Jaki silnik do e90?

[kkamo84]

Ja wiem jedno nikt nie sprzeda e90 za 33tys.w którym nie trzeba czegoś robić i jest w stanie idealnym. To chyba oczywiste! Za taki egzemplarz trzeba zapłacić więcej i ciężko taki znaleźć... Ale szukających okazji nie brakuje :duh:

powodzenia w szukaniu.

[Marina_Club]

Ja wiem jedno nikt nie sprzeda e90 za 33tys.w którym nie trzeba czegoś robić i jest w stanie idealnym. To chyba oczywiste! Za taki egzemplarz trzeba zapłacić więcej i ciężko taki znaleźć... Ale szukających okazji nie brakuje :duh:

powodzenia w szukaniu.

 

 

oczywiście że się nie kupi :) chyba że ktoś się nie zna i to co kupi uzna za ideał :)

[Aurel88]

powiem CI mój przykład z przed roku. Jechałem po e39 3.0d ful opcje okazało się ze złom totalny bo cofnięty licznik i pompa z wtryskami umierała i tak kilka następnych aut z tego modelu. Postanowiłem kupić e91 bo na e60 za mało kasy miałem. Znalazłem w obrębie 100 km 6 aut i wybrałem jedno gdzie był schechgeflegt ( czy jak się to pisze). Srebne kombi 230 kkm przebiegu praktycznie ful opcja bez skrętnych kseononów i elektrycznych półskór. Wyglądała super, czysta itp. Sprzedawał komis i był to czysty niemiec. Pierwsza wrażanie super. Pooglądałem testerem było lekkie zadrapanie na błotniku ale zrobione w serwisie, wogule miałem z 30 faktur tylko z BMW Koln (1 właściciel auta).Wszystkie części kupowane w serwisie nawet wycieraczki do szyb.

 

Przeglądając auto to niepodobało mi się tylko turbo i złączki od niego bo jakieś mokre od oleju. Podłączenie kompa wywalone błędy 3 świece żarowe(ale zapalił ładnie) a tak brak błędów. Przejechaliśmy się autem komp podłączony wszystkie wskazania ok jedynie turbo coś słabiej ładowało więc wiedziałem ze będzie do naprawy. Póżniej przejrzałem stos faktur i widziałem wymiąne turbiny przy 100kkm, przed 200kkm zrobiony całe sprzegło kompletne, wymieniony dpf...i tu mi coś nie pasowało. Póżniej się okazało ze termostaty były całkiem padnięte i dlatego zapchał się filtr i turbo padło. A więc wymieniłem turbo wywaliłem w idealnym stanie dpf(oczywiście nie wyciąłem ;)

I nie mam żadnych problemów z autem jak narazie było w swietnym stanie nic nie wybite itp. Wyszło mnie 33 tysiące plus opłaty i dojazd. Napewno się opłaca jechać tam do niemiec i kupić auto ale nie od turasa.

Uważasz że to był dobry interes? Łącznie to przecież będzie prawie 40 tysięcy. Za 10 letnie auto z przebiegiem 230 tysięcy? Myślisz że byłbyś w stanie sprzedać to auto w Polsce za te pieniądze bez skrócenia licznika?

Ja uważam że do Niemiec nie ma sensu jeździć, jeśli ktoś jest amatorem, bo dobre auta są tam sporo droższe niż w Polsce, a dochodzą jeszcze koszty i opłaty. Wyjątek to jakieś nietypowe auto którego w Polsce w sprzedaży nie ma.

Z zachodu sciąga się do polski prawie wyłącznie złom i picuje. Dlatego ceny są tak niskie. Niestety jeśli ktoś sprzedaje dobre auto musi cenę dostosować do ceny złomu. Jeśli ktoś potrafi takie auto wyszukać to wyjdzie sporo taniej niż z Niemiec.

 

tak twierdze ze to był dobry interes. Bo kupiłem auto nie zmęczone po polskich drogach nie kombinowane, składane z dwóch bite niewiadomo gdzie.

Ktoś napisał że za 33 tyś nie można kupić idealnego auta, to prawda coś zawsze w nim siedzi, w moich siedziało to że termostaty nie były wymienione niewiadomo jak długo i facet wymienił dpf i padało mu już turbo to sie go chciał pozbyć...z opłatami z zajechaniem tam i z powrotem, pakiet startowy plus kupno nawi profesional, turbo soft wyszło prawie 40 tys.

