Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To passat b6 jest mniej awaryjny od bmw, albo części są tańsze?

 

 

Zdecydowanie tańsze części i olbrzymia ilość tanich zamienników. pozdrawiam

 

 

Mylisz chyba passata b5fl z b6, która była produkowana od 2005r

 

 

Nie nie mylę. Ale to Twój wybór my tylko doradzamy. Ta marka nie lubi oszczędności, gaz, marne paliwo, zaniedbania serwisowe... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkalem sie nieraz z opinia ze nowe silniki benzynowe BMW nie za bardzo nadaja sie na gazowanie wiec cos w tym jest,sam stanelem niedawno przed podobnym dylematem co kupic :roll: Postawilem ostatecznie na E91 320d bo daje mi dobre osiagi i niskie spalanie no i BMW ma to cos :cool2: Licze sie jednak z tym ze nie jest to auto tanie w eksploatacji,i w przyszlosci pewne naprawy moga byc drogie.Gdybym kierowal sie tylko tym przy kupnie to tak jak napisali moi przedmowcy nie stawialbym na BMW ale jakiegos OPLA czy VW :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem i za pomoc dzięki, ale przyznam się bez bicia że bardzo podoba mi się ten samochód i myślałem że nie jest gorszy pod względem awaryjności od np:passata b6.

Mysle ze nie jest gorszy pod wzgledem awaryjnosci ale naprawy czy nawet koszty serwisowania moga byc sporo drozsze niz w passacie b6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie,ten model nie jest awaryjny.Jeżeli masz pewny egzemplarz i właściwie się z nim obchodzisz,to szansa awarii z winy auta jest nikła.Tyle,że koszty części do E90 będziesz miał większe niż przy takim Twoim passku B5,który jest autem nadto popularnym:).I tu zaczynają się czasami schody,bo ktoś kupuje jakieś chińskie zamienniki,idzie po taniości,a to jest problem.Z doświadczenia wiem,że jak kupujesz właściwe i markowe części eksploatacyjne,to dużo niemiłych niespodzianek możesz uniknąć.Ja użytkuje drugą trójkę,zawsze kupuje orginalne rzeczy,w poprzedniej 320d miałem nastukane 176000km i nic się nie działo.Teraz w 330d mam 66000,więc za dużo powiedzieć nie mogę,ale jak do tej pory jeździ jak nówka.LPG odradzałbym z samego faktu,że to LPG...

Reasumując lepiej inwestować w auto i mieć święty spokój,a nie iść na skróty i kupować buble.Z każdym tak jest,tyle,że do różnych marek ceny części są różne:).Przelicz sobie to,popatrz na ceny i podejmij decyzje.Pzdr

Kubica GO!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mam dokładnie takie auto jakie masz zamiar kupić. Przyznam, ze nie słyszałem, aby ktoś założył LPG w takim samochodzie, ale ten silnik jest stosunkowo rzadko wybierany stąd mało informacji na ten temat. Ja osobiście bym odradzał. Pomijam fakt braku wnęki na koło zapasowe, a zatem zbiornik musiał by być na wierzchu w bagażniku i tak niewielkim jak na kombi. Najlepiej popytać gazowników czy robili takie auta i jakie mają doświadczenia. Osobiście odradzam. Miałem kiedyś LPG w samochodzie koncernu VW (instalacja włoska LR) i traktuje to do dziś jako pomyłkę. Co trochę zaoszczędziłem na paliwie to zaraz były jakieś wydatki na naprawy. Co tankowanie inna jakość gazu, a zatem i osiągi auta. E91 jest stosunkowo drogim samochodem i trzeba się z tym pogodzić, albo szukać czegoś innego tańszego w eksploatacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem gościu powinien wziąść i przejechać się po kolei każdym z tych samochodów i wybrać do mu pasuje, ale tak ma marginesie to powiem tylko tyle że jakiś rok temu miałem nowego fokusa kupionego w salonie, i nie ma w ogóle co porównywać, - po prostu nie ma sensu porównywać jakiegoś forda czy skodę do bmw, miałem też fiestę i to dopiero była przepaść, nawet do fokusa kosztowała 41900, więc o czy my w ogóle mówimy ........., pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto postu powinien sobie zadać jedno pytanie? Do czego mu będzie służył auto?

 

Napisze jak to wygląda u mnie moje BMW służy mi tylko do dojazdów do pracy i jakieś sprawy na mieście

natomiast wyjazdy w Polske lub za granice (wczasy ,narty,weekendy) przesiadam sie do auta żony mimo że jest mniej ekonomiczne (benzyna) gorzej wyposażone brak: tempomatu,grzanych stołków,ksenonów itd.

ale ma bardzo ważną zalete jest na GWARANCJI i to jest niesamowite uczucie nie martwisz że coś sie popsuje

czy inne historie jak coś dzwonisz po serwis i masz to gdzieś a będąc nieraz 1500 km od domu autem z przebiegiem 200 tyś km. bez gwarancji czułem się zawsze zestresowany mimo że zawsze przed takim wyjazdem byłem na przeglądzie.

