Skocz do zawartości

Pierwsza awaria - PDC (uszkodzony czujnik parkowania)


s0nar

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

No i jest, pierwsza usterka 😄 Mój pojazd "mówi", że mam parkować samodzielnie, bo systemy wspomagania parkowania nie funkcjonują poprawnie (używam tylko automatycznego włączenia PDC i hamowania przy dojeżdżaniu tyłem do przeszkody). Działają tylko kamerki. Idąc dalej - komputer pokładowy twierdzi, że przyczyną może być zabrudzony czujnik parkowania. W brud nie uwierzyłem, bo auto czyste jak w dniu wyjazdu z salonu. Podłączyłem zatem interfejs no i faktycznie, widać błąd stały przedniego prawego czujnika. Jak mu się tak z lupą przyglądam to rzeczywiście widać takie mikro wgniecenie jakby od gwoździa, ale bez uszkodzenia powłoki lakierniczej. Serio te poliftowe czujniki mogą się uszkodzić od byle owada? W przedlifcie takich przygód nie miałem.

Jestem umówiony na wizytę serwisową, ale z tego co widzę to czujniki zamawia się pod kolor lakieru, więc pewnie mi tego nie ogarną podczas jednej wizyty. Czy do wymiany czujnika będą musieli zdejmować zderzak? Ile taka impreza może potrwać? Czy ktoś jeszcze miał podobne przygody? Szyba czołowa z g...wnolitu wypiaskowana przy przebiegu niespełna 15k, teraz czujnik 😄 Następną szybę chyba okleję folią, bo już się pojawiły takie oferty. Czy czujniki też można oklejać? Obecnie mam folię na aucie, ale z tego co widzę nie na czujnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

U mnie minęło już trochę więcej niż 2 dni i samo się raczej nie naprawi. Jutro będę wiedział więcej. Używam Unicarscan Ucsi-2000 + BimmerCode/BimmerLink.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.08.2024 o 20:31, s0nar napisał(a):

Tak jak podejrzewałem, przedni czujnik trafiony. Czujniki chyba są z plasteliny skoro byle mucha wbijając się w nie jest w stanie je uszkodzić 🤣

Nie żeby coś, ale tu może mieć znaczenie prędkość trafienia. Gdy jadę na rowerze i w moje okulary lub twarz trafi bąk, to normalnie czuć lekkie uderzenie, a co dopiero przy 120 km/h, a już w ogóle nie mówię co przy większych prędkościach, które M550i rozwija bez problemu... to jest wówczas zwyczajne uderzenie kamienia. 

Natomiast moja szyba jest też już dość mocno w takich punkcikach przy 96k km. Nie jest to może jeszcze super przeszkadzające, ale no widać to. 

icon3.png G30 530i xDrive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Poprzednim 540i też nie jeździłem po emerycku, a jednak żaden czujnik nie umarł przez 4 lata eksploatacji 🤷🏻‍♂️ Tam nawet miałem zdjęty ogranicznik prędkości czego w obecnym aucie jeszcze nie robiłem, więc spodziewałbym się, że teraz jeżdżę mimo wszystko wolniej 😉 Jedyna różnica, że szybciej się rozpędzam.

Natomiast moja obecna szyba po niespełna 15kkm przebiegu ma już 2 zaklejone ubytki po kamlotach i tysiące mikro odprysków ☹️ Widać to zwłaszcza pod słońce, że nie jest to już nowa szyba. Jeszcze chwila i będę chciał ją wymienić, bo wygląda mało estetycznie. Strasznie zanieczyszczone ulice mamy.

Co do folii na karoserii to sprawdza się znakomicie. Kilka drobnych mikro uszkodzeń, ale bez perforacji, więc pod spodem lakier nietknięty. Może za rok/dwa sobie odświeżę folię na zderzaku, bo on najwięcej strzałów dostaje. Maska i reflektory jak nowe podobnie jak inne elementy. Gdyby nie ta szyba i czujnik nie miałbym powodów do narzekania 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Czujnik wymieniony i znowu można się cieszyć działającym PDC 😄 Jak niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba. Przy okazji obejrzałem sobie nowe M5. Nie powiem, wygląda atletycznie, ale nic poza tym. W salonie stała nowa sztuka, a już miała porysowany przedni grill, który jest w części piano blackiem 🤦‍♂️Masakra. Bowers sporo słabszy niż w G30LCI. Masażu czy dociągania drzwi brak 😞 Reflektorów laserowych też. Nie mówiąc o Night Vision. No i ta niepotrzebna bateria o masie ponad 500kg. Mimo ponad 700KM pod maską nie widzę tego auta zwinnie pokonującego ciasne zakręty. Już w G30 ważącym niecałe 2000kg czuć potworną masę, a tu będzie jeszcze gorzej.

