Skocz do zawartości

G05 LCI 40i vs 30d / moment obrotowy / rynek wtórny / awaryjność


tommy_vercetti

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, mam następujące pytania:

1. Czy w 30d produkcja 2024 są jakkolwiek zmienione chłodniczki EGR w stosunku do poprzednich, które były awaryjne? Czy należy się spodziewać, że również będzie z nimi problem w niedługim czasie ?

2. Czy ktoś ma doświadczenia z 40i MH 381KM 520 NM ? Chodzi o spalanie oraz odczucia względem 30d jeśli chodzi o moment obrotowy - proszę o opinie jedynie o wersje 40i LCI, tę mocniejszą wraz z MH. Czytałem wiele porównań jeśli chodzi o wersję pre LCI, nie ma sensu ich powielać.

3. Jak z rynkiem wtórnym na 30d vs 40i ? Rozmawiałem z kilkoma handlowcami używek u dealerów jak i niezależnymi salonami siedzącymi w BMW i zgodnie wszyscy mówili, że na rynku wtórnym zdecydowanie 30d, że znacznie trudniej sprzedać 40i - można domniemać, że gorsza wartość rezydualna po 5-7 latach.

4. Jak z awaryjnością 30d przy jeździe ~70% miasto, zakładając, że skracamy interwały do tych 10k km od nowości?

Za opinie o 40d czy M60i podziękuję, ponieważ nie są przy tej konfiguracji w ogóle rozważane. N63 to przecudowny silnik, ale rynek wtórny jest dość... trudny. 🫠

Auto będzie chodzić 70% miasto (W-wa), reszta długie trasy 300+ km, rocznie ok 15k km. Zamierzam je użytkować bardzo spokojnie, miałem już kilka mocny aut, w tym sportowych (911, Panamery, Merc G63, obecnie G30 550i) i poszukuję czegoś do spokojnej komfortowej jazdy. Auto obecnie to dla mnie przyrząd do połykania kilometrów, jak na użytkownika bmw to jeżdżę bardzo przepisowo i tak mi pasuje - muzyczka, podcast, relaks, spokój. Zależy mi na niezawodności (auto trzymam zazwyczaj 5-7 lat, rozliczam się ryczałtem dla grup zawodowych więc leasing dla mnie nieopłacalny), łatwej odsprzedaży oraz sensownym spalaniu. Obecnie już nie zależy mi na jakiejś szalonej dynamice.

Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1) czas pokaże, one sa caly czas poprawiane ze skutecznością jak widac

ad2) nie bylo szans na jazde probna, kupilem w ciemno 40i bazujac na doswiadczeniach z b58 w 540i

ad 3) kupujesz dla siebie za 5-7 lat wieksze znaczenie bedzie mial stan auta i przebieg niz dywagacje 30d/40i

ad4) przy 5 letniej gwarancji niczym sie nie martwisz

imho 40i w lci w wersji mocniejszej niz przed to idealny silnik do x5. Wystarczajace osiagi dla wiekszosci, jak komus malo to wogole poco rozwaza x5? W tej samej cenie jest m4. Niezle spalanie, cisza i calkiem dobra niezawodnosc. 

Edytowane przez IronSzn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@IronSzn

ad 2) obecnie chyba ich pogięło z ceną 5 letniej gwarancji, przy moich przebiegach średnio widzę sens ~ 27 tyś katalogowo za 3 lata dłuższą gwarancję... co tam się ma zepsuć do 60 tyś, cały silnik ? 😅

ad 3) zgadza się, dla siebie, ale częścią posiadania auta jest potem jego sprzedaż... nie lubię się z tym bawić przez długi czas, trochę się naciąłem przy V8 - co drugi klient kręcił nosem, że może silnik awaryjny, że dużo pali, mimo że auto miało 60 tyś. nalotu i było w stanie idealnym wizualnie i mechanicznie, bo wyjątkowo dbam o auta. 

@Rufio

ad 3) zawsze podchodzę elastycznie zależnie od klienta - albo fv albo umowa k-s z lepszą cenną (gdzieś pomiędzy netto, a brutto), bo po 5 latach można bez konsekwencji wycofać auto z działalności zależy od potrzeby. O dziwo swoje ostatnie mocne auto sprzedało się na umowę k-s, mimo że te auta wg. ludzi z branży samochodowej podobno w 95% sprzedają się na fv. Połowa dzwoniących to były osoby fizyczne, też mnie to zaskoczyło.

 

Generalnie właśnie typowo pod siebie patrząc to zachęca mnie mocno 30d, bo: zasięg, mocniejszy moment obrotowy (przy dziadkowej jeździe częściej się przydaje, bo nie chce mi się już kręcić wysoko benzyn), niskie spalanie (nie jakoś specjalnie ważne, ale zawsze na plus). Znięcheca za to ew. awaryjność, szczególnie przy jeździe w mieście i historiami z egr... 

Edytowane przez tommy_vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

30d a 40i to przepaść w osiągach na korzysc benzyny.

