WC,S0704,S0715,S0754,S0760,S0775,S07CH,S07M9,S0851,S0879,S08EK,S08KA,S08R3,S08R9,S08TF,S08WD,S08WM

i z tego zrobisz coś około 280k. 

Adaptacyjny zawias moim zdaniem też totalny bezsens, bajer do pobawienia się w pierwszym tygodniu posiadania auta, żeby sobie poklikać. Standardowe zawieszenie sportowe M jest dla mnie idealne w punkt z komfortem i sztywnością, niczego bym nie zmienił i już po sobie wiem, że zmieniałbym te ustawienia może raz w roku. Ale nie prowokuję, piszę o swojej opinii, bo tu jest wielu fanów adaptacyjnego. 

Jestem na etapie składania zamówienia i po przeczytaniu wątków na forum traktowałem adaptacyjny zawias jako konieczność żeby było komfortowo. Rozumiem to tak, że jeżdząć w komforcie zawieszenie będzie bardziej miękkie (niż standardowe M) a przełączając się na sport dodatkowo się usztywni. Czyli plus tego zawieszenia jest taki, że jeżdząc na codzień w komforcie (u mnie pewnie 95% czasu) będzie po prostu wygodniej niż przy standardowym zawieszeniu M na stałe. Czyli w zasadzie przy jeździe w komforcie nie trzeba nic klikać i za każdym razem przełączać się żeby było bardziej miękko (oprócz zmiany trybu jazdy oczywiście) i to jest przewaga nad standardowym zawieszeniem M. Możecie proszę potwierdzić, że  tak to działa i dobrze zrozumiałem idee tego adaptacyjnego zawiasu?

 

@JacekLZ ja u sienie w F40 mam standardowe zawieszenie M na 17 felgach i jest twardo. Zgadzam się, że seria 3 na 18 (taką testowałem) jechała naprawdę przyzwoicie i było wyraźnie wygodniej niż w serii 1 więc dla mnie na coodzień też by dała radę. Ale pomyślałem, że jak jest opcja żeby było wygodniej to czemu nie. Z minusów dochodzi bardziej skomplikowane zawieszenie i (co się z tym wiąże) więcej $$ przy naprawach.

Opublikowano

Na pewno nie określiłbym adaptacyjnego zawieszenia jako "konieczność, żeby było komfortowo". Taka teza wymagałaby postawienia drugiej, że auto bez adaptacyjnego jest niewygodne, a to nieprawda. Samochód jest po prostu jak trójka, czyli zwarty, twardawy, ale nie do przesady. Taka charakterystyka tego samochodu

Ja nie czułem różnicy między ustawieniem Komfort w adaptacyjnym a spotowym M bez adaptacyjnego - ale żeby nie było, ja testowałem samochód na równych drogach, nie wykonywałem gwałtownych manewrów czy testów łosia. Nie żałuję, że nie wziąłem adaptacyjnego, bo już wiem, że to byłaby funkcja, z której bym totalnie nie korzystał.

W F30 miałem też sportowy zawias na felgach 17 i też dla mnie ten samochód również był idealnie zestrojony. 

Opublikowano

Ja po jeździe testowej autem z zawieszeniem M pakietowym na 19 calowych runflatach  zamierzalem zamówić zawieszenie M adaptacyjne. Na nierównej drodze była masakra. Potem wziąłem na weekend auto na 17-kach zimowych nie run flat. Było lepiej ale też za twardo. Ale przed oddaniem auta sprawdziłem ciśnienie opon. Były nabite jak dla pełnego obciążenia... Po spuszczeniu powietrza do wartości cisnienia odpowiedniej dla częściowego obciążenia okazało się że zawieszenie jest super wygodne. Nie twardsze od "komfortowego" w Audi a4 b9, którym wtedy jeździłem. Przed ostateczną decyzją zrobiłem kółko po Warszawie swoim Audi, a następnie tą samą trasę BMW z M sportowym stałym zawieszeniem na 18-tkach letnich. Sprawdzając przed jazdą, że ciśnienie to "tabelkowe" 2,3 bara. Subiektywnie odczuwany przeze mnie komfort był wyższy w BMW na 18tkach ze stałym zawieszeniem M pakietowym, niż w Audi na 18tkach z zawieszeniem "komfortowym". I z takim zawieszeniem, i na takich kołach zamówiłem auto.

Po blisko 5 tys km przejechanych od końca sierpnia jestem zachwycony i komfortem i prowadzeniem auta, i cieszę się, że nie dałem się namówić sprzedawcy na adaptacyjne zawieszenie. Ale oczywiście komfort dla każdego może oznaczać coś innego. 

 

Opublikowano (edytowane)

Wg mojej informacji lci2 uzyskało zmodyfikowane nastawy zawiasu chyba właśnie ze wzgl na opinie, ze jest za twardo. Ale to niech każdy sobie potwierdzi. Ponadto g21 ma miększe nastawy niż g20. Też do potwierdzenia, tak mi powiedział człowiek od BMW M w salonie. Pamiętać też należy że jeden amor do adaptacyjnego chyba 6kola i chyba nie ma zamienników .

