Jaki silnik do e90?

[kacpercio]

 

czy zawieszenie od 330 tki też jest inne ( twardsze niż w 320 ) ???

takie same. Jedyne różnice są między zawieszeniem m ( ew. sportowym) a zwykłym. Samochody z zawieszeniem sportowym są delikatnie twardsze i o jakiś 1 cm niższe. Dużych różnic w prowadzeniu w każdym bądź razie nie ma. Jak rozkodujesz vin to będziesz wiedział z jakim zawieszeniem masz do czynienia. Z tego co wiem xdrive mają tylko zwykłe zawieszenie. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

[tomasz3city]

No jak już siedzenia i kierownica idą do obszycia to raczej to auto nie ma 200 tyś tylko 300 lub 400km.

 

właśnie też tak myślałem ( od miesiąca sprawdzam auta na 10 egzemplarzy jeden miał przepieg taki jak w ogłoszeniu ) tyle że to auto nie jest od standardowego handlarza z aledrogo, ( choć może to o niczym nie świadczy ) - ale dlatego mam nadzieję, że wałku nie zrobili ( a jeśli zrobili to pewnie i w serwisie też poprawili - podobno handlarze b drogich aut i nawet to potrafią !!! )

 

poza wspomnianymi sprawami u tapicera zostały pomalowane zderzaki przód i tył oraz wymieniona przednia szyba, oczywiście polerka na całe auto, więc wyglądać będzie jak nowe. - zresztą bez polerki i tak wygląda jak nowe :roll:

 

ale koniecznie muszę sprawdzić ten vin - w poniedziałek się tym zajmę.

[artuj]

(...) Z tego co wiem xdrive mają tylko zwykłe zawieszenie. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

 

Tak, w xdrive dostępny był tylko jeden typ zawieszenia. Jest ono dodatkowo wyższe niż 330d bez xdrive, oraz niektóre jego elementy są inne i nie pasują od wersji RWD.

 

Nawet jeżeli samochód ma M-pakiet, to tylko w części wizualnej z wykluczeniem modyfikacji zawieszenia.

 

Pozdrawiam

[tomasz3city]

Nawet jeżeli samochód ma M-pakiet, to tylko w części wizualnej z wykluczeniem modyfikacji zawieszenia.

 

tak ma M pakiet - jest na 18stkach 255/35 z tyłu :shock: - i tak trochę mnie martwi - bo te kółka to mogą długo nie wytrzymać, chyba jakiś większy profil by się przydał - jak to bedzie jeździło na naszycg duzirawych drogach :mad2:

[artuj]

Ponieważ jest to wersja 3-litrowa, posiada też większe tarcze hamulcowe. Więc z felgami najmniej zejdziesz do 17-cali, mniejsze już nie wejdą.

 

Zawsze możesz się zamienić albo sprzedać jak Ci nie będzie pasowało. Nie panikowałbym jednak już z początku. BMW ma sportowy charakter, jednocześnie nad-przeciętnie dobrze radzi sobie na nierównościach. Inżynierowie nie wpakowali po prostu mega twardych sprężyn i amortyzatorów, tylko świetnie wszystko zestroili.

 

Pozdrawiam

[tomasz3city]

no to super info - dzięki bardzo - bo kumpel mnie wkręcił ze bede jeździł jak wozem drabiniastym

[Lendio]

no to super info - dzięki bardzo - bo kumpel mnie wkręcił ze bede jeździł jak wozem drabiniastym

W porownaiu do Jeepa (pisales ze uzytkujesz) bedzie jak w wozie drabiniastym i dodatkowo uczucie jakbys tylkiem po asfalcie jechal (tato ma jeep-a grand cheerokie i mam porownanie na codzien)

Focus tez napewno miekszy.

[damianz]

no to super info - dzięki bardzo - bo kumpel mnie wkręcił ze bede jeździł jak wozem drabiniastym

W porownaiu do Jeepa (pisales ze uzytkujesz) bedzie jak w wozie drabiniastym i dodatkowo uczucie jakbys tylkiem po asfalcie jechal (tato ma jeep-a grand cheerokie i mam porownanie na codzien)

Focus tez napewno miekszy.

 

prawda, komfort amortyzacji jest niski

[tomasz3city]

tak przypuszczam, zobaczymy jak będzie.

 

Dziękuję za podpowiedzi i sugestie.

