Zasłużeni forumowicze Kuj0n Opublikowano 20 Września Zasłużeni forumowicze Opublikowano 20 Września Jeżeli podróżujesz za dnia i masz na dachu autka panele fotowoltaiczne oraz skorzystałeś z programu mój prąd to jak najbardziej możesz skorzystać z gotowania wody na kawę w czajniku od godziny 7 do 18 ale jak jedziesz w nocy to niestety pozostaje Ci tylko AdBlue. Ps. Kieeeedyś jak wracałem z Toskanii passatem b5 to dolewałem tylko olej i też dojechałem. 1
Zasłużeni forumowicze słonik40 Opublikowano 24 Września Zasłużeni forumowicze Opublikowano 24 Września We Włoszech kawa dużo tańsza więc polecam przywieźć duuuzy zapas a już minimum to zakup na całą drogę 👍
Kingu Opublikowano 24 Września Opublikowano 24 Września 8 godzin temu, słonik40 napisał(a): We Włoszech kawa dużo tańsza więc polecam przywieźć duuuzy zapas a już minimum to zakup na całą drogę 👍 Z Włoch to przywozimy wino i oliwę, a kawa na miejscu 🙂 Świeżutka dostawa 🙂 4
lukasz822 Opublikowano 1 Października Opublikowano 1 Października Ja przesiadałem się z 40d f15 313ps na 40d g05 LCI. Na teście jeździłem 30d. Prawdę mówiąc po mieście nie ma znaczącej różnicy , ale jak zapakuję się 4 osoby plus bagaże to różnica jest mega między 30d, a 40d. Zatem jeśli budżet pozwala i jest rodzina i częste trasy z rodzinką to zdecydowanie 40d.
p0sitiv Opublikowano 1 Października Opublikowano 1 Października Miałem 540d, teraz mam x5 30d i odpowiedź jest krótka, tylko 40d. Tym bardziej, że w kolejnej generacji już nie będzie mocniejszej odmiany.
Semtex93 Opublikowano 9 Października Opublikowano 9 Października Jakies nowe wnioski w temacie? 🙂 Moze ktos mial okazje pomierzyc X5 40i vs 30d/40d?
tommy_vercetti Opublikowano 10 Października Opublikowano 10 Października @Semtex93 trudny wybór, cennik ułożony na tyle mądrze, że ciężko się zdecydować 😅 oba silniki fajne, różnice (osiągi, spalanie, awaryjność etc.) są dość małe pod każdym względem przy użytkowaniu w okolicach 15-20k km i w miarę przepisowej jeździe (ja tak wykorzystuję auto). Ja przesunąłem zamówienie na początek 2025, mogę jeszcze zmienić jednostkę silnikową, ale subiektywnie WYDAJE mi się, że 30d to jest optymalny, pasujący silnik do tego auta. 40i kusi tak naprawdę tylko brakiem dpf (pomijam gpf) i ew. problemami z tym przy jeździe po mieście. Jak masz jakieś inne przemyślenia to chętnie usłyszę 😁
Zasłużeni forumowicze maciek_w Opublikowano 10 Października Zasłużeni forumowicze Opublikowano 10 Października Bierz 40i zamiast 30d Kultura benzyny vs diesel wynagrodzi Ci z nawiązką iluzoryczne oszczędności przy tankowaniu Pierwszy SUV... pierwsze V8... (ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)
Zasłużeni forumowicze kkx5 Opublikowano 10 Października Zasłużeni forumowicze Opublikowano 10 Października To chyba nie jechales najnowszym b57...
