Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
218tys km, to żaden przebieg, o ile auto było serwisowane. Równie dobrze możesz trafić auto z nalotem 400km w idealnym stanie albo takie z przebiegiem 100kkm w którym nikt nigdy nie zmienił oleju. Sam przebieg nie mówi w jakim stanie jest auto.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czyli e90 lepiej szukac w automacie niz manualu ?

 

Sorry ale pytanie jest na poziomie "kupic białe czy czarne"....

Jeden lubi automat drugi manual, o to musisz samego siebie zapytac.

Opublikowano
necrooooo1 to kup manual, naprawa skrzyni to drogi temat. Ja starszego auta jak 4-5 lat ze skomplikowaną skrzynią bym nie kupował.

:duh:

Opublikowano
Z F30 to prawda, choć większość to "rodzynki" z USA. Poza tym nie chcę iść na kompromis, bo już raz uległem żonie i kupiłem touringa. Obserwując rynek tu i w DE z tymi parametrami co chcę, to e92 wciąż trzyma cenę i jest od F32 tylko 10k euro tańsze.

A masz taką wiedzę że wszystkie z usa to "rodzynki" ? Obyś kupując na mobile nie nadział się na pięknego rodzynka od turasa z placu (z obowiązkową skręconą szafą, często też bitą jak te rodzynki z usa), jakoś nie znam ani jednej osoby która by sprowadziła auto zza oceanu i była niezadowolona ale pewnie to przypadek, lepiej przepłacać z de od turasa :norty:

Opublikowano
kkamo84 mam sporo znajomych którzy mają auta z salonu i sie nasłuchałem o skrzyniach automatycznych w Mercedesie, BMW czy VW... Dziwnym trafem wszyscy naprawiali (wymieniali skrzynie), znajomy od Merca 2 razy w ciągu 4 lat i to w serwisie... O kosztach nawet nie będę wspominał. Dziwnym trafem przez pierwsze 6 lat nic się nie działo...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
kkamo84 mam sporo znajomych którzy mają auta z salonu i sie nasłuchałem o skrzyniach automatycznych w Mercedesie, BMW czy VW... Dziwnym trafem wszyscy naprawiali (wymieniali skrzynie), znajomy od Merca 2 razy w ciągu 4 lat i to w serwisie... O kosztach nawet nie będę wspominał. Dziwnym trafem przez pierwsze 6 lat nic się nie działo...
To dla równowagi ja napiszę tak:

Znajomy (też od Merca) nie miał nigdy problemów z automatyczną skrzynią. :duh: Znajomy znajomego, i jeszcze kilka osób o których nikt nigdy nie słyszał, też nie mieli problemów z automatami w BMW ani Merolu. :duh:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie wiem co tu w ogóle porównywać, dwumasy padają od ok. 120 tkm, automaty ZF z czasem może trochę szarpią, może co któryś trochę przeciąga ale awarie to rzadkość.
3A0jS9b.png
Opublikowano
W vw cc padł mi 2 mas w dsg przy 110kkm naprawa tania ale jednak szybko dość te skrzynię automat ze lepsze
Opublikowano (edytowane)

Panowie,


kolega szuka benzyny, a w benzynach dwumasa i sprzęgło to temat yeti. O ile w dieslu to norma, o tyle w benzynie przypadki roboty dwumasu i sprzęgła bardzo rzadko występują w przyrodzie. Inaczej: w benzynie e90, te dwa elementy psują się dużo, dużo rzadziej niż w dieslu e90 manual.


Druga sprawa olej. W automacie nie dość, że wymieniasz olej częściej niż w manualu, to na dodatek tego oleju lejesz dużo więcej. Manual 1,25 l, a automat 9 l. Pomnóż cenę 1 l oleju razy 1,25 i razy 9 i zobacz różnicę w złotówkach. W manualu olej wymienisz 1-2 razy po 200 zł. A automat, co 60.000 km za x zł? Posiadacze wygodnych ale już używanych i umęczonych automatów zawsze o tym milczą :mrgreen:

Edytowane przez trocky
www.kancelariaturowski.pl
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

dwumasa pada przede wszystkim w dieslu... około 200kkm, w benzynie nie spotkałem się aby padła dwumasa.

Sprzęgło przy spokojnej jeździe 250kkm (koszt samego sprzęgła około 500pln+robocizna), w automacie oprócz elektorniki, hydrauliki, sprzęgło hydrokinetyczne też potrafi paść.


Generalnie automat jest droższy w utrzymaniu niż manual, tak samo w przypadku jakichkolwiek awarii.

A wszystko zależy jak kto użytkuje.... i czy wymienia olej.

Opublikowano

0okm wierzyć nie musisz, taka prawda czy Ci się podoba czy nie :cool2: Wyobraź sobie że są ludzie w Polsce których stać na nowe auto :mrgreen:

Z faktami nie masz co dyskutować, zobacz cenę skrzyni automatycznych a manuala... Po za tym kupując używane auto klasy premium trzeba się liczyć z naprawami. Auta premium ludzie kupują żeby jeździć i przebiegi rzędu 20,40,50 tyś rocznie to norma...

Opublikowano
Z E90 jest taki problem ze jest sporo kosztownych napraw, ale uwazam ze suma sumarum warto. Sam kupilem powypadkowego, naprawialem w Polsce, w tym roczniku auta na popularnych serwisach aukcyjnych staly w przedziale 22-28k zł (nie uwzgledniam wersji wyposazenia, w 90% gorsze niz w moim egzemplarzu), ale łudziłem się dwoma kwestiami. Po pierwsze jak sam sprowadze rozbite to bede wiedzial, jak bedzie naprawione - co jest bezsprzecznie zaletą. A po drugie, zwyczajnie zaoszczedze, tutaj juz jednak sie mylilem. Aby doprowadzić E90 do ładu to trzeba wydać na nią tyle ile kosztuje czesto nawet o 2 lata mlodsze E90 w Polsce. Wtedy przejrzalem na oczy co do cen i ofert na portalach aukcyjnych. Wielu znajomych nie majacych nic do czynienia z BMW nie rozumialo tego, dlaczego e90 z 2007 r. wyszlo mnie prawie 30k. Podsuwali ogloszenia z poliftowymi i komentarzami, ze moglbym miec nowsze ladniejsze :) nie zdaja sobie sprawy, ze teraz gdy wiem co 'piszczy' w moim aucie, innego bym nie chcial bo pakiet startowy w E90 to czesto wydatek rzedu 5 a nawet 10 tysiecy zlotych. Dlatego nie dziwie sie, niektorym z poczatku wydajacym sie wysokim cenom. Nalezy weryfikować stan czesci, ktorych wymiany sa kosztowe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.