Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam sytuację po zagrzaniu tarcz - parę razy hamując trzepie kierownicą i lekko podwozie, czy miał ktoś przypadek krzywych tarcz które biły przy jeździe na wprost - nie hamując ? 
 

przy hamowaniu raz biją raz nie ..

Opublikowano

Teoretocznie jest to możliwe jak masz zapieczony/e tłoczek/ki bądź prowadnice zacisków. Sam nie miałem takiej sytuacji nigdy a jeżdzę 32 lata i nikt komu wymieniałem tarcze też nie wspominał o biciu bez hamowania, jeśli było bicie to tylko w trakcie hamowania.

Opublikowano

Nie mam jak zmierzyć tarcz i piast ale próbuje sobie wytłumaczyć jak jest możliwe że przy zagrzaniu / przy parukrotym hamowaniu się dzieje tak że bije lekko kierownicą ? 
 

Myślałem nawet o kołach tylko co by miało to że zahamuje parę razy. Ale tłoczek nie trzymie, ale zastanawiam się o tych prowadnicach co wspomniałeś 

Opublikowano

Prowadnice. Bądź klocki zapieczone w jarzmie zacisku nie maja możliwości "pracy". Tarcza po nagrzaniu jak wiadomo się rozszerza, a jak coś w zacisku i współpracujących elementach (klocki) nie pracuje prawidłowo, brakuje luzu i może być taki efekt. Zobacz czy na tarczy nie ma śladów typu kolorowe "placki", może punktowo łapać w kilku miejscach tarczy. Kiedyś młody mechanik w ciężarówce wbił klocki w zacisk, zamiast oczyścić jarzmo, zeszlifować farbę z klocków (przy zamiennikach w dużych autach czasem jest jej za grubo), kierowca od razu po wyjeździe na szczęście zauważył problem, bo po zdjęciu mogli z gazu auto z górki zamiast jechać, zaczęło stawać.

Jakby to nie pomogło, nic nie znajdziesz złego w tych elementach, wymień przewody elastyczne. Już nie raz miałem przyspieszone zużycie klocków, problemy z hamulcami przez przewody. W środku się rozwarstwiają i stawiają opór dla cofającego się płynu, co powoduje odpuszczanie hamulca ze sporym opóźnieniem. 

Opublikowano

Mam trasę 300km donroku z majówki czy jak pojadę będzie się to odbijać na tarczy bądź piascie ? Dotykałem teraz wewnątrzna część tarcz i ma większy rant niż zewnavtrzna .

Opublikowano
34 minuty temu, marek1610 napisał(a):

Prowadnice. Bądź klocki zapieczone w jarzmie zacisku nie maja możliwości "pracy". Tarcza po nagrzaniu jak wiadomo się rozszerza, a jak coś w zacisku i współpracujących elementach (klocki) nie pracuje prawidłowo, brakuje luzu i może być taki efekt. Zobacz czy na tarczy nie ma śladów typu kolorowe "placki", może punktowo łapać w kilku miejscach tarczy. Kiedyś młody mechanik w ciężarówce wbił klocki w zacisk, zamiast oczyścić jarzmo, zeszlifować farbę z klocków (przy zamiennikach w dużych autach czasem jest jej za grubo), kierowca od razu po wyjeździe na szczęście zauważył problem, bo po zdjęciu mogli z gazu auto z górki zamiast jechać, zaczęło stawać.

Jakby to nie pomogło, nic nie znajdziesz złego w tych elementach, wymień przewody elastyczne. Już nie raz miałem przyspieszone zużycie klocków, problemy z hamulcami przez przewody. W środku się rozwarstwiają i stawiają opór dla cofającego się płynu, co powoduje odpuszczanie hamulca ze sporym opóźnieniem. 

A krzywa tarcza może bić bez hamowania ?

Opublikowano
3 godziny temu, Ptysiek1971 napisał(a):

A krzywa tarcza może bić bez hamowania ?

Jeśli będą takie usterki.