tommy_vercetti Opublikowano 11 Października Opublikowano 11 Października (edytowane) @maciek_w jechałem jednym i drugim i moje osobiste odczucia są takie, że oba silniki mają super kulturę pracy, nie widzę drastycznych różnic, poza wkręcaniem się na obroty przy benzynie, co akurat mi w tym aucie przeszkadza i dlatego też do tej pory miałem V8 - lubię moment od dołu i relatywnie niskie obroty. Z tego co widzę to masz obecnie praktycznie to samo V8, ale subiektywnie powiem, że temu silnikowi bliżej w odczuciach do B57 niż do B58 w G05. Przy 40d z podbitym dźwiękiem w środku z głośników to czasem można się zastanowić czy to 40d czy M60i 😅 Edytowane 11 Października przez tommy_vercetti 1
Godlike Opublikowano 11 Października Opublikowano 11 Października (edytowane) Pierwsze 100km za mną. Dla przypomnienia 30d. Dźwięk silnika… ale zaraz… jaki dźwięk?? Do 2k rpm silnika nie słychać w ogóle. Podczas przyspieszania w granicę 3k rpm bardzo przyjemny pomruk… nie znany mi wcześniej z silników diesla. Ostatni czas jeździłem 840i było bardziej aksamitnie, ale równie przyjemnie. Nie cisnę oczywiście, bo silnik na dotarciu, ale nawet na połowie otwarcia przepustnicy auto rwie do przodu. Coś mi się wydaje, że nawet po dłubniętym pod 400km 840i, w SUVie tej wielkości 30d jest to silnik skrojony na miarę tego typu wozu. I ta sielska cisza… pięknie grający Harman… bajeczka 🙂 Edytowane 11 Października przez Godlike 3
lukasz822 Opublikowano 11 Października Opublikowano 11 Października (edytowane) To ja dodam od siebie , że odczucia takie same co do komfortu oraz ciszy i brzmienia, natomiast przy 40d mam wrażenie , że ten silnik jest idealny do tego auta. Przejechałem póki co 9tys km w 2,5 m-ca i nadal jest frajda z jazdy. Edytowane 11 Października przez lukasz822
Zasłużeni forumowicze kkx5 Opublikowano 12 Października Zasłużeni forumowicze Opublikowano 12 Października Dokladnie, piszacy o jakiejs przewadze b58 nad b57 (tym najnowszym), szczegolnie w suv, chyba pamietaja czasy starego klekota m57.
IronSzn Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października 12 godzin temu, kkx5 napisał(a): Dokladnie, piszacy o jakiejs przewadze b58 nad b57 (tym najnowszym), szczegolnie w suv, chyba pamietaja czasy starego klekota m57. Kazdy swoje chwali ale widze tylko jedna przewage b57 nad b58 czyli spalanie. Cala reszta jest po stronie benzyny
Zasłużeni forumowicze kkx5 Opublikowano 12 Października Zasłużeni forumowicze Opublikowano 12 Października Kazdy swoje chwali, widze tylko dwie przewagi b58 nad b57, dzwiek wydechu, potencjalnie (wciaz malo sie dokulalo b58) mniejsze problemy 250tys+, cala reszta jest po stronie diesla, szczegolnie w suv. 1
IronSzn Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października 2 godziny temu, kkx5 napisał(a): Kazdy swoje chwali, widze tylko dwie przewagi b58 nad b57, dzwiek wydechu, potencjalnie (wciaz malo sie dokulalo b58) mniejsze problemy 250tys+, cala reszta jest po stronie diesla, szczegolnie w suv. 0-100? 100-200? 80-140? dzwiek? zakres uzytecznych obrotow? Ale ta dyskusja nie ma sensu. Dla mnie benzyna daje lepsze osiagi przy fajniejszej pracy i akustyce kosztem spalanie ale co to za roznica przy tej utracie wartosci😅