90KM więcej.

Pozatym ważny jest jak długo jest najwyższy moment.

30d moment obrotowy 650 Nm pomiędzy 1500-2500. Czyli chwilowy zryw odczuwalny w dupohamowni. 

40i moment obrotowy 520 Nm pomiędzy 1850-5000

Jakby kogoś interesowało 

Vmax

30d 233 km/h

40i 250 km/h 

Podejrzewam że powyżej 100kmh, 30d "puchnie" i nie jedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

"Przepaść" odczuwalna tylko na stacji benzynowej. W realu 30d sprawia wrażenie dynamiczniejszego auta zwłaszcza w tak dużej i ciężkiej budzie jak X5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu wklejać takie staty, podczas gdy autor wątku wyraźnie na wstępie podkreślił, że nie zależy mu na sprintach spod świateł i sportowych osiągach. I nie, 30d nie puchnie powyżej 100km/h. Jeździłem PreLCI jak i LCI i niczego temu auto typu SUV nie brakuje. Przynajmniej ja w takim wozie wrażeń typowo sportowych nie szukam. Jak dla mnie do sportu to M2 -> Tor Poznań albo Silesia i wszystko w temacie. Nie jestem zwolennikiem szukania sportowych wrażeń dla drogach publicznych. Pomimu presji wielu właścicieli mocniejszych wersji ciągle uważam, że 30d jest to optymalny silnik dla tego rodzinnego SUVa. 40i jeśli ktoś po prostu woli benzynę, sam miałem, doceniam i szanuję, ale argumenty pt. „30d nie jedzie” są mocno naciągane. To osiągi większości hot-hatchy dostępnych na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Kluczową przy tak drogich autach najwiekszy koszt to utrata wartosci.

Przy przebiegu 15-20 tys rocznie 2-3 litry więcej nie mają znaczenia ekonomicznego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Rufio napisał(a):

30d a 40i to przepaść w osiągach na korzysc benzyny.

90KM więcej.

Pozatym ważny jest jak długo jest najwyższy moment.

30d moment obrotowy 650 Nm pomiędzy 1500-2500. Czyli chwilowy zryw odczuwalny w dupohamowni. 

40i moment obrotowy 520 Nm pomiędzy 1850-5000

Jakby kogoś interesowało 

Vmax

30d 233 km/h

40i 250 km/h 

Podejrzewam że powyżej 100kmh, 30d "puchnie" i nie jedzie

Chyba nie jeździłeś  30d  powyżej 100kmh calkiem dobrze się odpycha tak do 160-180km  potem już troszkę gorzej ale moim zdaniem jak na suva wystarczające osiągi 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Serek3005 napisał(a):

Chyba nie jeździłeś  30d  powyżej 100kmh calkiem dobrze się odpycha tak do 160-180km  potem już troszkę gorzej ale moim zdaniem jak na suva wystarczające osiągi 😉

 Jeździłem i 30d i 40i i zdecydowanie lepiej jeździ jak dla mnie 40i - i nie mówię tutaj o starcie spod świateł, ale typowej jeździe polskimi drogami - 40i ma turbo twin scroll i bardzo dobrze rozpędza się z niskich prędkości obrotowych - jak diesel. Dodatkowo max moment ma w bardzo duzym zakresie bo od 1600-5000 (orientacyjnie bo już nie pamiętam) a nie 2000-3000.

13 godzin temu, tommy_vercetti napisał(a):

Generalnie właśnie typowo pod siebie patrząc to zachęca mnie mocno 30d, bo: zasięg, mocniejszy moment obrotowy (przy dziadkowej jeździe częściej się przydaje, bo nie chce mi się już kręcić wysoko benzyn), niskie spalanie (nie jakoś specjalnie ważne, ale zawsze na plus). Znięcheca za to ew. awaryjność, szczególnie przy jeździe w mieście i historiami z egr... 

Tu popełniasz największy błąd w porównaniu: "mocniejszy moment obrotowy (przy dziadkowej jeździe częściej się przydaje, bo nie chce mi się już kręcić wysoko benzyn)," - tak jak napisałem wyżej, 40i zapewnia znacznie lepsze wrażenia z jazdy niż 30d i nie trzeba go kręcić pod czerwone pole. Max moment jest dostępny bardzo nisko i w szerokim zakresie. Dodatkowo prędkości obrotowe przy prędkościach autostradowych są BARDZO niskie - bo 2100-2300 obr (przy 140-150). Czasy 60-100 i 80-120 są zdecydowanie na korzyść 40i - a to jest to o czym wspominasz w Swojej wypowiedzi.

