N46 - przekaznik Valvetronic i ECU silnika - dziwna sytuacja z napieciem

[mmw]

No wiec sprawa ma sie tak.

Po wlaczeniu zaplonu, przekaznik, ktory dostarcza prad do ECU silnika, z dalszym przeznaczeniem do sterowania silnikami Valvetronic (niebieski, na brzegu pojemnika na ECU silnika, obok 40A bezpiecznika), zalacza sie i rozlacza jakies 2 razy na sekunde. Proba odpalenia silnika skutkuje nierowna praca i zgaszeniem silnika. Co ciekawe, gdy przekaznik klika, w tym samym tempie slychac prace przepustnicy. Przekaznik klepie nawet z odlaczona przepustnica, wiec jej praca jest tylko efektem innego problemu.

I teraz detale. Przekaznik dziala tak, ze dochodzi do niego gruby kabel 12V, nastepnie ECU silnika poprzez kabel masowy, zalacza przekaznik, ktory rozdziela prad z dochodzacego kabla plusowego, na dwa mniejsze kable, ktore ida do ECU silnika. Tam wewnatrz modulu silnika nastepuje juz wysterowanie silnikow Valvetronic, czyli z ECU silnika idzie dalej prad na te dwa silniczki.

I teraz najciekawsze zjawisko, ktorego nie moge rozkminic. Po wyjeciu przekaznika, gdy mierzy sie styki, to te glowne 12V dochodzi ladnie bez przeszkod, ale dalej dzieja sie juz dziwne rzeczy. Gdy mierzy sie opornosc do masy na karoserii, na styku kabla masowego idacego z ECU silnika, ktorym sterowany jest przekaznik, to opornosc zmienia sie jak sinusoida. A teraz nalepsze. Gdy mierzymy styki, na ktore wychodzi z przekaznika prad do ECU silnika, aby zasilic Valvetroniki, to tam pojawia sie falujace napiecie miedzy 3V a 10V (caly czas mowimy o styuacji gdy przekaznik jest wyjety). Teoretycznie tam powinno byc 0V, bo przeciez przekaznik ma na te styki dostarczyc prad z glownego kabla. Gdy zaplon jest wylaczony, jest tam na stale 5V. Gdy wlaczamy zaplon, zaczyna sie sinusoidalne falowania napiecia, z czestotliwoscia okolo pol sekundy. Czyli reasumujac, ECU silnika daje na te styki napiecie, ktore skads sie tam dostaje, tak jakby wewnatrz ECU silnika bylo jakies zwarcie czy cos, bo przeciez Valvetroniki tego napiecia, jakby wstecznego, nie podaja, bo skad.

Bledow w ECU silnika zero.

Aaaa.. no i caly problem zaczal sie od odlaczenia akumulatora, w celu naprawy kabli od tylnej klapy. Po ponownym podlaczeniu pojawil sie ten problem. Wlaciciel auta twierdzi, ze odlaczyl akumulator po wyjeciu kluczyka, wiec auto bylo totalnie wylaczone.

Edytowane 18 Września przez mmw