Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

2 litrowy automat, do jakiej zabawy Ty go chcesz? Szybszy od Fabii to on będzie, ale nie spodziewaj się szału.

Co do awaryjności to różnie z tym bywa, zależy jak dbał pierwszy właściciel, inaczej przez te dwa lata możesz często jeździć do mechanika.

 

 

A gdzie napisalem o 2 litrowym silniku wzgledem BMW :P E92 celuje w 325

Gdyby Bóg lubił przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
2 litrowy automat, do jakiej zabawy Ty go chcesz? Szybszy od Fabii to on będzie, ale nie spodziewaj się szału.

Co do awaryjności to różnie z tym bywa, zależy jak dbał pierwszy właściciel, inaczej przez te dwa lata możesz często jeździć do mechanika.

 

 

A gdzie napisalem o 2 litrowym silniku wzgledem BMW :P E92 celuje w 325

 

 

Stąd mam wielki dylemat pomiędzy 2 litrową jednostką od VW (Scirocco, Golf, a nawet ... Beetle) a E92.

 

to zdanie wprowadziło mnie w błąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie, odbiór może być dwuznaczny. :P

 

Cały czas się rozlądam i najgorzej, że nie wiem w czym wypatrywać okazji. Budżet 50-55k. Nie wiem na ile mogę sobie pozwolić, na ile to już przeginka. Zadbana E92 to i 75k potrafi kosztować.

 

Jak myslicie, realnie, E92 325i, jaki rocznik i jaki przebieg? Sprzedać auto to mały pikuś, kupić to jest problem. Mam pewne zachcianki są to kolor czarny albo biały, środek z iDrivem i automat. Koniec zachcianek :8)

Gdyby Bóg lubił przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie, odbiór może być dwuznaczny. :P

 

Cały czas się rozlądam i najgorzej, że nie wiem w czym wypatrywać okazji. Budżet 50-55k. Nie wiem na ile mogę sobie pozwolić, na ile to już przeginka. Zadbana E92 to i 75k potrafi kosztować.

 

Jak myslicie, realnie, E92 325i, jaki rocznik i jaki przebieg? Sprzedać auto to mały pikuś, kupić to jest problem. Mam pewne zachcianki są to kolor czarny albo biały, środek z iDrivem i automat. Koniec zachcianek :8)

 

Pojeździj, pooglądaj, posprawdzaj, jak któryś Ci się bardzo spodoba to daj do ASO na weryfikacje, przy czym zaznacz żeby zrobili dokładniejsze oględziny silnika i tyle. Nikt Ci z ogłoszenia w necie niczego nie wywróży oprócz źle spasowanych elementów lub brak naklejek np. Trzeba poświęcić dużo czasu, nerwów i pieniędzy. Forum Ci nie ułatwi tego. Ja odpuściłem zakup E92 w kraju. Zwiększę budżet i będę szukać w DE w przyszłym roku. Cofnij się do np 650 strony i przeczytaj wsjo jak leci, będziesz wiedział na co zwracać mniej więcej uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Brak listwy szyby czołowej , brak osłony silnika , zaślepka ucha do holowania w kolorze carbon , klosze przednich lamp zaparowane.

Jak to wszystko zobaczyłeś ?? hmmm pewnie ogladałes to auto na żywo co ??? no chyba ze jesteś prawdziwy magik ???? ale dzięki za info

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja się wypowiem... Taki wielkanocny Króliczek tylko jechać i złapać bo jeszcze ucieknie... Ideał jakich mało i przebieg książkowy :cool2: jeżeli tak doinwestowany i tak super dobry stan to czemu sprzedaje po pół roku ? Wszystkim napaleńcom zdrowych wesołych :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja się wypowiem... Taki wielkanocny Króliczek tylko jechać i złapać bo jeszcze ucieknie... Ideał jakich mało i przebieg książkowy :cool2: jeżeli tak doinwestowany i tak super dobry stan to czemu sprzedaje po pół roku ? Wszystkim napaleńcom zdrowych wesołych :mrgreen:

 

Ja potrafię sprzedawać po miesiącu - dwóch, a znam te auta bardzo dobrze i nie kupuję kichy. Mam zazwyczaj dwa BMW - nową jedynkę (stałe auto), która jest autem raczej dwuosobowym i E91/E61/F11/F31. Kupuję korzystnie auta bezwypadkowe, które nie są wymęczone, nie wymagają inwestycji i po niedługim czasie sprzedaję. Mam dzięki temu fajne, zadbane auto, brak problemów ze sprzedażą, bo potrafię dość szybko ocenić zgrubny stan auta i nie kupuję szrotu, a po sprzedaży jeszcze jakiś grosz w kieszeni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka!