 

Dla mnie gwarancja jest bezcenna i jak bym miał jedno auto w domu to było by to auto nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto postu powinien sobie zadać jedno pytanie? Do czego mu będzie służył auto?

 

Napisze jak to wygląda u mnie moje BMW służy mi tylko do dojazdów do pracy i jakieś sprawy na mieście

natomiast wyjazdy w Polske lub za granice (wczasy ,narty,weekendy) przesiadam sie do auta żony mimo że jest mniej ekonomiczne (benzyna) gorzej wyposażone brak: tempomatu,grzanych stołków,ksenonów itd.

ale ma bardzo ważną zalete jest na GWARANCJI i to jest niesamowite uczucie nie martwisz że coś sie popsuje

czy inne historie jak coś dzwonisz po serwis i masz to gdzieś a będąc nieraz 1500 km od domu autem z przebiegiem 200 tyś km. bez gwarancji czułem się zawsze zestresowany mimo że zawsze przed takim wyjazdem byłem na przeglądzie.

 

Dla mnie gwarancja jest bezcenna i jak bym miał jedno auto w domu to było by to auto nowe.

 

Albo masz assistance i tez się niczym nie martwisz.

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assistance to nie to samo co gwarancja, za naprawe ci nie zwróci auta zastępczego nie podstawi.

 

Auto zastępcze podstawi i nawet hotel mam w cenie :). Rzeczywiście, za naprawę płacę, ale i tak mam taniej niż strata jaką ponosi się za nowe auto. Po za tym nigdy nie miałem problemów mimo, że jeżdżę na wakacje samochodami.

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!Sam poszukuje tego autka z silnikiem 2.0i 150KM,bez problemu założysz do niego lpg,w googlach znalazłem jeden warsztat i wysłałem maila z zapytanie o koszt montazu instalacji ich odp. to 3500-pln(zaznaczam że był to przypadkowy warsztat-być może da sie to taniej zrobić),na ich stronie widniały także 325i z inst.lpg,jeślli dopłaczisz 300-pln to zamontują Ci zbiornik nie w bagażniku tylko od spodu auta(tak że go nie widać).Ja osobiście jeśli znajde takowy egzemplarz nie zagazuje go.....320i to świetna alternatyw dla 320d,prześledziłem tu wszystkie posty otym silniku(szkoda ze jest ich tak mało)kazdy opiniuje ten motor jako totalnego "muła",jakoś tego nie rozumiem jeżdziłem dobrych kilka lat temu rodziców e36 2.0i które ma o sekunde gorsze przyspieszenie i nie było mowy o żadnym braku mocy.Pamiętaj że diesel tylko daje pozorne wrażenie że jest mocniejszy-to tak jakbys Ty jeżdził na 4-6 tys obrotach co w codziennym uzytkowaniu nikt nie robi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kolega lysy_23 pownien jako alernatywę cenową rozważyć zakup wersji silnikowej 318D, która jest tańsza od 320D, a po modyfikacji u dobrego tunera (koszt rzędu 1200 zł) ma osiagi serii 320D, czyli o niebo lepsze od 320i, którą jak każdą nieuturbioną benzynkę R4 trzeba porządnie wkręcić na obroty żeby zaczęła ,,chodzić'', co zazwyczaj zbyt często nie ma miejsca. Prawda też jest taka, że do każdego silnika człowiek się przyzwyczaja i później zaczyna brakować mocy. Mimo modyfikacji w mojej 318D, już dziś wiem, że kolejna bawarka to będzie 330D R6, bowiem zapasem mocy, kulturą pracy, dostępnym momentem bije na głowę każdego czterocylindrowca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kolega lysy_23 pownien jako alernatywę cenową rozważyć zakup wersji silnikowej 318D, która jest tańsza od 320D, a po modyfikacji u dobrego tunera (koszt rzędu 1200 zł) ma osiagi serii 320D, czyli o niebo lepsze od 320i, którą jak każdą nieuturbioną benzynkę R4 trzeba porządnie wkręcić na obroty żeby zaczęła ,,chodzić'', co zazwyczaj zbyt często nie ma miejsca. Prawda też jest taka, że do każdego silnika człowiek się przyzwyczaja i później zaczyna brakować mocy. Mimo modyfikacji w mojej 318D, już dziś wiem, że kolejna bawarka to będzie 330D R6, bowiem zapasem mocy, kulturą pracy, dostępnym momentem bije na głowę każdego czterocylindrowca.

 

Pieniążki na 320d bym miał, bardziej obawiam się kosztów późniejszych napraw(ewentualnie).

