Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam problem z odpalaniem na ciepłym silniku (m52b28). Mam w nim instalacje lpg jednak po zakreceniu butli i odłączeniu instalacji od auta nic się nie zmieniło. Auto na zimnym pali praktycznie od strzała jednak jak się zagrzeje i podjadę przykładowo na zakupy auto postoi z pół godziny to jest problem i auto kręci 5s zanim odpali. Wymieniłem też czujnik wału korbowego na nowy (oryginał) jednak nic to nie dało. Po odpieciu czujnika wałka rozrządu auto o wiele gorzej chodzi w dodatku wtedy wyskakuje w inpie blad. W samym ECU brak błędów. Co zauważyłem to to że gdy zamiast kręcić na chama 5s zakręcę kluczykiem na pół sekundy (silnik zrobi dwa obroty) cofnę kluczyk i odpalę jeszcze raz to odpala na strzała. Ma ktoś jakieś pomysły? 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Skasuj korekty i zobacz czy normalnie odpali.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
Opublikowano
W dniu 14.04.2024 o 12:23, szumrak napisał(a):

Skasuj korekty i zobacz czy normalnie odpali.

Korekty kasowane kilkukrotnie w różnych kombinacjach i nic to nie daje. 

Opublikowano
W dniu 13.04.2024 o 21:55, 520i napisał(a):

ciśnienie na listwie paliwowej? wtryski? filtr paliwa?

W wolnej chwili sprawdzę ciśnienie na listwie i wymienię filtr paliwa. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Podczas pracy ciśnienie okolo (powyżej) 3 bar na listwie 

Dziwi mnie fakt że po przekręceniu zapłonu chwilowo pokazuje się 3.5 bar a później spada do 0. Tak ma być? Bez różnicy czy podpięty czy odpięty regulator ciśnienie pokazuje takie samo na zaplonie

Podciśnienie na regulatorze jest 

Edytowane przez Djflex20
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie może spaść po nabiciu ciśnienia, pewnie zawór na pompie nie trzyma, albo sam regulator do wymiany.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano (edytowane)

Teraz sprawdziłem po 1h postoju auta i pali praktycznie na strzała jeśli odrazu zacznę kręcić. (wkładam kluczyk i bezpośrednio odrazu odpalam) więc pokrywaloby się to z wynikiem pomiaru. Nabije i powoli spada 

Jak sprawdzić zawór w pompie? Da się to jakoś zrobić? 

I jak to jest ze po odpaleniu chodzi ok a na zapłonie traci ciśnienie? 

Edytowane przez Djflex20
Opublikowano

Nie mogę edytować komentarza. 

Przesyłam filmik jak to wygląda 

Silnik rozgrzany 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To nie spada gwałtownie, po pod pompowaniu powinien normalnie odpalić 

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, piotr520 napisał(a):

To nie spada gwałtownie, po pod pompowaniu powinien normalnie odpalić 

Napisałem przecież że jak odrazu przekręcę kluczyk żeby odpalić nie czekając na nic to odpala. Ciśnienie spada po sekundzie sekundach więc wystarczy żeby nie odpalił 

Edytowane przez Djflex20
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Będę miał chwilę to jeszcze dziś sprawdzę jak długo u mnie trzyma ciśnienie, drugą sprawa to ja po prostu przekręcam kluczyk i odpalam, na co miałbym czekać. Trzecia sprawa, to problem powinien występować przynajmniej od czasu do czasu tak samo na zimnym. Albo faktycznie coś z pompą, albo nie tu jest problem.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, piotr520 napisał(a):

Będę miał chwilę to jeszcze dziś sprawdzę jak długo u mnie trzyma ciśnienie, drugą sprawa to ja po prostu przekręcam kluczyk i odpalam, na co miałbym czekać. Trzecia sprawa, to problem powinien występować przynajmniej od czasu do czasu tak samo na zimnym. Albo faktycznie coś z pompą, albo nie tu jest problem.

To wyjaśnij sprawę dlaczego ucieka ciśnienie z listwy chwilę po przekręceniu kluczyka praktycznie do 0 bar. Pompa wiadomo nabije do 3.5bar i przestaje nabijać. 