 

Chciałbym wszystkich ostrzec przed pewnym handlarz z Suchej Górnej niedaleko Polkowic

Autko nawet było wystawione na naszym forum ale widze że ogłoszenie dziwnym trafem po moich oględzinach wygasło

 

Podaje link do ogłoszenia:

http://allegro.pl/bmw-e90-m-pakiet-navi-bixenon-keyless-skora-serwis-i6772946354.html

 

Dane: VIN: WBAVC31090VC59585

 

Do sedna, po auto pojechałem specjalnie z Krakowa z tej okazji zrobiłem 360km w jedną stronę, wiem frajer ze mnie ale postanowiłem zaryzykować jako że to była e90 320d do 2007r najdroższa na allegro.

To co zastaliśmy z kumplem na miejscu nie nadawało sie by 5 minut tam spędzić, nic co sprzedawca powiedział przez telefon nie było prawdą.

Twierdził że auto jest serwisowane do 2014 do przebiegu 138 000, dobra było ale nie w autoryzowanym serwisie tylko u jakiegoś Hansa który prowadzi zwykły warsztat i wpisuje dane do książki serwisowej.

Ostatni przebieg jaki został zczytany z kluczyka to 67 000km w 2011r.

Następnie auto miało nie być malowane oprócz lewego przedniego błotnika.

Auto miało lakierowane cały przód pod czujnik lakieru i najprawdopodobniej miało takiego dzwona z przodu bo aż dach cały pływa i ma w gniotki i guza, a wiem to bo pracuje na lakierni i wiem jak takie auta wyglądaja.

Otwieramy maskę, miała być seria wszystko cacy, silnik miał ładnie pracować zero wycieków oleju. Jak zobaczyliśmy tą syf pod maska to strach było wracać tym autem do Krakowa na kołach. Olej był dosłownie wszędzie, jakieś czujniki połapane na try tytkach, auto miało zamontowanego boxa (miała być seria).

Felgi zmęczone miały być warte 5000zł. 5000 to może ale chyba kubańskich pesos

Hamulce miały być w 90% ok w 90% to one były zużyte :mad2:

Wnętrze, miało być idealne, bez porysowanej skóry i przetarć, a były jak by auto miało 170 000km ale do pół miliona

 

Podsumowując: Auto szrot, wystawione za 37500zł sprzedawca powiedział że chce 36000, auto nie jest warte nawet 25000zł

Widzę że sprzedający usunął już ogłoszenia z forum bmw klub i bmw sport oraz allegro, nic dziwnego bo suchej nitki na nim nie zostawiliśmy, ale jak to stwierdził "Auto sie sprzeda, ludzie dzwonią" tak że uwaga :cool2:

 

ps. Sprzedający stwierdził że auto ma lotke felgi, jest czarne i wyglada jak alpina to postanowił dodać napis na klape :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie auta niestety się trafiają i ja osobiście nie sugeruję się ceną. Można kupić dobre i niedrogie E90, a można zobaczyć jeden z droższych egzemplarzy i wrócić po 10 minutach. Jeśli chodzi o handlarzy E9X z zachodniej ściany to szczególnie przestrzegam przed :

http://allegro.pl/bmw-e91-335d-lift-pelen-m-pakiet-full-opcja-pano-i6788155929.html

