Jaki silnik do e90?

[mlody_d]

Koledze pewnie chodzi o Dynavin, moim zdaniem lepsze to niż zwykłe radio, ale nie przebije daszku:)

http://oemobileaudio.com/index.php?main_page=product_info&cPath=2&products_id=86

http://allegro.pl/nawigacja-dedykowana-dynavin-bmw-e90-e91-e92-e93-i2677767387.html

[kris1973]

Najlepiej kup ode mnie hehehe.

[amsat]

Za tą cenę to trochę drogo a efekt jakiś dziwaczny - za nisko ten ekran oraz dotykowy w czasie jazdy nie halo .

Dla posiadaczy modelu bez idrivea jest to jednak jakieś wyjście :lol:

[Mag1]

W starych modelach bylo nizej i bylo dobrze.A powstaly dodatkowy daszek według ksiegowych miał spelniac inne zadanie (w krajach muzumanskich miała tam byc figurka Buddy ,w krajach Europy wschodniej kapliczka a w Europie zachodniej schowek na portfel) niestety inzynierowie BMW wsadzili tam ekran a robotnicy w fabryce przykleili magiczne pokretlo ,ktorym do tej pory nie wiedza jak krecic -to tyle histori :D

[bbrys]

Tak, a kiedyś M3 miało 200KM i też było dobrze. Już nie chodzi mi o usytuowanie ekranu (a moim zdaniem ekran położony wyżej jest duuużo wygodniejszy) tylko o to, jakie to jest rzeźbienie dokładać takie coś. Wiadomo, że jak się nie ma iDrive to można myśleć o takim czymś ale gadanie, że od iDrive lepsze jest jakieś chińskie rzeźbione gó*** to już przesada :mad2:

 

Ja jak szukałem i jakbym szukał drugi raz to wiadomo, że chciałbym z iDrive jednak jakby go nie było to bym nie rozpaczał. I na pewno nie zainstalowałbym takiego "czegoś" w konsoli na dole :nienie:

[Mag1]

A ten ekran i podzespoly I Drive to skąd są jak i polowa auta - z Azji oczywiscie. Jeden lubi pulchne Niemki ,drugi skosnookie Azjatki :D

A temat był o zakupie BMW 320i a nie o Navi

[lukie90]

Warto rozejrzeć się za autem z polskiego salonu,auta sprowadzane na handel tymbardzej nie zajerestroawne omijać z daleka.

[bbrys]

A ten ekran i podzespoly I Drive to skąd są jak i polowa auta - z Azji oczywiscie. Jeden lubi pulchne Niemki ,drugi skosnookie Azjatki :D

A temat był o zakupie BMW 320i a nie o Navi

No tak, skoro "lepsze skośnookie Azjatki" definiujesz jako dołożone, dziwne navi, to na Twoim miejscu zamontowałbym jeszcze diody koło halogenów, napis PIONIEER na przedniej szybie, "metalowe" dywaniki i półmetrowy spojler na klapę :D :D :D Wtedy Twoja Azjatka będzie zdecydowanie lepsza niż zwykła Niemka :D :cool2:

[Mag1]

Oj :mad2: . o tych metalowych dywanikach nie pomyslalem.Musze sprawdzic czy bedą pasowac do białych kozaków mojej żony. :duh: :D

[Nemrod]

Cześć,

 

wątek bardzo ciekawy, ponieważ właśnie jestem na etapie poszukiwań e91, 320i (170KM). Szukam tylko w Niemczech, w Polsce same podejrzane egzemplarze. Jak coś znajdę ciekawego - wsiadam i jadę najlepiej niedaleko od granicy PL.

Formalności w Niemczech nie są takie straszne, jeśli pomoże Ci sprzedający - warto zapytać go przed podróżą do Niemiec (wiem bo już jedną brykę tak sobie sprowadziłem).

Dla mnie kluczowe wyposażenie auta to:

-automat,

-klima automatyczna,

- 170 KM, - czy ma ktoś do czynienia z tym silnikiem?

- bez dachy panoramicznego - słyszałem że potrafi być głośny.

