Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No niestety K8v8M ma racje. poltora Roku temu sprzedawalem moj woz, 331K na liczniku stan perfekcyjny. Sprzedawalem go po cenach niemieckich biorac pod uwage stan i dbalosc o samochod czyli 20% drozej niz ogloszena w polsce. Mialem jednak 5 telefonow, kazdy chcial negocjowac 30% w dol pokazujac mi na otoszroc.pl amerykanskie skladaki z zerowanym licznikiem. W koncu po 8 miesiacach wzial ode mnie samochod mlody holender ktory wlasnie sie do polski przeprowadzil po cenie ktora chcialem. Smieszne bo jeden z potencjalnych nabywcow byl kuzyem ze strony zony i niedawno go spotkalem, bardzo zaluje ze nie kupil moich 331K bo super okazja z licznikiem na 90K okazala sie zlomem totalnym skrzywionym ktora po 6 miesiacach musial po prostu oddac na zlom bo naprawa nie byla pop rostu mozliwa (50K w bloto).

 

a Jak chodzi o dizle, to przy moich przebiegach rzedu 50/60 K rocznie, dalej bardzej sie oplaca benzyna niz diesel. Trzeba liczyc koszty calosciowe.

 

Ale SPRZEAŁEŚ go w realnej adekwatnej cenie, może nie od razu ale trafił sie NORMLANY kupiec co umie liczyć, a nie tępy polaczek co szuka NAJTANSZEJ ze złomlegro.pl do porównania żeby pokazać sprzedawcy NO PANIE !! skąd TA CENA.... Choć i tak dzwoni do ciebie bo wie, że jego podświadomość jest mądrzejsza od jego mózgu i doradza mu że twoja jest godna uwagi, niestety bycie idiotą przez większą część życia wygrywa doświadczeniem z tym małym szmerkiem pod czaszkom który dobrze radzi...

 

I zobaczcie jak KTOŚ umie LICZYĆ jak np kolega Rivasi to on nie porywa się na dizla mimo, że robi 50kkm ROCZNIE co już ma jakieś uzasadnienie przy jego rozważaniu, A DLACZEGO ??, no nie dla tego że jest idiotą jak przeciętny kowalski co kupuje skręconego o 50% dizla od Mirasa, tylko dlatego, że matematyka na poziomie 2 podstawówki nie jest mu obca.

 

 

pzdr. Łukasz

 

Tyle, ze tu sie nie da nic konkretnego z kalkulatorem wyliczyć. Nigdy nie wiadomo co i kiedy sie zepsuje. Zasada jest jednak prosta - mniej jeździsz masz mniejsze ryzyko awarii. Ceny diesli na rynku używanym sa niższe niż benzyny i nawet jesli jest wyższe ryzyko awarii moze sie to opłacić.

Przeliczyć można sobie jesli kupuje sie auto dwuletnie. Gwarancja na e90 do 6lat i 200 tysięcy km kosztuje ok 7000 zł. Zakładając kupno auta dwuletniego z przebiegiem około 40 tysięcy wychodzi średnio kosztów serwisowych 1800 zł na rok/40 tysięcy km. Różnica w spalaniu 2l/100 km daje przy takim przebiegu 4800 zł rocznie na kosztach paliwa. Nawet jesli będzie to przebieg polowe mniejszy to sie to opłaca i co ważne, ma sie święty spokój. W takim zreszta przypadku gwarancja jest sporo tańsza. Kupno benzyny o takich osiągach jak 320dA 184 KM w takiej samej cenie jest nierealne. Diesel wyjdzie taniej nawet przy przebiegu 10 tysięcy rocznie, bo jest tańszy w zakupie a gwarancja w takim wypadku kosztuje ok 4 tys zł, a wiec mniej niż różnica w cenie wzgledem benzyny. Oczywiscie benzyna tez sie moze zepsuć i wtedy jest kompletna katastrofa.

