Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Moderatorzy
No w Polsce jest 30 sztuk na otomoto w benzynie 325i lub mocniejszych (nie patrząc na nadwozie). Zawdzięcza się ten fakt akcyzie i temu, że jak już ktoś znajdzie, to nie puszcza tak szybko w obrót jak golfa IV.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie,

ktoś mi coś podpowie w temacie tego auta?

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-benzyna-automat-ksenon-panorama-navi-ID6ATSBX.html#148887a3c2

Ogólnie szukam e91, benzyna w automacie. Jak będzie duża navi i skóra to jest super. A jak do tego nie będę musiał pokonać 600km w jedną stronę, żeby stwierdzić, że to ulep, to jestem wniebowzięty.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie,

ktoś mi coś podpowie w temacie tego auta?

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-benzyna-automat-ksenon-panorama-navi-ID6ATSBX.html#148887a3c2

Ogólnie szukam e91, benzyna w automacie. Jak będzie duża navi i skóra to jest super. A jak do tego nie będę musiał pokonać 600km w jedną stronę, żeby stwierdzić, że to ulep, to jestem wniebowzięty.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

No na podstawia tych danych co zawarte w ogłoszeniu :roll: to wygląda jak inne :D , niby fajnie, fajna skora, wyposażenie, zdjęcia coś słabej jakości, sprzedawca Łukasz, auto do obejrzenia w stolicy, i to tyle :cool2:

Ale jakbyś podał/uzyskał numer vin auta, datę pierwszej rejestracji, no to można by coś więcej powiedzieć :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Zastanawiam sie nad zakupem BMW 320 (E91) (2005-2007), ponieważ szukam auta w kombii oraz z wyższym standardem wewnatrz a dodatkowo ten model mi się podoba.

Kompletnie nie znam sie na tej marce, potrzebuje pomocy, która wersja silnikowa jest najmniej awaryjna oraz najtansza w eksploatacji (preferuje diesla).

Samochod zamierzam zakupić w Belgii lub Holadnii. Każda opinia bedzie bardzo pomocna, ponieważ waham się czy to dobry wybór na pierwszy własny samochod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem do sprzedającego z prośbą o vin i parę innych szczegółów.

To jest jakiś problem że szukam auta z navi i skórą? Golasy rzadziej lądują na drzewach?

Dlatego zwróciłem się o pomoc do użytkowników forum, bo deklaracje sprzedawców o bezwypadkowej historii pojazdu nie budzą mojego zaufania. Często zaznaczona opcja "bezwypadkowy" nijak ma się do treści ogłoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Zastanawiam sie nad zakupem BMW 320 (E91) (2005-2007), ponieważ szukam auta w kombii oraz z wyższym standardem wewnatrz a dodatkowo ten model mi się podoba.

Kompletnie nie znam sie na tej marce, potrzebuje pomocy, która wersja silnikowa jest najmniej awaryjna oraz najtansza w eksploatacji (preferuje diesla).

Samochod zamierzam zakupić w Belgii lub Holadnii. Każda opinia bedzie bardzo pomocna, ponieważ waham się czy to dobry wybór na pierwszy własny samochod.

Zacznijmy od tego: jeżeli szukasz auta na pierwszy samochód to zastanów się czy będziesz miał na eksploatacje BMW. Dwa komplety opon to jest 5 tys. do tego ubezpieczenie, oleje, hamulce, bieżące naprawy. Jeżeli zaczynasz pytanie związane z zakupem BMW od kosztów eksploatacji to znaczy, że powinieneś szukać auta innej marki bo tu wysokie koszty były, są i będą no chyba że kupujesz nówkę z pakietem serwisowym.

***** ***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem do sprzedającego z prośbą o vin i parę innych szczegółów.

To jest jakiś problem że szukam auta z navi i skórą? Golasy rzadziej lądują na drzewach?

Dlatego zwróciłem się o pomoc do użytkowników forum, bo deklaracje sprzedawców o bezwypadkowej historii pojazdu nie budzą mojego zaufania. Często zaznaczona opcja "bezwypadkowy" nijak ma się do treści ogłoszenia.

Dokładnie tak jak piszesz. Gołe wersje łatwiej kupić, rzadziej lądują na drzewach. Często są to auta leasingowane, flotowe, przyzwoicie serwisowane, nie znajdują się w obszarze poszukiwań rycerzy ortalionu. Przykład: moja e91 goła wersja + grzane stołki w 2 lata w Niemczech w firmie zrobiła 200tys km, powtórnie lakierowany jeden element. Moja f30 - trochę lepiej wyposażona ale bez szału, demo salonowe, później 5 lat jako auto firmowe w banku przebieg 76 tys, powtórnie lakierowane 1,5 elementu.

***** ***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem do sprzedającego z prośbą o vin i parę innych szczegółów.

To jest jakiś problem że szukam auta z navi i skórą? Golasy rzadziej lądują na drzewach?