W dniu 2.05.2024 o 12:13, Krzyś111685053072 napisał(a):

Teoretocznie jest to możliwe jak masz zapieczony/e tłoczek/ki bądź prowadnice zacisków. Sam nie miałem takiej sytuacji nigdy a jeżdzę 32 lata i nikt komu wymieniałem tarcze też nie wspominał o biciu bez hamowania, jeśli było bicie to tylko w trakcie hamowania.

 

4 godziny temu, marek1610 napisał(a):

Prowadnice. Bądź klocki zapieczone w jarzmie zacisku nie maja możliwości "pracy". Tarcza po nagrzaniu jak wiadomo się rozszerza, a jak coś w zacisku i współpracujących elementach (klocki) nie pracuje prawidłowo, brakuje luzu i może być taki efekt. Zobacz czy na tarczy nie ma śladów typu kolorowe "placki", może punktowo łapać w kilku miejscach tarczy. Kiedyś młody mechanik w ciężarówce wbił klocki w zacisk, zamiast oczyścić jarzmo, zeszlifować farbę z klocków (przy zamiennikach w dużych autach czasem jest jej za grubo), kierowca od razu po wyjeździe na szczęście zauważył problem, bo po zdjęciu mogli z gazu auto z górki zamiast jechać, zaczęło stawać.

Jakby to nie pomogło, nic nie znajdziesz złego w tych elementach, wymień przewody elastyczne. Już nie raz miałem przyspieszone zużycie klocków, problemy z hamulcami przez przewody. W środku się rozwarstwiają i stawiają opór dla cofającego się płynu, co powoduje odpuszczanie hamulca ze sporym opóźnieniem. 

 

Opublikowano

Dobra rozkręciłem prawy zacisk na taki miałem tylko czas , dłuższa prowadnica dolnia ma nacięcie jakieś przez środek bo moja ma równe nacięcie, plus była usyfiona, dodam że nie wiem czy tak powinna wyglądać ta dolnia i ja założyłem bo nawet nie miałbym gdzie dziś kupić, 

Klocki równo zużyte mam zestaw ATE ale wydaje mi się że jest przegrzana tarcza

 

prosze o odpowiedź jeżeli chodzi o prowadnice z tym nacięciem / paskiem przez środek jak obwód i czy to też może być winne dodam że mam skrzywioną tarczę na to wygląda jak obracam nia to w pewnym momencie jest opór jak kręcę bez zakręconych śrub w piastę czy mogę tak sprawdzić tarcze na samochodzie bez miernika ? ( tak wiem jest od tego miernik ) 

Opublikowano
10 godzin temu, Ptysiek1971 napisał(a):

Dobra rozkręciłem prawy zacisk na taki miałem tylko czas , dłuższa prowadnica dolnia ma nacięcie jakieś przez środek bo moja ma równe nacięcie, plus była usyfiona, dodam że nie wiem czy tak powinna wyglądać ta dolnia i ja założyłem bo nawet nie miałbym gdzie dziś kupić

Nie ma dłuższej i krótszej obydwie prowadnice są takie same mają być czyste czyli w kolorze wypolerowanej stali i nasmarowane.

10 godzin temu, Ptysiek1971 napisał(a):

 ale wydaje mi się że jest przegrzana tarcza

No chyba raczej mi sie tak wydaje

 

10 godzin temu, Ptysiek1971 napisał(a):

 dodam że mam skrzywioną tarczę na to wygląda jak obracam nia to w pewnym momencie jest opór jak kręcę bez zakręconych śrub w piastę czy mogę tak sprawdzić tarcze na samochodzie bez miernika ? ( tak wiem jest od tego miernik ) 

Ale co chcesz sprawdzać? Tarcza/e ewidentnie krzywa/e jedyne co możesz sprawdzić to piasta, czy nie jest krzywa, ja jeszcze nie miałem przypadku krzywej piasty ale nigdy nie wiesz co się działo u poprzedniego właściciela. 

