Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Sam sobie odpowiedz, chcesz wydac 13tys, celujesz w 16to letnie auto i pytasz o koszty? Odpowiem tak,w uk takie auta sa juz na zlomie, koszty napraw drozsze od samochodu. W Polsce zaczyna robic sie podobnie. Kazdy chce miec bmw, nie kazdego na nie stac.
Opublikowano

Siemka, wszystkim. Przepraszam za swój nieogar po napisanym poście i dzięki za wszystkie odpowiedzi. W skrócie przybliże: szukam e91 330i, manual rwd celuje w po lift. Budżet 50k plus 10 k na naprawy (budżet naprawczy uzupełniam na bieżąco).

Nurtuje mnie jedna rzecz która przeczytałem jakieś 30 stron temu. Było powiedziane że N52B30 (przed lift) jest bardziej "prawilne" od N53B30 (po lift). Co kryje się za tym zwrotem? Przyznam, że zdecydowanie bardziej wizualnie podobają mi się po lifty (a zawsze fakt że auto sporo młodsze też swoje zrobi) i ciężko jakoś pomyśleć mi o przed lift.

Dodatkowo jeszcze spytam, czy ktoś widział na przestrzeni ostatniego 1.5 roku ciekawy egzemplarz tego co szukam? Regularnie przeglądam PL i zagr fora i znaleźć to to jakiś koszmar...

Opublikowano
A jesteś w stanie napisać ile takie auto kosztuje? Pytam, bo jest dużo ogłoszeń w tej cenie i ludzie pisza ze z autem wszystko w porządku. To z ogłoszenia, to złom? https://prnt.sc/yjwv3m

 


Auto z ogłoszenia ma 16 lat i trzeba miec swiadomosc , ze do wsadzenia w nie jest co najmniej połowa wartosci, żeby je doprowadzić . Nie ma czegos takiego jak e9x za naście tysięcy , w którym po zakupie zmieni sie olej i rozrząd i bedzie sobie jezdziło 2 lata bez problemu. A jest cała masa młodych naiwnych co za wszelką cenę chcą mieć ten model czy np e60 i myślą , że tak własnie będzie. To nie e36 , że się niedrogo wszystko zrobi.

Opublikowano
Siemka, wszystkim. Przepraszam za swój nieogar po napisanym poście i dzięki za wszystkie odpowiedzi. W skrócie przybliże: szukam e91 330i, manual rwd celuje w po lift. Budżet 50k plus 10 k na naprawy (budżet naprawczy uzupełniam na bieżąco).

Nurtuje mnie jedna rzecz która przeczytałem jakieś 30 stron temu. Było powiedziane że N52B30 (przed lift) jest bardziej "prawilne" od N53B30 (po lift). Co kryje się za tym zwrotem? Przyznam, że zdecydowanie bardziej wizualnie podobają mi się po lifty (a zawsze fakt że auto sporo młodsze też swoje zrobi) i ciężko jakoś pomyśleć mi o przed lift.

Dodatkowo jeszcze spytam, czy ktoś widział na przestrzeni ostatniego 1.5 roku ciekawy egzemplarz tego co szukam? Regularnie przeglądam PL i zagr fora i znaleźć to to jakiś koszmar...

 

Jesli taki budżet , to myslę lepiej w DE niż w Polsce kupowac , bo tu jest nawieziony złom odpicowany . Za tyle , to bym celował z Niemiec (z 2007 roku n52b30 bo do tego roku go montowali w serii e9x ), a za to z przebiegiem niedużym i bezwypadkowy egzemplarz. Ich stan tam to przepaść do tego co jest w polskich ogłoszeniach ( wiem bo najpierw obejrzałem kilka w Polsce , ale potem jednak kupiłem swojego też w DE , fakt , ze droższy niz u nas , ale stan techniczny plus pewny przebieg i gwarancja na rok mnie przekonały ) . Polift będzie miał n53B30 , czyli bezposredni wtrysk i nox i dosc awaryjna pompa wysokiego cisnienia , a więc zródła duuużych kosztów i pewnych jak w banku. Jego zaleta to jakiś litr mniejsze spalanie . Tył można poprawić kupując lampy blackline i wtedy nie ma wyglądu ,,lanosa " . A jeśli ma być polift , no to pozostaje n53b30 . Tak czy inaczej jazda będzie super, to ostatnie wolnossące 6 cyl BMW . Sam żałuję , ze nie kupiłem własnie tego n52b30, ale 6 lat temu różnica w cenach w ogłoszeniach w DE między 2.0 a 3.0 była ogromna .