 

Wsio ładnie brzmi na papierze, ale kto tutaj pisze, że kupuje 2latka jeszcze na gwarancji z przebiegiem 40kkm. ?? drugie pytanie KTO W pełni świadomy władz umysłowych robi komuś prezent sprzedając idealne 2 letnie auto z przebiegiem 40kkm ??, przez pierwsze 3 lata auto traci najwięcej na wartości, i nikt nie sprzedaje w sumie NOWEGO auta na gwarancji po 1 wymianie oleju i najlepiej w konkurencyjnej cenie ....

 

Mało tego sam piszesz, że rynek PL jest jaki jest każdy kupuje najtaniej bo na allegro same perełki, ceny chca targować jeszcze, a tu się okazuje widzę, że każdy chce brać 2 latki na gwarancji i jeszcze dokupywać ekstra gwarancje za 7kzł .

 

ps. DLACZEGO jak benzyna się posypie to kompletna katastrofa ?? w dizlu można wydać 3.5k na rozrząd 5k na turbo, 5-7k na wtryski 3-3.5 na 2mas sprzegło, i bujac się z DPFem. Co TAK drogiego może stać się w 2.0 benzynie ??. Może i są ciut droższe W POLSCE benzyny, ale przebiegi mają 3x niższe niż dizle, które sa i tak skręcone do granic bezczelności, nikt do PL nie przyprowadzi ci auta co ma 300kkm + bo nie sprzeda go. Jakby sprowadzali te PEWNE dizle z REALNYM przebiegiem to były by DUŻO droższe od benzynowych odpowiedników z takim samym przebiegiem, bo SĄ po prostu droższe w zakupie za odrą, jak i były w SALONIE. Nikt nikomu nie robi prezentów i w żaden magiczny sposób po wyjazdu z salonu nagle DIZEL TANIEJE na potęgę a benzyna zyskuje na wartości ...

 

pzdr. Łukasz

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Boże człowieku, zlituj sie. Wejdź na stronę BMW.de masz tam dział samochodów używanych i znajdziesz multum ofert aut dwuletnich. U jednego z dilerow było niedawno w sprzedaży kilka dwuletnich trójek e90 w wersji sedan i kombi. Co mnie obchodzi kto to sprzedaje i czy sie mu opłaca, czy nie? Ja mowie o autach z gwarancja od dilera, a nie jakiegoś podejrzanego handlarzyny.

Podalem przykład auta dwuletniego z gwarancja, bo tu nie ma żadnych wątpliwości ile będzie kosztowała eksploatacja. Auta stare, wyeksploatowane zawsze sa loterią. Nie wiadomo jak były eksploatowane, jak serwisowane, co juz zostało wymienione a co padnie za chwile.

Można kupic zarówno zadbanego diesla z dopiero co wymieniona turbina i dwumasa oraz dpf jak i zajechnego benzyniaka z problemami z głowica i tlokami. A moze byc dokładnie na odwrót. Nie da sie ustalić tego co sie zapisuje za 10 czy 50 tysięcy km. Dlatego w sytuacji gdy diesel jest w zakupie tańszy od benzyny kupno tej drugie nie ma sensu ekonomicznego.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

K8v8M troche przeciagasz argumenty w jedna strone.

Jak wejde na twoja strone i wezme Dizla dwu/ trzy letniego z BMW.de to zaplace za niego 15%/20% mniej niz jak bym kpowal nowego, zaden interes, wole kupic nowy. A i jeszcze przeczytaj sobie co jest wykluczone z tak zwanej gwarancji, i na jakich warunkach ona dziala (ile de facto jeszcze doplacisz dio auta bo bedzesz go w Aso serwisowac)... zdziwisz sie.

 

A wiec wrocmy do samochodow zdroworozsadkowych 4/5 letnie dizle z realnymi przebiegami okolo 200K.

Ludzie sprzedaja zazwyczaj taki samochod wlasnie wtedy kiedy szykuje sie duza naprawa i zadko kto wymienia cokolwiek przed tym dystansem, bo dpfy katy, kola egr wtryski i turbina itd sa obliczone na czas trwania gwarancji To nie jest przypadkowe, tak nawet jest zalecane w czasopismach zagranicznych kiedy sprzedac dizla, wlasnie wtedy troche przed 200 KKM.

