Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Padły u mnie tuleje wahaczy z przodu dosyć szybko bo mam 70 tysięcy przebiegu, no ale cóż. Robił ktoś to z was w ASO? Orientuje się jakie to są ceny i czy warto tam?

Druga sprawa to też padł przy okazji lewy amortyzator też szybko, mimo takiej jazdy jak ja prowadzę czyli omijanie wszystkich dołów studzienek, nie jeżdżę po bezdrożach a dojazd do domu mam normalny asfaltowy, mieszkam w mieście. Tutaj się zastanawiam co zrobić. Regeneracja? Czy wymiana na nowy, a jak nowy to taki oryginalny BMW czy zamiennik? Nie chcę pogorszenia jakości jazdy jak ten zamiennik ma być dużo gorszy, chyba że nie odczuwa się różnicy? To XDrive jak coś

Opublikowano

Odnośnie tulei wahacza to wymianę zrobi ci każdy zakład, osobiście nie widzę potrzeby robienia tego w ASO. Pytanie czy chcesz wymieniać same tuleje czy od razu całe wahacze. Ja u siebie sam wymieniłem całe wahacze, nie bawiłem się w prasowanie tulei bo nie mam dojścia do prasy, cenowo byłoby oczywiście dużo taniej, 2 tuleje to koszt ok 50E, dwa wahacze 250E Lemfördera, czyli oryginalny dostawca. Tylko że u mnie padło łożyskowanie przy 160t km, jesteś pewny swojego przebiegu?

Co do amortyzatora to się nie wypowiem bo przy prawie 180t km moje są jeszcze w pełni sprawne. Osobiście brałbym Bilsteina, ale to takie moje widzimisie.

spacer.png

Opublikowano (edytowane)

Przebiegu jestem pewny bo auto normalnie w salonie kupiłem nowe. Dlatego mnie dziwi tak szybkie padnięcie tulei i amortyzatora przy takim przebiegu. 

Wahacze całe chyba bez sensu bo przy takim przebiegu? Chyba te tuleje tylko się zrobi. Pytałem u siebie w zaufanym warsztacie to za samą robotę 100 zł jedna strona. Naprawiam tam swoje drugie auto takie do tłuczenia po mieście itp, więc dobrze niby robią. W Bmce swojej nigdy nic jeszcze nie robiłem, poza akcjami serwisowymi ASO, jeszcze nawet klocki nie były wymieniane bo jeszcze trochę jest, malutko jeżdzone raz na tydzień na dobrą sprawę. 2016 rok produkcji.

Edytowane przez asaledr
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W dniu 7.07.2024 o 20:25, asaledr napisał(a):

To XDrive jak coś

A w avatarze napisane  - nie powiem.  😑

Aż trudno uwierzyć w ten przebieg. Ja wymieniałem przy 140 tys.km. końcówki drążków, łożysko w przednim lewym kole, tylny górny wahacz i tuleje met.gum. w tylnym wózku. Aha i tylną felgę, bo była pęknięta.  Jestem niby trzecim właścicielem.  A pierwszym było ASO przez długi czas. Auto było katowane, ale daruję sobie szczegółów. 

Szarpnąłem się na Lemfordera. Łożysko SKF. Naprawa poza ASO. Klika dni temu stuknęło 200 tys.km. i nie narzekam. Na przeglądzie stan amortyzatorów wyszedł w normie, ale gdyby się "skończyły", to chyba rozglądałbym się za nowymi raczej spoza ASO. Najlepiej takie z wyższej półki, ale z tymi półkami w obecnych czasach... loteria. 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Opublikowano
21 godzin temu, asaledr napisał(a):

Przebiegu jestem pewny bo auto normalnie w salonie kupiłem nowe. Dlatego mnie dziwi tak szybkie padnięcie tulei i amortyzatora przy takim przebiegu. 

Wahacze całe chyba bez sensu bo przy takim przebiegu? Chyba te tuleje tylko się zrobi. Pytałem u siebie w zaufanym warsztacie to za samą robotę 100 zł jedna strona. Naprawiam tam swoje drugie auto takie do tłuczenia po mieście itp, więc dobrze niby robią. W Bmce swojej nigdy nic jeszcze nie robiłem, poza akcjami serwisowymi ASO, jeszcze nawet klocki nie były wymieniane bo jeszcze trochę jest, malutko jeżdzone raz na tydzień na dobrą sprawę. 2016 rok produkcji.