Opublikowano

Dzięki za odp. Auto raczej na pewno będzie sprowadzane z Niemiec czy Austrii. Swoją droga taki budżet tam to wcale nie dużo. Wiele tych aut w tej specyfikacji oscyluje nawet koło 15k euro. Zobaczymy, co się trafi.

Co do różnic pomiędzy N53B30 i N52B30. Wtrysk bezpośredni - jasne, punkt newralgiczny, koszt około 6k pln; pompa również (btw skoro pompa to już chyba nie klasyczny wolnyssak) koszt około 3k? Z tym noxem nie do końca rozumiem, tzn wiem do czego służy i jaka funkcje spełnia, ale mówiąc i nim jako elemencie "czesto psujnym" mówimy o samej sondzie (około 1.5k)? Czy w grę wchodzą dodatkowo inne rzeczy z tym związane?

Opublikowano
Dzięki za odp. Auto raczej na pewno będzie sprowadzane z Niemiec czy Austrii. Swoją droga taki budżet tam to wcale nie dużo. Wiele tych aut w tej specyfikacji oscyluje nawet koło 15k euro. Zobaczymy, co się trafi.

Co do różnic pomiędzy N53B30 i N52B30. Wtrysk bezpośredni - jasne, punkt newralgiczny, koszt około 6k pln; pompa również (btw skoro pompa to już chyba nie klasyczny wolnyssak) koszt około 3k? Z tym noxem nie do końca rozumiem, tzn wiem do czego służy i jaka funkcje spełnia, ale mówiąc i nim jako elemencie "czesto psujnym" mówimy o samej sondzie (około 1.5k)? Czy w grę wchodzą dodatkowo inne rzeczy z tym związane?

 

Taka pompę ma i n43 , n53 i turbodoładowane n54 / n55 . A nox to miałem na myśli sondę za te własnie 1500- słuzy do pomiaru zawartosci tlenków azotu w spalinach , jest powiązana z dodatkowym katalizatorem Nox ( nie ma zamiennika i kosztuje ok 10 tys ) , który się zasiarcza z czasem , a jeżdżenie głownie po miescie to przyspiesza. Ale to mozna wypalić , przejażdżka z laptopem i załatwione. A tak to nic poza wymianą sondy z tym się nie robi. Ja wymieniłem u siebie ją i już od ponad 100tys km spokój . Ważna jakosc paliwa w tych n53 , ze względu na wtryski. A poza tym n53 to silnik trudny w diagnostyce , czujniki itp , przekombinowany. I uwaga - po zakupie czy n52 czy n53 obowiazkowo do wymiany pompa wody elektryczna , zamiennik Pierburg 1200 około. Staje bez ostrzeżenia żadnego , zero kontrolki . Przerobiłem to , skutki kosztowne. Więc wymiana co 100 tys km konieczna razem z termostatem.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Slowo kluczowe: przekombinowany. Nie ma w e90 dobrych benzyn. Dla mnie pb tylko w e92/93 jako auto weekendowe. Poza tym licza sie tylko diesle. Nie ma glupot w postaci vvt, vanosa, elektronicznych pomp, zmiennego cisnienia oleju, zmiennej fazy pompy, spalania oleju 1L/100, a wtrysk bezposredni dziala 500tys bez problemu i jest tani w wymianie. Nie mam pojecia co wy sie tak napalacie na takie n52/ n53, ani to nie jedzie ani malo pali, a problemow cala gama.
Opublikowano

Tak jak już to było mówione parę razy w tym poście. Nie każdy lubi diesla.