JarekR Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października W dniu 9.10.2024 o 16:39, Semtex93 napisał(a): Jakies nowe wnioski w temacie? 🙂 Moze ktos mial okazje pomierzyc X5 40i vs 30d/40d? Jeśli dynamika jest dla ciebie istotna, 30d odpadnie. Nie dlatego, że jeździ źle. Jeśli przyzwoicie i ma (jak każde BMW) bardzo dobrą reakcję na gaz. Większości osób w tej budzie wystarczy. Natomiast 40d jest tak odczuwalnie lepsze, że zdecydowanej warto. 40i to rewelacyjny silnik. Ale do SUVa, który jeździ czasem dłuższe trasy, trochę lepiej sprawdzi się diesel. Moment od dołu i zdecydowanie mniejsze przyrosty spalania (=dużo lepszy zasięg). Do serii 3 wybieram bez wątpliwości 40i, do klocka jednak 40d. Gdyby auto nie wyjeżdżało z miasta lub w trasie jechało wyjątkowo spokojnie, wtedy można myśleć o 40i. 1
IronSzn Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października 19 minut temu, JarekR napisał(a): Jeśli dynamika jest dla ciebie istotna, 30d odpadnie. Nie dlatego, że jeździ źle. Jeśli przyzwoicie i ma (jak każde BMW) bardzo dobrą reakcję na gaz. Większości osób w tej budzie wystarczy. Natomiast 40d jest tak odczuwalnie lepsze, że zdecydowanej warto. 40i to rewelacyjny silnik. Ale do SUVa, który jeździ czasem dłuższe trasy, trochę lepiej sprawdzi się diesel. Moment od dołu i zdecydowanie mniejsze przyrosty spalania (=dużo lepszy zasięg). Do serii 3 wybieram bez wątpliwości 40i, do klocka jednak 40d. Gdyby auto nie wyjeżdżało z miasta lub w trasie jechało wyjątkowo spokojnie, wtedy można myśleć o 40i. Rozumiem zachwyt nad momentem z dolu w manualu. Ale we wspolczesnym automacie? Naciskasz gaz i auto robi te np 80-140 i czy moment jest nizej czy wyzej jakie to ma znaczenie. Liczy sie czas w jakim to zrobi
JarekR Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października (edytowane) 20 minut temu, IronSzn napisał(a): Rozumiem zachwyt nad momentem z dolu w manualu. Ale we wspolczesnym automacie? Naciskasz gaz i auto robi te np 80-140 i czy moment jest nizej czy wyzej jakie to ma znaczenie. Liczy sie czas w jakim to zrobi Jeśli jest wysoko (benzyna), wypije dużo więcej paliwa. Przy dynamicznej jeździe różnica w spalaniu / zasięgu będzie duża. Przetestowane w praktyce. Dlatego mimo, że całokształt 40i jest bardziej ekscytujący, biorąc po uwagę aerodynamikę, do SUVa lepiej pasuje mi 40d. Zwłaszcza ze „sportowym wydechem” z dźwiękiem V8 podbitym z głośnika 🙂 Edytowane 12 Października przez JarekR
IronSzn Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października 17 minut temu, JarekR napisał(a): Jeśli jest wysoko (benzyna), wypije dużo więcej paliwa. Przy dynamicznej jeździe różnica w spalaniu / zasięgu będzie duża. Przetestowane w praktyce. Dlatego mimo, że całokształt 40i jest bardziej ekscytujący, biorąc po uwagę aerodynamikę, do SUVa lepiej pasuje mi 40d. Zwłaszcza ze „sportowym wydechem” z dźwiękiem V8 podbitym z głośnika 🙂 Czyli wracamy do tego co bylo powiedziane, spalanie to zaleta diesla. Jesli pasuje Ci dzwiek z glosnika, no coz.. nie ma chyba o czym gadac w tej kwestii. blizej ( nadal gorzej) do 40i osiagami jest 40d. Na starcie drozszy o 20 tys zl zakladac srednie spalanie wyzsze o 3 l na 