G20, który silnik wybrać ? opinie, konfiguracje, porównania

[macste]

5 godzin temu, Cygi111 napisał(a):

W 100% zgoda. U mnie akurat to nie jest kwestia możliwości a raczej walki między wewnętrznym skąpcem a emocjonalnym dzieckiem 😉  Skąpiec mówi - kup 330i, bo to styka, a pozostałą kasę przeznaczysz sobie jeszcze na objazd tym autem połowy Europy. Emocjonalne dziecko krzyczy - kupuj 340i, bo 6 garów brzmi jak niebo, będziesz upalał, cieszył się i na pewno 15 lat odmłodniejesz 😄 Głupia sprawa z tymi emocjami 😉 Jednak, aby nie spamować nadmiernie - dzięki za rozsądny głos, sam jestem ciekaw co wygra. Zamawiam na początku grudnia, do tego czasu niech się kotłuje 😉

Będzie 340 😀

[macste]

Godzinę temu, andystrus napisał(a):

BMW już zapowiedziało M350 w generacji G50 na końcówkę 2026.

I to mi się podoba, pewnie będzie miała większa baterię i wagę. Ja bym ją odchudził i udźwiękowił. Ten motor potrafi ładnie śpiewać... szkoda, że tak kastrują... RSki dalej ładnie brzmią pomimo 2024... ehhhh. M3 też bardzo straciło.

[macste]

8 godzin temu, Cygi111 napisał(a):

Odnośnie do spalania - czy właściciele 330i oraz 340i mogliby się wypowiedzieć jak realnie wygląda u nich spalanie w mieście ? Tylko tak normalnie długookresowo jeżdżąc, np. w comforcie, dziennie jakieś 30 km, nie żadne upalanie ani mulenie w eco-pro. To dla mnie istotne, bo jakieś 70% to będzie jednak miasto. Chodzą słuchy, że te dwa silniki są tu porównywalne, ale coś mi się wierzyć nie chce. Może w spokojnej trasie, to bardziej.

W zakorkowanym Wrocku ze średnią 15-20km/h jest to średnio 13l/100km... bez marudzenia ale w comfort czyli wyłącza silnik. Bez wyłączania ok. 2l więcej. F30 328i palił więcej ok. 1-2l... W trasie potrafił spalić mniej o litr ale czy 7,5-8,5l w 340 na krajówkach wzięcie dynamicznie to dużo? Uważam że rekord świata,  nie porównuje do Corolli hybrid gdzie się schodzi poniżej 4l... jedno i drugie powiezie z A do B... może trochę w różny sposób 😀

[GrzegorzKo]

Godzinę temu, adamjttk napisał(a):

Nie nalezy mierzyc wszystkich swoja miara, zycie sie roznie uklada.

Jeden zyje "carpe diem", jezdzi wczesnie w zyciu drogimi i szybkimi autami, wynajmuje drogie mieszkania i bzyka tabuny dziewczyn w domu czy na Karaibach i umrze bez majatku ale za to z dobrymi wspomnieniami.

A inny zyje skromnie czy tez "rozsadnie", akumuluje majatek a w wieku 50 lat go zawal zabiera z tej ziemi bo za bardzo sie tym majatkiem stresowal.

Ciezko wyrokowac ktora droga bardziej wlasciwa, to juz zalezy chyba od charakteru.

Trzecia osoba powie, ze kupowanie jakiegokolwiek BMW (juz nie mowiac o 340i) jest idiotyzmem bo przeciez Dacia Sandero wozi z punktu A do punktu B dokladnie tak samo.

Nie przesadzalbym z takimi porownaniami, dzwiek obecnych 6-cylindrowek jest mocno wykastrowany wzgledem tego co bylo kilka lat temu

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że trzeba się utożsamiać tym co napisałem i to jedyna słuszna droga? 😜 Poprostu moje przemyślenia, raczej stawiam na balans. A budowanie majatku mi akurat daje wolność i bezpieczeństwo. Jak się coś wysypie to sobie poradzę, a nie będę musiał następnego dnia szukać kupca do cesji mojego leasingu. Z drugiej strony trzeba z życia korzystać, by potem niczego nie żałować. A najważniejsze by działać zgodnie z sobą. 

