Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja ogladalem dzis 3 sztuki e90 w kwocie ok 40000zl i zadna nie miala w pelni sprawnego ukladu hamulcowego, opony smietniki i silniki z wyciekami oleju a pozniej dziwimy sie ze polska pod wzgledem wypadkow drogowych jest w czolowce UE :mad2:

Co do wycieków oleju z silnika wiekszosc e90 ma jakieś wycieki mniejszcze czy wieksze taka prawda i wiele osób to zwyczajnie olewa bo niełatwo mieć czysty silniczek i 0 wycieków (pomijam kwestię samego mycia silnika)

Co do opon śmietników no niestety ale w PL każdy chce kupić tanio i dlatego zwykle jak już ktoś sprzedaje to z zużytymi oponami bo i tak cena jest niska, najczęściej zabierają dobre opony a na sprzedaż wkładają jakieś badziewie

Co do nie w pełni sprawnego układu hamulcowego nie wiem co masz na myśli

Jeśli auto nie było poskładane w 2, ma sensowny prawdziwy przebieg, od prywatnej normalnej osoby i się podoba wizualnie to pomimo tych defektów co napisałeś warto je kupić.

Niektórzy kupując 10letnie bmw to takie Janusze co oczekują stanu salonowego a targują się do ostatniej złotówki, nawet jak jest tanio to chcą jeszcze taniej

Auto używane ma prawo mieć jakieś defekty a jak ktoś tego nie rozumie i chce mieć wszystko w stanie super to wpisać w google ASO BMW najbliższe i tam robić zakupy :mad2:

 

Gdy ja sprzedawalem samochud to auto bylo gotowe do jazdy, bez wyciekow oleju itd a ty usprawiedliwiasz ludzi ktorzy chca kase za auta ktorymi jezdzili i nie doknywali podstawowych serwisow. Ja zdaje sobie sprawe ze do auta trzeba dolozyc ale e90 zaczynaja sie od 25 a koncza za 45

Jeżeli ktoś twierdzi że auto jest idealne to ma być gotowe do jazdy, chyba że różnie rozumiemy pojecie idealne :cool2:

w roczniku do 2007 i chyba mam prawo za 40 wymagac by auto mialo przynajmniej opony na jeden sezon, nie bijace hamulce bez rantow i konczacych sie klockow oraz bez zazyganego olejem silnika. Jak zaczynasz pisac ze e90 to norma z zazyganym olejem to dziwne bo widzialem te silniki w furach znajonych i jakos tego problemu nie bylo

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Oba auta, które oglądałem miały deklarowany przebieg poniżej 200k km i do obu była książka serwisowa, która to teoretycznie potwierdzała. Na ile jest to pewne przy samochodach 11-12 letnich? Da się jakoś wyłapać, że książka jest sfałszowana?
Opublikowano

Nie dawno kupiłem N47(184) z 2010 roku(2 połowa) z przebiegiem 233tys i kupiłem to z pełną świadomością przebiegu, ba nawet doszukiwałem się czy nie jest skręcony. Dla mnie jest to normalny przebieg w 3-4 letnim aucie nawet nie mówiąc już o 7 letnim. Środek auta w bardzo dobrym stanie a kierownica nie ma żadnego wytarcia, zresztą inne elementy też. Wycieków w aucie nie ma, opony w stanie dość dobrym(na 2 sezony). Ogólnie dla mnie takie rzeczy jak tarcze, opony, klocki to rzecz eksploatacyjna jak oleje i filtry i liczę się zawsze z tym że kupując auto trzeba coś zrobić. Żeby nie było całkiem kolorowo 1 element był malowany czego sprzedający nie ukrywał.

Wcześniej kolega w1lq napisał że dba o auta i ja mam tak samo. Poprzednie swoje auto sprzedawałem 1.5 dnia, 1 klient który przyjechał od razu auto kupił.

Opublikowano
no widzisz, twoje 7letnie ma 233tys, a wiekszość tych 15letnich ma nadal te 233 ;)
Opublikowano
Bo ta krzywa rośnie proporcjonalnie do wieku i około 5 lat staje się już całkowicie równoległa do osi czasu ;) Aczkolwiek zdarzyły mi się rodzynki w drugą stronę - 10 letnie E90 z rodziny, którym jeździłem 2 lata i sprzedałem z przebiegiem w pełni rzeczywistym 145 tysięcy. Fakt, że sam nakręciłem 70 w dwa lata, ale primo auto miało pierwszy rok "martwy", bo najpierw salon a później plac, a secondo - później jeździła nim ciotka, która do roboty ma jakieś 10 kilometrów, a poza pracą nie jeździ wybitnie dużo. Trzeba mieć jednak w świadomości, że w drugą stronę też zdarzają się anomalie i 3 letnie F11 z przebiegiem 720 000 też już widziałem :wink:
Opublikowano

Zastanawiam się nad kupnem 325i kombi z początku produkcji 2005+ (bo na taki mnie stać )

1. Jakie sa typowe problemy "wieku dziecięcego" tego modelu - czego można się spodziewać ?

2. Czy warto wchodzić w wyposażenie typu ekran + joystick i ewentualnie jak to sprawdzać na żywo ?

 

proszę o wskazówki co sprawdzać specyficznie w tym modelu jeśli chodzi o silnik

Opublikowano
Bo ta krzywa rośnie proporcjonalnie do wieku i około 5 lat staje się już całkowicie równoległa do osi czasu ;) Aczkolwiek zdarzyły mi się rodzynki w drugą stronę - 10 letnie E90 z rodziny, którym jeździłem 2 lata i sprzedałem z przebiegiem w pełni rzeczywistym 145 tysięcy. Fakt, że sam nakręciłem 70 w dwa lata, ale primo auto miało pierwszy rok "martwy", bo najpierw salon a później plac, a secondo - później jeździła nim ciotka, która do roboty ma jakieś 10 kilometrów, a poza pracą nie jeździ wybitnie dużo. Trzeba mieć jednak w świadomości, że w drugą stronę też zdarzają się anomalie i 3 letnie F11 z przebiegiem 720 000 też już widziałem :wink:

 

Zawsze zdarzaja sie wyjatki ;) Ja dla przykladu majac 335d w zeszlym roku zrobilem mniej niz 10kkm bo w sumie po miescie poruszam sie przez wiekszosc czasu na piechote albo na rowerze ;)

E92 335d Stage H
Opublikowano
Zawsze zdarzaja sie wyjatki ;) Ja dla przykladu majac 335d w zeszlym roku zrobilem mniej niz 10kkm bo w sumie po miescie poruszam sie przez wiekszosc czasu na piechote albo na rowerze ;)

 

w1lq, z którego roku i jaki przebieg w 335d ?

i czy nie kręcony :)

 

ale tutaj głównie na ogól zależy od 1-2 właściciela. Nikt raczej nie kupuje nowego BMW w dieslu np 3.0d by robić tym 10tys. rocznie bo takie auta sporo kosztują.

Opublikowano

w1lq, z którego roku i jaki przebieg w 335d ?

i czy nie kręcony :)

 

ale tutaj głównie na ogól zależy od 1-2 właściciela. Nikt raczej nie kupuje nowego BMW w dieslu np 3.0d by robić tym 10tys. rocznie bo takie auta sporo kosztują.

 

hehe rocznik '08 obecnie ma wciaz mniej niz 135k jak jakims cudem bylo krecone to napewno nie ma wiecej niz 200k bo juz chyba kazda czesc w tym aucie znam ;) Generalnie malo jezdzone auto - tylko wiejsko przytunigowane bylo ;) Chyba 335i kosztowalo wiecej ;)

E92 335d Stage H
Opublikowano

w1lq, z którego roku i jaki przebieg w 335d ?

i czy nie kręcony :)

 

ale tutaj głównie na ogól zależy od 1-2 właściciela. Nikt raczej nie kupuje nowego BMW w dieslu np 3.0d by robić tym 10tys. rocznie bo takie auta sporo kosztują.

 

hehe rocznik '08 obecnie ma wciaz mniej niz 135k jak jakims cudem bylo krecone to napewno nie ma wiecej niz 200k bo juz chyba kazda czesc w tym aucie znam ;) Generalnie malo jezdzone auto - tylko wiejsko przytunigowane bylo ;) Chyba 335i kosztowalo wiecej ;)

 

no ja mam z 2007r, i myśle ze w tym tyg wybije 300 tys... chyba bedzie mi ją ciezko sprzedac, bo kazdego 3 z przodu odstrasza bardziej, niż kilogram szpachli...

link do ogłoszenia : :D :D

http://allegro.pl/bmw-e92-335d-biturbo-7-logic-jasna-skora-i6781882860.html

Opublikowano
Panowie ile teraz trzeba zapłacić za bezwypadkowe e93 w benzynie ? np 325i 330i (bez 335i)
gm7CfMp.jpg?1
Opublikowano

w1lq, z którego roku i jaki przebieg w 335d ?

i czy nie kręcony :)

 

ale tutaj głównie na ogól zależy od 1-2 właściciela. Nikt raczej nie kupuje nowego BMW w dieslu np 3.0d by robić tym 10tys. rocznie bo takie auta sporo kosztują.

 

hehe rocznik '08 obecnie ma wciaz mniej niz 135k jak jakims cudem bylo krecone to napewno nie ma wiecej niz 200k bo juz chyba kazda czesc w tym aucie znam ;) Generalnie malo jezdzone auto - tylko wiejsko przytunigowane bylo ;) Chyba 335i kosztowalo wiecej ;)

 

no wiadomo że 335i więcej kosztowało, chodziło bardziej że nikt nie daje dużo więcej kasy by robic takim autem 10tys km rocznie(poza wyjątkami, fanatykami itd.)

 

co do kręcenia

znam przypadek flotowej E90 która przez rok zrobiła 110tys i nie była w aso przez ten czas i handlarz który to kupił to wykorzystał wiadomo jak...

zasadę zawsze mam taką: jak sie nie jest 1 właścicielem auta to przebiegu nigdy nie można być pewnym choć by był sprawdzany na 1000 sposobów. Ogólnie domniemywać można ale pewności nigdy nie ma.

W przeszłości wielu było co w zaparte szli ile to ich bmw miały przelotu i że na 100% nic nie ruszana szafa a tu cyk cyk, albo wpisy w aso albo po światłach i wychodziło że a to 100 cofnięta, a to więcej

 

co do kupna auta z przebiegiem 300+ - jeżeli ktoś uczciwie sprzedaje i pisze prawdę - na licznik wcale bym nie zerknął. Kupując auto używane patrzy sie na stan mechaniczny, blacharski, wypadkowość itd.

Wiem że takich ludzi trzeźwo myślących jest mało w naszym kraju. Ja zawsze jak sprzedaje swoje auto to piszę co zrobiłem w aucie, co trzeba zrobić itd. i praktycznie sprzedawałem swoje auta w przeszłości w ciągu 2-3 dni pewnie dla tego że podchodziłem uczciwie.

Nie dawno sprzedawałem swoją E46 330Ci(powiedzmy weekendowe auto) i sprzedawałem uwaga nie całe 2 dni :)

Opublikowano

a ten przebieg nie razi w oczy ??? 107tysi .... inne w podobnych cenach maja większe przebiegi

jest moze ktos z okolicy zeby ja sprawdzil ????

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.