Edytowane przez maxox
Opublikowano

Noi dwa wymienic i 8600. To już każdy musi sam rozsądzić czy to dużo czy mało. Ja jechałem 330d g21 na 19rf i m pakiet i było normalnie, w sensie nie czułem nadmiernej twardości, a ja generalnie nie znoszę jak jest twardo i taczkowato

Opublikowano
4 godziny temu, JacekLZ napisał(a):

Nie wiem jak ze zniżkami teraz, ale ja się odnosiłem do sedana. Ale masz tam kilka drogich elementów, jak fotele M, Vernasca i dach panoramiczny oraz hak, czy M-pro, który w sumie nic nie ma, a kosztuje 5k. 

Skromna konfiguracja to jest taka:

https://configure.bmw.pl/pl_PL/configure/G20/41FF/FEPMI,P0300,S01CB,S01CE,S01DF,S01R3,S0230,S02PA,S02T4,S02TB,S02VB,S02VC,S02VL,S0302,S03KA,S0420,S0428,S0430,S0431,S0459,S0465,S0481,S0488,S0491,S0493,S0494,S04LN,S04NE,S04UR,S0534,S0548,S0552,S05AC,S05AQ,S05DA,S05DC,S05DF,S05DM,S0654,S0688,S06AE,S06AF,S06AK,S06C3,S06PA,S06U2,S06VB,S06WC,S0704,S0715,S0754,S0760,S0775,S07CH,S07M9,S0851,S0879,S08EK,S08KA,S08R3,S08R9,S08TF,S08WD,S08WM

i z tego zrobisz coś około 280k. 

Adaptacyjny zawias moim zdaniem też totalny bezsens, bajer do pobawienia się w pierwszym tygodniu posiadania auta, żeby sobie poklikać. Standardowe zawieszenie sportowe M jest dla mnie idealne w punkt z komfortem i sztywnością, niczego bym nie zmienił i już po sobie wiem, że zmieniałbym te ustawienia może raz w roku. Ale nie prowokuję, piszę o swojej opinii, bo tu jest wielu fanów adaptacyjnego. 

Fajnie, że jesteś fanem zawieszenia M ale np. w przypadku m340i świadomie adaptacyjne zawieszenie wybiera 90% kupujących. Też wiem dlaczego 100% chciałem takie mieć. Jeździłem pełnym M i tym i bez wahania zrobiłbym dokładnie to samo. Czy jest na forum ktoś, kto nie jest z niego zadowolony?

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja jeździłem tylko testówkami, bo będę składał wkrótce zamówienie. Adaptacyjne było w ustawieniu komfort sprężyste, ale nie twarde i niewygodne, choć oczywiście czuć, że to usportowiony zawias. Jednak ma naprawdę przyjemną charakterystykę pracy, mimo że auto było na 19 calówce. Spodobało mi się. Natomiast jeździłem też 320d ze sportowym zawiasem M oraz kołem 18 cali i jak dla mnie odpada. Masakrycznie twarde. To oczywiście rzecz ocenna, co dla kogo twarde, dla kogo miękkie. Jednak twierdzenie, że adaptacyjny zawias w ustawieniu komfort jest równie sztywny i twardy, co zawieszenie standardowe M, jest co najmniej nieuprawnione. W mojej ocenie jest bardzo duża różnica na korzyść zawiasu adaptacyjnego. Najlepiej przejechać się i sprawdzić samemu. 

Opublikowano

M pakietowy zawias, koło 19" i wisienka na torcie RFT - to jest taczka nie auto.

Dla mnie też zawieszenie adaptacyjne to był must have.

Dodam że można sobie zakodować tryb Comfort Plus - mając zawias adaptacyjny robi się już na prawdę bardzo przyjemnie 😉 

Opublikowano

Strasznie mnie to ciekawi wszystko, chyba muszę udać się do psychiatry, bo dla mnie dość że poliftowe m340i nie jedzie poza pozycją pedał dno, to jeszcze adaptacyjny zawias w trybie komfort przypominał mi starą Toyotę Camry, w trybie sport był nieprzyjemnie twardy, za to zawias w m sport 330d zwykły był ok. A ja nienawidzę wręcz twardych taczek, więc gdyby to 330d m pakiet na 19 było taczką to bym chyba od razu wyczuł

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, maxox napisał(a):

Noi dwa wymienic i 8600.

A ile nieadaptacyjny kosztuje? bo jak znam bmw to tez nie 500zl

Z mojego krótkiego doświadczenia (3 miesiące) z m340i i adaptacyjnym mogę powiedzieć że bardzo się cieszę że je mam. Korzystam z niego bardzo czesto. Na idealnie rownej drodze nie ma większej różnicy w komforcie jazdy, ale wystarczą jakieś odrobinę większe nierówności i w sport naprawdę bardzo to czuć. Przejazd przez prog zwalniający na sport powoduje wypadanie plab z zębów;) w ustawieniu komfortowym tez jest twardo ale duzo lepiej. Bez adaptacyjnego da się żyć, ale z nim jest po prostu wygodniej 

Edytowane przez Ratm

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.