Jedynie z ta Dacia mam problem bo czesto ludzie którzy tak mówią są zazdrosni bo nie moga sobie na to pozwolic, więc majac bol dupy będą Cie deprecjonować. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale czasem warto pomyśleć co się mówi. Znam takie osoby które jak widzą ludzi w nowych droższych samochodach to leci składanka: a na co mu ten samochód, ciekawe skąd ma pieniążki pewnie podatków nie płaci i patrza na taką osobę takim dziwnym wzrokiem. Wiem, że to nie reguła, ale jak napisałeś o Daci punkt A do B to mi się tak skojarzyło. 

[macste]

4 godziny temu, proarnes napisał(a):

Nie chodzi tylko o weryfikacje rabatu ale też o negocjacje, które trochę czasu zajmują jak się chce coś więcej ugrać, i czasami wyczekanie odpowiedniego momentu na zakup. Wtedy możemy pozwolić sobie na lepsze auto i zminimalizować efekt utraty wartości. W moim przypadku, przez promocję w marcu i kilkutygodniowe negocjacje, udało się wyrwać sporo ponad 20% rabatu na LCI2 dlatego zdecydowałem się na m340i. 

Gruuuubo, 13% w połowie '23 to był max... fakt że G20 już kilka lat produkowane...

[MedicuS]

6 godzin temu, JacekLZ napisał(a):

1% przy cenie 320k to jest 3.200 zł. Nie kupisz za to ubezpieczenia ani kół. Wiadomo, lepiej mieć, niż nie mieć, ale jakbym miał poświęcić 30 godzin na szukanie tego jednego procenta, to ja wolę usiąść do pracy i te pieniądze po prostu zarobić - u mnie to się zwyczajnie lepiej skleja. Bilans wychodzi ten sam, a nie zawracam sobie głowy rozkminami. Czas też kosztuje i to podobno najwięcej. 3% to już coś, ale 1% chyba nie. Zwłaszcza, że to nie jest tak, że dostajesz ten 1% do kieszeni.

Żeby nie było - jasne, że warto oszczędzić, tylko czasami wylewa się dziecko z kąpielą, a ja pracuję tak, że klienci płacą za mój czas - ja wolę tę kasę zarobić, niż jej nie zarobić, a zyskać na rabacie. Rachunek się zeruje w moim przypadku, tylko tyle. 

 

Ja nie wyszedłem nawet z domu, więcej powiem, do tych całych negocjacji nie ruszyłem się nawet z kanapy. Masz tutaj rację, 30h negocjacji te 3200 może i warte nie byłoby, choć to jednak 100 zł nie jest 😉

Wysłałem x maili, w całą Polskę.

Najlepszą ofertę przesłałem kolejny raz, finalnie salon max 5 km ode mnie zaoferował mi najlepsze warunki.

Za 3 tys to fakt było by ciężko, ale za 6 tys kupiłem komplet 18" na zimę, wartych 11 tys 😉

Nie dlatego, że kupiłem BMW, a nie stać mnie na 11 tys na ori zimówki, tylko dlatego, że coś tam udało się urwać z ceny 😉

Chyba nie ma co tutaj przekonywać jeden drugiego, każdy ma swoją strategię na życie.

Mnie jedynie chodzi o to, że jeśli ktoś nawet 1% stara się urwać to nie dlatego, że go nie stać.

 

[azazan]

Godzinę temu, MedicuS napisał(a):

Mnie jedynie chodzi o to, że jeśli ktoś nawet 1% stara się urwać to nie dlatego, że go nie stać.

Jest jeszcze jeden rodzaj osób - takie, które  lubią ponegocjować 😄

Ja negocjowałem mailowo swoją sztukę z konfiguratora w kilku salonach. Na początku wysłałem zapytanie do kilkunastu salonów, ale część z nich totalnie mnie olała. Ostatecznie po kilku mailach dostałem dobrą ofertę z kilku salonów na poziomie 17%, ale jeszcze negocjowałem. Wysyłałem oferty, które dostawałem na bieżąco między tymi delerami i powodowałem, że salony konkurowały między sobą (zakrywając dane konkurencji w ofertach) i ostatecznie dostałem 21%. Później zaczęła się negocjacja warunków leasingu (25% wpłaty własnej i wykup 1%), bo proponowali ok 120%. Wiedziałem, że wysoki rabat na auto chcą sobie odrobić wysokim oprocentowniem leasingu, więc podczas negocjacji nie posługiwałem się % leasingu, tylko wysokością raty, żeby zbić kwotę raty miesięcznej, a nie % leasingu. Ostatecznie udało mi się zrzucić jeszcze z samochodu te 0,5% i skończyłem na 21,5% rabacie + leasingu ok. 112%. Jak dla mnie najlepsza oferta jaką dostałem i cena samochodu oraz rata były akceptowalne. Negocjacje się skończyły jak wysłałem tę ofertę do pozostałych salonów i dostałem dokładnie odpowiedź: "Dzień dobry, ta cena jest dla nas nie do zaakceptowania". Wtedy wiedziałem, że jest ok. Całe negocjacje trwały tydzień i bawiłem się przednio 🙂

