Skocz do zawartości

G05 LCI 40i vs 30d / moment obrotowy / rynek wtórny / awaryjność


tommy_vercetti

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w ogóle nie rozumiem jak można kupować samochód dla kolejnego właściciela? Chcesz nim jeździć 7 lat i analizujesz za którego dostaniesz 10-15k więcej? A covid i załamanie rynku dostaw przewidziałeś? Nie ma żadnej możliwości aby prognozować co się będzie bardziej za 7 lat oplacalo

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@_holek tak naprawdę to szukam jakiegoś argumentu za jednym lub drugim rozwiązaniem, bo wydają się bardzo, bardzo, bardzo zbliżone pod praktycznie każdym względem (od 30d/40i/40d) 🫠 masz rację, że te prognozy to w łeb strzelił finalnie, ale tak właśnie działa racjonalizacja - człowiek szuka jakichś argumentów, żeby samego siebie przekonać. Dlatego jeden powie 'TA BENZYNA W OGÓLE NIE JEDZIE', 'TEN DIESEL TO PUCHNIE' etc. itd. Prawda jest taka, że przy przebiegach do 20 tyś.km i uzytkowaniu ~7 lat to wszystkie te kwestie okazują się dość marginalne. Tak samo jak jakieś różnice w osiągach w zakresie 80-120 czy nawet 100-150... to są marginalne różnice, pewnie z 10% ludzi je wykorzystuje jeżdżąc bardzo dynamicznie non stop na sport. Przekonałem się o tym wynajmując często auta za granicą (jestem przynajmniej 1/4 roku za granicą w różnych miejscach), często nie są to jakieś demony prędkości jak np. ostatnio Ford Explorer 2023 R4 2.3 237 KM. Wiesz czego mi brakowało po zrobieniu paru tyś. mil ? Niczego. A i tak praktycznie cały czas lewy pas.

Edytowane przez tommy_vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie twierdzę, że każdy powinien mieć 625 koni pod maską i 750 niutonów. Po to jest tych wersji tyle aby każdy wybrał taką, jaką mu najbardziej w danej chwili pasuje / na jaką go stać. Neguje natomiast zdecydowanie kupowanie samochodu dla następnego właściciela oraz sens kryterium „będzie 10k droższy za 7 lat”. 
Osobiście mam X5M. Czy jest mi potrzebne tyle mocy? Nie. Czy mogę ją w ogóle wykorzystać? Nie. Czy pali jak smok? Tak. Czy potrzebuje takiego auta? Nie. 
Ale chciałem je mieć i jestem bardzo zadowolony 🙂

  • Lubię to 7
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@_holek zgadzam się z tym co napisałeś. Ze swojej strony tylko tłumaczyłem dlaczego doszukuję się jakichś różnic, wychodzi na to że wszystkie 3 wersje silnikowe są bardzo zbliżone osiągami, kosztami, wartością rezydualna, awaryjnością etc. 😅 generalnie bmw bardzo dobrze ułożyło cennik, bo nie ma jakichś mocnych wskazań na którąkolwiek wersję. X5M z kolei wygląda nieziemsko, spora różnica względem wszystkiego 'poniżej', włączając M60i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, _holek napisał(a):

Ja w ogóle nie rozumiem jak można kupować samochód dla kolejnego właściciela? Chcesz nim jeździć 7 lat i analizujesz za którego dostaniesz 10-15k więcej? A covid i załamanie rynku dostaw przewidziałeś? Nie ma żadnej możliwości aby prognozować co się będzie bardziej za 7 lat oplacalo

Hehe, dokładnie. Czytając te wszystkie posty dochodzę do wniosku, że zamiast kupować nowe to lepiej znaleźć na forum kogoś kto kończy 3-letni leasing, ma wykupioną gwarancję i serwis na 5 lat, okleinę na blachy, szyby, wyświetlacze, impregnowane skóry, jeździ tylko w białych ubraniach i tylko od razu po kąpieli. Aa, no i nie robi rocznie więcej niż 10tys km żeby nie urazić przyszłego właściciela. To nawet lepsza okazja niż salonowe bo przynajmniej pierwsze usterki już zrobione 😄