 

I tak oczywiscie mozesz trafic na benzyne ktora bedzie miala inne problemy tak samo kosztowne ale de facto dizel ma wszystkie mozliwoosci przypadlosci benzyny + cala swoj worek ciezkiw przypadlosci, bo to ze padnie ci dpf, kolodwumasowe w dizlu nie oznacza ze pierscienie sa top.

 

Dizla oplaca :

- male jednostki z mala moca

- bez skomplikowanego osprzetu

- przebieg od 60K rocznie w gore

 

Mit o silnikach benzynowych ktore nie jezdza dystansowo kreowanych przez miedzy innymi posiadaczy dizla... to mit.

 

Dobrze eksploatowana benzyna czyli uzywanie dobrego oleju (czytaj nie Castrol), wymiana co 10KKM itd wytrzyymuje przebiegi rzedu 350 KKM przed pierwsza powazna naprawa i nawet wtedy z 7K zyla zrobisz naprawe ktora ci przedluzy zycie silnika o nastepne 200K. Oczywiscie, nie mowimy tutaj o silnikach z wadami konstrukcyjnymi bo to inny temat.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano

Nie przeciągam tylko podaje przykłady. Sytuacje i auta są rożne. Dwuletnie e90 u polskiego dilera były w ofercie za ok 55 procent ceny katalogowej. Sprzedała sie jedna sztuka reszta poszła na auta zastępcze. Takie Polacy maja podejście do dobrych aut. To było jak widać ciagle za drogo.

Natomiast nie jest prawda ze diesel ma to samo co benzyna plus rzeczy ekstra. W benzynie są cewki z którymi są problemy i świece które regularnie trzeba wymieniać.

Rzecz sprowadza sie zawsze do indywidualnej kalkulacji opartej o dany rynek i sposób eksploatacji. Czasem opłaca sie diesel czasem benzyna. Tyle ze w przypadku e90 i diesla 2.0 prawie zawsze taniej wychodzi diesel. Chyba ze ktoś ma pecha albo kupił szrot.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

wg mnie diesel jest dobry na trasy. W mieście to jego spalanie jakieś szczególnie małe nie jest. Na krótkie odcinki tylko benzyna, chociażby dlatego że szybciej osiąga właściwą temperaturę.

Inna sprawą jest rozwijanie mocy. W dieslu przychodzi to łagodniej bo "jedzie już od 2000, gdzie benzynę (o podobnej mocy i pojemności) trzeba jendnak wysoko kręcić.

Ogólnie dyskusja jak każda. Mam swoją rację i przekonam do niej wszystkich. :cool2: Założyciel tematu nadal jest w du... :mrgreen:

Porównywanie 2.0d do R6 to już pozostawie bez komentarza :duh:

Opublikowano
W kwestii miasto/ trasa pełna zgoda. Co do osiągów 2.0 kontra r6 takie są niestety fakty. Obecnie współczesny diesel 2.0 w mniejszych beemkach bije osiagami na głowę v12 w 850iA a nie tylko R6

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

i jak przewidziałem mamy dyskusje o wyższości świąt bożonarodzeniowych od świąt wielkanocnych :mad2: diesel czy benzyna

Benzyna to też nie stare silniki na gaźnikach- jest dość urządzeń wspomagających potrafiących się zepsuć tak jak dizle

odpowiadam- swoje- 330xd kupiłem 3 lata temu z przebiegiem 130k u polskiego handlarza za cenę dużo niższą od przeciętnej nie mówiąc o de

z rzeczy silnikowych- wymieniłem kolektor- dla świętego spokoju.dziś mam 300k.żona jeżdzi 320 - robi ok 30 rocznie i też spoko.

Obydwa kupowane bez specjalnych sprawdzeń- prawie na piękne oczy...- przyjechał zobaczył, kupił...

i tak po prawdzie- nikt nie jest w stanie sprawdzić co kupuje. Samochód jest tyle warty ile jego poprzedni właściciel.

