Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A kojarzycie czy w prędkościach 100-200 km/h 330d RWD ma lepsze osiągi niż 330d xDrive? Czy raczej podobne? Bo te 10 tys więcej to jednak nieco więcej pewności w trudnych warunkach, ale martwi mnie spory promień skrętu w mieście...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Godzinę temu, macste napisał(a):

118d jako alternatywa do 330d, 340i 🤔

Może lepszy do oszczędzania piękny Prius czy nawet Corolla hybrid... miasto 4l, spokojna trasa nawet poniżej 😀

Miałem kiedyś 118d na czas serwisu mojej F30 328i. Ciekawe doświadczenie.

Nie alternatywa, tylko chodzi mi o to, że 30d nie będzie palił w mieście 8 litrów, skoro tyle pali mój muł bagienny 😉 no i nie 118d, a 318d 😉

Może i lepszy Prius, jak ktoś lub charakterystykę bezstopniowej skrzyni.

Mam doładowaną benzynę, ale nie jest kombi co powoduje, że na weekend wolę 3er.

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
34 minuty temu, zalezi napisał(a):

A kojarzycie czy w prędkościach 100-200 km/h 330d RWD ma lepsze osiągi niż 330d xDrive? Czy raczej podobne? Bo te 10 tys więcej to jednak nieco więcej pewności w trudnych warunkach, ale martwi mnie spory promień skrętu w mieście...

Rwd jest szybsze od awd z rolki, praktycznie w każdym przypadku.

Np 318d rwd przyspiesza dokładnie tak samo jak 320xd, sprawdzone empirycznie. Czyli nie przyspiesza.

Niemniej jednak x daje spokój w wielu przypadkach.

Jeżdżąc quattro nie zastanawiam się tak często w zimie jak przy BMW.

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Opublikowano
8 godzin temu, MedicuS napisał(a):

Nie alternatywa, tylko chodzi mi o to, że 30d nie będzie palił w mieście 8 litrów, skoro tyle pali mój muł bagienny 😉 no i nie 118d, a 318d 😉

Może i lepszy Prius, jak ktoś lub charakterystykę bezstopniowej skrzyni.

Mam doładowaną benzynę, ale nie jest kombi co powoduje, że na weekend wolę 3er.

Sorry MedicuS, omsknęło mi się z 118d (oczywiście w głowie 318d). Rzeczywiście 330d nie ma MH przez co będzie palił więcej ale już M340d pali absurdalnie mało a momentem zabija... Fakt że przy cenie tych aut dla mnie osobiście nie jest to jakiś wielki argument przy przebiegach rzędu 15kkm rocznie. 

Wybieg z Priusem i bezstopniówką która jest dla fanów 4 kółek po prostu niefajna był zbędny 😀 Ale mam znajmomków, którym doradziłem Corollę hybrid. 95% miasto i są przezadowoleni. 4l i bardzo płynnie rusza i jedzie. Przy ciśnięciu w gaz tragedia i wycie,  taka uroda CVT. Jeździłem kiedyś Aurisem prawie 2tyg to poczułem to osobiście. Wtrasie Wrc-Wawa przy 150-160 palił tyle lub ciut więcej co moje 328i. Naturalne środowisko to miasto i powolne trasy...

Opublikowano
19 godzin temu, macste napisał(a):

Nie są to duże przebiegi. Wybór należy do Ciebie. Co ostatecznie zaznaczyć? 🙃

Dylemat okrutny 🙂

na placu boju 330d, 330xd i 340ix.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Musisz patrzeć na całościowy koszt.

Weź pod uwagę, że przy zakupie 330d uisisz sporo rzeczy dołożyć, żeby mieć standard M340i.

Wyposażenie najbardziej traci na wartości. W M340i nie ma tego problemu, bo próg wejśćia jest większy.

Potem na rynku wtórnym doposażone 330d po prostu szybciej sprzedasz niż golasa, ale nie wiele odzyskasz.

Pozatym zobacz na ceny w DE.

2022r 330d są od 42 tys euro a M340i od 54 tys euro.

Ile wychodzi różnicy w Twoim konfigu 330d a M340i?

Opublikowano

Po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że faktycznie albo M340i, albo nic. Porozmawiam z dealerami, może zamówię jak się wszystko zepnie. Dziękuję Wam mega za pomoc, bo jednak takie rozterki pojawiały się tu wiele razy w tym wątku, a zawsze jednak merytorycznie i z kulturą doradzacie. 💪

Opublikowano

Dobry wybór, cieszę się że będzie następne 40i 😀

Po 3 dniach tylko jedno... rewelacja !!!