Ponownie usiadłem też w zwykłej G60, żeby dać temu autu kolejną szansę. Ale szybko się zorientowałem, że nowsze Komforty nie mają łamanego oparcia i są lekko taboretowate. Dramat. Kolejny raz oglądałem, macałem, siedziałem, tym razem nie jeździłem, ale zupełnie mnie do siebie nie przekonuje ta nowsza generacja 5-tki. Jeszcze ten tablet dokręcony do deski i pasujący do niej jak pięść do nosa. No, ale tak niestety ma każde nowsze BMW. Jestem jednak przekonany, że można było to zrobić w znacznie bardziej estetyczny sposób. Nie chcę zabrzmieć jak boomer, ale "kiedyś to było" 😄 Czekam aż BMW wróci na właściwe tory.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem to zrezygnwali z laserów już w G20 LCI. Powód: są dość restrykcyjne wymagania zanim laser może się załączyć, a dodatkowo jak się uszkodzi to koszt wymiany takiego reflektora ogromny. Night Vision to raczej super bajer tylko dla kogoś, kto jeździ w nocy po krajówkach, w końcu prawie żadne egzemplarze G30 tego nie posiadają. Poza tym G60 też mi nie pasuje, patrząc czysto wizualnie. Już w G30 pre-LCI ten tablet taki na styk, po lifcie jest jeszcze bardziej "tabletowaty". A to czy nowa M5 mierząca zresztą prawie 5.1m długości będzie sukcesem, to już pokażą słupki sprzedaży. Rynek zweryfikował negatywnie C63 z R4, bober w 4er przyjął się chyba całkiem nieźle, a czy G60 jak i wersja M5 też się przyjmą? To się okaże, ale trzeba pamiętać, że głównym rynkiem docelowym są Chiny, gdzie liczą się przede wszystkim sedany. Ale też właśnie dlatego wytypowałem G30 jako takiego ostatniego przedstawiciela klasycznej linii z nowoczesnością, a jednocześnie świetnymi silnikami i tutaj też postawiłem swoje pieniądze.

Oni kochają sedany do tego stopnia, że na ich rynek są wersje przedłużane: 5tka w longu, ale i 3er w longu. 

  • Lubię to 1

icon3.png G30 530i xDrive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, s0nar napisał(a):

Czujnik wymieniony i znowu można się cieszyć działającym PDC 😄 Jak niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba. Przy okazji obejrzałem sobie nowe M5. Nie powiem, wygląda atletycznie, ale nic poza tym. W salonie stała nowa sztuka, a już miała porysowany przedni grill, który jest w części piano blackiem 🤦‍♂️Masakra. Bowers sporo słabszy niż w G30LCI. Masażu czy dociągania drzwi brak 😞 Reflektorów laserowych też. Nie mówiąc o Night Vision. No i ta niepotrzebna bateria o masie ponad 500kg. Mimo ponad 700KM pod maską nie widzę tego auta zwinnie pokonującego ciasne zakręty. Już w G30 ważącym niecałe 2000kg czuć potworną masę, a tu będzie jeszcze gorzej.

Ponownie usiadłem też w zwykłej G60, żeby dać temu autu kolejną szansę. Ale szybko się zorientowałem, że nowsze Komforty nie mają łamanego oparcia i są lekko taboretowate. Dramat. Kolejny raz oglądałem, macałem, siedziałem, tym razem nie jeździłem, ale zupełnie mnie do siebie nie przekonuje ta nowsza generacja 5-tki. Jeszcze ten tablet dokręcony do deski i pasujący do niej jak pięść do nosa. No, ale tak niestety ma każde nowsze BMW. Jestem jednak przekonany, że można było to zrobić w znacznie bardziej estetyczny sposób. Nie chcę zabrzmieć jak boomer, ale "kiedyś to było" 😄 Czekam aż BMW wróci na właściwe tory.

Z tych właśnie powodów przedłużyłem finansowanie mojej skromnej 540xi o kolejne dwa lata.

Poczekam... zobaczę co się pojawi na rynku.

Na Panamery Turbo mnie nie stać.. E Klasa odpada, G60 odpada.. Będę się cieszył R6 chwilę dłużej.

P.S.

Słyszałem, że jest szansa na powrót V8 i R6 do serii 5 i 7.. Zobaczymy.

Edytowane przez mm88
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie jeżdżę po krajówkach, a z Night Vision korzystałem i w F10 i w G30 pre-LCI. Do G30 LCI też bym go zapakował, ale już nie było w konfiguratorze. Świetna opcja z wykrywaniem ludzi i zwierząt. A czy to taki super bajer? Teraz nawet Peugeot to oferuje, więc tym bardziej nie rozumiem i dziwi mnie, że nie ma takiej opcji w BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
W dniu 22.08.2024 o 11:07, s0nar napisał(a):

Poprzednim 540i też nie jeździłem po emerycku, a jednak żaden czujnik nie umarł przez 4 lata eksploatacji 🤷🏻‍♂️ Tam nawet miałem zdjęty ogranicznik prędkości czego w obecnym aucie jeszcze nie robiłem, więc spodziewałbym się, że teraz jeżdżę mimo wszystko wolniej 😉 Jedyna różnica, że szybciej się rozpędzam.