Odnośnie wieku i ceny- lisingi są 2 lub 3 letnie i stąd moc ogłoszeń właśnie takich samochodów. I lepiej wżiąść samochód polisingowy- gdzie wszystko robione jest w czasie - do tego zobowiązuje umowa

to dodatkowo- na koszt lisingobiorcy- czyli pośrednio banku jest robiony dokładny przegląd końcowy przez dilera- i jest naprawdę dokładny- wymieniają co się da na maxa bo dealer też chce zarobić albo na maxa zjechać z sumą pozostałą....Pozostaje sprawa gwarancji- jest warta ok 3 tysi jeuro- bo o tyle fury są tańsze jak jadą do pl. Handlarze z niej rezygnują i już są na plusie- cena spada i wszyscy są happy. Dodatkowo jest tzw. drobnopisane- i można się zdziwić co tak naprawdę gwarancja obejmie

Opublikowano

Zalozycielka tematu sie nie odzywa, chyba zwatpila w nas....

 

Ja tez chce spowrotem swoje 328...... 2 litry w e90 nie porywa, jezdzi nawet milo ale brak wigoru jaki daje wiekszy motor...

 

Nie wiem jak przekonam zone, alebede musial :P

:duh:

Opublikowano

E91 320d po chipie całkiem nieźle jeździ .Dzisiaj przez ok. 20 km. ścigałem się z superb 4x4. Cztery rury z tyłu i dałem jej radę .

Było ciężko ale niestety strasznie bujała się na boki na zakrętach i gościu został w tyle :)

Na prostej odchodził nieznacznie ale na łukach i zakrętach to ja byłem lepszy .

Jednak BMW to jest to !

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Opublikowano
Ja mam 318i i po roku stwierdzam: silnik ma mieć nie mniej niż 6 garów!!!!!! :) :twisted: :roll:

Jesli benzyna to tak. Jesli diesel to wystarczy 4 plus chip. Przynajmniej w wypadku jesli mowa tylko o osiągach. Z nowszych jednostek jest do wyciągnięcia ponad 220 KM a w przypadku alpiny e90 d3 biturbo nawet ok 280.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
Nie przeciągam tylko podaje przykłady. Sytuacje i auta są rożne. Dwuletnie e90 u polskiego dilera były w ofercie za ok 55 procent ceny katalogowej. Sprzedała sie jedna sztuka reszta poszła na auta zastępcze. Takie Polacy maja podejście do dobrych aut. To było jak widać ciagle za drogo.

Natomiast nie jest prawda ze diesel ma to samo co benzyna plus rzeczy ekstra. W benzynie są cewki z którymi są problemy i świece które regularnie trzeba wymieniać.

Rzecz sprowadza sie zawsze do indywidualnej kalkulacji opartej o dany rynek i sposób eksploatacji. Czasem opłaca sie diesel czasem benzyna. Tyle ze w przypadku e90 i diesla 2.0 prawie zawsze taniej wychodzi diesel. Chyba ze ktoś ma pecha albo kupił szrot.

 

 

Ile te CEWKI, kosztują i ŚWIECE przy częściach dizli ??, nawet przy wymianie jedynie rozrządu..... a w benzynie 2.0 to najpoważniejsze awarie są stosunkowo tanie na tle dizla....

 