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Przy aucie za tyle kasy to przejedź się każdym motorem, najlepiej tego samego dnia i bierz ten który ci lepiej pasuje a jak nie ma różnicy to policz 2 litry różnicy w spalaniu na korzyść diesla oraz różnice w cenie zakupu bierz ten tańszy bo jeśli nie czujesz różnicy to po co przepłacać. Za resztę kup ładny prezent żonie. Co do rynku wtórnego to nikt nie wywróży jak będzie wyglądała sprzedaż za 3 lata. Polacy żyją legendami i panuje przekonanie że benzyna pali jak smok i słabo się odpycha (tak bylo w pierwszych x5 benzynowych), teraz dochodzi legenda ze diesle od BMW się pala także zależy na jaką grupę wyznawców trafisz tak długo będziesz sprzedawał. Jedynie co na diesla jest teoretycznie większy rynek ponieważ niektóre działalności odliczają od niego 100 procent VAT. W każdym razie drogie używane auto sprzedaje się trudniej od jakiejś octavii czy corolli czego doświadczyłeś przy m550i

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z silnikami w X5 jest wg mnie taka:

30d vs 40i (zblizona cena) -> 30d sprawia wrazenie bardziej dynamicznego po miescie. Szczerze mowiac, oczekiwan sie nie ma, a jak sie czlowiek przejedzie, to troche szok ze 30d w tej budzie tak ciagnie. Sprawa sie komplikuje na autostradzie, gdy ktos lubi zakres 160-200 kmh. Tam zacznie blyszczec 40i, ktore jak juz sie turla i utrzymuje obroty, przy ktorych dobrze ciagnie (gdzies od okolo 3 tys), to takie 40i mocno odjedzie 30d. Prosze tu nie pisac, ze B58 ma wspanialy mocny dół, bo przy 30d to on tego dołu nie ma. Jeździłem wszystkimi trzema (30d, 40i, 40d). W kwestii spalania wiele osob na tym forum pisze, ze benzyna spala prawie tyle co diesel. Nie zgodze sie. Samo paliwo do diesla ma o 15 % wyzszą kalorycznosc. Do tego sama konstrukcja silnika diesla daje większą sprawność (m.in. z tego powodu diesel sie wolniej nagrzewa). Sumarycznie, diesel spali około 25 % mniej niz benzyna o tej samej pojemnosci, tak mozna zalozyc. Gdy 30d spala 9 L (mysle, ze to rozsadna wartosc patrzac po raportach tu na forum), to 40i spali 12 L, nie ma siły. Natomiast im bardziej bedzie sie cisnelo 40i, tym roznica bedzie sie powiekszac, bo trzeba chodzić po górnej partii obrotów, gdzie diesel dalej sie z tego smieje i pierdzi na 1500-2500 obr. Oczywiscie cisniecie 40i po gornej partii obrotow vs jazda 30d, to bedzie zupelnie inna dynamika, ale zawsze mozna zestawic 40i do 40d i teoria o rozjezdzaniu sie spalania dalej aktualna. Przy 180 kmh 30d spali 12 L, a 40i jakieś 16 L minimum. Jesli jest inaczej, to niech ktos nagra filmik na tempomacie i tu wrzuci, chetnie skoryguje swoja wiedze. Wadą diesla jest wieksza waga i czułość na jazde po miescie, mam na mysli DPF i inne. Jesli czasem i tak ktos robi chocby i krotka trase, to problemu nie bedzie. 

40d -> Jezeli komus podoba sie 30d wzgledem 40i, to 40d bedzie zachwycony. Przede wszystkim jest jeszcze lepsza reakcja na gaz, a auto po prostu prawidłowo się rozpędza w każdej sytuacji. Dodatkowo ma fajniejszy wykres - jak na diesla, potrafi ciagnac fajnie górą. Wada: Dopłata 30 k, po rabatach jakieś 25 k, ale nadal. Osobiscie do 40d mialem z kolei duze oczekiwania, a wyszlo tak: 30d mnie zaskoczylo, 40d pozostawilo moze odrobine niedosytu. Nie samo w sobie, tylko jesli chodzi o roznice 30d vs 40d. Do tego stopnia, ze zapytalem handlowca czy to auto na pewno jest 40d (bylo bez oznaczen). Okazalo sie, ze tak, bylo widac na slupku B po otwarciu drzwi.