Ale żeby była jasność - odnoszę się tylko do tego fragmentu a nie tego co masz wybrać. Tak, 40i będzie więcej palił. Czy będzie go cięzej sprzedać? Nie wiem, ale pewnie większość społeczeństwa nie ma pojecia, że 40i to jeden z najlepszych silników BMW ostatnich lat i będzie kręciła nosem, ze to nie diesel. W 90% tras pewnie 30d byłoby rozsądnym wyborem, ale do miasta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BigCactus Dzięki wielkie, bardzo słuszne uwagi! Generalnie przyjmuję, że przy tym samym stylu jazdy i spokojnej jeździe to 40i spali gdzieś ok. 3l więcej, więc to nie jest jakaś porażająca różnica. Natomiast z rynkiem wtórnym jest ciężko, nie pojmuję tych kupujących totalnie... dla większości liczy się CENA, przebieg, stan, bardzo dobra opinia o B58 - wszystko wtórne. Nawet nie chodzi o cenę, ale czas sprzedaży - mogę być w błędzie, ale wydaje mi się, że te 5-7 letnie 40i będą dość wolno schodzić względem 30d/40d. Spodziewam się, że 40d będą ok. 10/15 tyś droższe od 40i/30d więc to będzie kusząca propozycja na rynku wtórnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź od dealera na weekend 30d i 40i (ja tak zrobiłem) - sam ocenisz

możliwe, ze kiedy będę sprzedawał za 4-5 lat diesel sprzedałby się drożej i szybciej ale dla mnie jest ważne tu i teraz, moje wrażenia i mój komfort 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tommy_vercetti napisał(a):

mogę być w błędzie, ale wydaje mi się, że te 5-7 letnie 40i będą dość wolno schodzić względem 30d/40d

To normalne, bo benzyn będzie znacznie więcej. Teraz każdy kupuje 40i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, QWERtyy napisał(a):

To normalne, bo benzyn będzie znacznie więcej. Teraz każdy kupuje 40i.

skąd takie informacje? Rozmawiałem z dwoma różnymi dealerami i każdy twierdził, że mimo wszystko więcej sprzedaje się jeszcze diesli w X5. Tak samo patrząc na ilość ofert nowych X5 na otomoto to benzyny to zaledwie 20-30% ofert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kamsoner mam podobne informacje, nadal diesel schodzi lepiej, bo cyt. "x5 najczęściej auto w trasy i ludzie patrzą na spalanie". Ja akurat robię małe przebiegi, ale jeśli już temat został rzucony to dzielę się tym co udało mi się dowiedzieć. Co do 40i to bardzo tanio wychodzą sztuki z USA więc to też ew. jakoś może wpłynąć na rynek wtórny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kamsoner napisał(a):

skąd takie informacje? Rozmawiałem z dwoma różnymi dealerami i każdy twierdził, że mimo wszystko więcej sprzedaje się jeszcze diesli w X5. Tak samo patrząc na ilość ofert nowych X5 na otomoto to benzyny to zaledwie 20-30% ofert.

Chodziło mi, że benzyn będzie znacznie więcej niż jest teraz, bo ludzie zaczynają pojmować, że BMW w końcu zaczęło robić dobre benzyny. Może w x5 tego nie widać, ale zobacz sobie g20 szczególnie LCI. Tam już jest rozkład 50/50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, QWERtyy napisał(a):

Chodziło mi, że benzyn będzie znacznie więcej niż jest teraz, bo ludzie zaczynają pojmować, że BMW w końcu zaczęło robić dobre benzyny. Może w x5 tego nie widać, ale zobacz sobie g20 szczególnie LCI. Tam już jest rozkład 50/50.

G20 miałem właśnie w benzynie przed G05 i jak najbardziej zgadzam się, że tam benzyn na ten moment może być już zdecydowanie więcej niż diesli ale też gabaryt auta i przeznaczenie trochę inne.

Masz rację, że w G05 silniki benzynowe są na prawdę rewelacyjne ale myślę, że minie trochę czasu zanim zaczną dominować bo jednak gabaryt samochodu i większe spalanie robi swoje. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podoby dylemat i podobny stosunek jazdy miasto/trasa i wziąłem 40i bo 1) miałem lepszy rabat na 40i/40d niż 30d 2) obawiałem się, że krótkie trasy po mieście będą szkodzić 30d. Nie robie dużych przebiegów bym tracił majątek a po przesiadce z auta z V8 i zasięgiem do 450km i tak się miło zaskoczyłem na stacji, że w 40i jest spory zbiornik 🙂  No i chyba wspomnienia starego Saab'a 93 2.2 TiD i zapach ropy jakoś mnie do dziś odpychają 🙂  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, tommy_vercetti napisał(a):

 ale wydaje mi się, że te 5-7 letnie 40i będą dość wolno schodzić względem 30d/40d. Spodziewam się, że 40d będą ok. 10/15 tyś droższe od 40i/30d więc to będzie kusząca propozycja na rynku wtórnym.

I co tam jeszcze widzisz w tej swojej szklanej kuli? 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja już bym wolał 40i. różnicy 20k nie wyjeździsz w różnicy wynikającej z większego zużycia paliwa. A 30k nie odzyskasz przy odsprzedaży 40d vs 30d 🙂 Wedle Twoich pierwotnych założeń oczywiście 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.