Polskie podejście jest jakie JEST, dlatego w PL jest 95% Dizli skręconych o najmniej 50% jak nie lepiej, dlatego są tanie bo te AUTA są TANIE wszędzie z przebiegiem 300kkm +, Polak szuka oszczędności WSZĘDZIE od spalania zaczynając na częściach i serwisie kończąc. Seriws w PL przez ludzi jest na poziomie DNA, mam kolegę co pracuje w sklepie motoryzacyjnym, i nie zależnie czy przychdzi klient po części do 15 letniego trupa czy do paro letniego auta, głównym wyznacznikiem jest CENA, żeby jeszcze różnice były jakieś ZNACZNE, jak filtr firmy X kosztuje 80zł Y 85zł a Z 90zł. To nie ważne, że ten za 90 to np Knecht i jest najlepszy a ten za 80zł jest powiedzmy najgorszy, 95% ludzi bierze tego za 80zł. Olej stoi na półce castrol za np 170zł lotos za nie wiem 175zł i mobil za np 180zł, 95% ludzi weźmie tego za 170zł, Podobnie z Tarczami, klockami, częściami zawieszenia itp. Pomijając jakieś SKRAJNIE tanie części większość bierze NAJTANSZE co tylko jest. Czasem mają pretensję CO MI PAN SPRZEDAŁEŚ bo się zjeba... po 2 miesiącach, i tłumacz takiemu idiocie, że przy wyborze części mówił mu że lepiej wziąć to czy tamto, zamiast najtańszego badziewia, a nasi mają pretensję, że jakieś chinskie gówno się zepsuło..

 

Zmieniałem olej parę dni temu i mój mechanik się śmiał, że przewiózł mu gość rozrząd do robienia do nowszej TT, najtańszy chiński szrot jaki dało się tylko KUPIĆ, on mówi, że jakby to jego auto było to wolał by zostawić ten STARY co jest na aucie i zmienić pompę wody niż zakładać to co mu gość przywiózł ...

 

 

A potem Trend w PL, SAME igły, nic nie ma więcej niz 150-180kkm przebiegu, nie zależnie czy to rocznik 2005 czy 2010, wsio jest w SUPER cenie, a potem PŁACZ ..... albo jazda autami gdzie nie domaga turbo, DPF się wycina, wtryski pomału klękają, no ale auto się TOCZY więc jest luzik :)

 

Tylko WĄSKA grupa ludzi w POLSCE kupuje NORMALNE auta i NORMALNIE je serwisuje, większość leci po najniższej linii oporu...

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Witam

Wlasnie spedzilem 30 minut na czytaniu tych bzdur o diezel ok,benzyna ok,ja wiem lepiej,ja nic nie wiem,ja sprzedalem,ja kupilem itp. itd. :mad2:

 

Jezeli mam bume czy to on czy pb w dobrym stanie i z dobrym przebiegiem to dlaczego sprzedaje?Bo mi sie znudzila?Bo zamierzam zmienic?Bo rodzina mi sie powiekszyla?A moze chce cos mocniejszego?

 

Odpowiedz w 70% jest jedna...bo mi sie buma zaczyna sypac powoli i trzeba sie suki pozbyc bo mi sie konto nie bedzie zgadzac po naprawach!

 

A pozniej sie bede martwil czy kupic cos mocniejszego, a moze 2l a moze 3l.

 

i to jest prawda o kupnie lub sprzedazy auta.

 

JA kupilem 6 miesiecy temu 330i.Sprzedawca powiedzial,ze auto jest cmok hhmmm i lalala.A ja do niego to dlaczego sprzedajesz i w tym momencie jego mina jak bym mu ojca gitara zabil :shock:

No wiec wsiadam do auta i sie pytam dlaczego ma benzyny na 20 km tylko i nie czekajac na jego odpowiedz dodaje ze na pewno jak tankuje na cpn to mu paliwem smierdzi lub cieknie a on ze absolutnie bzdura...moglbym tak ciagnac ta historie przez jeszcze 2 strony.

 

Po zbiciu ceny kupilem,zmienilem wezyk pod zbiornikiem paliwa bo byl oczywiscie przetarty,wymienilem jeszcze pompe wody elektryczna,zostalo mi jeszcze do wymiany skraplacz od klimy(cala deska do wyciagniecia) :cry2: i buma bedzie prawie cmok hhmmm i lalala.