Opublikowano (edytowane)

Też jestem zdania, że nie pożałujesz, jeździłem x3 w tym dieslu i owszem silnik spoko, ale do takiego X3 i przyczepki, żeby sobie kemping zatargać.

Do jazdy na codzień wziąłem m340i, daję zupełnie inną frajdę z jazdy i nie kroi po kieszeni jak m3.

Najgorzej, że chodzi mi po głowie Z4 na przyszłe lato i jakoś nie wyobrażam sobie innego silnika niż m40i.

Edytowane przez siwyZS
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
6 godzin temu, zalezi napisał(a):

Po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że faktycznie albo M340i, albo nic. Porozmawiam z dealerami, może zamówię jak się wszystko zepnie. Dziękuję Wam mega za pomoc, bo jednak takie rozterki pojawiały się tu wiele razy w tym wątku, a zawsze jednak merytorycznie i z kulturą doradzacie. 💪

"Będzie Pan zadowolony" 😉

Wydaje mi się, że jest to najlepszy wybór jeśli chodzi o trzy litrową doładowaną benzynę 😎

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Opublikowano (edytowane)

Ja stałem przed podobnym dylematem i jednak wybrałem 330i - za radą kolegów tutaj. A rozważania zaczynałem od 320i. I tak, oczywiście, że emocjonalnie chciałbym m340i. 

Gdybym jednak chciał M340i tak samo wyposażone jak mój konfig 330i to musiałbym dołożyć jakieś 40-50k. Uznałem, że moim kolejnym autem będzie M340i, ale jeszcze na ten moment mam inne cele finansowe.

Dynamika i osiągi 330i już i tak przekraczają dalece moje wymagania i doszedłem do wniosku, że M340i to już wychodzenie poza sferę potrzeb w sferę zachcianek - nie jest mi takie auto totalnie potrzebne, zwłaszcza do jazdy miejskiej. Co innego gdybym prowadził styl życia typowego Niemca, tj. codziennie 70-100 km 3-pasmową autostradą. Ale przyznaję, że pojeździć bym chciał i pozytywnie zazdroszczę kolegom - ufam, że kiedyś też sobie pozwolę na takie cudo 🙂

W kwestii kosztów zakupu auta trzeba jeszcze przewidzieć drugi komplet kół, ubezpieczenie, no i ja chcę zabezpieczyć auto PPFem - w sumie kolejne 20-25k do wydania na start. Z tego powodu wyciszyłem emocje i jednak wybrałem 330i. No ale przyznaję, że był taki moment, że już wybierałem numer do dealera, żeby powiedzieć, żeby mi wywalił wszystkie opcje wyposażeniowe i wrzucił gołe m340i. 

Edytowane przez JacekLZ
  • Lubię to 2
Opublikowano
26 minut temu, JacekLZ napisał(a):

Ja stałem przed podobnym dylematem i jednak wybrałem 330i - za radą kolegów tutaj. A rozważania zaczynałem od 320i. I tak, oczywiście, że emocjonalnie chciałbym m340i. 

Gdybym jednak chciał M340i tak samo wyposażone jak mój konfig 330i to musiałbym dołożyć jakieś 40-50k. Uznałem, że moim kolejnym autem będzie M340i, ale jeszcze na ten moment mam inne cele finansowe.

Dynamika i osiągi 330i już i tak przekraczają dalece moje wymagania i doszedłem do wniosku, że M340i to już wychodzenie poza sferę potrzeb w sferę zachcianek - nie jest mi takie auto totalnie potrzebne, zwłaszcza do jazdy miejskiej. Co innego gdybym prowadził styl życia typowego Niemca, tj. codziennie 70-100 km 3-pasmową autostradą. Ale przyznaję, że pojeździć bym chciał i pozytywnie zazdroszczę kolegom - ufam, że kiedyś też sobie pozwolę na takie cudo 🙂

W kwestii kosztów zakupu auta trzeba jeszcze przewidzieć drugi komplet kół, ubezpieczenie, no i ja chcę zabezpieczyć auto PPFem - w sumie kolejne 20-25k do wydania na start. Z tego powodu wyciszyłem emocje i jednak wybrałem 330i. No ale przyznaję, że był taki moment, że już wybierałem numer do dealera, żeby powiedzieć, żeby mi wywalił wszystkie opcje wyposażeniowe i wrzucił gołe m340i. 

Ja Ciebie w pełni rozumiem.

Sam mam mętlik w głowie, bo jednak sedan jako daily za 300-310 tys zl po rabacie to dosyć szalony pomysł.

I też uważam, że warto mieć jakiś próg bólu, nie da się od tak zaznaczać wszystkich opcji, bo ten konfigurator przepastny jest i można banalnie łatwo potroić wartość wyposażenia dodatkowego. Musi być umiar i mierzenie sił na zamiary. Mi się wydaje, że mogą nieco uciąć rabaty, a sama podstawa o 9k w górę, to niemało przy niezbyt tanim aucie imo.