Ja chyba skoncze z 30d, mimo ze nie podoba mi sie na sile wyplaszczona góra w tym silniku (zeby zrobic miejsce dla 40d) i fakt, ze jest sens go krecic tylko do 4500 obr. Silnik 40d to absolutne optimum do tej budy, żywa góra, chętna krecic sie do 5000 obr, tylko wg mnie za duza dopłata jak na inny program w tym samym silniku. Choc tu moge sie mylic, ze to ten sam osprzęt - waga 40d to 20 kg wiecej wzgledem 30d, a gdzies kiedys na innym forum mignelo mi, ze 30d ma turbo zwykle + turbo o zmiennej geometrii. Natomiast 40d ma obie turbiny o zmiennej geometrii. Awaryjnosc 30d vs 40d bedzie podobna. Jesli ktos jest w stanie zrezygnowac z czegos z wyposazenia i w zamian wziac 40d, to polecam. Ewentualnie jak ktos nie liczy kasy, to tez 40d :).

Edytowane przez Semtex93
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretyczne dywagacje. A dupohamownia jest bardzo złudna. 

fakty sa takie ze 40d jest drozsze od 40i, wolniejsze od 40i, glosniejsze od 40i co rekompensuje nieco mniejszym spalaniem. 
 

przy zakupie auta za 500 tys, kosztach opon, ubezpieczenia itd to ta różnica robi się pomijalna. Każdy wybierze co mu subiektywnie pasuje, bo gdyby patrzec na spalanie i koszta to nawet nie ma co zerkac w kierunku x5

 

Ps to pewnie troche poza tematem ale mam wrażenie se benzyny starzeja sie lepiej. 10-15-20 letnie benzyny z nalotem 400 tys nadal chodzą cichutko i bez wibracji a diesle niestety juz nie, nawet w teorii sprawne to jednak nie chodzą jak wtedy kiedy byly nowe

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, IronSzn napisał(a):

A dupohamownia jest bardzo złudna.

Wrażenia z jazdy są najważniejsze, 0,3s do setki w normalnej jeździe nie robi różnicy, a 200 Nm już tak.

 

19 minut temu, IronSzn napisał(a):

10-15-20 letnie benzyny

Tylko, że nowe benzyny z wtryskiem bezpośrednim z przodu chodzą jak diesel.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, QWERtyy napisał(a):

Wrażenia z jazdy są najważniejsze, 0,3s do setki w normalnej jeździe nie robi różnicy, a 200 Nm już tak.

 

Tylko, że nowe benzyny z wtryskiem bezpośrednim z przodu chodzą jak diesel.

Może aż tak to nie, ale na pewno cierpią na te same, albo podobne problemy do diesle (nagar w dolocie, GPF zamiast DPF, padające czujniki NOX, pompy paliwa wysokiego ciśnienia, regulowane klapy w kolektorze dolotowym) plus nieregenerowalne wtryski piezoelektryczne. Miałem silnik N53 i coś o tym wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, QWERtyy napisał(a):

Wrażenia z jazdy są najważniejsze, 0,3s do setki w normalnej jeździe nie robi różnicy, a 200 Nm już tak.

 

Tylko, że nowe benzyny z wtryskiem bezpośrednim z przodu chodzą jak diesel.

Nie zgodze sie. Znaczenie to ma czas w jakim wyprzedzasz a nie wrazenia z jazdy. Wrazenia to Ci da civic type r gdzie silnik wyje slychac wszystko z zewnatrz i masz sportowe „odczucia” do momentu jak w ciszy i spokoju nie wyprzedzi Cie cos pokroju x5.

nie widzialem zeby ktora benzyna na bezposrednim wtrysku miala wibracje jak diesel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Wibracji brak ale dźwięk jest mega słaby. A mam pod domem B48 i B47.