Liczę się że benzyna będzie droższa w eksploatacji i będzie miała trochę gorsze osiągi (mniej Nm). Mimo wszystko wolę benzyne. To auto jest dla mnie dobre ze względu na segment, podoba mi się wygląd i przede wszystkim wnętrze jako że to ostatnie r6 w bmw bez turbo. To nawet nie chodzi o uwielbienie tych silników/tego samochodu tylko o to że nie ma nawet raczej alternatyw (do starszych wolę już nie podchodzić a i nawet nie podobają mi się tak bardzo; z innych marek też nie widzę alternatywy).

Opublikowano
No było było , po prostu jak BMW to benzynowe R6 . Diesel to może sobie być audi TDI , czy Mercedes , to ich specjalnosc. Bmw jako marka ze sportowym sznytem powinna miec benzyne pod maską , a nie klekot. I to dla mnie jest argument , zeby poniesc te koszty wieksze paliwa . Osiągi ? Takie same , więc benzyna jedzie . Nie ma takiej sytuacji w której 3.0 diesel bedzie szybszy niz benzyna 3.0 . Po prostu w benzynie trzeba zredukowac o jeden lub dwa biegi w zaleznosci od prędkosci. Przewaga diesla jest taka , ze mozna go zrobic samym programem na 300 KM i wtedy to już idzie ostro. W przypadku automatu równiez i skrzynia idzie wtedy ostro od tego momentu obr wiec koszty tez będą napraw, nie ma nic za darmo . M57 / N57 to super silniki w kategorii diesla i najbardziej udane silniki BMW , ale to nie ma nic do tego w ogóle , jesli się nie chce tego dzwięku słuchać .
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Panowie zrozumcie, ja uwielbiam benzyny, mam v8 w swojej x5, ale generuja duze koszty napraw nieadekwatne do tego co oferuja. Gadanie ze jada, dla mnie nie jada. Tam gdzie potrzebuje momentu, jego zwyczanie nie ma. To bylo fajne 15lat temu ale teraz, przy takim n57/b57, te benzyny wygladaja smiesznie. Jakbym mial wydac 50tys, nigdy bym nie szukal n52/n53, tylko i wylacznie poliftowe n57. Jest moc, jest moment, problemow malo.
Opublikowano
+1 dla KKX, mam n57 i polecę każdemu pod każdym względem. Tanie, mało pali, dobre, nie psuje się
Opublikowano

Znowu dyskusje co lepsze diesel czy benzyna? Jak wiemy do niczego niestety nie prowadzą.


Ktoś chce diesla bierze diesla, kto benzynę to benzynę.

To i to ma swoje potrzeby. Wiadomo n,m57 to najlepsze silniki pod względem awaryjności w e9x, ale nie każdy chce jeździć klekotem.


Jak chcesz benzyny to szukaj tylko zadbanej i nie po taniości, bo różnice i tak będziesz musiał wydać w naprawach.

A z tego co widzę n53 na naszym rynku nie ma co szukać. Staram się być na bieżąco w e90 n53 i na 0to0m0t0 od dłuższego czasu nie pojawiło się nic wartego dalszego obserwowania. N52 zdarzają się ciekawe sztuki, ale wiadomo, to przed lift i nie każdemu podpasuje wygląd. Ja się zdecydowałem na n52b30 i od 20tys km nie żałuję.

Opublikowano
Dokładnie , sa plusy i minusy . Ale jak ktos chce kupic benzynę 3.0 , to po prostu z grubsza napisałem w ramach tych dwóch silników , przecież nie będę pisał nikomu ,, a weź nie kupuj benzyny tylko diesla " . Oczywiscie gdyby nie znalazł benzyny ciekawej R6 zadnej , to na pewno obejrzałbym na jego miejscu diesla 3.0 , bo jesli tylko się zaakceptuje dzwięk diesla , to nie mozna być niezadowolonym z M/ N 57.
Opublikowano
Dzięki za odp! Diesle czy N52B30 też są IMO ok. N53B30 to po prostu jakby moja zachcianka, już mocno się na nią nastawilem dla tego trudno było by mi to zmienić. Problemem jest niestety właśnie to, że tych samochodów po prostu nie ma. Muszę więc po prostu uzbroić się w cierpliwość i czekać aż coś się pojawi...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie ma bo sie za granica juz rozlecialy i nikt tego tam nie naprawia, za drogo, ani nie sciaga rozwalonego bo sie nie oplaca, ceny silnikow w pl to prawie polowa wartosci auta.
Opublikowano
Dzięki za odp! Diesle czy N52B30 też są IMO ok. N53B30 to po prostu jakby moja zachcianka, już mocno się na nią nastawilem dla tego trudno było by mi to zmienić. Problemem jest niestety właśnie to, że tych samochodów po prostu nie ma. Muszę więc po prostu uzbroić się w cierpliwość i czekać aż coś się pojawi...