 

Niejeden powie duuużo bo na allegro są dużo tańsze.....a no i są ale ja już mam wymienione to co się mogło spier.....bo poprzedni właściciel już to zrobił :) mam pewne auto. Do autora tematu, warto tam jechać jak się zna na bmw, ma się komputer i tam kogoś kto pomoże w rozmowach czy negocjacjach. Inaczej ciężko

[Arturl1]

Pisałem to już kiedyś. Jestem pewien, że jest możliwe znalezienie e90-91 za cenę 30-34kzł, bo sam jestem tego przykładem: e91, 2006r, pierwsza rejestracja w DE przez dealera BMW w 03.2006r, kupiony w PL w salonie BMW w 06.2007z przebiegiem 4200km, który to salon BMW sprowadził auto właśnie od tego dealera w DE. Cały czas w Polsce miał jednego właściciela, ja jestem drugim w PL. Cena 33tys zł, przebieg niecałe 170tys km, 320d, 163KM, navi, audio business, półskóra, ksenony, itp., książka serwisowa, bez przygód blacharskich. Stan bardzo dobry wg BMW, jak i zaufanego mechanika i ja mam też taką opinię po przejechaniu ok 32kkm w 10 miesiący, w tym 30kkm po chiptuningu u Rogala na 190KM. Auto kupiłem z ogloszenia na tablica.pl. Jednak przyznaję, że to było szóste BMW, jakie oglądałem w ciągu trzech dni.

[Marina_Club]

Pisałem to już kiedyś. Jestem pewien, że jest możliwe znalezienie e90-91 za cenę 30-34kzł, bo sam jestem tego przykładem: e91, 2006r, pierwsza rejestracja w DE przez dealera BMW w 03.2006r, kupiony w PL w salonie BMW w 06.2007z przebiegiem 4200km, który to salon BMW sprowadził auto właśnie od tego dealera w DE. Cały czas w Polsce miał jednego właściciela, ja jestem drugim w PL. Cena 33tys zł, przebieg niecałe 170tys km, 320d, 163KM, navi, audio business, półskóra, ksenony, itp., książka serwisowa, bez przygód blacharskich. Stan bardzo dobry wg BMW, jak i zaufanego mechanika i ja mam też taką opinię po przejechaniu ok 32kkm w 10 miesiący, w tym 30kkm po chiptuningu u Rogala na 190KM. Auto kupiłem z ogloszenia na tablica.pl. Jednak przyznaję, że to było szóste BMW, jakie oglądałem w ciągu trzech dni.

 

 

 

wszystko jest możliwe, tylko że to są odosobnione przypadki , miałeś sporo szczęścia ale to tylko kilka procent szans i nie jest to żaden punkt odniesienia do zakupu, jest kilka wątków na forum o zakup czy e90 czy e39 czy e60 które ciągną się miesiącami bo nic nie idzie kupić ładnego :)

[K8v8M]

No nie wiem czy auto z przebiegiem 230 tysięcy można nazwac pewnym. Nawet po wymianie kilku elementów. Moim zdaniem dałeś za to auto bardzo dużo, ja w zeszłym roku sprzedałem niewiele w sumie drożej auto z 2008 roku z polowe mniejszym przebiegiem, gdzie wszystko było zrobione na tip top łącznie z wymianą oleju 3 miesiące przed sprzedażą. Auto było u mnie praktycznie od nowości (exAG). Być może w Polsce faktycznie trudniej coś znaleźć ale jeśli się nie kupuje od handlarz lecz od pierwszego właściciela, to szansa na dobre auto jest spora.

[spinacz2100]

no nie przesadzajmy jest tego kwiatu tyle że jest z czego wybierać...

moim skromnym zdaniem e90 za 30-34 kupi się bez problemu i ładne tylko trzeba trochę poszukać a nie pisać po forach...

druga sprawa jak ktoś wymaga że używane auto będzie jak nowe to o czym mowa...

 

z tym że każdy w Pl sprzedaje kibla to się nie zgodzę!!!!

sam sprzedałem kilka auto nie nigdy nie były to kible!!!!

zmieniałem je bo: się znudziły, było coś lepszego do kupienia, można było coś zarobić a nie z tego powodu że się coś sypało czy wymagały inwestycji...

zawsze jechały do domu z pierwszym kupującym!