Wibracje w dieslu po paru latach to nie jest zużycie silnika tylko jego zawieszenia, wystarczy zmienić poduszki i znowu chodzi jak nowy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2024 o 11:33, Semtex93 napisał(a):

Sprawa z silnikami w X5 jest wg mnie taka:

30d vs 40i (zblizona cena) -> 30d sprawia wrazenie bardziej dynamicznego po miescie. Szczerze mowiac, oczekiwan sie nie ma, a jak sie czlowiek przejedzie, to troche szok ze 30d w tej budzie tak ciagnie. Sprawa sie komplikuje na autostradzie, gdy ktos lubi zakres 160-200 kmh. Tam zacznie blyszczec 40i, ktore jak juz sie turla i utrzymuje obroty, przy ktorych dobrze ciagnie (gdzies od okolo 3 tys), to takie 40i mocno odjedzie 30d. Prosze tu nie pisac, ze B58 ma wspanialy mocny dół, bo przy 30d to on tego dołu nie ma. Jeździłem wszystkimi trzema (30d, 40i, 40d). W kwestii spalania wiele osob na tym forum pisze, ze benzyna spala prawie tyle co diesel. Nie zgodze sie. Samo paliwo do diesla ma o 15 % wyzszą kalorycznosc. Do tego sama konstrukcja silnika diesla daje większą sprawność (m.in. z tego powodu diesel sie wolniej nagrzewa). Sumarycznie, diesel spali około 25 % mniej niz benzyna o tej samej pojemnosci, tak mozna zalozyc. Gdy 30d spala 9 L (mysle, ze to rozsadna wartosc patrzac po raportach tu na forum), to 40i spali 12 L, nie ma siły. Natomiast im bardziej bedzie sie cisnelo 40i, tym roznica bedzie sie powiekszac, bo trzeba chodzić po górnej partii obrotów, gdzie diesel dalej sie z tego smieje i pierdzi na 1500-2500 obr. Oczywiscie cisniecie 40i po gornej partii obrotow vs jazda 30d, to bedzie zupelnie inna dynamika, ale zawsze mozna zestawic 40i do 40d i teoria o rozjezdzaniu sie spalania dalej aktualna. Przy 180 kmh 30d spali 12 L, a 40i jakieś 16 L minimum. Jesli jest inaczej, to niech ktos nagra filmik na tempomacie i tu wrzuci, chetnie skoryguje swoja wiedze. Wadą diesla jest wieksza waga i czułość na jazde po miescie, mam na mysli DPF i inne. Jesli czasem i tak ktos robi chocby i krotka trase, to problemu nie bedzie. 

40d -> Jezeli komus podoba sie 30d wzgledem 40i, to 40d bedzie zachwycony. Przede wszystkim jest jeszcze lepsza reakcja na gaz, a auto po prostu prawidłowo się rozpędza w każdej sytuacji. Dodatkowo ma fajniejszy wykres - jak na diesla, potrafi ciagnac fajnie górą. Wada: Dopłata 30 k, po rabatach jakieś 25 k, ale nadal. Osobiscie do 40d mialem z kolei duze oczekiwania, a wyszlo tak: 30d mnie zaskoczylo, 40d pozostawilo moze odrobine niedosytu. Nie samo w sobie, tylko jesli chodzi o roznice 30d vs 40d. Do tego stopnia, ze zapytalem handlowca czy to auto na pewno jest 40d (bylo bez oznaczen). Okazalo sie, ze tak, bylo widac na slupku B po otwarciu drzwi.

Ja chyba skoncze z 30d, mimo ze nie podoba mi sie na sile wyplaszczona góra w tym silniku (zeby zrobic miejsce dla 40d) i fakt, ze jest sens go krecic tylko do 4500 obr. Silnik 40d to absolutne optimum do tej budy, żywa góra, chętna krecic sie do 5000 obr, tylko wg mnie za duza dopłata jak na inny program w tym samym silniku. Choc tu moge sie mylic, ze to ten sam osprzęt - waga 40d to 20 kg wiecej wzgledem 30d, a gdzies kiedys na innym forum mignelo mi, ze 30d ma turbo zwykle + turbo o zmiennej geometrii. Natomiast 40d ma obie turbiny o zmiennej geometrii. Awaryjnosc 30d vs 40d bedzie podobna. Jesli ktos jest w stanie zrezygnowac z czegos z wyposazenia i w zamian wziac 40d, to polecam. Ewentualnie jak ktos nie liczy kasy, to tez 40d :).