 

Nie wiecie może, czy jest możliwość sprawdzić w Polsce nr VIN e91 jeżdżonej w Niemczech??? Nie mogę znaleźć podobnego wątku na forum, a przed wyprawą do Niemiec chciałbym sprawdzić historię auta.

 

P.S. Czy pisząc o siedzeniach sportowych mieliści na myśli takie: http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=217644237&cd=634867298780000000 Dają aż tak wielką róznicę w porównaniu do standardowych??

 

Pozdrawiam,

[btomek]

Cześć,

 

Nie wiecie może, czy jest możliwość sprawdzić w Polsce nr VIN e91 jeżdżonej w Niemczech??? Nie mogę znaleźć podobnego wątku na forum, a przed wyprawą do Niemiec chciałbym sprawdzić historię auta.

 

Jeśli auto było serwisowane w ASO w Niemczech i są wpisy w bazie to jak najbardziej.

Sam ostatnio zakupiłem e90 z Włoch i w książce był jeden wpis, natomiast w bazie pełna historia serwisowa. Niestety większość kajowych ASO BMW za szczegółowe podanie historii serwisowej każe sobie płacić.

[kjub1982]

W lipcu kupilem e91 320d (177 KM) , przebieg 191000 km.

W necie dorwalem goscia ktory od kilkunastu lat jezdzi z klientem do reichu.

Ma swoje wybrane komisy (ja bylem w berlinie zachodnim). oczywiscie same ciapaty bo niemcy sie nie zajmuja sprzedaza.

z tego co sie tam naogladalem to rece opadaja.

golym okiem bylo widac ktore auta ida na "handel" do polszy a ktore sa przeznaczone dla normalnych klientow. kolesie picujacy na kolanach szlifierkami oscylacyjnymi lakier , itd.

np:

Audi A4 2004 rok , przebieg ponad 300000 km - poszedl za 4200 EUR , kupiec/handlarz z polski ogladajac go mowil ze wymieni sie galeczke , boczek w drzwiach bo jakis byl taki obdarty (o cofaniu licznika dal do zrozumienia ze przez pol podzieli ) . podsumowal ze sprzeda go za 4800 w polsce.

ogolnie poza kilkoma szczegolami auto ladnie utrzymane , silnik czysty itd.

handlarz byl z kolega i tak gadali miedzy soba, a uslyszalem bo jakos przechodzilismy obok.

swoje bmw wypatrzylem sposrod setek aut , byl gdzies gleboko schowany , urabany z zewnatrz , w srodku pieknie .

buda gdzieniegdzie obdarta jak zderzak z przodu czy gdzies lekko klapa tylna przydrapana.

silnik naturalnie brudny - osad mocno zbity na plastikach ktory moznabylo sciagnac w zakatkach lekko wydlubujac.

o to mi chodzilo zeby auto bylo naturalnie urabane.

 

Byly A4 czy passaty lub mondeo wszystkie z 2010 roku i mialby przebiegi blisko 300000 km.Piekne egzemplarze mimo takich przebiegow. mowie tu o srodku.

Wydaje mi sei ze obecne materialy sa naprawde dobrej jakosci i takie auto z przebiegiem 300tkm spokojnie mozna skrecic na 150000 km.

 

Czy moje auto bylo krecone? tego nie jestem pewien. pod wzgledem wypadkowosci to go sprawdzilismy miernikiem itd.

ogolnie po tej wyceiczce stwierdzilem ze juz nigdy nie kupie auta w polsce - chyba ze tylko od czlowieka ktory kupil auto w salonie , bylo serwisowane itd.

komisy czy gieldy to omijaam z daleka.

 

Namiary na goscia trzymam i pewnie niedlugo sie wybiore z nim po raz kolejny.

jak ktos jest zainteresowany to moge przeslac nr.

 

pozdrawiam i zycze sukcesow w poszukiwaniach choc u nas w ojczyznie moze byc trudno.

ja na twoim miejscu szukalbym poza granicami naszego pieknego kraju.

[radaz]

"P.S. Czy pisząc o siedzeniach sportowych mieliści na myśli takie: http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=217644237&cd=634867298780000000 Dają aż tak wielką róznicę w porównaniu do standardowych??"

 

Tak , to ten rodzaj foteli.