[Blade1984]

Spinacz tu sie z Tobą zgadzam. Ja jakoś kupuje w Polsce i mam 4 auto w bardzo dobrym stanie i jakoś nigdy problemu ze sprzedażą nie miałem. A to że trzeba się naszukać to inna sprawa. Marina czytaj ze zrozumieniem. Opłaty podarki itd to nie pakiet startowy tylko opłaty dla państwa i na to jest inny budżet... pakiet startowy to dla mnie wszystko co jest zsiązane mechanicznie i elektrycznie z autem a nie opłaty itd...

[K8v8M]

Ale jak się kupuje za granica to trzeba te opłaty do ceny doliczyć, także koszt dojazdu, noclegu, sprowadzenia auta. To są spore koszty.

[spinacz2100]

Znam ludzi co kupili poniżej 30tu i też są zadowoleni...

Np. Na giełdzie na Litwie- od nas około 200km

[Blade1984]

Ale jak się kupuje za granica to trzeba te opłaty do ceny doliczyć, także koszt dojazdu, noclegu, sprowadzenia auta. To są spore koszty.

Oczywiście zgadza się. Ja szukałem max 100 km od mojeo miasta. Nie śpieszyło mi się... Jeździłem volvo s60 d5.

[lukas1]

Dzięki Panowie za odpowiedzi, i trochę mnie podnieśliscie na duchu, nie śpieszy mi się z zakupem także będe szukał czegoś dobrego i oglądał.

ps. Co to za giełda na Litwie ?

[kkamo84]

Znam ludzi co kupili poniżej 30tu i też są zadowoleni...

Np. Na giełdzie na Litwie- od nas około 200km

Na Litwie od handlarza z Litwy, a ten miał samochód od handlarza Turka z Niemcowni. :mrgreen:

Duży przebieg, lub bity na 100%, ale niech każdy myśli sobie jak chce. Ma do tego o prawo :wink:

Pozazdrościć zakupu :duh:

[K8v8M]

Dzięki Panowie za odpowiedzi, i trochę mnie podnieśliscie na duchu, nie śpieszy mi się z zakupem także będe szukał czegoś dobrego i oglądał.

ps. Co to za giełda na Litwie ?

Nie wiem co dla ciebie znaczy dobre. W przypadku bmw ja bym szukał auta pewnego, najlepiej z gwarancja, która jeszcze można przedłużyć. Np. Takie http://kupbmw.pl/oferty/bmw-seria-3-948.html przedłużenie gwarancji kosztuje małe pieniądze, a ma się święty spokój. Wiem że to może ponad budzet, ale być może tylko pozornie. W bmw nietrudno wpakować kilkanaście tysięcy po roku -dwóch od kupna. Przykład tutaj. viewtopic.php?f=70&t=222364&hilit=natek&start=30#p1651467

[spinacz2100]

Giełda znajduje się w Kownie na Lt.W mojej miejscowości jest dużo handlarzy którzy rzekomo przyprowadzają auta z Niemiec,Francji, Belgii, Włoch itd...ale większość z nich bierze te auta z Litwy lub takie które tam jada, nie raz widziałem jak na stacji paliw zdejmują auta z lawet...

Auta pochodzą z różnych źródeł i są tak jak wszędzie dobre i zle.

Byłem tam kiedys raz ale to nie moje klimaty.

Ale to ze wszystkie auta są rozbite to kpina wystarczy popatrzeć co jedzie na lawetach, dużo ludzi tam kupuje i sa zadowoleni...Kiedyś gadałem ze znajomym handlarzem i mówił ze nie opłaca się juz jeździć do De czy gdzies indziej bo Litwini maja mala marżę a biorąc kilka czy kilkanaście aut maja dobre ceny...

[kkamo84]

Dokładnie tak jest. Tylko pomysł skąd oni biorą tyle aut na raz i w jakim.stanie one muszą być. Tylko od Turków z placu :wink:

[spinacz2100]

A co myślisz jak handlarz jedzie do De to szuka w Niemieckich komisach?

A skąd Turek czy Asfalt bierze od Niemca!

 

Przykład o którym pisałem niedawno znajomy kupił 320d z o6 za 6200€ wersja indywidual...