100 km to po 100000 roznica przy dzisiejszej cenie paliwa (zalozmy 6 zl) wyjdzie 18000 ( nie liczymy adblue) wiec nadal diesel sie „nie zwrócił”. A trzeba czesto pod uwage wziasc ze ta pierwsza kwota jest „w leasingu” Przy 200 tkm zakladajac bezawaryjnosc obu silnikow diesel juz jest do przodu o kilkanascie tysiecy. Ale zakladajac ze na kosztach utrzymania auta w postaci utraty wartosci, ubezpieczen, opon itd juz wtedy jestemy w „plecy” przynajmniej 200 tys to ta roznica mnie nie przekonuje. Wole b58 i mysle ( chodz to moja subiektywna i nieobiektywna opinia) ze lepiej zniesie wiekszy przebieg i szybciej znajdzie nabywce przy sprzedazy 2
JarekR Opublikowano 12 Października Opublikowano 12 Października 24 minuty temu, IronSzn napisał(a): Czyli wracamy do tego co bylo powiedziane, spalanie to zaleta diesla. Jesli pasuje Ci dzwiek z glosnika, no coz.. nie ma chyba o czym gadac w tej kwestii. blizej ( nadal gorzej) do 40i osiagami jest 40d. Na starcie drozszy o 20 tys zl zakladac srednie spalanie wyzsze o 3 l na 100 km to po 100000 roznica przy dzisiejszej cenie paliwa (zalozmy 6 zl) wyjdzie 18000 ( nie liczymy adblue) wiec nadal diesel sie „nie zwrócił”. A trzeba czesto pod uwage wziasc ze ta pierwsza kwota jest „w leasingu” Przy 200 tkm zakladajac bezawaryjnosc obu silnikow diesel juz jest do przodu o kilkanascie tysiecy. Ale zakladajac ze na kosztach utrzymania auta w postaci utraty wartosci, ubezpieczen, opon itd juz wtedy jestemy w „plecy” przynajmniej 200 tys to ta roznica mnie nie przekonuje. Wole b58 i mysle ( chodz to moja subiektywna i nieobiektywna opinia) ze lepiej zniesie wiekszy przebieg i szybciej znajdzie nabywce przy sprzedazy 1. Różnica 5 litrów przy dynamicznej jeździe. Więcej też możliwe. Jak ktoś ma różnicę tylko 3 litry między 40i a 40d to najlepiej do jego potrzeb pasuje silnik… 25d😉 2. Jest różnica pomiędzy koniecznością ciągnięcia auta wysoko a nie. Użytkowo 40d jedzie lepiej. Na stoperze wykorzystując maksymalny potencjał 40i będzie szybsze (przy czym wtedy trzeba zapomnieć o spalaniu poniżej 15, będzie to raczej 17-18). 3. Na złotówki bym nie przeliczał przy tej wartości aut. Nie w przypadku tej marki i tego modelu. 4. Teoretycznie dźwięk z głośnika (w 40i też jest) słaba sprawa. W praktyce, tak jak to zostało zrobione, gdy wsiadasz do 30d bez opcji tego „wydechu”, czujesz jakbyś jechał wykastrowanym autem. Ja polecam. 5. Najprawdopodobniej będę zamawiał lada dzień B58, ale… w zupełnie innej budzie niż klocek X5/X7. 6. Jeśli auto jeździ wyłącznie po mieście - jasne. Wtedy 40i zdecydowanie. Przy swoim obecnym użytkowaniu (specyficzne, bo z małym dzieckiem jeżdżę teraz delikatnie i super płynnie a trasy dużo krótsze) też 40i miałoby większy sens. Ale jeśli ktoś użytkuje X5 standardowo (50+% km przebiegu w trasie) to diesel się zdecydowanie tu broni - ten napęd praktycznie nie ma słabych stron w X5/X7 i z całkowitą pewnością (bo jeździłem prawie wszystkim z tego segmentu) jest najlepszy na rynku. 7. Jeśli komuś pasuje bardziej 40i to trzeba brać 40i. To całkowicie oczywiste 🙂 30d (też fajny silnik) dla odmiany odradzam, skoro jeszcze można mieć jeszcze lepsze 40d. Pozytywne jest to, że nie ma tu złego wyboru.