Są dużo wygodniejsze mają wysuwane podparcia ud. Generalnie są większe i lepiej wyprofilowane. Boczki są pompowane (regulujesz jak mocno fotel po bokach Cię opina przez co jazda w zakrętach (i nie tylko) jest naprawdę przyjemnością. Osobiście szczerze polecam !

[majkbakier]

witam!

 

Ja swoją Bunie sprowadziłem z Belgii. Powiem ci szczerze że na zachodzie bardzo mało jeździ benzyniaków. Ja pojechałem tam z chęcią zakupu auta benzynowego, aczkolwiek nie mogłem owego znaleźć dlatego kupiłem 318d. Jak przeczytałem pare postów to koledzy mają racje, mianowicie w Polsce bał bym się kupić auto co widziałem za granicą. U nas okazje cenowe wyglądają tak, że auta są po dobrych dzwonach. Sam w to nie wierzyłem, puki nie zobaczyłem tego na własne oczy co leci z Roeselare mnóstwo Polskich i Litewskich lawet. Dlatego polecał bym ci osobistą podróż i poszukanie sobie "rodzynka" tak aby ci pasował. Ja sprowadziłem auto w full opcji z 2008 roku 155k przebiegu od pierwszego właściciela na gwarancji + za dobrą cene aczkolwiek tutaj od handlarza takową bym kupił taniej, oczywiście była by cięta na 4 słupkach :). Zapomniałem dodać nie łudź się że pojedziesz na zachód i auta będą w nie wiadomo jakich cenach. Tam dobre auto kosztuje więcej jak u nas ale masz pewność iż twoje auto pochodzi z pierwszej ręki. Zrobiłem koło 3 tysięcy po Belgii, ale było warto, dlatego też polecam Ci abyś sam poszukał, ale wcześniej w 100% sprecyzował o co ci chodzi, bo tego jest tam mnóstwo, aczkolwiek większość tragiczna. Naprawde musisz sie naszukać żeby znaleźć coś konkretnego. :)

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w poszukiwaniach

[peku33]

Majkbakier - jakiego rzędu była to cena?

 

Czy wszystkie niemieckie i belgijskie komisy wystawiają się na autoscout i mobile?

[Nemrod]

@btomek - jak rozumiem, Ty po powrocie do Polski swoim autem podejchałes do Serwisu BMW i sprawdziłeś historię. Mnie natomiast bardzo interesuje sprawdzenie historii przed wyprawą do Niemiec, czyli idę do serwisu BMW tylko z nr VIN i pytanie czy za drobną opłata podadzą mi (nie będącemu właścicielem auta) historie samochodu?? Ćwiczyliście coś takiego?? Jest taka możliwość??

 

@kjub1982 - możesz mi na PRIV wysłać namiary na tego gościa, który jeździ do Niemiec. Ja mam do wydania 17 000 EURO - fakt, intersujących egzemplarzy jest maaalutko, mnie najnabrdziej narazie odpowiada ten: http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=217644237&cd=634867298780000000 . Do Niemiec pojadę najwczęsniej za 2 tygodnie, mam nadzieję, że do tego czasu pojawi się coś interesującego - najlepiej w okolicach Norynbergii.

 

Ja swoje oczekiwania mam bardzo sprecyzowane, może nawet za bardzo i daltego cieżko mi coś znaleźć. Tak na marginesie, biorę również pod uwagę kupno w Polsce serwisowanej Hondy Accord po 2008r. 2.4. i-vtec (201 KM) w automacie....... no i mam dylemat :)

 

PZDR

[hassassyn]

@btomek - jak rozumiem, Ty po powrocie do Polski swoim autem podejchałes do Serwisu BMW i sprawdziłeś historię. Mnie natomiast bardzo interesuje sprawdzenie historii przed wyprawą do Niemiec, czyli idę do serwisu BMW tylko z nr VIN i pytanie czy za drobną opłata podadzą mi (nie będącemu właścicielem auta) historie samochodu?? Ćwiczyliście coś takiego?? Jest taka możliwość??