Cześć, wrzucę fotki z dziś, może kogoś to zainteresuje. X5 40i 2024, jazda na tempomacie po ok 8 min z bagażnikiem rowerowym na haku, zużycie wg komputera

 

IMG_7387.jpeg

IMG_7386.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, hornet17 napisał(a):

Cześć, wrzucę fotki z dziś, może kogoś to zainteresuje. X5 40i 2024, jazda na tempomacie po ok 8 min z bagażnikiem rowerowym na haku, zużycie wg komputera

 

IMG_7387.jpeg

IMG_7386.jpeg

Super czekam na podobne info od 30d 40d co by pokazać te wielkie oszczędności dieslem. Tutaj z rowerami 14,6 l a kolega wyzej pisal ze 40i przy 180 to min 16l

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, IronSzn napisał(a):

Myslalem ze wartosc wyzej. Chcesz powiedziec ze przy 140 srednio 8.6?😳

Czemu nie? Moje X5M przy przepisowym 115 ma 8,8. Ale taki test udało mi się zrobić tylko raz 😉

Ale widzę że to faktycznie ja źle popatrzyłem i to Ty masz rację.

Edytowane przez _holek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W X5, z uwagi na to jak wysoka i szeroka jest buda, rowery na haku nic nie zmieniaja - chowaja sie calkowicie za autem.

Srednio 14,6 L przy 180 kmh przez 8 min na tempomacie, w 40i. Mocno watpliwe. Przy tej budzie wystarczy wiatr w plecy albo troche z gorki i juz sie pokaze taki wynik. Potrzebne wiecej pomiarow. Przy plaskim terenie i bez wiatru w plecy bedzie 15,5 jak nic. Nie ma innej mozliwosci skoro 30d bierze 12,0 przy tej predkosci i w neutralnych warunkach.

Jesli ktos z 30d ma mozliwosc to tez prosba o takie zdjecie. Przy sprzyjajacych naciaganych warunkach pokaze sie pewnie 11 L.

Edytowane przez Semtex93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
7 godzin temu, Semtex93 napisał(a):

 

Srednio 14,6 L przy 180 kmh przez 8 min na tempomacie, w 40i. Mocno watpliwe. Przy tej budzie wystarczy wiatr w plecy albo troche z gorki i juz sie pokaze taki wynik. Potrzebne wiecej pomiarow. Przy plaskim terenie i bez wiatru w plecy bedzie 15,5 jak nic. 

Przy średniej 180kmh w 540i mam 11.7. Nie sądzę że z uwagi  wyższe opory to będzie aż 4 litry więcej w X5.

Czytałem test, rowery na haku to ok 0.3 L wiecej w SUVie.

Sam jestem ciekaw ile będzie w dieslu 30d/40d.

 

Doczytałem, B58TU2 w Od 2024 stosowane w polftowym X5 po zmienione zasilanie paliwem, przpustnice i pracuje w cyklu Millera. Ma dać to do 9% niższe spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Semtex93 napisał(a):

W X5, z uwagi na to jak wysoka i szeroka jest buda, rowery na haku nic nie zmieniaja - chowaja sie calkowicie za autem.

Srednio 14,6 L przy 180 kmh przez 8 min na tempomacie, w 40i. Mocno watpliwe. Przy tej budzie wystarczy wiatr w plecy albo troche z gorki i juz sie pokaze taki wynik. Potrzebne wiecej pomiarow. Przy plaskim terenie i bez wiatru w plecy bedzie 15,5 jak nic. Nie ma innej mozliwosci skoro 30d bierze 12,0 przy tej predkosci i w neutralnych warunkach.

Jesli ktos z 30d ma mozliwosc to tez prosba o takie zdjecie. Przy sprzyjajacych naciaganych warunkach pokaze sie pewnie 11 L.

Najpierw piszesz ze 16 l min , ktos wrzuca swoj test ze wychodzi mniej to probujesz udowodnic na sile swoja teorie. Kup juz te 30d 🙂 

Zeby nie pomyslal ze atakuje , tez kiedys  balem sie benzyny i chwalilem diesle, az sprobowalem wiekszej benzyny. Cisza, dzwiek, zakres uzytecznych obrotow przy wcale niz duzo wiekszym spalaniu bo dla mnie te ~2 l wiecej to nie tragedia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, IronSzn napisał(a):

Najpierw piszesz ze 16 l min , ktos wrzuca swoj test ze wychodzi mniej to probujesz udowodnic na sile swoja teorie. Kup juz te 30d 🙂 

Zeby nie pomyslal ze atakuje , tez kiedys  balem sie benzyny i chwalilem diesle, az sprobowalem wiekszej benzyny. Cisza, dzwiek, zakres uzytecznych obrotow przy wcale niz duzo wiekszym spalaniu bo dla mnie te ~2 l wiecej to nie tragedia

Mialem M340i z B58 i wiem co to spora benzyna. Tyle ze w nadwoziu 3 to mialo sens. W X5 ma mniejszy. 