[kusztek]

......Czy w serwisie jak podam nr vin to od tak podadzą mi historię serwisową ?? ( do tej pory przy sprawdzaniu aut kolega mi pomagał - ale to nie bylo bmw :) )

CZego się obawiać w tym modelu, czy warto iść w model z przed liftu ??? ( skolej tych po lifcie ciężko znaleźć )

( już przerobiłem temat o plastikowej zębatce tylnego dyfru ) jakie jeszcze przypadłości mogą spotkać ten model ???.....

 

 

 

Witaj,

jeżeli masz ochotę to mogę Ci trochę opisać E90 330 xd jeżdżę takim dość długo.....

Co do tego co opisałeś to muszę Cię zmartwić tam już nie ma plastikowej zębatki (ślimacznicy) - tylko stalowa (wytrzymuję) ale za to ślimak już nie (pomimo tego też jest ze stali), ciężko go zdobyć, serwis (1800,- w komplecie z silniczkiem) udało mi się zdobyć kilka sztuk (samego ślimaka). Jak będzie trzeba to pomogę.

- Autko super, jak w MP to jeszcze lepiej, aczkolwiek trochę twarde i na naszych drogach komfort jest słaby.

- Spalanie to 10 l jak byś nie jeździł.

- Uważaj na opony to największa przyczyna problemów xdrive...

- W zimę rewelacja, aż chce się w góry jeździć i nie trzeba łańcuchów itp.

- W twoim regionie może zawitać rdza w tylnej części podwozia (nawet gdy auto nie było nigdy naprawiane), lepie się trochę na to przygotować i zabezpieczyć przed, a nie po fakcie bo będzie za późno...

 

Czytam te forum już od kilku miesięcy, można znaleźć dużo ciekawych rzeczy aczkolwiek o xdrive za wiele konkretnego nie znajdziesz i nie wiem czym to jest spowodowane (może się nie psuje :) )

Pozdro...

[Lendio]

......Czy w serwisie jak podam nr vin to od tak podadzą mi historię serwisową ?? ( do tej pory przy sprawdzaniu aut kolega mi pomagał - ale to nie bylo bmw :) )

.

Koszt sprawdzenia histori chyba 50zł jak dobrze pamietam *(trzeba jechac osobiscie z dowodem rejestracyjnym)

[hassassyn]

......Czy w serwisie jak podam nr vin to od tak podadzą mi historię serwisową ?? ( do tej pory przy sprawdzaniu aut kolega mi pomagał - ale to nie bylo bmw :) )

.

Koszt sprawdzenia histori chyba 50zł jak dobrze pamietam *(trzeba jechac osobiscie z dowodem rejestracyjnym)

 

Jak dobrze zagadasz, to sprawdzą Ci przez tel. na odległość. Ja tak dwa auta sprawdziłem.

[Lendio]

Moze kiedys tak bylo (tez czytalem na forum, ze niby tak mozna), ale jak sam potrzebowalem takiego info 5 MC temu to dzownilem do 3 serwisow (nawet podsylalem skan dowodu i nic sie niedalo zalatwic) Chcialem im przelew puscic, ale nic z tego (procedury)

[alduwiel]

Ale więcej pali... Edytowane 22 Października 2013 przez alduwiel

[artuj]

Z xDrive to jest tak, że jak jest lato to się szuka dziury w całym. Że dużo pali, wysoko stoi a bo to droższe części zawieszenia itd. Jednak jak przyjdzie gorsza pogoda albo najlepiej zima już w pełni, to nagle same zalety :norty:

[Vale46]

Z xDrive to jest tak, że jak jest lato to się szuka dziury w całym. Że dużo pali, wysoko stoi a bo to droższe części zawieszenia itd. Jednak jak przyjdzie gorsza pogoda albo najlepiej zima już w pełni, to nagle same zalety :norty:

 

Dokładnie :D Co do spalania to mi średnia BC z paru tysięcy kilometrów wychodzi 10.3 i jak dla mnie nie ma tragedii bo więcej śmigam po mieście ;)

A co do zimy to bajka ;) nie muszę się martwić o to czy wyjadę, wjadę itd. a i poszaleć nieźle można :twisted:

[TCzechowski]

witam,

 

jestem nowy na forum, witam wszystkich serdecznie.

od zawsze zakochany w bmw, właśnie nadeszła pora na zakup własnej Buni e92

 

- dysponuję kapitałem ok 90k PLN i niestety nie mogę zdecydować się na wybór pojazdu.

 

Spalanie nie do końca ma dla mnie znaczenie, wydaje mi się, że przy dzisiejszych czasach, cenach ropy i benzyny ale głównie przy zużyciu używanych aut diesel wcale nie musi być oszczędniejszy biorąc pod uwagę serwis, koszty itp.