Bo podobno są droższe od innych marek, i że niema zamienników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupujesz BMW ze względu na jakość wykonania i bezawaryjność to zrezygnuj.

Wysoka cena tych aut nie ma nic wspólnego z bezawaryjnością czy jakością wykończenia.

Wysoka cena jest chyba spowodowana znaczkiem i renomom wyrobioną dawno temu (od której teraz odcinane są kupony).

BMW 330i 2005 to moje 15 auto. Przebieg 97000 auto bezwypadkowe po 1wszym właścicielu do końca serwisowane.

Łuszczenie kokpitu identycznie jak w VW. Z elementów niby wysokiej jakości obłazi gumowa powłoka i wygląda to tragicznie ,standard w tym modelu. Oczywiście samej obłażącej klamki nie da się kupić bo jest ona częścią integralną boczka za 800 PLN.

Środkowy tunel wytarty po 5 latach do białego plastiku ponad 1000 PLN.

Błąd świateł skrętnych prawdopodobnie ze względu na parującą lampę i propozycja w salonie bmw wymiany klosza za 4500 PLN ponieważ nie sprzedają kompletu uszczelek. Cieknące dysze spryskiwaczy i cały płyn na ziemi , standard w tym modelu pompka w okazyjnej jak na bmw cenie 130 PLN.

I tak można by wymieniać. Przyjemność z jazdy która jest dość duża jest konsekwentnie psuta przez wiecznie pojawiający się wykrzyknik na kokpicie informujący o jakimś debilnym błędzie.

Jeśli piszesz że chcesz kupić wersje 2.0i to frajda z jazdy będzie o wile mniejsza niż 330i. Moja rada zrezygnuj chyba że jesteś bardzo spokojnym człowiekiem który lubi sobie pogrzebać przy drogim aucie.

Porównując bezawaryjność i trwałość z perspektywy aut które posiadałem BMW absolutnie nie wyróżnia się na tle Opla , VW natomiast kosztuje zdecydowanie więcej. Fordy focusy mk1 oraz mk2 które użytkuje od paru lat biją bezawaryjnością moja 330i na głowę.

Jeśli nie posiadasz dużych środków na obsługę samochodu to niedopracowana wersja 3 e90,91 to auto nie dla ciebie.

 

Pozdrawiam

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Szymonie, moja trójka jest tez ktorymstam moim autem i o ile mogę się jeszcze zgodzić, ze BMW nie jest najmniej awaryjna marka, to co do jakości wykończenia uważam, ze mylisz się totalnie. Sorry, ale ja jak wsiadam w przykladowego focusa czy inne megane, to mam wrażenie różnicy kilku klas i zupelnej "plastikowosci" tych modeli.

Zgadzam się jednak, ze jest to droga marka w utrzymaniu i jeśli kolega ma wydać ostatni grosz na zakup, to nie jest to dobry pomysł. Te samochody trzeba albo porządnie (i drogo w porównaniu do "zwykłych" marek) serwisowac, albo to zlewac - i jeszcze drożej naprawiać.

virus by Masters - 190km, 395Nm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że nie precyzyjnie się wyraziłem.

100% się zgodzę że jeśli postawie obok siebie focusa mk2 którego posiadam i 330i które również posiadam to focus sprawia wrażenie

klika klas niższego auta. W tej kwestii zgoda BMW góruje.

Identyczne roczniki obu aut 3ki i focusa a zużycie materiałów wnętrza nieporównywalne. Focus wygląda jak nowy w BMW obłażą i wycierają się plastiki.

Żeby być bardziej precyzyjnym jakość wykończenia góruje BMW , trwałość wykończenia po stronie Forda.

Bezawaryjność - w BMW w ciągu 4 miesięcy używania zrobiłem o 200% więcej napraw niż w focusie którego używam od 2,5 roku, czyli bezawaryjność

po stornie Forda.

Najśmieszniejsze jest to że porównujemy auta z tego samego rocznika z w miarę podobnym przebiegiem (bmw 97000 ford 122000) jedno nowe kosztowało 250 000 PLN (sam nie wierzyłem ale mam fakturę zakupu) a drugie 74 000 PLN.

BMW wygrywa nie plastikowością , czyli jakością wykończenie (nie mylić z trwałością).

Reszta na korzyść "taniutkiego" focusa.

Coś chyba w tym równaniu jest nie tak. Jeśli auto za 250 000 PLN jest liczone na 2 lata to znaczy że BMW jest nie poważna firmą mająca użytkownika głęboko gdzieś.