 

Moral taki,ze jak nie bedzie krecony,rozbity,czy on czy pb to i tak panowie wydacie siano na naprawy po zakupie auta predzej czy pozniej bo nikt nie sprzedaje auta idealnego,nawet ja :D

 

Kupno bmw e90?Oczywiscie ale 5k zawsze trzymaj w kieszeni na poczatek :cool2:

 

Pozdro

Opublikowano
Piszesz o sobie i swoich doświadczeniach. Nie mów, ze wszyscy tak robią. Jakbym miał przez dwa lata sprzedawać auto ktore sie sypie i którym na codzień jeżdzę to bym obniżył cenę do poziomu ktory sprawił by ze sie sprzeda w miesiąc. Gdzie tu logika ? Tyle, ze tak jak pisze wyspiarz 95 procent ludzi kieruje sie cena. Kupią od oszusta czy analfabety byle było taniej. To nie dotyczy tylko części ale i samochodów. Dyskusji o diesel kontra benzyna juz nie mam ochoty ciagnąć bo widzę ze jak grochem o ścianę.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

Są zadbane auta w których nikt nie pozbywa się jak coś się dzieje :). Ja jestem tego przykładem najlepszym bo kupiłem auto w sumie Mechanicznie IDEALNE, z historią serwisową, od ludzi co powiedzmy to MAJĄ kasę, wsio robione w ASO w Niemczech, wydruki z inpy itp. Autem zrobiłem już 15kkm i wsio jest IDEALNE. Jedynie co zmieniłem to heble z przodu, bo się po prostu skończyły. Auto kupione od ludzi 60lat + a sprzedali tylko dlatego, że JUŻ kupili X3 nowke z salonu. Mało tego okazało się, że pewna pacjentka ostatnimi czasy będąc u mnie pytała jak auto czy wszystko ok czy zadowolony jestem bo jak się okazało to znajoma ludzi od których kopiłem auto i ogólnie kazali mnie pozdrowić :). Powiem uczciwie, że bałem się ciut 3.0l w benzynie ze wzgledu na spalanie i automat, ale historia auta, stan, ( sprawdzone z kompem osobiście ), i ludzie od których je brałem PRZEWAŻYŁO szalę za kupnem. Po 15kkm które zrobiłem mogę śmiało powiedzieć, że ZAKUP jest perfekcyjny, Wszystko mechanicznie chodzi jak nowe, do - można powiedzieć, że była malowana tu i tam i generalnie przydało by się pomalować np maskę bo dostałem kamieniem i lakier odprysł i jakieś pierdołki. Ale autem jeździła głownie żona po okolicy i oni razem na wakcje gdyż gość pół na pół roku pływa. Auto ma bagatela z moimi 15kkm niecałe 75kkm przejechane, są jeszcze ORG runflaty letnie na felgach letnich, żeby było śmieszniej przebieg jest udokumentowany, a oni auto mieli ponad 4 lata. Z tym, że mają też jakiegoś nissana terenowego, więc w sumie zawsze mieli 2 auta. Cena auta też była NORMALNA nie w cenie IGŁY, choć oni odkąd kupili to auto to zeszli 7000 z ceny, bo po prostu nie opłacało się trzymać za długo 3ciego auta. Mało tego auto stało w salonie BMW na sprzedaż gdzie kupili X3.

 

Tylko ludzi co TAK serwisują auta jest jak na lekarstwo. Tutaj nie było kupna części najtaniej w motoryzacyjnym, zmienianie filtra powietrza co 2 wymiany itp. Tutaj auto wpadało na serwis i było robione z góry do dołu jak bozia kazała, mało tego oni przed sprzedażą auta jeszcze kazali w serwisie sprawdzić wszystko, oddali auto do gruntownego czyszczenia itp, ba było w aucie prawie pół baku paliwa.

 

Auta szukałem pare miechów, pojeździłem trochę km po Polsce, sprawdzałem auta rocznikowo 2007-2008 IGŁY z rajchu, to powiem tak, ta co kupiłem to naprawdę igła, przy tym co oglądałem i sprawdzałem po Polsce, nawet w historii pod kompem jak dziqusek robił upa nie było prawie ŻADNYCH błędów on sam był nawet z lekka zdziwiony. Ogólnie po obejrzeniu auta i doświadczeniami z oglądania innych stwierdziłem w sumie w 2 min, że to jest to i nie szkoda czasu, pieniędzy na sprawdzanie tych skręconych igieł których się wala 95% w Polsce.