 

Rocznie jeżdżę 40 tys km, z czego 65% to trasy, głównie autostrady z prędkościami 180-220 km/h.

Zdarzają mi się również min dwa długie wypady w roku. alpy zimą (stąd branie pod uwagę również wersji xd, xi) jak również wiosna bądź lato długi wypad po Europie - ostatnio 3 tyg w portugalii, hiszpanii itp - 12 tys km w 3 tyg.

 

Jasnym jest, że przy takich przebiegach żadne z branych pod uwagę aut nie będzie tanie w eksploatacji, nie będzie też z uwagi na moc palić mało. Stać mnie na serwis tych aut także nie ma kłopotu.

 

Chciałbym jednak prosić Was o pomoc w wyborze auta. Jeździłem już wszystkimi wymienionymi modelami także swoje odczucia znam.

Jednak odczucie to jedno a codzienna eksploatacja np 2 latach to drugie.

Dlatego chciałem Was prosić o pomoc w wyborze pojazdu aby:

 

- nigdy nie brakowało mu mocy przy jeździe autostradowej typu wyprzedzanie z 200 km/h

- miało dobrą trakcję

- było możliwie najmniej awaryjne - tutaj pewnie kłania się benzyna choć 335i to biturbo i słyszałem, że turbiny i pompa paliwa lubią padać.

 

jak sądzicie co będzie najlepszym wyborem. czy bać się aut z usa?

czy szukać na siłę diesla 330xd

czy mpakietowe zawieszenie nie będzie zbyt awaryjne na polskich dziurach?

 

zakochany jestem w 335d jeśli chodzi o elastyczność, mocny dół itp, blisko mu do v8

nie brzmi niestety tak jak bym chciał. ale to kwestia przyzwyczajenia.

nowy steptronic czy stary? jest różnica?

mpakiet czy nie? - nieco twardszy, niższy (boję się o spojler z przodu w zimie) itp.

pomocy.

 

Drodzy Forumowicze, proszę o wypełnienie ankiety i pomoc.

Pomóżcie dołączyć do Waszego grona.

[BMK]

diesel vs benzyna

ośka vs 4x4...

będzie się działo :mrgreen:

[wujekwaldus]

Jesli chodzi o mnie to masz glos na 335i.

- Mialem takie przez 2 lata, robilem rocznie 35 tys km, z czego wiekszosc to byly autostrady, auto mialo 200 tys przebiegu przy sprzedazy i nic z nim sie nie dzialo.

- 4x4 odradzam, sa brzydsze (bo sa wysoko zawieszone;P) w zime "moze" (bo to zalezy od kierowcy i opon) bezpieczniejsze, wiec zostaje oska.

- 330xd za slabe, odpusc na starcie.

- zostaje wybor miedzy 335i a 335d

- 335d nie ma dzwieku... no i "to diesel" :D (Bez urazy dla posiadaczy diesli hehe... 80% tego forum:P) ale benzyna to benzyna:D a 335i ladnie mruczy :)

 

335i+/automat/mpakiet, za 90 tys masz juz chyba w czym wybierac.

Powodzenia ;)

[galczych]

Ja bym radził znowu 335d.

Przy 40tys rocznie juz bedzie spora roznica na paliwie.

XD - na narty - przydaje sie bardzo rzadko - jezdze 3-4 tazy do roku w alpy i jeszcze nigdy nie potrzebowałem.

Na trasy polecam diesel - benzyne pomimo ze biturbo juz trzeba troche krecic przy wyprzedzaniu.

Brat ma 335i z usa (60tys przelotu) i co chwila jakies drobne usterki, a to vanos, a to cewki, a to pompa. Po drugie słyszalem ze wersja usa nie ma chlodnicy oleju skrzyni, tak wiec nie wiem czy na ciagłe jeżdzenie powyzej 200km/h sie nada. Ale musisz to powteierdzic w innym źródle.

Sam mam 330d i mi wystarcza - ale w sumie 320d 180km mi prawie wystaczalo.

Jak bys kupil diesla z przebiegiem ~100tys - przez nastepne 100 pewnie prawie nic sie nie bedzie dzialo - aczkolwiek ze 20tys pln trzeba by dorzucic - oczywiscie mysle przy dobrym wyposażeniu.

Uwazaj jak bedziesz ogladał bo jak brat kupował 6 mcy temu to 335i zazwyczaj byly po dzwonach lub innych przygodach.

