M57N2 530d - Szalejąca przepustnica/klapa gasząca.

[Franczesko1991]

Hej ho ! Czy ktoś z was spotkał się z takim zachowaniem tego urządenia? Mianowicie podczas jazdy ze stałą prędkością potrafi się na ułamek sekundy przymknąć przez co czuć wyraźnie szarpnięcie. Wcześniej miałem nie sprawny zaworek podciśnienia egr przez co autem bujało przy delikatnym przyspieszaniu jak i podczas jazdy jednakowym tempem, zaworek wymieniłem dodatkowo wyczyściłem kolektor i cały dolot wraz z ic, egr-em i klapą, bujanie zniknęło lecz zostało to nagłe poszarpywanie które wcześniej przypisywałem zaworowi egr, doszedłem do tego iż może to być klapa gdy po próbnej jeździe po zabiegu czyszczenia dolotu podjechałem pod garaż i otworzyłem maskę, wtedy usłyszałem charakterystyczny dźwięk klapy gaszącej jak i kątem oka zauważyłem ruch tej sprężynki, było to właśnie tak jak podczas jazdy, klapa przymknęła się na ułamek sekundy. Czy miał ktoś coś podobnego ? 

[madseason]

Masz błąd tej klapy jak skanujesz? Błąd wypalania DPF się pojawia? Jak kupiłem swoją to wyskakiwał błąd przepustnicy i nie dało się usunąć, a ten błąd dodatkowo blokował wypalanie DPF. Finalnie po wymianie klapy (razem z termostatami) zaczął się wypalać.

[Franczesko1991]

43 minuty temu, madseason napisał(a):

Masz błąd tej klapy jak skanujesz? Błąd wypalania DPF się pojawia? Jak kupiłem swoją to wyskakiwał błąd przepustnicy i nie dało się usunąć, a ten błąd dodatkowo blokował wypalanie DPF. Finalnie po wymianie klapy (razem z termostatami) zaczął się wypalać.

Właśnie w tym sęk że dpfa raczej nie mam, według disa ostatnie wypalanie było 22k km temu. Termostaty wymieniłem temperatura wzorowa błędów od przepustnicy nie ma, zrobiłem cały test i też nic nie pokazało. 

[Franczesko1991]

Wystąpił nowy objaw przez co teraz już mocno wątpię czy to wina klapy gaszacej, raczej jestem pewien że nie. Dzisiaj jadąc w pewne miejsce po pokonaniu 60km autem zaczęło szarpać i przestało reagować na gaz a że laptopa miałem ze sobą szybkie odczytanie błędów i wyszło: 4671 Speisespannung 1 

Czyli wychodzi na to że przez te zwarcie lub cokolwiek innego klapa zamyka się tak jak by wyłączało zapłon na ułamek sekundy.

Chyba to jest gorsze od tej klapy bo szczerze to nie wiem od czego zacząć szukać w tej elektryce, na szybko tylko sprawdziłem klemy, obydwie dokręcone dobrze poruszałem kablami plusowymi jak i kabelkiem z ibs i w sumie pojechałem dalej. Zrobiłem teraz jakieś 8km i jest ok, ale muszę to wyeliminować bo znając mojego farta, na dniach stanie tak że już jej nie odpalę. Za wszelkie pomysły dziękuję bardzo. 

[Franczesko1991]

Mały update, miałem chwilę więc przyjrzałem się temu błędowi, niepokoi mnie jedna kwestia, silnik w momencie wyłapania błędu miał 1048 obr/min pedał gazu wciśnięty w 4% doładowanie praktycznie jak na jałowym 1063mBar ale już ciśnienie w szynie paliwa 1205 bar. Dobrym tropem idę ? W tym momencie to tam chyba maks powinno być 400 - 450. Poniżej wstawiam screen z błędem. 

[Franczesko1991]

Zagadka rozwiązana, powodem szarpania i przymykania się klapy gaszącej, jak i sytuacji która mnie spotkała z nagłym brakiem reakcji na gaz był przetarty kabel od czujnika ciśnienia paliwa. 

Dziwie się sobie że wcześniej go nie przyuważyłem, przetarty kabel dotykał osłony termicznej egr na pokrywie silnika tą samą osłonę dotyka opaska od egr przez co masowało i robiło zwarcie. Kabel uciąłem zalutowałem zabezpieczyłem i auto jeździ płynnie, nie szarpie wczoraj zrobiłem jakieś 50 km i cisza wszystko w najlepszym porządku. Na dole zostawiam zdjęcia.