 

 

K8V8M, mi tutaj nie chodziło co lepsze a co lepsze DLA KOGO, i w jakim stanie są auta sprzedawane w Polsce. Pewnie, że jak ktoś robi 40-50kkm rocznie i kupi pewnego w miarę nowego DIZLA odpukać powinien wyjść na swoim. Ale jak ktoś Patrzy przez pryzmat CENY i tego szrota którego natargano do PL to się po prostu ZDZIWI. Jak ktoś robi 10w porywach 15kkm rocznie i pisze, że świadomie kupił dizla jest po prostu absurdem jakimś. podobnie jak to, że benzyna jest droższa od dizla w zakupie bo nie jest. Tylko trzeba REALNIE spojrzeć na auto, przebieg stan itp, a nie pisać ze Dizel który ma już nawalone 200kkm jest tańszy od benzyny co ma 70kkm, albo porównać zdrową pewną benzyne z przebiegiem owe 70kkm do dizla w PL który ma już 350kkm skręcone o 200kkm.

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano
Auta z wiarygodnym przebiegiem do 120 tysięcy km i do 5 lat sa praktycznie zawsze serwisowane zgodnie z wymaganiami producenta, bo do 100 tysięcy jest to po prostu w cenie auta i właściciela serwis nic nie kosztuje. Przy 120 tysiącach jest duży przegląd ktory juz trzeba pokryć z własnej kieszeni.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

No i takie AUTO co ma te do 100kkm odpowiednio KOSZTUJE, zarówno benzyna jak i DIZEL, z tym, że mając 2 identyczne auta gdzie różnica jest tylko PB vs ON, zawsze ON jest droższe, no tak to kurde niestety jest. Nikt nikomu nie robi prezentów, ani droższa cena zakupu nagle nie zmienia się w tą tańszą.

 

 

A do 100kkm też serwis kosztuje, części eksploatacyjne nie są ZA FREE, ale to dotyczy każdego auta.

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

W przypadku BMW serwis jest wliczony w cenę auta i klient nie płaci za niego nic. Ani za części ani za robociznę. Tak wiec można powiedzieć ze jak juz ktos zapłaci za auto to części ma za FREE.

 

Jak juz pisałem niedawno jeden z dilerow w Polsce nie sprzedał kilku dwuletnich egzemplarzy e90 za cenę ok 50 procent katalogowej, nawet ciut taniej w niektórych przypadkach, a przebiegi grubo poniżej 100 tysięcy. Auta jesli miały usterki były wszystkie usunięte przed sprzedażą, wszystkie z ASB.

 

Znajdź mi proszę benzynę o takich samych osiągach z podobnego rocznika i przebiegu od dilera BMW (aby oferta była wiarygodna) w takiej cenie (50 procent ceny katalogowej za dwuletnie auto z przebiegiem do 70 tysięcy km). Znajdź choć jeden egzemplarz moze byc w całej UE, ale cena razem z kosztami sprowadzenia i zarejestrowania w PL.

 

Ten sam diler mial równolegle w ofercie pól roku starsza jedynkę 116i z manualem i ręczna skrzynia i oferował ja na sprzedaz w zasadzie w dokładnie tej samej cenie co te trójki z dieslami.

Nie wiem gdzie Ty widzisz te tańsze benzyny. W życiu bym nie kupił diesla gdyby nie był tańszy w zakupie od benzyny. W zakresie osiagow ktore mnie interesują i stanu auta.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

Nie mówię o osiągach, ale też nie przesadzaj, że jak ktoś ma 170konną benzynę albo 177konnego dizla to jest się o co zabijać w osiągach.... Dla kogoś kto śmiga 10kkm, potencjalny SERWIS i awarię jak i w sumie nic tego nie rekompensuje.

 

A to, że ASO nie sprzedało, widocznie za szybko się poddali, bo klient powinien się znaleźć prędzej czy później, NORMALNY klient, niestety POLSKI naród to TĘPY naród, i woli igły ze szrotu.