Dlatego zwróciłem się o pomoc do użytkowników forum, bo deklaracje sprzedawców o bezwypadkowej historii pojazdu nie budzą mojego zaufania. Często zaznaczona opcja "bezwypadkowy" nijak ma się do treści ogłoszenia.

Dokładnie tak jak piszesz. Gołe wersje łatwiej kupić, rzadziej lądują na drzewach. Często są to auta leasingowane, flotowe, przyzwoicie serwisowane, nie znajdują się w obszarze poszukiwań rycerzy ortalionu. Przykład: moja e91 goła wersja + grzane stołki w 2 lata w Niemczech w firmie zrobiła 200tys km, powtórnie lakierowany jeden element. Moja f30 - trochę lepiej wyposażona ale bez szału, demo salonowe, później 5 lat jako auto firmowe w banku przebieg 76 tys, powtórnie lakierowane 1,5 elementu.

 

"obszarze poszukiwań rycerzy ortalionu" made my day :D :8)

moja e91 podobnie , jeden właściciel przez siedem lat, serwisowane, 150k km, auto może nie gole ale szału nie ma :8) Ale takie samochody przeważnie nie lezą w gestii zainteresowań bo BMW dla większości kupujących-kosztem bezwypadkowości-muszą świecić od bajerów jak choinka na święta od ozdób( koniecznie "M-pakiet") :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tak samo u mnie. Albo kupujesz szrot ze wszystkimi bajerami typu iDrive, xDrive, skóry, okno dachowe, składane lusterka itp. rocznik 2005-2007 przebieg 250k km wzwyż albo tzw. bieda edyszyn z końca produkcji 2010/2011 z przebiegiem koło 100k km, może nie golas ale tylko z kilkoma najpotrzebniejszymi bajerami jak tempomat, lepsze radio z bluetooth ale bez iDrive'a, hak, dwustrefowy climatronic itp.


Nie kumam jak Polacy zabijają się o wypasiony i mocno umęczony 13-letni samochód full opcja, a potem płacz, że to szajs bo się psuje :D

www.kancelariaturowski.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakiś problem że szukam auta z navi i skórą? Golasy rzadziej lądują na drzewach?

Procentowo golasów jest dużo dużo więcej, więc dużo latwiej o golasa w bdb lub idealnym stanie.

A wypasione auta dużo częściej trafiają ręce handlarzy mocno rozbite czy z dużymi przebiegami.


Handlarz nie wezmie golasa w idealnym stanie bo po co? Nie przytnie na nim, nie kupi tanio, będzie musiał długo sprzedawac.

Każdy handlarz będzie wolał wypasione auto z dużym przebiegiem, najchętniej jak najmocniej rozbite, bo je najtaniej kupi i najwięcej przytnie.


Po prostu kwestia statystyki: dużo latwiej znajdziesz z malym przebiegiem idealne ale gołe 318i, niż idealne M3.

Do tego dochodzi kwestia kosztów - idealne M3 tez znajdziesz, ale zapłacisz 2 razy tyle co za przeciętny egzemplarz.


Wielu ludzi nie ma orientacji jak działa rynek samochodow za granicą (a przecież nasze ceny to pochodna ich cen).

Ostatnio byliśmy z kolega kupować e60 525d.

Golasy z początku produkcji, z przebiegami po 400-500 tys km potrafią kosztowac dosłownie 3000-3300 euro.


A wypasione 525d z końca produkcji, z przebiegiem 150 tys km potrafi kosztowac 12-13 tys euro!

Gdzie Polak tego nie kupi, bo kto da tyle za e60, skoro za podobne pieniądze nabędzie już f10/f11.


Za bogate wyposażenie i niski przebieg i bdb stan trzeba zapłacić i to najczęściej słono. Okazji na tym rynku nie ma.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakiś problem że szukam auta z navi i skórą? Golasy rzadziej lądują na drzewach?

Procentowo golasów jest dużo dużo więcej, więc dużo latwiej o golasa w bdb lub idealnym stanie.

A wypasione auta dużo częściej trafiają ręce handlarzy mocno rozbite czy z dużymi przebiegami.


Handlarz nie wezmie golasa w idealnym stanie bo po co? Nie przytnie na nim, nie kupi tanio, będzie musiał długo sprzedawac.

Każdy handlarz będzie wolał wypasione auto z dużym przebiegiem, najchętniej jak najmocniej rozbite, bo je najtaniej kupi i najwięcej przytnie.


Po prostu kwestia statystyki: dużo latwiej znajdziesz z malym przebiegiem idealne ale gołe 318i, niż idealne M3.

Do tego dochodzi kwestia kosztów - idealne M3 tez znajdziesz, ale zapłacisz 2 razy tyle co za przeciętny egzemplarz.


Wielu ludzi nie ma orientacji jak działa rynek samochodow za granicą (a przecież nasze ceny to pochodna ich cen).

Ostatnio byliśmy z kolega kupować e60 525d.