Czarna w jasnej skórze lakier 100% oryginał, na liczniku 260 a wygląda jakby miała 150 :)

Jeździ juz 3 miesiąc to poza zimowkamu nic nie dokładał, auto z ksiazka!

[kkamo84]

Ci z Litwy przwaznie biorą właśnie od Turków z placu.

Mnie nie musisz przekonywać co do auta kolegi. Koledze pogratualowac udanego zakupu :)

Temat nie o tym w sumie.

[Rivasi]

330i n53

[spinacz2100]

Nie mam tu zamiaru Ciebie czy nikogo przekonywac :)

Poprostu pisze co kupił...

Trochę dziwią mnie takie opinie jak twoje ktore mówią ze tam tylko same złomy, widzę co przywożą i widzę ze ludzie z całej Pl jada do Augustowa po auta...

Teraz nikt nie jest głupi przyjeżdża z czujnikiem lakietu a przed przyjazdem prosi o vin wiec ten handlarz nie moze kupić kibla bo będzie się z nim bujal...taka jest ich opinia...

aha najważniejsze jest to ze kosz wyjazdu jest maly

[K8v8M]

No wlasnie każdy ma sie za cwanego a handlarze robia go jak chcą. Zaden cwaniaczek z czujnikiem sie nie zorientuje gdy auto jest pospawane z trzech a wstawione są części pod kolor. Handlarze na walki maja rozne sposoby nie tylko sprowadzanie rozbitków. Oczywiście jak wszędzie trafiają sie tez dobre auta, ale raczej nie od handlarza.

[spinacz2100]

Moim zdaniem to zbyt tanie auto zeby warto było w to się bawić...

Pewnie ze każdy by chciał kupować nowe auta i przedłużać na nie gwarancje ale po pierwsze nie każdego na to stać a po drugie każdy ma swoje priorytety (ja np. Będę budował dom) i nie jest mi potrzebny teraz wóz za 100 czy 150 tyś.zl bo dla mnie to bezsens...

Nie dość ze nowe samochody to kible to na dodatek mocno tracą na wartości, wole kupić sobie jakiś używany w dobrym stanie oraz motorówkę czy motor zeby mieć troche frajdy :D

 

Czy choćby tak jak autor posta ma określony budżet i za tyle szuka...

[K8v8M]

Dałem link do takiego z gwarancja za 50 tysiecy przykładowo. Jak ktos buduje dom to raczej sobie nie moze pozwolić na niespodziewane wydatki. Zreszta albo tego domu nie dokończysz albo i tak to auto sprzedasz żeby zakończyć. Zreszta jak sie buduje dom i sie nie chce za niego płacić podwójnie to sie kupuje golfa III a nie BMW.

 

Auta za 30-40 tysiecy są jak najbardziej warte naprawy powypadkowej a tym bardziej korekty licznika. Przestańcie wierzyć w cuda ze handlarz dokłada do interesu. A skądś wynika cena niby dobrego auta niższa niz w Niemczech.

[masta112]

http://otomoto.pl/bmw-320-e90-C35618750.html

No to mamy rekord cenowy!!! :DDDDD

[kkamo84]

No wlasnie każdy ma sie za cwanego a handlarze robia go jak chcą. Zaden cwaniaczek z czujnikiem sie nie zorientuje gdy auto jest pospawane z trzech a wstawione są części pod kolor. Handlarze na walki maja rozne sposoby nie tylko sprowadzanie rozbitków. Oczywiście jak wszędzie trafiają sie tez dobre auta, ale raczej nie od handlarza.

To samo bym napisał, bo dokladnie tak jest jak kolega K8v8M napisał.

Kolego spinacz nawet nie wjesz co teraz handlarze potrafią zrobić. Ja wiem, bo znam dwóch takich. :wink:

Dla przykładu podam Ci, że opłaca im się przywozic praktycznie nowe auta z Anglii, składać je tu z dwóch, a nawet trzech (uwierz mi z tym miernikiem choćby był zaczarowany to i tak nic nie zobaczysz, wszystko będzie jak fabryka) i spwrotem jadą do angli na sprzedaż jako prawie nowe nie bitebite :mrgreen:

A na Litwie byłem nie raz i dlatego też wiem co pisze. Dlatego nie dziw się. Cena czyni cuda to wiem.