[i043W]

Może kiedyś u nas będzie jakiś carwow itp. W teorii wysyłasz im ofertę, oni do salonów i wybierasz kto da najmniej. Czy tak to dobrze działa w praktyce nie wiem, może i tak te wstępne ofert trzeba potem negocjować. Ale idea fajna.

[GrzegorzKo]

6 godzin temu, azazan napisał(a):

Jest jeszcze jeden rodzaj osób - takie, które  lubią ponegocjować 😄

Ja negocjowałem mailowo swoją sztukę z konfiguratora w kilku salonach. Na początku wysłałem zapytanie do kilkunastu salonów, ale część z nich totalnie mnie olała. Ostatecznie po kilku mailach dostałem dobrą ofertę z kilku salonów na poziomie 17%, ale jeszcze negocjowałem. Wysyłałem oferty, które dostawałem na bieżąco między tymi delerami i powodowałem, że salony konkurowały między sobą (zakrywając dane konkurencji w ofertach) i ostatecznie dostałem 21%. Później zaczęła się negocjacja warunków leasingu (25% wpłaty własnej i wykup 1%), bo proponowali ok 120%. Wiedziałem, że wysoki rabat na auto chcą sobie odrobić wysokim oprocentowniem leasingu, więc podczas negocjacji nie posługiwałem się % leasingu, tylko wysokością raty, żeby zbić kwotę raty miesięcznej, a nie % leasingu. Ostatecznie udało mi się zrzucić jeszcze z samochodu te 0,5% i skończyłem na 21,5% rabacie + leasingu ok. 112%. Jak dla mnie najlepsza oferta jaką dostałem i cena samochodu oraz rata były akceptowalne. Negocjacje się skończyły jak wysłałem tę ofertę do pozostałych salonów i dostałem dokładnie odpowiedź: "Dzień dobry, ta cena jest dla nas nie do zaakceptowania". Wtedy wiedziałem, że jest ok. Całe negocjacje trwały tydzień i bawiłem się przednio 🙂

Kiedy to negocjowałeś? Jeszcze trzeba mieć nosa by się wstrzelić w okres gdzie można takie wartości dostać:D

Edytowane 4 Października przez GrzegorzKo

[JacekLZ]

U mnie padło na dokładnie 19,78% rabatu i to już był etap, gdzie nie dało się więcej wycisnąć i pozostali dealerzy odpuszczali ("przepraszam, nie jesteśmy w stanie konkurować, nie ma zgody dyrektora"). Ja w takim przypadku serdecznie dziękuję za zaangażowanie, pomoc i świetny kontakt i informuję, dalsze rozmowy będę prowadził z dealerem, który przedstawił mi po prostu lepsze warunki. Ostatecznie cięli się u mnie Mcars i Zdunek Premium. 

Do tego rabatu, który dostałem doszło jeszcze eSim kiedy wchodził LCI2, co mój sprzedawca dorzucił mi już za darmo (nie wiem ile to kosztuje), więc rabat finalnie pewnie w okolicy 20%.

Porównywać oferty trzeba, to oczywiste. Prosty przykład - u mnie pierwsze oferty oscylowały już na dzień dobry w okolicy 16%, a jeden z moich blisko położonych dealerów zaczął z rabatem ledwie 12% i mało tego - byli zdziwieni, że gdzieś dostałem 16.

Aha i u mnie PRI jest chyb również zrabatowany. 