Golasy z początku produkcji, z przebiegami po 400-500 tys km potrafią kosztowac dosłownie 3000-3300 euro.


A wypasione 525d z końca produkcji, z przebiegiem 150 tys km potrafi kosztowac 12-13 tys euro!

Gdzie Polak tego nie kupi, bo kto da tyle za e60, skoro za podobne pieniądze nabędzie już f10/f11.


Za bogate wyposażenie i niski przebieg i bdb stan trzeba zapłacić i to najczęściej słono. Okazji na tym rynku nie ma.

 

Chyba sam bym tego lepiej nie ujął :D To nie chodzi o to ze auta dobrze i bardzo dobrze wyposażone są ryzykowne, nie takie auta są ryzykowna jedli są w "okazyjnych" cenach w jakich w Polsce można je spotkać, tak jak piszesz warto porównać z autami z Niemieć, Szwajcarii, czy drogiej jak cholera Holandii i wtedy widzimy realną cenę :D Ala tak jak napisałeś Mirek handlarz tego nie kupi, bo nie zarobi, a kupujący tez niechętnie bez xenonow, skory, navi, full elektryki nie kupi, a i żeby cena nie była większą jak 20k pln bo inaczej to już drożyzna (przykładowe e90) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Jakie wysokie ktoś poleciał z tymi oponami za 5k zł.

Ostatnio na oponeo Pirelli były za 350 szt. 225/40 18. 255/35 18 to koszt 500 zł mówię o Pirelli, więc za komplet opon wychodzi 1600 zł, a nie musiaz kupować Michałów czy Goodyearów, możesz wziąć coś ze średniej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedając moje bmw nieźle popsułem sobie nerwy, pisałem o tym wyżej, że ludzie mimo wszystko wolą dobrze wyposażonego szrota niż golasa w dobrym stanie.

Kilka osób mi zarzuciło handlowanie bo wiem co mam i co było robione. Przez dwa miesiące miałem zaledwie 2 oglądających z czego jeden stwierdził, że moje auto było anglikiem podczas spisywania umowy bo ma literkę "a" w vinie. Koniec końców musiałem przedłużyć OC i auto zostaje że mną jeszcze na pół roku, może ludzie zmienią podejście do aut. Cenę miałem wygórowaną bo nie chciałem oddać auta w cenie świeżo sprowadzonego szrota z Niemiec co również nie pomogło mi w sprzedaży. Dodam, że autko mam zaledwie rok ale biorąc pod uwagę, że za rok zdobędę dopiero 25tke to cena OC mnie zabija co potencjalnych kupujących nie przekonywalo jako argument dlaczego sprzedaje auto po rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, witam co panowie możecie mi powiedzieć na temat tych BMW, postaram się dzisiaj rano ogarnąć numery VIN i dopisać, ogólnie szukam benzyny i chciałbym spróbować oddać mój stary samochód w rozliczeniu dlatego oferty z auto komisu.


https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-piekne-skory-kolor-tofii-navigacja-super-wyposazenie-gwarancja-serwis-ID6AYIgw.html


https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-2-0-benzyna-automat-serwis-ID6AZZLd.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Skoro przegląda oferty takich turbo handlarzy-komisiarzy to już chyba nic go nie odstraszy. ;) Poza tym lampy halogenowe można niskim kosztem wymienić na oryginalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenę miałem wygórowaną bo nie chciałem oddać auta w cenie świeżo sprowadzonego szrota z Niemiec co również nie pomogło mi w sprzedaży. Dodam, że autko mam zaledwie rok ale biorąc pod uwagę, że za rok zdobędę dopiero 25tke to cena OC mnie zabija co potencjalnych kupujących nie przekonywalo jako argument dlaczego sprzedaje auto po rok.
Tak może dołączę, ja też się przymierzam do sprzedania swojego auta i też nie jestem handlarzem a auto mam od 14 lutego 17r. Ja sprzedaje bo chce zmienić na coś innego, po prostu chce sobie zmienić a nie muszę. Wcześniej auto miałem 2 lata a jeszcze wcześniej 4 i to było już za długo. Nie wiem czy ktoś to zrozumie ale tak jest a jeśli nie zrozumie to trudno. Mam 49 lat i chciałbym pojeździć jeszcze paroma autami a jest ich przecież w ch... . Teraz chce np. C4 Picasso i taki sobie kupie i nie ważne, że francuz że taki czy sraki bo chce i już. I dodam, że na każdym tracę bo na żadnym nie zarobiłem, zawsze coś dokupuję (np komplet kół zimowych na alu) + naprawy czy wymiany rzeczy typu oleje klocki to przy przebiegach rocznych z 8-9 tys to żadne zużycie a teraz jeszcze mniej bo jestem emerytem. Mój samochód nie nie jest ani perełką czy igiełką, jest po prostu autem normalnie używanym. Życie jest za krótkie tak sobie myślę, i na pewno bede miał jeszcze pare aut którymi będę się cieszył i gitara. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.