Skocz do zawartości

G20, który silnik wybrać ? opinie, konfiguracje, porównania


Randall

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, GDX4 napisał(a):

Takie jazdy już uzasadniają diesla. A po okresie gwarancji kto zabroni wypatroszyć go z ekologii, postawić na emu black, dokoksować i mieć poooweeer.... 😜

kumaty diagnosta w jakiejś SKP 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie do końca w temacie, ale może jednak. Post tak na półpoważnie - także żeby ktoś się nie odpalił od razu 😄 


Ostatnio był u mnie oglądać pewien Pan samochód, który stwierdził (oglądał tez inne) że B48 przy ~200 tys to już słabo brzmi i w ogóle rozrząd do roboty.

Miał na myśli że słychać zużycie silnika.

Zbadałem temat bo mam dwie 530e - jedna ma połowe przebiegu drugiej, mam też 630i z przebiegiem drugiej 530e (gdzie część przebiegu została zrobiona na prądzie)...

Aż obejrzałem dwie inne 530i i stwierdzam że... może to dziwne, ale jakby gość miał racje. Co prawda 4 czy 5 aut to nie reguła ale... taki diesel czy ma 50 tys czy 200 tys - raczej brzmi tak samo (jak sprawny oczywiscie).

Mozna by rzec ze benzyna tez jak sprawna ... ale wyglada ze jednak cos tam przy niej trzeba robic? tj.. rozrzad, wtryski, jakies wastegate czy inne cuda?

Wiem ze brzmi to jak glupoty, ale nie zgłębiałem tematu. Czekam na potwierdzenie G30 530i z 22 roku, ktora ma 12 tys - zobaczymy czy bedzie 'najcichsza' 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym rozeznać różnicę w kosztach utrzymania 340i vs 330i RWD. 

Czy silnik B58 jest bardziej skomplikowany i potencjalnie bardziej awaryjny niż B48? 

Jak z elementami układu napędowego - RWD vs xdrive w 340i. 

340i waży o 300 kg więcej, czyli waga jak 320i/330i z trzema-czterema osobami na pokładzie i ma adaptacyjne zawieszenie, czy to istotnie wpływa na zużycie elementów zawieszenia i układu hamulcowego? 

340i mnie kusi, ale jeżeli miałbym mieć z tym wiele więcej kosztów i potencjalnych usterek, to chyba wolę coś z B48. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie bedzie najnowsza najcichsza, bo kazdy silnik sie zuzywa, a ze diesel halasuje juz od nowosci to nikt nie zwraca uwagi, ze klepie mocniej po 200.000 km. Poza tym w wiekszosci jak diesel ma 200k km nalatane to trasy w krotkim czasie, a w benzynach to jeszcze idzie w parze z wiekiem. Jak pierwszy wlasciciel jezdzi 30 k km rok to kazdy nastepny mniej, bo jak duzo jezdzi to kupuje nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DWX napisał(a):

Chciałbym rozeznać różnicę w kosztach utrzymania 340i vs 330i RWD. 

Czy silnik B58 jest bardziej skomplikowany i potencjalnie bardziej awaryjny niż B48? 

Jak z elementami układu napędowego - RWD vs xdrive w 340i. 

340i waży o 300 kg więcej, czyli waga jak 320i/330i z trzema-czterema osobami na pokładzie i ma adaptacyjne zawieszenie, czy to istotnie wpływa na zużycie elementów zawieszenia i układu hamulcowego? 

340i mnie kusi, ale jeżeli miałbym mieć z tym wiele więcej kosztów i potencjalnych usterek, to chyba wolę coś z B48. 

M340i ma miękka hybrydę więc czysto teoretycznie jest trochę bardziej skomplikowany. Ale core technologii silnika jest współdzielony.

Napęd xDrive na pewno jest bardziej skomplikowany i jak to w BMW, znane są przypadki że zawodzi. Napęd jest bardzo wrażliwy na to aby była ta sama średnica kół przód/tył. Ponadto na pewno niedobrze jeśli doprowadza się do poślizgu 4 kół. Do upalania RWD powinno być dużo bardziej wytrzymałe.

Nie wiem skąd te dane, ale moim zdaniem nierealna jest różnica w masie aż 300kg pomiędzy M340i xDrive a 330i RWD. Powinni być znacznie mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygooglowałem, nie sprawdzałem w konfiguratorze, ale pewnie pod te 300 kg może być - cięższy silnik, elementy zawieszenia adaptacyjnego, xdrive. Sprzedawca powiedział mi, że 340i jest oczywiście bardziej dynamiczne, ale też, że tę wagę faktycznie czuć, zwłaszcza na krętych drogach. 

Czy zawodzenie i problemy z xdrive może wywołać już nawet minimalnie różne zużycie opon, np. o 2 mm niższy bieżnik? 