Zasłużeni forumowicze maciek_w Opublikowano 12 Października Zasłużeni forumowicze Opublikowano 12 Października Tak czytam powyższe i sobie myślę, że trudno mi wyobrazić sobie realne warunki, w których dałoby się w 40i osiągnąć średnie spalanie na poziomie 17-18... Lecieć autostradą non stop ponad 200 km/h? Pałować do odcięcia na każdych światłach? Wybierać się na miasto wyłącznie w porach największych korków? Idę o zakład (w ciemno, bo nie jeździłem żadną z porównywanych tu wersji), że różnicę w spalaniu między 40i i 40d da się utrzymać w przedziale 3-5 litrów Powyższe opieram o własne doświadczenie z M60i - jeżdżę normalnie, nie ćwiczę się w sztuce jazdy o kropelce, jak mam okazję, to depnę, regularnie stoję w korkach, pewnie 90% przebiegu albo więcej robię w Warszawie... I spalanie mam poniżej 14 litrów / 100. Może nie wiem czegoś o 40i, co sprawiałoby, że X5 z takim silnikiem mogłoby palić więcej? Pierwszy SUV... pierwsze V8... (ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)
JarekR Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października (edytowane) 4 godziny temu, maciek_w napisał(a): Tak czytam powyższe i sobie myślę, że trudno mi wyobrazić sobie realne warunki, w których dałoby się w 40i osiągnąć średnie spalanie na poziomie 17-18... Lecieć autostradą non stop ponad 200 km/h? Pałować do odcięcia na każdych światłach? Wybierać się na miasto wyłącznie w porach największych korków? Idę o zakład (w ciemno, bo nie jeździłem żadną z porównywanych tu wersji), że różnicę w spalaniu między 40i i 40d da się utrzymać w przedziale 3-5 litrów Powyższe opieram o własne doświadczenie z M60i - jeżdżę normalnie, nie ćwiczę się w sztuce jazdy o kropelce, jak mam okazję, to depnę, regularnie stoję w korkach, pewnie 90% przebiegu albo więcej robię w Warszawie... I spalanie mam poniżej 14 litrów / 100. Może nie wiem czegoś o 40i, co sprawiałoby, że X5 z takim silnikiem mogłoby palić więcej? Dokładnie tak. Jak lecisz autostradą szybciej/szybko, diesel weźmie koło 13-14, 40i 5 litrów więcej. Parę przejść przez obroty, które na dieslu aż takiego wrażenia nie robią i mamy całkowity rozjazd w spalaniu. Przy spokojnej jeździe spalanie 40i jest do okiełznania. Ale jak chcesz słuchać dźwięku silnika, to jest, jak jest 🙂 14 litrów w 40i owszem. W niskim i lżejszym M340i Touring. Dokładnie tyle miałem na dłuższym testowym odcinku. A X5 już 18… i to ograniczając się na autostradzie. Jeżdżąc spokojniej i z przewagą miasta, różnica to będzie bliżej 3 litrów. I wtedy faktycznie średni sens brać diesla. M50i/M60i nie testowałem dłużej. Nie brałem na poważnie pod uwagę tych wersji z uwagi na spalanie oraz satysfakcjonujące w SUVie osiągi wersji 40d i 40i 🙂 Edytowane 13 Października przez JarekR 1
IronSzn Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Jezdzilem 540i i pomimo ze na autostradach i eskach bylo mocno nie przepisowo to srednia z kilkudziesieciu tysiecy km byla 10l. To daily a nie auto torowe, wiekszosc czasu jedziesz tak jak warunki pozwalaja. Mam nadzieje ze w tym tygodniu odbiore swoje x5. Chętnie na trasie zrobie dokumentacje ze spalania 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się