Na większości filmików gdzie testują ciśnienie to trzyma non stop tyle ile nabije a u mnie praktycznie odrazu spada. Może niech się wypowie ktoś kto jest w temacie a nie zbija z tropu. Na dniach pewnie temat się rozwiąże i dam znać. 

A i jeszcze pisałem że na lpg odpala od strzała. 

Nie jestem alfa i omega ale no kurde. 

Edytowane przez Djflex20
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kolego nikt tu czarodziejem nie jest, ale no kurde takie proste i pytasz?Także zluzuj.

Niby typowy problem z ciśnieniem, pompa regulator, tylko czemu na zimnym pali jak potrzebuje najwięcej paliwa.

Pomijając to, sprawdziłem u siebie, po dwóch minutach praktycznie zero spadku ciśnienia. Więc regulator ciśnienia niby wygląda na sprawny. Dlatego niby, że pompa podaje około 5bar więc małą jego nieszczelność zniweluje przy pracy silnika, ale na zgaszonym już ucieknie ciśnienie. Zawór w pompie działa podobnie i on też może być winowajcą, tylko że przy nim nic nie zrobisz, do wymiany cała pompa. Zacząłbym od podmiany regulatora, bo prościej i tanio kupisz używkę.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, piotr520 napisał(a):

Kolego nikt tu czarodziejem nie jest, ale no kurde takie proste i pytasz?Także zluzuj.

Niby typowy problem z ciśnieniem, pompa regulator, tylko czemu na zimnym pali jak potrzebuje najwięcej paliwa.

Pomijając to, sprawdziłem u siebie, po dwóch minutach praktycznie zero spadku ciśnienia. Więc regulator ciśnienia niby wygląda na sprawny. Dlatego niby, że pompa podaje około 5bar więc małą jego nieszczelność zniweluje przy pracy silnika, ale na zgaszonym już ucieknie ciśnienie. Zawór w pompie działa podobnie i on też może być winowajcą, tylko że przy nim nic nie zrobisz, do wymiany cała pompa. Zacząłbym od podmiany regulatora, bo prościej i tanio kupisz używkę.

Ja nie mówię że się lepiej znam czy coś. Nie czytałeś pewnie tematu od początku i tyle. Znalazłem na forum identyczny temat i okazało się że pękł wąż przy pompie paliwa i przelewało do baku. Jutro ogarnę temat i dam znać co wyszło. 

Edytowane przez Djflex20
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja nie twierdzę że jestem jakiś znawca tematu, trzeba mieć warsztat i setki różnych przypadków i też można dać ciała. Ale ten z pękniętym wężem w baku to ciekawy trop. Tylko wciąż mnie zastanawia czemu nie ma problemu na zimnym silniku.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, piotr520 napisał(a):

Ja nie twierdzę że jestem jakiś znawca tematu, trzeba mieć warsztat i setki różnych przypadków i też można dać ciała. Ale ten z pękniętym wężem w baku to ciekawy trop. Tylko wciąż mnie zastanawia czemu nie ma problemu na zimnym silniku.

Sorki ze Cie zamotałem teraz sprawdzam i nawet nie dałem znać że na zimnym też chwilę musi pokręcić. Dopiero jak jest cieply i go zgaszę to po minucie jeszcze odpala w miarę. A jak postoi z 30min to jest problem

Wymieniłem czujnik położenia wału w ciemno i to nic nie dało. 

W inpie błędów brak jedynie od sondy lambda ale mam nieoryginalne katy i lpg

Z oryginalnymi katami było tak samo. 

Ogólnie auto mam od roku czasu i ciągle jest tak samo taką już kupiłem 

Bezpośrednio na lpg odpala na obrót może dwa. 

Edytowane przez Djflex20
Opublikowano (edytowane)

Dla potomnych winny regulator ciśnienia na listwie. 

Filmik jak pracowal przy odpiętym podcisnieniu. 

Jak się przy patrzymy to widać że leci paliwo.

Na wystygnietym silniku woda około 60 stopni więc pewnie jak dostawał temperatury to leciało jeszcze bardziej

Edytowane przez Djflex20

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.