Różnica w spalaniu między 340i a 320i/330i to zapewne około 2l/100km. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, DWX napisał(a):

 Sprzedawca powiedział mi, że 340i jest oczywiście bardziej dynamiczne, ale też, że tę wagę faktycznie czuć, zwłaszcza na krętych drogach. 

 

 

no fizyki się nie oszuka , niestety cięższy przód będzie płużył , tak samo z elektrykami z bateriami w bagażniku i jest to lekka ironia, że takie M5 przejdzie slalom z mniejszą prędkością niż 520D 😁

proponuje popatrzeć na przejazdy aut w https://www.youtube.com/@km77

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg konfiguratora różnica w masie między autem z b48 i RWD a 340i to 210 kg. 

Szkoda, że nie ma opcji wyboru 340i w wersji RWD, ale pewnie połowa tych aut byłaby złomowana w pierwszych miesiącach od sprzedaży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, DWX napisał(a):

Wg konfiguratora różnica w masie między autem z b48 i RWD a 340i to 210 kg. 

Szkoda, że nie ma opcji wyboru 340i w wersji RWD, ale pewnie połowa tych aut byłaby złomowana w pierwszych miesiącach od sprzedaży. 

Najczęściej Ci co nigdy bez kontroli trakcji nie mieli okazji pojeździć a nagle chcą zobaczyć jak to jest... nawet poczciwa F30 328i potrafi zrobić psikusa, ba, raczej każde RWD... A jak popada...

Ale bydle ciężkie jest i to czuć, poczciwa F30 328i łatwiej wchodziła w zakręty mimo że nie miała sportowego dyfra i dużo lepszego napędu. Nie miałem okazji się przejechać F30 340i ale musiało być dobrze. W E90 było genialnie, ale twardo... co kto lubi i jakie prio 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W dniu 2.08.2024 o 11:11, DWX napisał(a):

Wg konfiguratora różnica w masie między autem z b48 i RWD a 340i to 210 kg. 

Szkoda, że nie ma opcji wyboru 340i w wersji RWD, ale pewnie połowa tych aut byłaby złomowana w pierwszych miesiącach od sprzedaży. 

Podobnie szkoda, że nie ma już opcji na 30d rwd🙄

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie  co was  tak boli  ten xdrive ? .. pytanie retoryczne ilu tych wspaniałych kierowców  widzimy potem w  barierkach lub rowie po deszczu lub jak popada śniegʻ  ... tych z rwd czy z xdrive ... 

Edytowane przez Woytas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich. Teraz to ludzie jeżdżą bez używania mózgu.

Przykład z mojego ostatniego wyjazdu, droga krajowa pani jedzie 70km/h zwalniając przed zakrętem... Pan o takim temperamencie też się trafił. W sumie 4 sztuki. I jeszcze ucieszone za kierownicą że jedzie. Takim to tesla z autopilotem...

A są i tacy co kładą ile pod maską, bo ma przecież pirelli zero, co z tego że padało i koleiny. Przecież on jedzie bawarką co się dobrze prowadzi.....

A 4x4 bardzo usypia czujność, sam się przy suprze nabrałem i już w oczach miałem kolizję, ale udało się wyjść z poślizgu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
21 godzin temu, Woytas napisał(a):

tych z rwd czy z xdrive ...

tych z xdrive ponieważ w większości ułatwione rozpędzanie na śliskiej nawierzchni usypia czujność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Woytas napisał(a):

No właśnie  co was  tak boli  ten xdrive ? .. pytanie retoryczne ilu tych wspaniałych kierowców  widzimy potem w  barierkach lub rowie po deszczu lub jak popada śniegʻ  ... tych z rwd czy z xdrive ... 

Dla mnie xdrive jest zwyczajnie zbędne. Mieszkam we Wrocławiu, a nie na wsi. Jeżdżę zimą w Alpy od kilku lat RWD i nigdy nie brakowało mi tam 4x4, bo drogi są zawsze świetnie przygotowane. Okej, dwa razy w swojej rodzinnej miejscowości miałem problem z wyjechaniem z miejsca parkingowego, gdy przez noc mocno napadało śniegu. 

Podczas deszczu zdejmuję nogę z gazu, na mokrej autostradzie nie przekraczam 120-130 km/h, jestem generalnie ostrożnym kierowcą i nie szaleję samochodem. Po prostu dla mnie xdrive jest zbędną komplikacją samochodu i narzędziem, którego nie potrzebuję. Ale doskonale rozumiem, że BMW nie ufa swoim klientom i jest świadome, że ludzie rozwalaliby auta RWD z mocą prawie 400 km. Natomiast teraz już nawet do 330i, 320d wrzucają obligatoryjny xdrive. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeżdzę po wawie, często wyjeżdżam z zabłoconych placów, jeżdżę drogami, które nie zawsze są odśnieżone. I to wszystko w mieście.

