Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć. Od jakiegoś czasu posiadam F30 335i. Mam downpipe bez katalizatora i cold start jest potwornie głośny, samochód brzmi jak traktor, a katalizatora nie mam więc 0 z tego pożytku. Wiem, że czymś w rodzaju MHD mogę to sobie wyprogramować jednak nie planuje w najbliższym czasie zakupu tego typu licencji (jeśli zna ktoś inne rozwiązanie to jak najbardziej byłbym wdzięczny). 
 

Samo wbicie go na bieg nie anuluje cold startu, ruszenie już tak jednak podejrzewam że nie jest to zdrowe dla skrzyni, ten dodatkowy kop spowodowany wyższymi obrotami.

Znalazłem jednak rozwiązanie, które wymaga minimalnego wysiłku i wycisza cold start praktycznie całkowicie. Podczas cold startu samochód ma nie wiem, z 1100 obrotów. Gdy dodam minimalną możliwą ilość gazu pedałem, to cold start się wycisza (jak puszczę gaz to wraca). Więc moje (może głupie, ale się nie znam) pytanie brzmi - czy taka „sztuczka” wpływa jakkolwiek negatywnie na silnik? Biorąc to na logikę raczej nie, a nawet jest to lepsze niż sam cold start, który brzmi jakby silnik nie tylko dzialal na wyższych obrotach ale i pod obciążeniem, gdzie samo dodanie gazu utrzymuje prawie identyczne obroty a silnik jest mniej męczony. Jednak logika to jedno a mechanika to drugie. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.