I tak nic, nawet założony następny temat nie uchroni cię przed wymianą tarcz na nowe te są ewidentnie skrzywione i do tego tłoczki prowadnice i jażma do czyszczenia i smarowania oraz weryfikacja czy wszystkie elementy układu hamulcowego są takie jak fabryka założyła.

PS

mam wrażenie że czekasz aż ktoś napisze że masz proste tarcze i one magicznie się wyprostują

Opublikowano

Nie nie temat założony ; drugi no tamtego nie edytuje , tylko pytam po raz drugi bo podczas jazdy w żadnym innym aucie nie biły, jak jechałem prosto w takim razie muszą być krzywe bardzo 

Piasty to nie duży koszt wymienię odrazu żeby być pewny. 
Auta swoje naprawiam hobbystycznie i chce unikać mechaników naciągaczy 

polecasz Mikody GT tarcze czy jakieś inne ?

Poprzedni właściciel założył dystanse i jedyne co to będę miał problem je ściągnąć bo już widzę że siedzą ładnie zapieczone myślałem o jakimś ściągaczu chyba że masz jakiś inny patent ?

Dzięki za pomoc 

Opublikowano
Godzinę temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

Nie ma dłuższej i krótszej obydwie prowadnice są takie same mają być czyste czyli w kolorze wypolerowanej stali i nasmarowane.

No chyba raczej mi sie tak wydaje

 

Ale co chcesz sprawdzać? Tarcza/e ewidentnie krzywa/e jedyne co możesz sprawdzić to piasta, czy nie jest krzywa, ja jeszcze nie miałem przypadku krzywej piasty ale nigdy nie wiesz co się działo u poprzedniego właściciela. 

I tak nic, nawet założony następny temat nie uchroni cię przed wymianą tarcz na nowe te są ewidentnie skrzywione i do tego tłoczki prowadnice i jażma do czyszczenia i smarowania oraz weryfikacja czy wszystkie elementy układu hamulcowego są takie jak fabryka założyła.

PS

mam wrażenie że czekasz aż ktoś napisze że masz proste tarcze i one magicznie się wyprostują

Są dwie różne , nawet w katalogu BMW i na allegro są dolną dluzsza

Opublikowano
Godzinę temu, Ptysiek1971 napisał(a):

 

polecasz Mikody GT tarcze czy jakieś inne?

Najlepszy zestaw jaki miałem to zwykłe Ferodo, nawet na gorących tarczach klocki dosłownie "kleiły" się do tarcz teraz mam Zimmermany Z black i klocki Jurid white ceramic ale to już nie jest to co Ferodo. No i niestety tarcze ferodo poszły na złom po 6ciu miesiącach i pierwszej kałuży w jaką wjechałem.

Godzinę temu, Ptysiek1971 napisał(a):

 jedyne co to będę miał problem je ściągnąć bo już widzę że siedzą ładnie zapieczone myślałem o jakimś ściągaczu chyba że masz jakiś inny patent ?

Breszka inspekcyjna włożona pomiędzy tarczę a jażmo i ciągniesz do siebie a jak nie puści to młotek 2kg i tak jak wyżej plus udeżenie młotkiem w tarczę, zazwyczaj puszcza przy pierwszym udeżeniu.

Godzinę temu, Ptysiek1971 napisał(a):

Są dwie różne , nawet w katalogu BMW i na allegro są dolną dluzsza

Przerabiałem już różne prowadnice zacisków ale nie przypominam sobie żeby miały inne długości. Widocznie jeszcze nie wszystko widziałem.

Opublikowano

Dystans z Piasty tak zejdzie ? 😁

Myślę nad TRW bądź mikodami 

teraz wracam z majówki i myślę cały czas nad drganiem kierownicy i czuciem w podwoziu że napewno tak mogą robić te tarcze, muszą być bardzo krzywe dodam że  przy hamowaniu bije

Opublikowano

TRW omijam z daleka założylem kiedyś do taty auta i po miesiącu zaczęły piszczeć klocki.

Faktycznie z dystansem może być problem chyba że masz jakiś dostęp do śruby tarczy to będzie ok.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.