Miałem kiedyś rwd, w takich warunkach były momenty że to była męczarnia. I dla tych kilku chwil jestem świadomym wyborcą 4x4. Mimo że realnie pomaga tak dosadnie kilka razy w roku. Ale start spod świateł też lepiej wygląda w 4x4. 

Na weekendową zabawkę najchętniej rwd, bez dachu, z v8....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, tylko brak wyboru wynika z kosztów. Wygląda na to, że bardziej się opłaca stracić lub wkurzyć kilku klientow co chcą G21 330i RWD, a zyskać na prostszej linii produkcyjnej. 

Chyba, bo do końca nie rozumiem jak te linie i ich optymalizacja działa. W końcu 320i i 330i to te same silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
11 godzin temu, Randall napisał(a):

tych z xdrive ponieważ w większości ułatwione rozpędzanie na śliskiej nawierzchni usypia czujność

W czasach kiedy BMW, Mercedes miało rwd, a Audi montowało torsena, Subaru, czy Mitsubishi miały stały napęd popularne było stwierdzenie na weekendowym upalaniu odnośnie AWD - "przyspiesza jak żaden, hamuje jak każdy".

Nie było obecnych automatów, więc szybkie ruszanie było większym wyczynem niż obecnie pedał to the metal.

Każdy, kto potrafił coś więcej potrafił zmienić bieg przy 7 tys bez puszczenia gazu. Inne czasy.

Ludzie w większości nadal nie potrafią jeździć, a już na pewno szybko, niestety awd często powoduje poczucie bezpieczeństwa. Skoro ma trakcję na śliskim to tak samo skręci, czy wyhamuje. 

Spora część kierowców jest przekonana, że rwd zawsze będzie nadsterowne, a fwd podsterowne, natomiast awd przyklejone bez względu na warunki.

Natomiast wygody awd odmówić nie można. Śliski podjazd, czy kopny śnieg, nie ma problemu.

W przypadku BMW rwd ma taką malutką przewagę, że niżej stoi i przez to lepiej wygląda 😉

  • Lubię to 1

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, i043W napisał(a):

Jasne, tylko brak wyboru wynika z kosztów. Wygląda na to, że bardziej się opłaca stracić lub wkurzyć kilku klientow co chcą G21 330i RWD, a zyskać na prostszej linii produkcyjnej. 

Chyba, bo do końca nie rozumiem jak te linie i ich optymalizacja działa. W końcu 320i i 330i to te same silniki.

Na pewno wynika to z kosztów, bo jest to ujednolicenie oferty. 

BTW 320i i 330i to ten sam silnik, lecz z kilkoma modyfikacjami - modelowo to ten sam silnik, ale to nie taki sam silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie po ogarnięciu swojego "zabydku" (Saab 9-5 Aero 2000) wraca temat czegoś do jazdy na codzień. W grze jest 30d, 40d, i 40i i M3C (te z przebiegiem koło 6kkm). 

Jak z awaryjnością/trwałością tych silników - przy kulturalnej eksploatacji (delikatna jazda na zimnym, zmiany oleju co 8-10k)? Wiem, że auto ze mną zostanie na dłużej.
Jeżdzę w przedziale 1-5k km miesięcznie, głównie w mieście (aczkolwiek nie w korkach). 

Skłaniam się najbardziej ku 30d - nie zależy mi na niewiadomo jakich wynikach powyżej 100 - zwyczajnie uważam, że jazda powyżej 160km/h to już hazard - też mnie dziwi to m3 w rozważaniach, ale to ze względu na wyposażenie (wentylowane fotele, lasery). Jak z układem kierowniczym, czy problemy z pierwszych lat produkcji występują dalej? Zastanawia mnie to czy rzeczywiście tak źle te diesle są wykonane i czy takim problemem jest wypalanie DPF 

No i jak ze spalaniem? Czy przy oszczędnej jeździe da się zejść w mieście do okolic 10-11l w m3 i m340i i 8-9l w 30d i 40d? Mam już trochę dość spalania 18l/100km (przy agresywnej jeździe) i "oszczędnej" 13l/100km w mojej 9-5.

Od którego roku/miesiąca auto drze się po przekroczeniu prędkości?

Suma sumarum skłaniam się ku 30d ze względu na ten moment od dołu, spalanie i sensowne wyposażenie w tym egzemplarzu. Następne w kolejce jest m3c - ale absolutnie nie z powodu bycia Mką (co wiadomo jest zaletą), ale przez pryzmat tych wentyli (skóra merino) i reflektorów laserowych. 

Czy wie ktoś przy okazji gdzie (w okolicach Warszawy + 100km) mają te wersje jako demo?

 

Edytowane przez Kubib
pytanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.