 

Myślę, że da radę. Ja sprawdziłem historię serwisowania swojego auta w trzech serwisach w Polsce. W jednym przez maila, w drugim przez telefon, a w trzecim osobiście. Jak pokombinujesz, to da radę to zrobić, bo oficjalnie nie udzielą Ci takiej informacji na odległość. Moje auto było serwisowane od początku w jednym salonie w Polsce (w książce nie było wszystkich wpisów, dopiero na wydruku z tego serwisu). Co ciekawe jeden z serwisów załatwianych na odległość miał tylko część wpisów u siebie w bazie :shock: Nie wiem, czy gostek w ASO nie umiał wszystkiego sprawdzić, czy co, no ale nie było to oficjalne info, nie miałem wydruku z pieczątką, tylko przesłał mi PrinScrn.

 

PS Najlepiej zadzwoń do ASO i spytaj, czy jak przyjdziesz z VIN, to udzielą info.

[btomek]

@btomek - jak rozumiem, Ty po powrocie do Polski swoim autem podejchałes do Serwisu BMW i sprawdziłeś historię. Mnie natomiast bardzo interesuje sprawdzenie historii przed wyprawą do Niemiec, czyli idę do serwisu BMW tylko z nr VIN i pytanie czy za drobną opłata podadzą mi (nie będącemu właścicielem auta) historie samochodu?? Ćwiczyliście coś takiego?? Jest taka możliwość??

Auto sprawdziłem po VINie oczywiście przed zakupem, po zakupie również już z kluczykiem i wówczas otrzymałem więcej info, nawet na akcje serwisową wymiany cewek się załapałem ;)

[majkbakier]

Słuchaj jezeli chodzi o cene to roznie sie ona ksztaltuje mozesz kupic egzemplarz w biednej opcji za 8 k euro mozesz kupic w wypasionej za 12k euro w bogatej opcji. Ja np za ogladalem po loftingowa bemke z 2009 cala w szpachli i chlop za nia chcial 11 k euro ja za swoja nikielek zaplacilem 12 k euro przed liftem ale 100% oryginal tylko zderzak przedni trochr porysowany. To zalezy konkretnie czego wymagasz w aucie. Jedyny plus jest taki ze tam wiecej utargujesz bo tam jest inna wartosc pieniadza. Jedynym minusem sprowadzenia auta jeest biurokracja Polska bo musisz sporo doliczyc do kupionego auta tam.

[Mag1]

I tu znowu pojawił sie podtemat koszty sprowadzenia( tablice,ubezpieczenie,koszty akcyzy - jaki rachunek -gdzie sprawdzic jaka cena i najnizsza akcyza za dany model,jakie dokumenty) nielicząc paliwa ,hotelu i oczywiscie skrzynki dobrego piwa.

[argentorat]

Ja zawsze sprowadzam dla siebie z niemiec, mam tam rodzinę. Koszty nie są aż tak duże. Najbardziej szarpnie cię akcyza chyba ok 3.5% wartości wg eurotaxu do poj. 2l. Średnio za auto 10 tyś. euro łączne koszty z akcyzą, opłatami skarbowymi, kartą pojazdu itd to koszt do 2000-2500zł

[majkbakier]

Mowiac szczerze akcyza nie jest najgorsza. Gorzej ze musisz do tego doliczyc 2% od kupna. Auto akctzy jest brane z umowy, aczkolwiek skarbowka od ich wlasnych tabel. Do tego tlumaczenia, akcyzy, pojedyncze oplaty no niestety kazdy musi zarobic...

[Nemrod]

Te 2% cóż to za danina???

[Mag1]

Czyli jednym zdaniem - Można poczuc sie jak wydojona krowa,którą wszyscy ciągną na chama za cycki. :cry2:

Drugie zdanie -Im wieksze cycki tym wiecej rąk do dojenia. :cry2:

[argentorat]

akcyza jest obliczana nie wg umowy tylko wartość wg eurotaxu minus podatek . Przykładowo auto na umowie 40000 zł wg eurotaxu 43000 to odejmuja jeszcze od tego podatek i od tej kwoty liczą akcyzę. Dlatego zawsze lepiej wpisać mniejszą kwotę i dopłacić różnicę niż większą bo różnicy cwaniaki nie oddają.

Majkbakier też nie wiem o jakich 2% mówisz. W skarbowym płacisz 160zł za druk zwolnienia z podatku vat