Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaczęło się od zerwanego paska napędzającego m.in. alternator, pompę wspomagania i klimę. Prawie dojeżdżałem do domu, zostało może z kilometr. Dojechałem, ale może był to błąd. Pasek trochę poszarpało, co mogłem wyciągnąłem, nie miałem jak dostać się pod samochód więc osłony nie ściągałem. Założyłem nowy pasek, ale po dwóch dniach pojawił się problem z ciśnieniem oleju. Może to tylko zbieżność, ale nie wiem czy czegoś zerwany pasek nie uszkodził.

W internecie można spotkać opinie, że zerwany pasek może zatkać kanały smarujące, ale nie wiem w jaki sposób, przecież układ smarowania jest zamknięty. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Po odpaleniu po chwili zapala się czerwona kontrolka ciśnienia oleju, słychać że faktycznie brakuje smarowania, jak zaraz po wymianie oleju. Później bywa różnie, czasem kontrolka po chwili gaśnie i teoretycznie jest OK, a czasem zgaśnie i po chwili zapala się z powrotem. Później znowu zgaśnie, po czym znowu się zapala, itd. Oprócz tego był jeszcze błąd 2A82 związany z Vanosem wlotowym.

Posiłkując się internetem, sprawdziłem filtr oleju i dekiel czy nie jest coś urwane, oraz przeczyściłem filtry oraz obydwa elektrozawory Vanosa. Nie były pozatykane, na niewiele się to zdało. Wygląda na to, że trzeba będzie zdjąć misę i sprawdzić smoka lub co gorsza pompę oleju. Obawiam się, że mogła się do tego przyczynić płukanka robiona robiona przed wymianą oleju. jakieś 8 tys. km temu.

Czy ewentualnie nieszczelność uszczelki chłodniczki oleju może to spowodować? Np. wewnętrzny przedmuch z układu chłodzenia do układu smarowania? Trochę się pociło koło niej i zbierał się w zagłębieniu olej Jak pojawił się problem z ciśnieniem to poziom oleju pokazywał na full, choć wcześniej był minimalnie poniżej.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i porady.
Pozdrawiam, Marek.

A wszystko to przez REKINA ;-)
Opublikowano

Przez uszczelniacz walu korbowego może się wkręcić do środka silnika kawałek i tam cos namieszać. Mnie kiedyś pękł contitech po 15tys od wymiany.

Opublikowano

Najprawdopodobniej tak się mogło stać, też spotkałem się w necie z takimi przypadkami. No to nie jest dobrze, zobaczymy co wyjdzie, ale najpierw muszę znaleźć mechanika, który w miarę możliwości szybko to ogarnie.

A wszystko to przez REKINA ;-)
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Trochę trwało zanim odebrałem samochód, ale już wszystko jest OK i na szczęście silnik nie ucierpiał. Rzeczywiście po rozebraniu okazało się, że przez uszczelniacz wału wcisnęło do środka strzępy z paska. Mechanik sprawdził ciśnienie na pompie i okazało się, że prawie nie daje ciśnienia. Więc trzeba było zamówić nową pompę i tu się zaczęły jaja. Okazało się, że pompa jest tylko dostępna w serwisach i nie ma szans nigdzie jej dostać, a kosztuje 3000 PLN. Na szczęście rozebrał tą pompę i stwierdził, że dostały się strzępy z paska i zawiesiły zaworek odpowiadający za regulację ciśnienia w pompie. Wyczyścił ją, poskładał i po sprawdzeniu pompa była OK. Posprawdzał jeszcze wszelkie możliwe kanały i jeszcze jakieś drobne fragmenty powyciągał. Cała robocizna kosztowała mnie 1200 PLN. Mając na uwadze, że jest trochę rozbierania, bo dochodzi napęd na przód, to chyba nie najgorzej.

Oczywiście posprawdzał panewki czy nie przytarło wału. Po tym wszystkim mechanik stwierdził, że to cud, że nie zajechałem tego silnika. W życiu nie pomyślałbym, że coś takiego może się stać.

  • Lubię to 1
A wszystko to przez REKINA ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.