Opublikowano (edytowane)

Tak. Jeżeli masz wolną kasę, masz wyliczony leasing i generalnie możesz sobie pozwolić bez bolesnych kompromisów, to spełnij swoje marzenie o cholernie mocnym BMW - dla mnie po prostu jeszcze nie teraz, jestem cierpliwy, przyjdzie czas 🙂

Ja, żeby pogodzić te potrzeby z frajdą, wziąłem 330i. 250 koni. Rozpędza się to piekielnie szybko. Będzie z tego zwinny sedan, super wyposażony, bardzo komfortowy, dający frajdę, no i ze sportowym zacięciem. Nie potrzebuję, żeby auto mi się rozpędzało od 150 do 200 km/h w 6 sekund, bo tak szybko nie jeżdżę. Jak się rozpędzi w 12 sekund to będzie bardziej niż dobrze 🙂

A co do progu bólu to niestety chyba wszyscy mamy podobnie. Zaczynasz od kwoty X, a kończysz na kwocie 150%X. Ja najbardziej wpadam w takie pułapki jak co chwilę dokładanie po 5k. I tak dokładam, myśląc tylko o tych dokładkach po 5k, a tracąc z pola widzenia, że to nie jest kolejne 5k, tylko w sumie 40-50k od wyjściowych założeń. Dlatego otrząsnąłem się i wróciłem do wyjściowych założeń. Dorzuciłem tylko do 330i, rezygnując z kilku najmniej dla mnie ważnych opcji wyposażenia 🙂 

Edytowane przez JacekLZ
  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

JacekLZ, dokładnie po 5 tys to faktycznie jest chytre zagranie z ich strony 😉

Forum to jest fajna sprawa, ale tu każdy wyrazi swoją indywidualną opinię, dlatego finalnie trzeba to przerzucić przez swoje osobiste sito 😉

Ja np gdybym w momencie zamawiania 318d znał swoją sytuację finansową z dzisiaj, wybrałbym 330d, ale postawiłem na bezpieczeństwo i może i dobrze.

Pomijając jazdę autostradą, bo wtedy mnie krew zalewa 🙂

Dołożyłbym elementy, których mi obecnie brakuje z wyposażenia i skorzystał z niższych cen samochodu, wyposażenia i przede wszystkim z rabatu 23% 😉

Gdybym mniej jeździł wybrałbym benzynę. Z tym, że pomiędzy 2.0t i 3.0t jest solidna przepaść i tam właśnie to 3.0d mi idealnie pasuje.

 

 

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Opublikowano

Też sugerowałem, że M340i to pod pewnymi względami lepszy wybór. Ale nie dlatego, że z definicji benzyna jest lepsza od diesla. Po prostu silnik B58 jest mega udany. Z resztą kolega już chyba wybrał.

Ale chcę coś podkreślić - zawsze jak słyszę czy czytam, że diesel to do traktora, to klekot itp. to już wiem, że mam do czynienia z.... z resztą, nie ważne z kim. Bez urazy dla przeciwników diesla, w sumie każdy ma prawo do swojego zdania. Ale wiem, że ktoś taki nie pojeździł dobrym dieslem R6 BMW. Polecam film Patryka Mikiciuka, jak testuje G30 540d, może to co niektórym rozjaśni wizję i sens takiego samochodu.

Ja mam tylko jednego diesla - 530d właśnie RWD - i będę go chwalił, bo kto nim jeździł, to wie, że to najprzyjemniejsze BMW, jakie miałem i mam, a mam kilka. Rozglądam się za zakupem kolejnego samochodu i będzie to 30d albo 40d. OK, może ja akurat lubię tą charakterystykę, ktoś woli benzynę - ja to szanuję, ale tłumaczenie komuś, że diesel jest "BE" bo ja tak uważam, bo nie pojeździłem, bo nie lubię, jest jakie jest...

I dodam jeszcze - że wyższe koszty paliwa w M340i vs 330d dla jednych będą marginalne, dla innych już nie, dodając do tego niższą cenę zakupu robi się już słuszny temat do rozważań. Jakoś na forum nie widzę samych użytkowników M3 czy M5, a jednak wiele osób wyśmiewa różnice w oszczędnościach diesla. Moim zdaniem niesłusznie. A wartość rezydualna jest zawsze niewiadomą i nie można jej z góry dzisiaj przesądzić, bo może diesel wróci do łask i każdy będzie chciał diesla za kilka lat - nagle elektryki przestały się  sprzedawać i jak Europa nie postawi na rozwój aut spalinowych, to nasze europejskie koncerny zjedzą Chińczycy... Jeszcze różnie może być.