[kacpercio]

Jakbyś mniej jeździł głównie po mieście to napisałbym: "kupuj 335i". Jednakże napisałeś, że 65% twojej jazdy to trasy i głównie autostrady i lubisz szybko jeździć więc ja na twoim miejscu brałbym 335d. Będzie mniej palił a i podczas takiego użytkowania auta nie powinieneś mieć problemów z dpf. Osiągi niewiele gorsze od 335i a spalanie niższe i na piwo więcej zostanie w kieszeni ;) Diesel w moim odczuciu jest przyjemniejszy w trasie od benzyny chociaż nie jechałem nigdy w dłuższą trasę akurat 335i więc nie mam bezpośredniego porównania. Jest tylko jeden problem w tym budżecie ciężko będzie kupić 335d z niedużym przebiegiem a wiadomo im auto ma więcej nalatane tym ryzyko, że coś się zepsuje jest większe niezależnie czy jest to benzyna czy diesel. Najlepiej kup z takim silnikiem jakim ci się najlepiej jeździ.

Co do skrzyni biegów w dieslach to zarówno 6HP26 jak i 6HP28 są wolne i jak chce się pobawić łopatkami czy pościgać to trzeba trochę z wyprzedzeniem przełączać biegi żeby nie przeciągały obrotów. Natomiast jeśli chodzi o awaryjność tych skrzyń to raczej nie ma z nimi problemu. W 335i automat działa szybciej.

Fajne skrzynie ZF są dopiero w serii F (te 8 biegowe). Jak na skrzynię jednosprzęgłowe są szybkie a w trybie sport poszarpują przy zmianie biegów jak SMG.

Odnośnie zawieszenia sportowego czy zwykłego to nie ma dużej różnicy. Sportowe jest delikatnie twardsze a auto jest niższe o jakiś 1 cm.

[przemek530d]

10L trzeba liczyć w aftomacie, a ile dla manuala ?? 1-2L mniej?

 

kolega kusztek też ma automat ?

[wujekwaldus]

Brat ma 335i z usa (60tys przelotu) i co chwila jakies drobne usterki, a to vanos, a to cewki, a to pompa. Po drugie słyszalem ze wersja usa nie ma chlodnicy oleju skrzyni, tak wiec nie wiem czy na ciagłe jeżdzenie powyzej 200km/h sie nada. Ale musisz to powteierdzic w innym źródle.

 

pogrubione = przyczyna problemow.

Zgadzam sie z argumentami ze 335d bedzie palic mniej.

Jesli 335i przy 140km/h spali 8 litrow to 335d pewnie kolo 6. Jesli komus to robi roznice.... OK, wiadomo koszta sa kosztami, 335d przy uczciwie mowiac niewiele gorszych osiagach bedzie jesli chodzi o paliwo ZNACZNIE tansze niz 335i.

 

Natomiast jesli nie bedziesz ciagal przyczepy... liczy sie dla Ciebie dzwiek silnika i brak 'kle kle kle'.... to 335i :P :mrgreen:

[alduwiel]

Pewno 7-9 litra po mieście ... manuale mało palą pod warunkiem ,że się wie jak z nich korzystać....

 

Ale co Wy mówicie... jakby się niby z napedem na tył nie dawało jechać zimą... dobre opony zimowe i się trzyma jak przyklejona...

 

Mi się wydaje ,ze na nowych michelinach wjadę pod KAŻDĄ przysypaną śniegiem asfaltową drogę ... opony to podstawa

 

poza tym 4x4 to już nie jest bmw

TO MUSI CHODZIĆ BOKIEM zresztą napęd na tył jest najlepszy - fizyka nie kłamie, łatwiej jest pchać niż ciągnąć...

 

A tak na boku mam pytanie... 4x4 dzieki lepszemu przeniesieniu mocy jest szybsze na starcie od zera do setki od wersji z napedem na tył... Ale co bedzie przy starcie rolowanym?

 

np od 40 do 140 ? napęd na tył będzie minimalnie szybszy dzięki mniejszej masie?

czy, bo gdzies słyszałem opinię,że bedzie sporo szybszy ze względu na skrzynię biegów , która zawsze jest minimalnie szybsza w wersji na tył od tej 4x4

[alduwiel]

jak Ci nie przeszkadza automat to bierz 335d- to najlepszy silnik w palecie bmw i do tego bardzo mało awaryjny w porównaniu z innymi dislami nie tylko bmw ...

 

Mało pali , jak co to tani w naprawie bo to w końcu rzędówka ,a nie v8 - polecam :D choć 335i to też bardzo dobry silnik... sam wybierz..