Natomiast moja obecna szyba po niespełna 15kkm przebiegu ma już 2 zaklejone ubytki po kamlotach i tysiące mikro odprysków ☹️ Widać to zwłaszcza pod słońce, że nie jest to już nowa szyba. Jeszcze chwila i będę chciał ją wymienić, bo wygląda mało estetycznie. Strasznie zanieczyszczone ulice mamy.

Co do folii na karoserii to sprawdza się znakomicie. Kilka drobnych mikro uszkodzeń, ale bez perforacji, więc pod spodem lakier nietknięty. Może za rok/dwa sobie odświeżę folię na zderzaku, bo on najwięcej strzałów dostaje. Maska i reflektory jak nowe podobnie jak inne elementy. Gdyby nie ta szyba i czujnik nie miałbym powodów do narzekania 😂

A nie pomyslales, ze moze po prostu miales pecha i w czujnik cos uderzylo tak niefartowanie, ze sie uszkodzil? Po co od razu jakies teorie, ze sa gorsze niz w starych modelach. W czujnikach nic sie nie zmienia od wielu wielu lat. Sa te same nawet niezaleznie od marki itd. W Bentleyach masz te same co w najtanszych Skodach. Niektorzy jezdza cale zycie i im czujnik nie umarl od uderzenia, chocby jezdzili Dacia. 🙂

Co do szyb, to co sie dziwisz, ze coraz gorsze materialy sie stosuje. Skoro ciagle znajduja sie ludzie, ktorzy placa chore pieniadze za te "luksusowe", coraz drozsze pojazdy, to beda w nie wsadzali coraz tanszy badziew. Po co maja cos zmieniac skoro frajerow do zakupu nie brakuje. 😉 Siedze w tej branzy od srodka i uwierz mi, wiec co mowie. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Oczywiście, że pomyślałem, bo to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna 🙂 Jednak patrząc ogólnie na spadek jakości w motoryzacji wcale bym się nie zdziwił, że i czujnikom została zaaplikowana jakaś budżetowa powłoka, która klęka przy starciu z byle muchą. Sam zauważyłeś, że i szyby są z plasteliny, więc dlaczego czujnik miałby być nadal pancerny? Serwis swoje chce zarobić, a prawie 1800zł po rabacie za wymianę kawałka plastiku brzmi atrakcyjnie (to chyba sposób myślenia producenta; ASO podobno wymienia przynajmniej kilka czujników w tygodniu, więc nie jest to jakaś niespotykana awaria). Ale tak, najprawdopodobniej kiepsko trafiłem z miejscem i czasem i stąd uszkodzenie czujnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ano niestety. Czujniki nigdy nie byly pancerne. Pamietaj, ze nadaja i odbieraja sygnal ultradzwiekowy, wiec nie wsadzisz tam kawalka mocnej blachy albo grubego plastiku, bo zagluszysz czulosc czujnika. Niestety taka to konstrukcja i nic na to nie zrobisz. Trzeba bylo kupic czujnik pod kolor na Allegro albo gdzies, wymienic go w lokalnym wartsztacie albo samemu i kosztowaloby Cie to kilkaset zlotych maks. Czesto nawet nie trzeba calego zderzaka zdejmowac, tylko jedna strone lekko zsunac. Nakladka zderzaka jest elastyczna na tyle, ze da sie to zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Pewnie mogłem tak zrobić, ale nie jestem zwolennikiem używanych części. Zwłaszcza w trochę ponad rocznym aucie będącym wciąż na gwarancji. Na zderzak też panowie musieli uważać, bo jest na nim folia, która przy mocniejszym wyginaniu zderzaka mogłaby przestać wyglądać tak estetycznie. Jedyne nad czym się teraz zastanawiam to czy w poprzednim aucie miałem PPF-em oklejone te czujniki. Nie mogę sobie przypomnieć, a na zdjęciach nie widać. Teraz czujniki nie są oklejone i może to jest jakaś pośrednia przyczyna, że takie "słabe" się zrobiły 😀 Dam znać jak padnie kolejny, oby nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No cóż 🤣 Ale skoro BMW produkuje szybkie wozy to powinno montować czujniki zdolne odeprzeć atak komara czy innego owada, prawda? 🤣 W załączniku fotka wymontowanego czujnika

Screenshot_20240915-205512~2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No i tak dzielnie zniosl duzo uderzen. Spojrz ile jest malych wgniotek. 🙂 Tu trafil na cos ewidentnie duzego. Na przyszlosc olej ASO, kup czujnik uzywany. Twoj tez byl uzywany przeciez. 1600 zl to masa pieniedzy i nie ma tu znaczenia czy kogos stac na zaplate tego czy nie. Po prostu szkoda kasy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A to tylko niecałe 15tys. km zrobione. Zgadza się, widać tam sporo mikro wgniotek. Po każdej trasie mam przód  jakbym wyjechał z rzeźni 🤷🏻‍♂️ Zastanawiam się nad oklejeniem również tych czujników. Pewnie na większe kamienie nie pomoże, ale na ziarenka piachu czy mniejsze owady powinno. Oklejone reflektory, zderzak czy maska wyglądają jak nowe. Widać, że folia dużo mocniejsza od samego lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.