Po benzynowym V8 w SUVie Audi wiem, ze benzyna w tego typu nadwoziu sie po prostu nie sprawdza. Jezeli B58TU2 ma zoptymalizowany cykl jak ktos tu wyzej napisal, to moze z tego bierze sie 14,6-15,0 zamiast 15,5-16,0. Swoja droga, test przy jednostajnej predkosci to jedno, a test w normalnym cyklu z przyspieszeniami to drugie - w tym przypadku na korzysc diesla, ktory nie musi wedrowac po wyzszych obrotach. To chyba nie jest tajemnica ze goniony diesel vs goniona benzyna to bedzie przepasc.

PS

W tej benzynie to w koncu cisza czy dzwiek? 😊 Zdecyduj sie

EDIT

Przeklejone z Bimmerpost, z watku o najnowszym B58:

Miller cycle has nothing to do this at all. Engine don’t enter miller unless in thr right conditions. The right condition is for sure NOT when you demand power. Keep in one, capable of doing miller cycle does not mean it is running miller cycle all the time.”

Jezeli to prawda, to w kazdym innym warunku niz jazda jednostajna, B58TU2 w X5 wroci do standardowej rozbieznosci miedzy benzyna a dieslem, czyli 25 %, czyli 3-4 L..

Wczoraj, w SQ8, na 4 cylindrach i trasie okolo 70 km osiagnalem 9,5 L na 100, tylko ze nikomu takiej jazdy nie zycze. To bylo 95 kmh na tempomacie na autostradzie + troche wiejskimi drogami po 70-80 kmh. Dlaczego o tym pisze? Bo jak ktos sie uprze w B58TU2, bedzie zamulal i korzystal z tego cyklu Millera, to bedzie tu na forum udowadnial, ze jego benzyna spali 2 L wiecej od diesla. Tak, spali. Tylko niech pojedzie dynamicznie, to cala ukladanka sie rozsypie i bedzie wiadomo po co jeszcze sa oferowane diesle w wysokich ciezkich suvach z szerokimi oponami i duzymi kolami, ktore generuja dodatkowe straty.

 

 

Edytowane przez Semtex93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Semtex93 napisał(a):

Mialem M340i z B58 i wiem co to spora benzyna. Tyle ze w nadwoziu 3 to mialo sens. W X5 ma mniejszy. 

Po benzynowym V8 w SUVie Audi wiem, ze benzyna w tego typu nadwoziu sie po prostu nie sprawdza. Jezeli B58TU2 ma zoptymalizowany cykl jak ktos tu wyzej napisal, to moze z tego bierze sie 14,6-15,0 zamiast 15,5-16,0. Swoja droga, test przy jednostajnej predkosci to jedno, a test w normalnym cyklu z przyspieszeniami to drugie - w tym przypadku na korzysc diesla, ktory nie musi wedrowac po wyzszych obrotach. To chyba nie jest tajemnica ze goniony diesel vs goniona benzyna to bedzie przepasc.

PS

W tej benzynie to w koncu cisza czy dzwiek? 😊 Zdecyduj sie

EDIT

Przeklejone z Bimmerpost, z watku o najnowszym B58:

Miller cycle has nothing to do this at all. Engine don’t enter miller unless in thr right conditions. The right condition is for sure NOT when you demand power. Keep in one, capable of doing miller cycle does not mean it is running miller cycle all the time.”

Jezeli to prawda, to w kazdym innym warunku niz jazda jednostajna, B58TU2 w X5 wroci do standardowej rozbieznosci miedzy benzyna a dieslem, czyli 25 %, czyli 3-4 L.

 

 

M60i

kolejna trasa na dystansie kilkuset kilometrów (jak będziesz zainteresowany, wrzucę kolejne obrazki). Przy szybkiej jeździe autostradą / ekspresówką spalanie jest na poziomie 13-14 litrów. Nie wiem, co miałoby sprawić, żeby 40i paliło więcej niż 60i w podobnych warunkach 

 

 

IMG_7833.png

  • Lubię to 1

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.