Edytowane 4 Października przez JacekLZ

[azazan]

4 godziny temu, GrzegorzKo napisał(a):

Kiedy to negocjowałeś? Jeszcze trzeba mieć nosa by się wstrzelić w okres gdzie można takie wartości dostać:D

Oczywiście, że tak. Negocjowałem na początku roku, gdzie była dobra oferta na 3ki + wiedziałem, że termin produkcji będzie się pokrywał z przejściem między LCI1, a LCI2. W przypadku samochodów z konfiguratora nie miało to, według mnie, większego znaczenia, bo bierzesz sztukę do produkcji, a nie taką, która jest na placu i może dealer chce ją sprzedać przed LCI2. Po prostu dobrze mi się korespondowało z handlowcem i efekt był zadowalający, jak mniemam, dla obu stron 😛 

[zornold]

W dniu 3.10.2024 o 09:13, Cygi111 napisał(a):

Fajna dyskusja się wywołała odnośnie 330i vs 340i 🙂 Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że nie a rady rozstrzygnąć który lepszy dla kogo nawet przy założeniu, że kogoś stać na jeden i drugi. Jak wielu przedmówców, u mnie także serce krzyczy "bierz 340i", rozum zaś tonuje na 330i. Niestety BMW dało na tyle dużą różnicę w cenie, że zgryz jest poważny (choć wiadomo, że akcyza też ma tu swoje do powiedzenia). Mogę tylko dodać, że z tą utratą wartości te samochody też wyglądają podobnie. Spójrzcie na otomoto - bezwypadkowych 330i Xdrive wcale nie ma za wiele (raptem ok. 40 szt. używek na całą Polskę). Jak ktoś bierze leasing na 5 lat, to mniej więcej szacuję utratę wartości na poziomie 100 tyś za takie auto. W przypadku 340i jest ich mniej, to fakt, ale utrata wartości jest też na poziomie ok. 100 tyś. Liczę od cen po rabatach. Logika zaś nakazywałaby twierdzić, że łatwiej sprzedać tańsze auto. Jednak te wszystkie argumenty i tak idą do kosza, bo te auta kupuje się emocjami. U jednego różnica będzie niewielka, u drugiego duża. Dlatego trzeba brać testówki na jazdę, nawet gdyby trzeba było przejechać kawał Polski. Ja b48 już jeździłem, b58 będę za chwilę i zobaczymy co tam będą te emocje mówić 😉 

Logika logika ale m340i znikają z ogłoszeń bardzo szybko, szczególnie te z BMW premium selection. Taki samochód sprzedasz szybciej i z mniejszą utratą wartości.

[jaworq]

no i M340i bardzo mało też tracą na wartości. Konfigurator gdy zamawiałem moje pokazywał 330 tys zł a dziś pokazuje mi 405 tys xD Ten sam config.

[macste]

3 godziny temu, jaworq napisał(a):

no i M340i bardzo mało też tracą na wartości. Konfigurator gdy zamawiałem moje pokazywał 330 tys zł a dziś pokazuje mi 405 tys xD Ten sam config.

Ale pewnie zamówienie 2 lata temu? Coś za duża ta różnica... chyba że 330tyś po rabacie vs konfigurator z "0" rabatu 😀

[revq]

Obecnie jest sporo 340i na oto moto bezpośrednio od dealera. Roczniki 2023 z zerowymi przebiegami. 326-330k. Gdy by dealer chciał zejść do 300k (Mało możliwe) to tylko brać 🙂

[palusik]

W dniu 8.10.2024 o 00:58, revq napisał(a):

Obecnie jest sporo 340i na oto moto bezpośrednio od dealera. Roczniki 2023 z zerowymi przebiegami. 326-330k. Gdy by dealer chciał zejść do 300k (Mało możliwe) to tylko brać 🙂

Jest i za 309 demo. Ja bym nie brał dema. Natomiast jestem na etapie negocjacji i na demo nie dostanie się dobrego leasingu, nawet blisko tego co daje diler dla nowego. Wiec finalnie za takie same pieniądze wyjdzie własna konfiguracja, niż demo. Chyba że ktoś zrobi sobie cenę 300k i płaci gotówką lub ma własny leasing na super parametrach.

Edytowane 9 Października przez palusik

[Globus13]

Jakie dzisiaj zniżki można uzyskać za zwykłą trójkę ??

[MedicuS]

20 godzin temu, Globus13 napisał(a):

Jakie dzisiaj zniżki można uzyskać za zwykłą trójkę ??