Tam musi być wahacz odpowiednio zamontowany i dociąganie śrub do odpowiednich niutonów tylko w pozycji jezdnej auta, czyli na kołach. Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, aby w fabryce to słabo zamontowali, może masz jakiś "poniedziałkowy" model.

No to jak mają prasę to ci zrobią, tuleje weź raczej renomowanej firmy a nie jakieś no-name. I ważne by zastosować się do wskazówek BMW przy montażu, poza tym chyba tylko raz można wprasować tuleje, następny raz teoretycznie muszą być nowe wahacze. 

Amortyzatory Bilstein, ewentualnie Sachs w podobnej cenie. Sprawdziłbym też dokładnie drugą stronę bo wymiana obu to i dla auta lepiej i może też już drugi długo nie pociągnie. 

spacer.png

Opublikowano

Zadzwoniłem do ASO zapytać o ceny to tak, może się komuś przyda:

- Tuleje przednie wymiana lewej i prawej strony: 1200

- Amortyzator przedni lewy z wymianą: 3500

Dosyć sporo za robote liczą. Chyba wymienie u siebie. Chociaż trochę mnie przestraszyłeś tym że do odpowiednich niutonów się to dokręca te wahacze? Mam nadzieję że mają tam tak precyzyjne narzędzia, ale muszę dopytać.

Przy okazji w ASO się dowiedziałem, że jest akcja i poduszkę kierowcy trzeba wymienić. Rozumiem wymienią mi ten cały element gdzie jest to logo BMW itp.? Czyli jakby cały ten środek kierownicy będzie nowy? Wgl. Do poduszek się odłącza Aku? Usuną mi się wszystkie zapisy foteli, radia, statystyki spalania itp?

Opublikowano

amor nie wiem - wyświetla mi się błąd 500

tuleja, jeśli ta jest uszkodzona to tak powinna pasować

 

w x-drive musisz odkręcić śrubę mocującą piastę, inaczej nie wyjmiesz wahacza. Montaż ważny by dokręcać śruby wahacza w pozycji jezdnej a nie na podnośniku, bo inaczej po paru km pójdą ci te tuleje znów i będziesz musiał wymieniać całe wahacze.

 

image.thumb.png.cd34cd5a29898cc7a3c5e98c0f4bbacf.pngimage.thumb.png.6b1e3df431f2de5aab9bdbbb760e57d8.pngimage.thumb.png.a7c36cea3554e44cc68d103ca63dd50d.png

spacer.png

Opublikowano

A czy przy wymianie tych tulei warto coś jeszcze wymienić? Sworzeń? Czy to nie ma sensu jak jest ok?

Opublikowano

Jak nie masz kasy to wymień same tuleje już bez wahaczy, ale amortyzatory to z obu stron. Przy wymianie mogą wyjść jeszcze inne rzeczy, ale to się okaże po rozebraniu 

Opublikowano

Nie ma się co dziwić 2tony ciężkie auto, swoje kupilem z przebiegiem 80k a że jeździło wczesniej po górach i Śląsku to też miałem już do przebicia kilka tulei na dzień dobry. Sprowadzone z niemiec z pewnym przebiegiem 200k mają zawias w lepszym stanie niż te nasze. Na szczęście w środku nic nie skrzypi. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Siadło mi auto, tak że już nie mogę wcisnąć palca między oponę a błotniki. Żeby nie było auto wcześniej zostało obniżone i wchodziły dwa palce. Wymieniłem stabilizator poprzeczny gdzie tuleje były już wyrobione ale to nic nie dało. Generalnie nic nie stuka ale są problemy przy przejeżdżaniu przez muldy. Mechanik powiedział, że nie wie co jest do wymiany i że najlepiej wszystko wymienić z el. zawieszenia. Chciałbym tego uniknąć. Odwołując się do Waszego doświadczenia co warto sprawdzić? Auto ma 241 tys. km. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.