 

Więc tak jak napisałem , jak chcesz miec zrealizowane marzenie benzynowe R6 , to odpuść n53 i kup sobie dobre n52 w wersji 3.0 ,to najsolidniejsze benzynowe 6 garów w serii e9x , z psujących się spraw to valvetronic , pompa wody , zużywanie oleju. Reszta to już losowo. A jak ma być najbardziej niezawodnie to 3.0 diesel.

Ja mam n43 , czyli n53 bez dwóch garów i wsadziłem w niego tyle pieniędzy , żeby jeździł w końcu dobrze, że wiem co mówię odradzając Ci to n53 .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Każdy swoje chwali, wiec ja Ci polecam N53, bo budżet masz dobry, ogarniesz go do porządnego stanu i będziesz zadowolony, jeździ jak na R6 przystalo i pali sporo mniej niż N52, ktore też ma swoje za uszami. A do tego e91 przed liftem nie wygląda, jak sam gdzieś pisałeś. Nie kupuj samochodu, który Ci się nie podoba.
Opublikowano

Trochę się nie zgadzam. Chodzi o to, że mam spore wymagania co do auta, dla tego nie mogę znaleźć tego jedynego. Zaczynając od wnętrza, czyli silnik N53B30 plus MANUAL I tylko RWD, a dodając elementy designerskie typu czarny kolor zewnątrz, wewnątrz, najlepiej jeszcze ciekawsze elementy, felgi, zderzaki itp), to myślę że problem jest tutaj. Bo ogólnie N53B30 jest dużo.

Tak samo cena samego silnika. Widziałem już parę razy ten silnik za cenę spokojnie do 15k. Szanuje twoje zdanie, bo napewno znasz się bardziej niż ja ale komentarz trochę nic nie wznoszący tylko krytykujacy.


Co do tego że lepiej N52B30 to rozumiem że koszta eksploatacji mniejsze. Ok ale w przypadku N53B30 co może mnie spotkać? Zakładam że kupię w dobrym stanie, dokonam początkowego niezbędnego serwisu i potem naprawy na bieżąco. Wtryski, pompa, nox, to już było. Jakieś drobniejsze jeszcze-ok. 10k będę miał na to i jeżeli coś z tego pójdzie to ten budżet będę na bieżąco uzupełniał. Przecież to nie jest że to auto będzie co miesiąc kosztować 5k (nie licząc benzyny)... Z tymi kosztsmi opisanymi powyżej się liczę dlatego też nie przemawia do mnie N52B30 bo prostszy i mniej awaryjny. Mimo wszystko dzięki za opinie, bo zawsze dobrze jest wiedzieć że jest taka jednostka, która obiektywnie rzecz ujmując jest lepsza.


lord_Simon za twój kom też dzięki i cieszę się że ktoś rozumie;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W takim razie, dlaczego nie 335i? Te same problemy co n53 a przynajmniej frajda z jazdy.
Opublikowano
No nie ej, dużo było (w tym poście) że ta jednostka to już dużo większe koszty nawet niż w 330i. Poza tym, nie chce się pchać aż w taka moc, spalanie itp. N53B30 jest pod tym względem jak najbardziej akceptowalne. Wersje z 335i to już przecież inny poziom.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A jakie tam wieksze koszty. Dodatkowo tylko turbo. Reszta taka sama, od dolu do gory, te same problemy. Skoro benzyna to na spalanie nie patrzysz. 330i jest nijakie, 335i jest fajne i fajne pozostanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.