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Widać zamiast topić kase woleli wziąć Leasing i zarabiać na autach. Dwuletnie diesle o których tu mowa maja 184 KM i z automatem dynamike praktycznie taka sama jak 325iA. Wklejalem juz porównanie z zeperf. Dochodzi tu jeszcze kwestia ewentualnego chipa. Diesel po chipie nie daje szans benzynie, a benzyny podkręcic sie nie da (chyba ze 316i N43 2.0) 318d po chipie jest szybsze niż 320i z tego samego rocznika.

320i jest nawet bez chipa sporo wolniejszy od 320d.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W przypadku BMW serwis jest wliczony w cenę auta i klient nie płaci za niego nic. Ani za części ani za robociznę. Tak wiec można powiedzieć ze jak juz ktos zapłaci za auto to części ma za FREE.

 

Jak juz pisałem niedawno jeden z dilerow w Polsce nie sprzedał kilku dwuletnich egzemplarzy e90 za cenę ok 50 procent katalogowej, nawet ciut taniej w niektórych przypadkach, a przebiegi grubo poniżej 100 tysięcy. Auta jesli miały usterki były wszystkie usunięte przed sprzedażą, wszystkie z ASB.

 

Znajdź mi proszę benzynę o takich samych osiągach z podobnego rocznika i przebiegu od dilera BMW (aby oferta była wiarygodna) w takiej cenie (50 procent ceny katalogowej za dwuletnie auto z przebiegiem do 70 tysięcy km). Znajdź choć jeden egzemplarz moze byc w całej UE, ale cena razem z kosztami sprowadzenia i zarejestrowania w PL.

 

Ten sam diler mial równolegle w ofercie pól roku starsza jedynkę 116i z manualem i ręczna skrzynia i oferował ja na sprzedaz w zasadzie w dokładnie tej samej cenie co te trójki z dieslami.

Nie wiem gdzie Ty widzisz te tańsze benzyny. W życiu bym nie kupił diesla gdyby nie był tańszy w zakupie od benzyny. W zakresie osiagow ktore mnie interesują i stanu auta.

 

Nie sprzedał bo chciał za drogo. W DE u oficjalnego dilera roczne (z 02-2013, a więc jeszcze z roczną gwarancją + pakiet EURO PLUS) auto 328i z przebiegiem 25 tys. km. (i "mega wypasione") kosztuje 35790 euro (pewnie coś do urwania) przy cenie katologowej tego auta 62700 euro. Np. oferta HG337547 na oficjalnej stronie BMW.de w zakładce samochody używane. Niestety w Polsce takich nie ma.

Opublikowano
Widać zamiast topić kase woleli wziąć Leasing i zarabiać na autach. Dwuletnie diesle o których tu mowa maja 184 KM i z automatem dynamike praktycznie taka sama jak 325iA. Wklejalem juz porównanie z zeperf. Dochodzi tu jeszcze kwestia ewentualnego chipa. Diesel po chipie nie daje szans benzynie, a benzyny podkręcic sie nie da (chyba ze 316i N43 2.0) 318d po chipie jest szybsze niż 320i z tego samego rocznika.

320i jest nawet bez chipa sporo wolniejszy od 320d.

 

 

No tak zapomniałem, że ta wersja 184ps to ta najtańsza i każdy kto kupuje auto do jazdy 10kkm rocznie pierwsze co robi to chipa :)

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Najtańsze tez są diesle. Przejrzyj otoMoto. I nie dyskutujemy tu o każdym tylko o konkretnych przypadkach i możliwościach.

Ja bym w życiu nie kupił benzyny w E90 za wyjątkiem 335i i ewentualnie 330i po roku 2010 o ile byłaby tańsza od 320d z tego rocznika co jest raczej nierealne. W E 87 podobnie z wyjątkiem 116i 2.0 122 KM. Oczywiscie mam na myśli ofertę normalna rynkowa, bo 320i w cenie duzo niższej od 318d 143 KM, okazyjnej jak najbardziej tak.

Nie zapłacę jednak tyle samo albo wiecej za słabsza benzynę bez turbo.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.