 

Szymon

 

P.S

Żeby nie było niedomówień jak mam gdzieś jechać focusem to mam ból, jednak BMW to BMW :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Odnośnie odłażącego boczku to poprzedni właściciel dal ciała. Też miałem E90 z 2005 i po 30 tkm odłaził plastki, Wymieniono na gwarancji na nowy, i po kolejnych 80 tys km. nic się nie działo. Przyznali się w BMW, że to było typowe w pierwszym roku produkcji. W katalogu części nowy boczek ma już nowy numer.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie w przypadku forumowicza szymonb sprawdza się jedna z dwóch możliwych wersji wydarzeń. Primo, kolega nie miał szczęścia i nabył niedopracowany oraz awaryjny egzemplarz z początku produkcji, w którym ,,wychodzą'' wszystkie typowe przypadłości tego modelu. Secundo, mimo serwisowania w ASO zarówno pierwszy właściciel jak i szymonb dali konkretnie popalić maszynie - choćby ten wytarty panel środkowy może sugerować niewłaściwe użytkowanie, mimo, że podawany przebieg ~ 100tkm na to nie wskazuje.

Czytając takie posty czuję się szczęściarzem, że udało mi się nabyć budżetową wersję E90 318D 06', poflotową, o większym przebiegu, w której mimo 7 miesiecy użytkowania, nic poza wymianą płynów, filtrów i inspekcją pojazdu nic nie musiałem robić. Co więcej wnętrze prezentuje się jak ,,nówka'', zwłaszcza w porównaniu do pojazdów znajomych, z klasy innej niż premium (wspomniany Ford, VW czy nawet Toyota). Być może to jednostkowe doświadczenie, ale przynajmniej w moim przypadku jakość wykonania mojego poajzdu idzie jak najbardziej w parze z trwałością i niezawodnością. Ufff, odpukuję w niemalowane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW to nie jest awaryjna marka,potwierdzają to liczne testy,jak i opinie samych użytkowników.Trzeba mieć pecha,żeby mieć sypiącą się trójke.Tyle,że mówie o kupnie sprawdzonego,zadbanego egzemplarza!Natomiast musze zgodzić się z szymonb w 1 sprawie-wd. mnie teraz BMW w swoich najnowszych modelach wreszcie poziomem wykończenia dorasta do Audi i Mercedesa,natomiast wcześniej to był minus tej marki.Mam 2 BMW,moja kobitka jeździ 118d z 2008r,fajne auto oczywiście,ale jak chodzi o wnętrze i materiały to A3 leeepsze.Sam użytkuje 330d również z 2008 i uważam,że w A6 poziom wykonania wnętrza również jest lepszy.BMW super się prowdzi,fajnie wygląda,ma ekstra silniki,no ale jeżeli chodzi o poziom wykonania kokpitu to dopiero teraz dorównuje swoim konkurentom (np. nowa 5).
Kubica GO!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW to nie jest awaryjna marka,potwierdzają to liczne testy

Niestety jest to awaryjne auto , wiem to z autopsji i ocen osób klientów serwisów tak jak ja z którymi rozmawiam. Właściwości jezdne super , ale osoba która chce mieć święty spokój z autem niech wybierze inną markę. A pisanie że bmw to nie awaryjna marka w testach to już żart , nawet w niemieckich. Ja osobiście już bmw nie kupie , myśląc o nowym aucie z salonu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie w przypadku forumowicza szymonb sprawdza się jedna z dwóch możliwych wersji wydarzeń. Primo, kolega nie miał szczęścia i nabył niedopracowany oraz awaryjny egzemplarz z początku produkcji, w którym ,,wychodzą'' wszystkie typowe przypadłości tego modelu. Secundo, mimo serwisowania w ASO zarówno pierwszy właściciel jak i szymonb dali konkretnie popalić maszynie - choćby ten wytarty panel środkowy może sugerować niewłaściwe użytkowanie, mimo, że podawany przebieg ~ 100tkm na to nie wskazuje.

:)

klurg - jak można dać popalić kokpitowi ??? Ponadto czemu 85 % z e90 które widzę ma w identyczny sposób wytarty kokpit ???

Swojego auta szukałem bardzo długo wybrałem egzemplarz naprawdę zadbany na granicy opłacalności cena/model.

Zwróćcie uwagę na katalog BMW. każda część którą od nich kupuje ma już 3 numer. Podejrzewam że jest to związane z tym że robią sobie beta testy na klientach zamiast sprawdzić auto przed wdrożeniem do produkcji. Jeśli wydając 250 000 PLN człowiek staje się beta testerem to znaczy że nie warto kupować tej marki.

Ile jest gwarancji na nowe BMW 1 rok ???

Ponadto piszesz że "Czytając takie posty czuję się szczęściarzem, że udało mi się nabyć budżetową wersję E90 318D 06',"

Czy twoje auto posiada xenon skrętny, spryskiwacze na reflektor , idrive, PDA czy inne tego typu rzeczy. Jeśli jest to najbardziej bazowe 318D to faktycznie może się nie psuć. Tylko bez tych wszystkich dodatków staje się takim kolejnym Focusem.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez szymonb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.