Zrób konfig i puść w Polskę, przekonasz się.

Na 330d dostałem ofertę 14%, dupy nie urywa, ale to póki co nie zobowiązujaco.

X5 19%.

[wehyr]

W dniu 10.10.2024 o 14:49, Globus13 napisał(a):

Jakie dzisiaj zniżki można uzyskać za zwykłą trójkę ??

takie same jak praktycznie cały czas, tak to potwierdzone info i pisze w kółko to samo ....

od 1% do 20% + , wszystko zależy od : 

1. znajomości dyrektora, kierownika , handlowca w salonie 

2. jaki mamy okres roku ( koniec kwartału najlepiej ) 

3. czy model jest nowy czy schodzący , czy po fl czyli lci czy lci2 

4. jaką masz flotę bmw ( ogólnie ile auta tej marki )

5. ile już w danym salonie zakupiłeś aut marki bmw 

6. czy mieścisz się w kryteriach zawodów priorytetowych dla bmw ( różnie to bywa ale z reguły lekarz , prawnik , idt ) 

7, twoich zdolności negocjacyjnych , dobrej butelki dla handlowca tudzież koperty o której będzie wiedział wcześniej 🙂 

 

I tak to po krótce wygląda , więc Pan Kowalski może uzyskać 7% a Zenek 20% u tego samego handlowca w tym samym okresie na dokładnie ten sam model 

i nie , nie jestem teoretykiem 😜😉 

[macste]

Tylko 7% by deafault bez robienia niczego pokazując że nie interesuje nas rabat. 20% robiąc wszystko i wówczas wszystko o konkurencji.

[maxox]

Za 6 tys to ciężko kupić nawet 18calowego riala z pirelii, a tu piszą że Ori komplet im za 6 tys sprzedali. Internet pełen jest fantastów

[maxox]

A na g20 było przez 3 miesiące do zrobienia bez problemu 19-21 % na przedlifta i 1% mniej na polifta . W każdym salonie, nie trzeba było słać stu maili. Było dodatkowe wsparcie od BMW przez bodaj 3mesiace na trójkę i tyle. Nie ma tu wielkich teorii ani dyskusji. Teraz nie ma takiego wsparcia już.

[wehyr]

Godzinę temu, maxox napisał(a):

A na g20 było przez 3 miesiące do zrobienia bez problemu 19-21 % na przedlifta i 1% mniej na polifta . W każdym salonie, nie trzeba było słać stu maili. Było dodatkowe wsparcie od BMW przez bodaj 3mesiace na trójkę i tyle. Nie ma tu wielkich teorii ani dyskusji. Teraz nie ma takiego wsparcia już.

i jak pisałem wyżej dalej niektórzy mają 22% na każdą trójkę 🙂 

[maxox]

Jeśli zamówili na tym wsparciu to pewnie mają jakieś gotowe konfi. Natomiast nie wiem jakie są zwyczaje BMW WZW z wyprzedażą rocznika, kiedy zaczynają się rabaty, bo jak ktoś teraz zamawia, to przyjedzie najwcześniej pewnie w grudniu w zależności od silnika

Edytowane Sobota o 14:17 przez maxox

[JacekLZ]

3 godziny temu, maxox napisał(a):

A na g20 było przez 3 miesiące do zrobienia bez problemu 19-21 % na przedlifta i 1% mniej na polifta . W każdym salonie, nie trzeba było słać stu maili. Było dodatkowe wsparcie od BMW przez bodaj 3mesiace na trójkę i tyle. Nie ma tu wielkich teorii ani dyskusji. Teraz nie ma takiego wsparcia już.

Przez które trzy miesiące, którego roku?

Jeżeli rozmawiamy o pierwszej połowie 2024 to na pewno nie jest nieprawda, że "bez problemu" można było dostać 19-21%. Jest tu wątek o rabatach i wynikało z niego, że większość osób dostawała okolice 16 - 18% - to był level powiedzmy, że "bez problemu", choć 18% to już było bardzo dobrze. A 19-20% to już był super rabat, o który trzeba się było postarać. Natomiast 21% to był wyjątkowo dobry rabat, chyba nawet w tamtym wątku o rabatach nikt nie pochwalił się aż takim rabatem w 2024.

Mocno przesadziłeś 🙂

Edytowane Sobota o 15:33 przez JacekLZ