Często zmienia konto na allegro, auta sprzedaje "na niemca" (a zasadniczo to turka), ale można go rozpoznać po charakterystycznym opisie. Oglądałem auto dla znajomego i ogólnie - wszystko tragedia. Miało być delikatnie uszkodzone, a było typowo odpicowane po większym uszkodzeniu, przebieg nie zgadzał się z ogłoszeniem, wóz po turku, wnętrze zaniedbane, koła łyse, heble do roboty, połamana połowa plastików z przodu, ślady po składaniu auta etc. Do tego facet najwidoczniej boi się swoich aut, bo spotyka się z ludźmi na telefon na zasadzie "będę tu i tam za 10 minut" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem 50 ostatnich stron tego tematu i można dojść do wniosku, że za 25-30k nie kupi się pewnego BMW e90 320i 2005-2006 rocznik. Każdy samochód o takich parametrach miał mniejszą lub większą przygodę i ma kręcony licznik. Mając tę świadomość na razie nie rezygnuję z poszukiwań i trzymam się założonej kwoty. Do tej pory obejrzałem dwa egzemplarze i oba nosiły ślady napraw i lakierowania. Pierwsze było świeżo sprowadzone z Niemiec a drugie od prywatnego właściciela, który sprowadził je w czerwcu ubiegłego roku. To drugie było w gorszym stanie.

 

Co powiecie na tę ofertę? https://www.olx.pl/oferta/bmw-e90-2-0-benzyna-150km-navi-skora-full-opcja-CID5-IDlkx9G.html#4bb33c4cee Po tablicy rejestracyjnej widać, że zarejestrowany w Polsce, więc dla mnie plus mimo tego co wyżej napisałem.

 

Tutaj podobne BMW, ale tańsze o 3k https://www.olx.pl/oferta/bmw-e90-2-0-benzyna-150km-parktronic-bezwypadkowy-CID5-IDlkuAE.html#6ad36679ca

Osoba wystawiająca jest inna, ale widać, że zdjęcia robione na tym samym podwórku, więc pewnie handlarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogladalem dzis 3 sztuki e90 w kwocie ok 40000zl i zadna nie miala w pelni sprawnego ukladu hamulcowego, opony smietniki i silniki z wyciekami oleju a pozniej dziwimy sie ze polska pod wzgledem wypadkow drogowych jest w czolowce UE :mad2:

Co do wycieków oleju z silnika wiekszosc e90 ma jakieś wycieki mniejszcze czy wieksze taka prawda i wiele osób to zwyczajnie olewa bo niełatwo mieć czysty silniczek i 0 wycieków (pomijam kwestię samego mycia silnika)

Co do opon śmietników no niestety ale w PL każdy chce kupić tanio i dlatego zwykle jak już ktoś sprzedaje to z zużytymi oponami bo i tak cena jest niska, najczęściej zabierają dobre opony a na sprzedaż wkładają jakieś badziewie

Co do nie w pełni sprawnego układu hamulcowego nie wiem co masz na myśli

Jeśli auto nie było poskładane w 2, ma sensowny prawdziwy przebieg, od prywatnej normalnej osoby i się podoba wizualnie to pomimo tych defektów co napisałeś warto je kupić.

Niektórzy kupując 10letnie bmw to takie Janusze co oczekują stanu salonowego a targują się do ostatniej złotówki, nawet jak jest tanio to chcą jeszcze taniej

Auto używane ma prawo mieć jakieś defekty a jak ktoś tego nie rozumie i chce mieć wszystko w stanie super to wpisać w google ASO BMW najbliższe i tam robić zakupy :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy kupując 10letnie bmw to takie Janusze co oczekują stanu salonowego a targują się do ostatniej złotówki, nawet jak jest tanio to chcą jeszcze taniej

Auto używane ma prawo mieć jakieś defekty a jak ktoś tego nie rozumie i chce mieć wszystko w stanie super to wpisać w google ASO BMW najbliższe i tam robić zakupy :mad2:

 

Święta prawda. To powinno być podwieszone przez moderatora dla przyszłych kupujących tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy - ja np zawsze uwazam ze moje auta sa prezentem dla przyszlego wlasciciela - moze to powod czemu zazwyczaj schodzily z miejsca. Nigdy nie udalo mi sie sprzedac auta w przecietnym lub gorszym stanie - zawsze bylo albo dobrze albo wrecz wzorowo - przy czym nowy wlasciciel dostawal skoroszyt rachunkow, jakies moje dzienniki naprawowe, statystyki, czesto fure zdjec ;-) Osobiscie kupujac auto oczekiwalbym przynajmniej 1/3 tego co ja robie - niestety trudno o to :D

 

Niemniej wszystko zalezy od ceny ;-)

E92 335d Stage H
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.