  • Lubię to 2
Opublikowano

W żargonie inwestorskim - analiza wsteczna zawsze skuteczna 🙂 

Po 5, 2, 7 k, takie kwoty, które nic nie znaczą przy cenie auta - no bo jak masz już na konfiguratorze 280k, to co to jest 5k? Ile to jest procent? A kolejne 5k od tych 285 - śmieszne pieniądze, tylko głupiec by się zastanawiał czy dorzucić. No i tak dochodzisz do piątej czy szóstej rundy takich dokładek, za każdym razem to jest mniejszy procent ceny, ale jak to agregujesz to dorzuciłeś dużą kasę. No ale perspektywę każdy ma swoją, przecież każdego stać na coś innego. 

Dla mnie też istotna kwestia - podnoszenie ceny auta powoduje obniżenie proporcji zaliczania leasingu do KUP i zmniejszenie korzyści z tej formy finansowania.

  • Lubię to 1
Opublikowano

No dokładnie Mandus, pięknie to ująłeś.

Ludziom diesle kojarzą się z terkotami z VW, a słyszałem sam 30d w X5 i jest miodzio, pięknie to wręcz gada.

Zresztą, mi się np. bardziej podoba dźwięk diesla 2.0 niż benzyny 2.0, bo benzyna nieprzyjemnie wyje w moim odczuciu.

Rabaty nieco spadły i cena jednak do góry istotnie ( te 4 obligatoryjne elementy, których nie każdy potrzebuje ), nieco mnie to ostudziło.

Max rabat 18% (zwykły leasing) i 12% (promo leasing), a było w Q1 20% i 13%. Dotyczy to M340d/M340i.

Na 330d o 1% oba w dół.

Opublikowano

Do tych rozważań silnikowych ... jak po uruchamiają wszystkie odcinkowe pomiary prędkości to do szczęście będzie potrzebne 2.0 obojętnie co :classic_biggrin:

To są powolil ostatki szybkiego jeżdzenia po eskach i autostradach , za chwilę będzie to samo co we Francji , Austrii czy Włoszech czyli kulanie się i spalanie w porywach  pińć litrów :classic_smile:

Opublikowano

Dokładnie tak jak Wojtas pisze, te 3l mocne silniki to już coraz bardziej dla własnego dobrego samopoczucia bo coraz mniej miejsc gdzie tym można jeździć w choćby na 80% możliwości. Do tego coraz trudniej je znaleźć na rynku czego przykładem nowa g60. 

Opublikowano
5 minut temu, manji napisał(a):

Dokładnie tak jak Wojtas pisze, te 3l mocne silniki to już coraz bardziej dla własnego dobrego samopoczucia bo coraz mniej miejsc gdzie tym można jeździć w choćby na 80% możliwości.

Czy ja wiem? Moto jak jadę do pracy to od świateł do świateł spokojnie mam 2 paki. 😉 Autem trochę trudniej bo ciężej być 1 na światłach, ale dla chcącego.. 😉 (oczywiście tylko na niemieckich autostradach)

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

Opublikowano

Jasne, że ograniczeń będzie przybywać, będzie coraz trudniej z tym żyć, ale przecież większy silnik nie służy do jeszcze szybszej jazdy - przynajmniej co do zasady normalnej, codziennej jazdy. Bardziej chodzi o komfort podróżowania, ogólną przyjemność z jazdy, lepszego brzmienia, bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu, korzystania z jego elastyczności, braku potrzeby udowadniania sobie i komuś, jakie to moje auto jest szybkie, itp. Owszem, mając większy silnik - więcej na drodze możemy i czasem na więcej sobie pozwalamy - ale to tylko jeden z przywilejów posiadania takiej jednostki pod maską, a nie podstawowy czynnik zakupu. Zawsze znajdzie się ktoś szybszy, kto będzie zap...dalał na załamanie karku i to zazwyczaj w słabszym, tańszym aucie... To nie kwestia dużego silnika...

  • Lubię to 2
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Dołożyłem co się dało, jeśli się nie pomyliłem to tak to wygląda, jakby ktoś chciał wiedzieć.

Zwykle większość z nas zastanawia się z czego zrezygnować, a tutaj mamy opór 😉

318i - 362.100

318d - 387.900

320ix - 395.500

320xd - 413.200

330ix - 415.500

330xd - 440.500

340ix - 456.800

340xd - 456.800

Edytowane przez MedicuS

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
11 godzin temu, Ratm napisał(a):

na światłach

 

11 godzin temu, Ratm napisał(a):

oczywiście tylko na niemieckich autostradach

😄 😄 😄 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.